Materiał na soczewkę LETI-60/60M F=92 1:2 specjalnie dla Radozhiva przygotowane Rodion Eshmakov.
Obiektyw rzutnika LETI-60/60M F=92 1:2 to prosty sześciosoczewkowy anastygmat wykonany według klasycznego schematu 6/4 typu Helios/Planar (dalej obiektyw będę nazywał po prostu Helios 92/ 2). W porównaniu z projekcjątrojaczki„Ten obiektyw jest zarówno szybszy, jak i lepszej jakości, ale ponadto jego wykonanie jest znacznie prostsze niż anastygmatów do projekcji filmowej typu RO500-1.
Ze względu na powszechność i taniość na rynku wtórnym, Helios 92/2 stał się jednym z najpopularniejszych obiektywów do domowych produktów, ale dość trudno jest znaleźć naprawdę wysokiej jakości i pełnoprawną wersję adaptacji tego obiektywu: często, podczas adaptacji instalowana jest nieodpowiednia przysłona (lub wcale nie jest instalowana), co prowadzi do utraty względnej apertury, stosowany jest nieudany mechanizm ustawiania ostrości z małym skokiem i nie są wykonywane żadne prace nad dodatkowym czernieniem części wewnętrznych bloku obiektywu. W artykule przedstawiono obiektyw adaptowany, pozbawiony tych wad. Również na stronie znajdują się recenzje tego obiektywu w różnych wersjach z najprostszą adaptacją:
- Wersja zebry, z kapturem - oznaczenie 2/92
- Wersja bez kaptura – oznaczenie F=92 1:2
Dane techniczne:
Konstrukcja optyczna - 6 soczewek w 4 grupach, "Helios" / "Planar";
Ogniskowa - 92 mm;
Apertura względna - 1:2;
Rama kryta - 44×33 mm, rama obliczona - 36×24 mm;
Cechy - obiektyw nie posiada mocowania do aparatu i regulowanej przysłony.
Budowa i adaptacja
Obiektyw do projekcji podsufitowych Helios 92/2 różni się od obiektywów do projekcji filmowych przede wszystkim sposobem montażu. Tak więc w soczewkach górnych (wyjątek - Belar-2 90/2.5) najczęściej używany jest zwykły montaż masowy soczewek z przekładkami między soczewkami. Uważa się, że ta metoda montażu nie pozwala na uzyskanie dobrego centrowania soczewek, dlatego jest stosowana tylko w obiektywach, które są dość proste w konstrukcji i niezbyt wymagające pod względem jakości obrazu. Obiektywy do projekcji filmów (z wyjątkiem Mińska 35KP-1.8/85, 35KP-1.8/100 i prosty czterosoczewkowy aplanaty typu KO) w ZSRR montowano metodą autokolimacji, która polegała na tym, że każda soczewka obiektywu była zamykana w osobnej aluminiowej oprawie, centrowanej indywidualnie na specjalnej tokarce, po czym ramka była obrabiana mechanicznie - podczas montażu masowego soczewki, składającej się z soczewek zwiniętych w oprawki, warunki centrowania zostały wykonane automatycznie. To prawda, że \u35b\u1.8bjeśli technologia nie była przestrzegana, pojawiła się całkowita ciemność i rozkład, co jest bardzo trudne do skorygowania - na przykład wszystkie soczewki Izyum 65KP-3 / 4, które widziałem (XNUMX-XNUMX szt.), A także większość Izyum 35KP-1.8/75 (2-3 szt.) były z imponującą decentracją prosto z fabryki.
Pomimo tego, że Helios 92/2 ma prostą konstrukcję bloku obiektywu, nie znalazłem w nim większych problemów z decentracją - miejsca aberracji są dość symetryczne.
Helios 92/2 ma bardzo małą średnicę koperty - 45 mm - dzięki czemu łatwo dobrać do niego mechanizm ustawiania ostrości. Co więcej, wiele obiektywów zachowało swój natywny prosty wyciąg okularowy z kołkiem i rowkiem na bloku obiektywu. Do adaptacji obiektywu użyłem chińskiej makrohelikoidy M52-M42 36-90 mm, ponieważ uważam, że lepiej jest, gdy obiektyw ma małą minimalną odległość ogniskowania - moja wersja ma MDF o długości zaledwie 22.5 cm! To nawet mniej niż specjalistyczne obiektywy makro, takie jak np Vivitar (Tokina) 90/2.5 (39.3 cm.)
Założenie przysłony okazało się jednak zadaniem dość nietrywialnym, choć jest na nią miejsce między połówkami obiektywu, gdyż średnice świetlne sąsiednich powierzchni soczewek to 32 i 29 mm, a zewnętrzna średnica body to po prostu za mało, aby zainstalować większość przesłon o pożądanej średnicy światła. A sama membrana nie jest łatwa do znalezienia. Na przykład możesz zainstalować dziewięciopłatkową tęczówkę z soczewek Industar-55U lub Industar-58Uale jasność obiektywu wyniesie wtedy około 1:2.1. Dlatego po przeprowadzeniu kilku eksperymentów dotyczących instalowania apertury z Industar-23U w tym obiektywie (wynik to F / 2.5) w 2015 r. Odłożyłem pytanie, aż niezbędne tęczówki o średnicy 29 mm z dość małym pojawiła się średnica zewnętrzna. Na szczęście takie przysłony, a nawet dziesięć listków, są teraz naprawdę sprzedawane przez Chińczyków - i udało mi się wrócić do tematu pełnej adaptacji obiektywu Helios 92/2 - jednego z obiektywów, od których zaczęła się moja pasja do optyki projekcyjnej.
Aby zainstalować przysłonę, konieczne było wykonanie rowka na tokarce od nosa obiektywu do prawie czwartego obiektywu, pozostawiając niewielką obwódkę. Tym samym przysłona i obiektyw znalazły się blisko siebie, dzięki czemu możliwe było zachowanie pełnego współczynnika przysłony obiektywu 1:2.
Również podczas montażu wszystkie dystanse międzyobiektywowe zostały wyczernione na matowo - to bardzo ważne w przypadku tego obiektywu. Fazy soczewek soczewek mają dobre wyczernienie z fabryki, ale zostały dodatkowo przetworzone.
Niezbędne części do mocowania pierścienia regulacji przysłony (zaczerpnięte z korpusu jakiegoś bezimiennego japońsko-koreańskiego obiektywu typu 3/35) oraz gwint do filtrów 2.8×52 mm wykonano metodą druku 0.75D. Gwintowany pierścień na filtry do takiego obiektywu to konieczność, gdyż opisana w recenzji wersja (podobna do prezentowanej tutaj) przednia soczewka wystaje poza płaszczyznę kadru i może zostać łatwo uszkodzona.
Ostateczny widok zaadaptowanego obiektywu LETI-60/60M F=92 1:2 prezentuje poniższe zdjęcie.
Łatwo zauważyć, że przy tych samych parametrach co RO500-1 90/2, Helios 92/2 okazuje się znacznie lżejszy i mniej ogólny.
Właściwości optyczne
Helios 92/2 nie zaskakuje - na otwartej przysłonie nie jest najostrzejszym obiektywem, zauważalny jest wpływ aberracji sferycznej i chromatycznej, zniekształcenia pola pojawiają się też na brzegach kadru 36×24 mm. Dzięki przysłonom do F/5.6-F.8 można osiągnąć wysoką jakość obrazu w całym polu. Moim zdaniem na aparacie pełnoklatkowym Helios 92/2 zachowuje się bardzo podobnie do Helios-44 58/2 na cropie 1.5.
Kontrast obrazu, przy zaczernieniu wkładek międzyobiektywowych, w normalnych warunkach oświetleniowych jest całkiem niezły i dorównuje innym dobrym obiektywom z jednowarstwową powłoką antyrefleksyjną. W podświetleniu Helios 92/2 wyłapuje jasne tęczowe refleksy, pierścieniowe odblaski, welon (jego gęstość znacznie spada po wyczernieniu) i inne radości, które można wykorzystać do celów artystycznych. Odwzorowanie barw - typowe dla soczewek z fioletową powłoką soczewek - z zielenią, ponieważ przepuszczalność światła jest maksymalna dla zakresu żółto-zielonego.
Pod względem walorów artystycznych obiektyw bardzo przypomina inne Heliosa - np. 44 и 40. Jednocześnie w porównaniu z Heliosem-40 obiektyw LETI-60 F=92 1:2 jest dużo łatwiejszy w obsłudze - głównie dzięki większej ostrości na otwartej przestrzeni (Helios-40 można zakryć do F/2, ale pamiętasz jaki kształt ma jego przysłona?), lepsze odwzorowanie kolorów i kontrast, no i wreszcie mniejsza masa.
Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane pełnoklatkowym aparatem Sony A7s.
Podobnie jak Helios-40 85 / 1.5, Helios 92/2 może być używany bez ograniczeń z cyfrowymi aparatami średnioformatowymi, takimi jak Fujufilm GFX (44 × 33 mm) lub z aparatami pełnoklatkowymi przez adapter pochylenia lub przesunięcia.
odkrycia
Projekcja F=92 1:2 LETI-60/60M to ładny i przewidywalny obiektyw o klasycznym obrazie vintage. Polecam wypróbować każdemu, kto interesuje się nietuzinkową optyką - nawet w wersji bez przysłony można tym obiektywem zrobić wiele dobrych zdjęć. Radzę kupować dostosowane opcje tylko wtedy, gdy przysłona jest dobrana i zamontowana w obiektywie we właściwy sposób.
Wszystkie recenzje obiektywów do projekcji i filmowania:
- RO3-3M 2/50
- RO2-2M 75/2
- LOMO RO501-1 F=100 1:2
- RO 500-1 F9 SM. 1:2 godz
- LOMO RO500-1 F=90 1:2
- LENKINAP RO500-1 F=9cm 1:2 P
- LOMO RO506-1 F=80 1:2
- ЛЭТИ-60/60М F=92 1:2
- 2/92
- F=92 1:2
- 16KP-1,4/65
- 35KP-1,8/65
- 35KP-1,8/70
- 35KP-1,8/75
- 35KP-1,8/85
- 35KP-1.8/100
- 35KP-1.8/120
- 35KP-1,8/120 (z membraną)
- LOMO P-5 F=90 1:2
- LOMO P-5 F=100 1:2
- LENKINAP OKS1A-75-1 F=75 1:2 P
- LOMO OKS1-22-1 F=22 1:2.8
- ЛОМО ОКС1-40-1 40/2.5
- LOMO OKS1-300-1 F=300 1:3.5
- LOMO OKS11-35-1 F=35 1:2
- LOMO W-53 F=75 1:2
- LOMO W-54 F=85 1:2
- LOMO OKP4-80-1 F=80 1:1,8
- LOMO OKP8-90-1 F=90 1:2
- ОКП-6-70-1 F=70 1:1,8
- Tair-41 50/2
- KO-120 1:2,1 120mm
- KO-90 1:1,9 F=9cm
- KO-120M 1:1.8 F=120mm
- KO-120M 120/1.8 z membraną i helikoidą
- KO-120 1:2.1 F=12cm
- GOZ „KO-140” 1:2,2 F–14cm
- Vega-9 2,1/50
- MP RSFSR GLAVOCHTEKHPROM ROŚLINA №6 ★ F=7.7cm ★
- MSO Ukraiński SSR UTOG UPP-1 ★ CHARKOW ★ F-7 SM ★
- Schneider Super Cinelux 70/2
- Meopta Meostigmat 90/2
- Meopta Meostigmat 100/1.7
- Projekcja aplanatów: „Petzvali” i „Richter”
Nazwy soczewek odpowiadają ich dokładnej pisowni na korpusie.
Znajdziesz więcej recenzji od czytelników Radozhiva tutaj.
Dziękuję za twoją recenzję!
Mój egzemplarz na Fujifilm x-A1
Rodion, czyli przysłona w Twojej wersji adaptacji to między 3 a 4 soczewkami czy między 5 a 6? A do którego obiektywu blok przysłony jest bliżej?
Między 3 a 4 oczywiście. Bliżej 4.
Dzięki za odpowiedź.
witam, wcale nie jestem specjalistą od aparatów, raczej amatorem, któremu podoba się idea „spotkań i spędzania czasu na zdjęciach”, teraz używam Canona EOS 1100D jako głównego aparatu do fotografii, ale w takim razie używam telefon Google Pixel 6 Pro, który szczerze mówiąc miejscami nie jest gorszy
Chciałbym zaopiekować się nowym aparatem, jedynymi priorytetami dla aparatu są szybkość tworzenia zdjęć, obecność minimalnego bluetooth / Wi-Fi do przesyłania plików do telefonu w celu przeglądania, jeśli to możliwe, składany ekran, ale to to nie jest konieczne
przepraszam, jeśli nie na temat, trudno zrozumieć słownictwo fotografów za jednym zamachem)
Wszystko dla bzk. Sony, Fuji, Panasonic itp.
raczej same BZK ich nie interesują, chcę przyjrzeć się bliżej lustrzankom, opcja nie zachęca
Wśród lustrzanek cyfrowych jest bardzo niewiele urządzeń o możliwościach, które Cię inspirują.
Przed nimi już pizno się dziwić, od ponad godziny mający szynę. Więcej r_k-p_vtora dehto z virobniki wyda topowe lustrzanki cyfrowe. Ale sądząc po twoim pierwszym poście, nie możesz kupić własnej najwyższej klasy lustrzanki cyfrowej. A za kilka lat nie będzie już części zamiennych do tej kategorii aparatów. Co to jest? Kąpać stare śmieci z zatłoczonym personelem i pracownikami skórzanymi? Lepiej wydać pieniądze raz w okresie śpiewania, aby zgromadzić pieniądze i kupić bzk. Yakshcho Vee na Kenonim, dlaczego oni nie mogą tobą rządzić? Tim jest lepszy, że obiektywy ich lustrzanek cyfrowych przez adapter mogą pracować na ich bzk bez żadnego tylnego i przedniego ogniskowania i innych niuansów.
Słuchaj bardziej poinformowanych ludzi i nie marnuj ani grosza na to, co już masz.
na tych, którzy już przeżyli.
po co wycinać korpus bloku obiektywu i wkładać przysłonę? Kto przy zdrowych zmysłach używałby tego szkła z zaciśniętym otworem? kupują to na otwarcie
Obiektyw świetnie sprawdza się w makro przy f/4-f/8, w zakresie f/2-f/2.8 świetnie radzi sobie z portretami. Manewrowanie przysłoną w celu kontrolowania aberracji jest bardzo ważną rzeczą podczas fotografowania, głupotą jest temu zaprzeczać.
W powyższej galerii zdjęć wiele zrobiono przy f/2.8-f/5.6.
Rodion, witam, dziękuję za opinie.
Przy F = 92 czasami zaleca się przysłonę z Industara I-11M 300 mm f / 9 (średnica wewnętrzna wydaje się wynosić 30 mm, dużo płatków).
Rozważałeś tę opcję?
Czy są jakieś zalety lub wady (z technicznego punktu widzenia) w porównaniu z chińskim?
A może masz dane o wielkości bloku membrany w I-11M (średnica, grubość)?
Dziękuję.
To z kamery w pawilonie, czy co?)
I-11 f/9 - seria optyki reprodukcyjnej o zredukowanym widmie wtórnym (wykonana na bazie APO Tessar f/9).
Dzięki za rady Rodion.
Nie, nie zrobiłem tego. Jest to bardzo częste przy reprodukcjach, a sama membrana jest niewygodnie ułożona. Równie dobrze mogłaby być nieusuwalna.