KO-120M 120/1.8 z membraną i helikoidą. Recenzja zaadaptowanego obiektywu projekcyjnego firmy Rodion Eshmakov

Przegląd obiektywu KO-120M 120/1.8 specjalnie dla Radozhiva przygotowane Rodion Eszmakow (instagram).

KO-120M 120/1.8

Będąc jednym z pierwszych obiektywów przekonwertowanych w tej wersji, KO-120M wygląda trochę nieporadnie, ale swoim wyglądem budzi respekt.

KO-120M należy do klasy niedrogich obiektywów do projekcji filmowych wykonanych według schematu aplanatycznego. W przeciwieństwie do Tripletów stosowanych w rzutnikach i epidiaskopach, obiektywy z serii KO mają ponad 2 razy większe jasność, ale ponadto mają nieskompensowaną krzywiznę pola, co odróżnia je od zbliżonych parametrami anastygmatów projekcyjnych serii 35KP/OKP/RO, wykonanych według schematu Planar.

Wśród soczewek 35KP i RO były też aplanaty, co myli oznaczenia. Na przykład ten sam KO-120M znajduje się również pod nazwą 35KP 120/1.8, przez co można go pomylić z anastygmatem produkowanym przez MMZ. Główną różnicą między anastygmatami a aplanatami o takich samych parametrach jest ich masa: aplanaty ważą znacznie mniej.

Pomimo faktu, że rama filmu 35 mm jest w przybliżeniu równa ramce APS-C, wszystkie radzieckie obiektywy projekcyjne tego formatu dobrze pokrywają pełną klatkę 36 * 24 mm. Wiele z nich posiada również imponujący tylny segment, dzięki czemu można je z powodzeniem stosować w lustrzankach (wszystkie radzieckie obiektywy planarne i aplanaty o ogniskowej >100 mm). Niska cena i powszechność na rynku wtórnym o bardzo wysokich parametrach optycznych sprawiają, że optyka projekcyjna jest popularna wśród wielu fotografów-amatorów, ale jej zastosowanie wymaga działań adaptacyjnych. Oryginalny KO-120M w wersji „kolana” była już przeze mnie prezentowana w Radozhiv 5 lata temu, w tym samym artykule ten sam obiektyw (wykonany 3 lata temu) pojawia się w całkowicie zaadaptowanej formie: już wyposażony w prawdziwą helikoidę ogniskującą i ogromną luksusową przysłonę z martwej reprodukcji obiektywu LOMO O-2 600/10.

Specyfikacje [Podręcznik Jakowlewa, t.1, s. 370]:
Konstrukcja optyczna - aplanat, 4 soczewki w 2 grupach;
schemat KO-120M 120/1.8
Ogniskowa - 121,05 mm;
Apertura względna - 1:1,8;
Kąt widzenia (na filmie 35 mm) — 14°;
Tylna ogniskowa - 52,43 mm;
Współczynnik przepuszczalności światła - 0,9;
Masa oryginalnego bloku obiektywu wynosi 655 g;
Właściwości - soczewka projekcyjna, oryginalny blok obiektywu nie posiada wyciągu okularowego i helikoidy.
Parametry geometryczne korpusu oryginalnego bloku obiektywu:

KO-120M 120/1.8

KO-120M 120/1.8

Cechy adaptacji

Aplanaty projekcyjne są najdroższymi i najtrudniejszymi do pełnej adaptacji soczewkami projekcyjnymi: w przeciwieństwie do większości anastygmatów planarnych zainstalowanie w ich korpusie wewnętrznej przesłony jest niemożliwe. Powodem tego jest duża średnica wewnętrznych powierzchni soczewek aplanatowych. Tak więc, aby uzyskać rzut aplanatu z przesłoną, konieczne jest wykonanie nowej obudowy dla jego optyki.

Soczewki KO składają się tylko z dwóch klejów, co nieco upraszcza życie: nowy blok soczewkowy może być wykonany z 2 połówek zawierających gniazdo do klejenia i połączone za pomocą zespołu przysłony. Z tego powodu aplanaty z zamontowaną przesłoną mają bardzo charakterystyczne pogrubienie pośrodku bloku obiektywu – to w nim umieszczona jest duża przysłona irysowa o średnicy większej lub równej średnicy tylnego obiektywu.

Blok obiektywu do tego obiektywu został wykonany ze stali z braku lepszego w tamtym czasie. Aby zaczernić wewnętrzną powierzchnię bloku soczewki, zastosowano sadzę nałożoną na bazę samoprzylepną.

Charakterystyczny widok adaptowanej aplanaty ze zgrubieniem na korpusie, w którym umieszczona jest wielołopatkowa przepona o dużej średnicy.

Charakterystyczny widok adaptowanej aplanaty ze zgrubieniem na korpusie, w którym umieszczona jest wielołopatkowa przepona o dużej średnicy.

Ogniska do takich obiektywów można dziś znaleźć na AliExpress, ale do tego obiektywu, wykonanego jeszcze zanim pojawił się na rynku, wykonano najprostszą wielonitkową helikoidę z duraluminium, zapewniającą bardzo małą minimalną odległość ostrzenia (około 40-50 cm ) oraz miękkie, płynne działanie ciężkiego bloku obiektywu.

Helikoida tego obiektywu jest trwała i zapewnia wygodne ustawianie ostrości w każdych warunkach.

Helikoida tego obiektywu jest trwała i zapewnia wygodne ustawianie ostrości w każdych warunkach.

Aperturę na aplanatę 120/1.8 dziś można również bez problemu znaleźć na AliExpress, ale są one bardzo drogie i czasem rozsądniej wydaje się poszukać starego formatu obiektywu w kiepskim stanie. W tym przypadku zastosowano przesłonę o dość nietypowej konstrukcji z dużego i ciężkiego obiektywu reprodukcji LOMO O-2 600/10. Ma osobliwe utrwalenie płatków, a jednocześnie jest wykonany w „pokruszonym”, niemonolitycznym ciele. Ale jego płatki są prawie czarne, a dziura jest zawsze okrągła.

Wielolistkowa przysłona nie zrujnuje efektu bokeh obiektywu i pozwoli na korzystanie z niego bez wyrzutów sumienia. I musisz to wykorzystać.

Wielolistkowa przysłona nie zrujnuje efektu bokeh obiektywu i pozwoli na korzystanie z niego bez wyrzutów sumienia. I musisz to wykorzystać.

Przekonwertowany KO-120M okazał się ciężki i nieporęczny, głównie z powodu nieodpowiedniego materiału bloku obiektywu i dużej helikoidy. Procedura adaptacji jest dość złożona i trudna do wykonania bez obracania. Z drugiej strony można znaleźć pełne opcje adaptacji, które maksymalnie wykorzystują szczegóły oryginalnego korpusu i szczegóły innych obiektywów, na przykład „domowe soczewki” Igora Skupnova: http://alii.pub/6alpff” target= "_blank" title="/soczewki /item/c_5212.html . Takie opcje adaptacji mogą być jednak dość pracochłonne ze względu na ilość pracy ślusarza i niedokładne, ponieważ trudniej jest utrzymać wyrównanie układu optycznego i fabryczne odległości soczewek.

Właściwości optyczne

Przy otwartej przysłonie obiektyw ma zadowalającą ostrość w centrum kadru, która znacznie maleje w kierunku brzegu ze względu na wyraźną krzywiznę pola: punkt ostrości przesuwa się w kierunku aparatu przy przechodzeniu od środka do brzegu kadru . W obrębie powierzchni ogniskowej krawędzie obrazu również pozostają w tyle pod względem rozdzielczości ze względu na zniekształcenia pola. Najważniejszymi wadami obrazu w zakresie przysłon F/1.8-F/2.2 są aberracja sferyczna i chromatyzm. Na f/2.8 obiektyw staje się bardzo ostry, choć krzywizny pola nie da się skompensować przysłoną do F/8, nawet na formacie APS-C. Aplanat okazuje się więc obiektywem bardzo specyficznym i wymaga innego podejścia do kompozycji kadru niż zwykłe anastygmaty.

W aparacie pełnoklatkowym obiektyw ma ~50% winietowania, co wpływa na efekt bokeh: w kierunku krawędzi kadru krążki rozmycia zamieniają się w charakterystyczne „cytryny”. W połączeniu z krzywizną pola, która zwiększa rozmycie w kierunku krawędzi kadru z powodu przesunięcia punktu ostrości, daje to efekt wirującego bokeh, który może być odpowiednią techniką artystyczną. Ponieważ charakter rozkładu jasności na dysk rozmycia i kształt dysków rozmycia dla obiektywów serii KO są bardzo różne od tych dla obiektywów planarnych (inaczej Helios-40), bokeh aplanatowy wygląda bardzo osobliwie i nietypowo. Przy przysłonach mniejszych niż F/2.8 rozmycie tła przez obiektyw wygląda jak bokeh bardzo dobrego obiektywu optycznego 135/2.8, gdyż aberracje układu (poza krzywizną pola) prawie całkowicie znikają.

Ze względu na obecność rozszerzonej pustej przestrzeni między soczewkami, KO-120M przeciętnie pracuje ze światłem: pomimo wyczernienia trudno jest przezwyciężyć odbicia. Bardziej wydajną opcją jest zastosowanie nie tylko dobrego wyczernienia, ale także przesłon ścinających światło, ale ich zastosowanie doprowadziłoby do gwałtownego zwiększenia średnicy korpusu i katastrofalnego wzrostu kosztów obiektywu. Ogólnie zaleca się stosowanie osłony przeciwsłonecznej z obiektywem.

Odwzorowanie kolorów KO-120M jest przesunięte w stronę ciepłych odcieni iw dodatku wydało mi się w pewnym sensie dość nietypowe. Najprawdopodobniej jest to spowodowane wewnętrznymi odbiciami światła i zastosowanym (prawdopodobnie) szkłem ołowiowym.

Robienie zdjęć na KO-120M jest trudne, szczególnie na aparacie pełnoklatkowym, gdy krzywizna pola ma niezwykle duży udział w powstającym obrazie. Absolutnie niedopuszczalne jest skupianie się na punkcie centralnym, a następnie ponowne komponowanie kadru. Głębia ostrości obiektywu jest bardzo mała i trudna do odczytania przez JVI/EVI. Najlepszym pomocnikiem w tym przypadku jest nawiasy centrum. Musiałem go użyć również na A7s, ponieważ precyzyjne ustawianie ostrości na lupie EVI było bolesne.

Użycie obiektywu jest jak najbardziej wskazane w aparatach pełnoklatkowych, gdyż charakterystyczne cechy obrazu na kadrze APS-C pojawiają się w mniejszym stopniu, a aberracje na otwartej przysłonie są zbyt duże.

Poniżej znajdują się przykłady zdjęć dla Canon 600D (APS-C, fotografowanie w RAW, obróbka w Lightroomie):

I Sony A7s (pełna klatka, fotografowanie w RAW i obróbka w Imaging Edge):

Wszystkie recenzje obiektywów do projekcji i filmowania:

  1. RO3-3M 2/50
  2. RO2-2M 75/2
  3. LOMO RO501-1 F=100 1:2
  4. RO 500-1 F9 SM. 1:2 godz
  5. LOMO RO500-1 F=90 1:2
  6. LENKINAP RO500-1 F=9cm 1:2 P
  7. LOMO RO506-1 F=80 1:2
  8. ЛЭТИ-60/60М F=92 1:2
  9. 2/92
  10. F=92 1:2
  11. 16KP-1,4/65
  12. 35KP-1,8/65
  13. 35KP-1,8/70
  14. 35KP-1,8/75
  15. 35KP-1,8/85
  16. 35KP-1.8/100
  17. 35KP-1.8/120
  18. 35KP-1,8/120 (z membraną)
  19. LOMO P-5 F=90 1:2
  20. LOMO P-5 F=100 1:2
  21. LENKINAP OKS1A-75-1 F=75 1:2 P
  22. LOMO OKS1-22-1 F=22 1:2.8
  23. ЛОМО ОКС1-40-1 40/2.5
  24. LOMO OKS1-300-1 F=300 1:3.5
  25. LOMO OKS11-35-1 F=35 1:2
  26. LOMO W-53 F=75 1:2
  27. LOMO W-54 F=85 1:2
  28. LOMO OKP4-80-1 F=80 1:1,8
  29. ОКП-6-70-1 F=70 1:1,8
  30. Tair-41 50/2
  31. KO-120 1:2,1 120mm
  32. KO-90 1:1,9 F=9cm
  33. KO-120M 1:1.8 F=120mm
  34. KO-120M 120/1.8 z membraną i helikoidą
  35. KO-120 1:2.1 F=12cm
  36. GOZ „KO-140” 1:2,2 F–14cm
  37. Vega-9 2,1/50
  38. MP RSFSR GLAVOCHTEKHPROM ROŚLINA №6 ★ F=7.7cm ★
  39. MSO Ukraiński SSR UTOG UPP-1 ★ CHARKOW ★ F-7 SM ★
  40. Schneider Super Cinelux 70/2
  41. Meopta Meostigmat 90/2
  42. Meopta Meostigmat 100/1.7
  43. Projekcja aplanatów: „Petzvali” i „Richter”

Nazwy soczewek odpowiadają ich dokładnej pisowni na korpusie.

odkrycia

KO-120M to bardzo nietypowy teleobiektyw z super przysłoną. Optycznie to raczej przeciętny obiektyw, ale w wprawnych rękach fotografa taka optyka potrafi zdziałać cuda. Obiektyw może zapewnić fotografowi-amatorowi fantastyczną przysłonę w etui za niewielką kwotę, ale pełnoprawna adaptacja KO-120M (i innych aplanatów) wymaga sporych nakładów pracy i pieniędzy.

Znajdziesz więcej recenzji od czytelników Radozhiva tutaj.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 18, w temacie: KO-120M 120/1.8 z membraną i helikoidą. Recenzja adaptowanego obiektywu do projekcji filmowej Rodiona Eshmakova

  • Michael

    Tak mi się wydawało na zdjęciu, czy przysłona na obwodzie wyszła ze szczelinami? Dzięki za recenzję!

    • Rodion

      Nie ma żadnych szczelin, to płatki są ułożone w stos i ukształtowane w taki sposób, że po zamknięciu dolna część mechanizmu membrany jest odsłonięta. Przysłona nie „prześwituje”.

      • Michael

        Mam to, dzieki

  • Piotr Nikołajewicz

    Dzięki za recenzję! Jak działa braketing ostrości w obiektywie ręcznym?

    • Rodion

      Podczas fotografowania serii 5-10 klatek płynnie obracaj pierścieniem ostrości. Jedno ze ujęć jest zwykle po prostu ostre.

  • Sergei

    A jaka była ostatecznie masa całej konstrukcji (w tym helikoidy i przepony)?

    • Rodion

      Myślę, że nie więcej niż 1,5 kg. W większości winny jest tutaj stalowy blok obiektywu.

      • Oleg

        Piękne zdjęcia, niecodzienny bokeh, ale też sporo wysiłku

  • Trot

    Nadal czekam na recenzję oczek do drzwi różnych producentów jako ryba. co najmniej tuzin.
    Rodion, nie zawiedź mnie!

    • Oleg

      Lynx już kup sobie Nikona z5 i uspokój się.

      • Ry

        Z5 nie jest konieczne. Ale możesz dalej o tym marzyć

  • Onotole

    Cholera, zgodnie ze wszystkimi warunkami bokeh powinien był wyjść niesamowity, jest duża przysłona i okrągła przysłona, a także nieskompensowana kula i skręcone tło… Ale nie, niczego nie wstawia. Nie rozumiem dlaczego?

    • Rodion

      Aplanaty mają bardzo nietypowy profil korekcji aberracji sferycznej. Nie przypomina niczego innego, co jadłem. Wygląda dość nietypowo, wbrew oczekiwaniom. Jeśli weźmiesz Planar 120KP 1.8 / 35 i zmniejszysz jego przysłonę za pomocą „kontroli bokeh”, będzie to coś, do czego wszyscy są przyzwyczajeni i na co wszyscy czekają.

      • Onotole

        Tak, to chyba to.

  • powieść

    Ciekawe rozmycie, nie oddziela bezpośrednio obiektów od tła, ale jakby je „wyrzuca”. Na wideo byłoby idealnie, IMHO.

  • Ciemny

    Ciekawy obraz, nawet 3D jest obecny, niezły jak na portrety, wniesie przyjemne urozmaicenie do albumu, jeśli uda się go przerobić :).

  • B.R.P.

    Portrety to coś! Zwłaszcza bez skrętu, który. Podobało mi się, jak myje sylwetki ludzi, np. drzew. Dziękuję, Rodion, za wykonaną pracę.

  • Mołczanow + Jurij

    Ciekawa recenzja. Bardzo podobał mi się obiektyw, dzięki!

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2020/10/ko-120m-1-8-a7s/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2020/10/ko-120m-1-8-a7s/