JVI lub EVI

Moje doświadczenie z EVF (wizjer elektroniczny) polega na komunikacji z aparatami Sony a7, a7 II, a7R, a9, niektórymi bezlusterkowcami Panasonic, Olympus i Fujifilm. Fotografuję lustrzankami od dłuższego czasu. JVI (wizjer optyczny), a po nich korzystanie z EVI było dla mnie bardzo niewygodne, ale z czasem poczułem wszystkie jego uroki i radykalnie zmieniłem zdanie.

Wewnętrzna struktura aparatu

Wewnętrzna struktura aparatu

W sieci często widuję frazy typu „Kiedy wypróbowałem EVI, zdałem sobie sprawę, że to nie moje”. Takie słowa można powiedzieć o mnie, ale na szczęście życie skłoniło mnie do bliższego kontaktu z EVI i do innych wniosków.

Należy pamiętać, że istnieją dwa rodzaje JVI - dla lustrzanek i dla aparatów dalmierzowych (bezlusterkowych). Urządzenie JVI dla tych dwóch różnych typów kamer jest zasadniczo różne. W tym artykule przez JVI mam na myśli wizjer przeznaczony specjalnie do lustrzanek.

EVI, zużycie energii i włączenie

Zależność energetyczna jest uważana za jedną z najsilniejszych wad EVI. Aby zobaczyć, co chcesz sfotografować, w przypadku EVI aparat musi być włączony. W takim przypadku matryca aparatu zostanie włączona, procesor i czujnik EVI będą działać. Wszystko to pochłania energię, a co gorsza, włączanie czujnika, procesora i innego sprzętu wymaga czasu. W rezultacie między włączeniem aparatu a wyświetleniem obrazu występuje ogromne opóźnienie.

Zużycie energii można leczyć pojemniejszymi lub zapasowymi bateriami - dla mnie to nie jest duży problem. Ale EVI opóźnia się przy włączaniu, wyłączaniu, wybudzaniu aparatu z trybu uśpienia, aktywowaniu czujnika po jego wyłączeniu podczas przeglądania przechwyconego materiału i tak dalej, denerwują. Opóźnienie po włączeniu EVI - największa wada, co podkreślam w EVI.

Tę wadę można łatwo rozwiązać - na przykład zawsze miej włączone czujniki lub po prostu spraw, aby opóźnienia były bardzo krótkie. Wierzę, że w przyszłości nie będzie problemów z poborem prądu i opóźnień przy włączaniu/przełączaniu aparatu wyposażonego w EVI.

Czy końcowy wynik jest naprawdę widoczny w EVI?

Mocną zaletą EVI jest możliwość zobaczenia efektu końcowego jeszcze przed zwolnieniem migawki. Ale są tutaj zastrzeżenia. Obserwowany obraz tworzy dość mała matryca 1-2 megapikseli, która nie przesyła całej ilości danych odbieranych z matrycy aparatu. W tym przypadku JVI jest bardziej informacyjny, którego matowy ekran ma w rzeczywistości bardzo wysoką rozdzielczość. Ponadto procesor aparatu nie jest w stanie od razu zastosować wszystkich dodatków poprawiających obraz, takich jak kontrola zakresu dynamiki, kontrola kolorów, redukcja szumów, zniekształcenia, winietowanie i aberracja chromatyczna. W efekcie obraz po zwolnieniu migawki nadal może nieznacznie różnić się od tego, który widzę na EVI.

W aparacie Sony a7 i wielu innych bardzo zauważalne jest, że po zwolnieniu migawki obraz jest jeszcze finalizowany. Często zdarza się, że po zwolnieniu migawki aparat pokazuje odebrany obraz, mijają 1-2 sekundy i obraz zmienia swój wygląd – następuje dodatkowa obróbka, której nie można było uzyskać od razu.

Ponadto przyszły wynik nie jest widoczny podczas pracy ze światłem pulsacyjnym. To prawda, że ​​nie jest to również widoczne w JVI.

A EVI nie zawsze poprawnie przekazuje strefę rozmycia. Obraz uzyskany w EVI w rzeczywistości jest zawsze wynikiem działania w pełni elektronicznej migawki czujnika. Ale kiedy mechaniczna migawka zostanie zwolniona z przednią elektroniczną migawką, na zdjęciu mogą pojawić się nowe artefakty, na które miała wpływ ta sama mechaniczna migawka. W końcu obraz w EVI będzie bardzo różnił się od tego, który uzyskamy po zwolnieniu migawki. Na przykład podobny problem recenzja tutaj.

Bardzo podoba mi się to, że pracując z EVI gotowe zdjęcie (uzyskane po zwolnieniu migawki) można obejrzeć od razu bez odrywania oczu od aparatu. W przypadku JVI musisz oderwać kamerę od oka i spojrzeć na główny wyświetlacz, aby zobaczyć wynikowy obraz. Okazuje się, że przy EVI znacznie mniej czasu poświęca się na monitorowanie usuwanego materiału.

Jeśli chodzi o drobne różnice w stosunku do obrazu obserwowanego w EVI i końcowej klatce (po zwolnieniu migawki), to jest to tylko ograniczenie procesora, które można łatwo wyleczyć w przyszłości. Tak, a wiele aparatów już w pełni wyświetla w EVI bezpośrednio klatkę, która będzie po zwolnieniu migawki – z włączoną wszystkimi dodatkowymi ustawieniami jakości obrazu.

EVI w studio

Zwykle obserwacja przez EVI umożliwia obserwację obrazu, który będzie w momencie fotografowania, ale nie zawsze może to być wygodne, a czasami jest przeciwwskazane. Przede wszystkim dotyczy to kręcenia w studiu przy użyciu światła pulsacyjnego. Najważniejsze jest to, że w studio wszystkie ujęcia są zwykle kręcone z ustawieniami ręcznymi. ekspozycja. Na przykład w studio najczęściej używany tryb kontroli ekspozycji „M”. Powiedzmy, że ustawiłem ISO 100, F/4.0 i 1/125 sek. Przy tych ustawieniach EMI kamery będzie wyświetlać czarny prostokąt, ponieważ może być bardzo mało światła pilota (w czasie fotografowania będą używane błyski pulsacyjne). Skupienie i skomponowanie kadru w takich warunkach jest prawie niemożliwe. Aby przezwyciężyć tę niedogodność, kamery EVI posiadają funkcję, która wyłącza „wyświetlanie obrazu z rzeczywistymi parametrami” i włącza „symulację wyświetlania”. W trybie symulacji kamera nie korzysta z parametrów zdefiniowanych przez użytkownika ekspozycja, ale wybiera te optymalne, przy których w EVI uzyskuje się zrozumiały obraz, według którego można skupić się na ostrości i skomponować kadr. Jeśli włączysz symulację, w tym przypadku bardzo wygodnie będzie oglądać w studiu.

W menu aparatu Sony a7 funkcja odpowiadająca za tryb wyświetlania nosi nazwę „Tryb wyświetlania”. Podgląd na żywo” (Określanie, czy wyświetlać ustawienia, takie jak ekspozycjana ekranie wyświetlacza). Ta funkcja może przyjmować tylko dwie wartości „Wyświetlanie. Param. ON” i „Wyśw. Param. Wyłączony".

Kiedy po raz pierwszy dostałem się do studia z bezlusterkowcem za pomocą EVI, nie wiedziałem o możliwości symulacji i było mi bardzo trudno kręcić.

Oczywiście symulacja wyświetlania może być przydatna w przypadku innych rodzajów fotografowania, takich jak fotografowanie z bardzo długimi czasami otwarcia migawki.

bezwładność EVI

EVI cierpi na bezwładność - przy przekomponowaniu kadru wyświetlanie zmian może nastąpić z opóźnieniem, a EVI może też powoli odbudowywać się z silną zmianą ekspozycja kręcona scena. Np. gdybym fotografował w cieniu drzew i ostro skierował aparat w stronę jasnej ulicy, to w EVI zamiast oczekiwanego widoku ulicy na chwilę dostanę białą plamę, która z czasem się unormuje i nabierz oczekiwanego wyglądu.

Wraz z nagłą zmianą oświetlenia Sony a7 traci przytomność i w ciągu kilku sekund dostosowuje się do prawidłowej ekspozycji.

Najprawdopodobniej tę wadę można wyeliminować, a w przyszłości aparaty z EVI zostaną pozbawione tego mankamentu.

Pikselacja

Mówią, że jednym z głównych problemów EVI jest pikselizacja obrazu. Być może ten problem był wiele lat temu, kiedy sensory do wyświetlania obrazów w EVI miały niską rozdzielczość. Przy aparatach, które wskazałem na początku artykułu, nie obserwowałem lub nie zauważyłem pikseli wyświetlacza EVI.

Jeśli niektóre EVI mają taką wadę, to z czasem liczba pikseli na czujnikach EVI wzrośnie i wszyscy zapomną o tym problemie.

Czując światło

Czujnik EVI ma stałą lub zmienną jasność w określonych granicach. Z jednej strony jest to wielkie osiągnięcie w porównaniu z JVI. W JVI jasność zależy bezpośrednio od maksymalnej przysłony obiektywu i oświetlenia nagrywanej sceny. Ale stała jasność może zepsuć oczy fotografa. Podczas fotografowania w jasnym świetle wielokrotnie spotykałem się z tym, że patrząc przez EVI, moje oko przyzwyczaja się do określonej intensywności światła, a gdy tylko oderwałem aparat od twarzy i spojrzałem na to, co działo się bez EVI, moje oczy potrzebowały czas na dostosowanie się do innego oświetlenia. To samo dzieje się, gdy zbliżysz aparat do twarzy w jasnym słońcu, podczas gdy w EVI przez jakiś czas nic nie widać, dopóki oczy nie przeprowadzą akomodacji.

Myślę, że tę wadę EVI można rozwiązać również za pomocą jaśniejszych czujników, a także czujników światła (podobnych do tych, które są w nowoczesnych smartfonach i automatycznie dostosowują jasność wyświetlacza w zależności od oświetlenia).

Wizjer jest bezpośrednio połączony z systemem ustawiania ostrości i systemem pomiaru ekspozycji

Mówiąc o EVI i JVI, trzeba od razu zrozumieć, że technologia wyświetlania przyszłego kadru jest bezpośrednio związana z systemem ustawiania ostrości. Dla JVI opracowano bardzo szybkie i dość dokładne systemy ogniskowania fazowego, które opierają się na oddzielnych czujnikach. W przypadku EVI czujniki fazy lub inne ogniskujące należy umieścić bezpośrednio na matrycy aparatu (kamery SLT nie liczą się, ponieważ jest tam lustro). Póki co panuje opinia, że ​​skupianie się na bezlusterkowcach z EVI jest zauważalnie gorsze niż na lustrzankach z JVI. Ale tak naprawdę wszystko zależy od konkretnego modelu. Nowoczesne bezlusterkowce mają już czujniki fazy ograniczające czułość znacznie niższą (co jest lepsze) niż najbardziej zaawansowane lustrzanki.

Osobno są kamery SLT, które również korzystają z EVI, ale jednocześnie mają nieruchome lustro i moduły fokusa fazowego charakterystyczne dla kamer z JVI.

Konkluzje dotyczące EVI i JVI

Zalety JVI

  • JVI nielotnydziała nawet wtedy, gdy aparat jest wyłączony. To prawda, że ​​współczesne JVI w niektórych aparatach mają swoje ograniczenia, które związane są przede wszystkim z przezroczystym wyświetlaczem LCD do wyświetlania informacji pomocniczych. Rozważyłem tę kwestię szczegółowo. tutaj.
  • Brak bezwładności, minimalne opóźnienie wyświetlanej sceny, natychmiastowy widok nagrywanej sceny. Bardzo ważne w fotografii reportażowej.
  • Wysoki matowa rozdzielczość ekranu z możliwością wymiany na bardziej odpowiedni.
  • Jasność JVI zmienia się automatycznie w zależności od nagrywanej sceny.
  • Małe opóźnienie migawki przy użyciu w pełni mechanicznej żaluzji (z mechaniczną przednią i tylną kurtyną). Z kolei przy korzystaniu z EVI, czyli Live View, przed zwolnieniem migawki czas poświęca się na jej całkowite zamknięcie (kurtyny migawki muszą najpierw całkowicie zamknąć migawkę), a dopiero potem sama mechaniczna migawka jest wyzwalana bezpośrednio (ruch zasłony przednie i tylne). Czasami to opóźnienie jest po prostu kolosalne (na przykład w Sony NEX-6). Ten problem można rozwiązać, stosując w pełni elektroniczną migawkę lub przednią elektroniczną kurtynę migawki (EFCS), ale ta druga metoda może mieć spory problem, opisane tutaj.
  • Wielu użytkowników subiektywnie lubi niezdigitalizowany obraz z JVI bardziej niż obraz cyfrowy widziany przez EVI.

Wady JVI

  • Kosztowne w produkcji i złożoność projektowania. W przypadku JVI potrzebna jest bardzo duża liczba mechanizmów, które mogą zawieść (testowane więcej niż raz z własnego doświadczenia). Przede wszystkim JVI potrzebuje drogiego szkła pryzmaty pentagonalne, mechanika sterowania lusterkami (dwa lustra), oddzielny miernik ekspozycji i oddzielne czujnik ostrości. Gdy koszty produkcji stają się tańsze, na przykład przy wymianie pryzmatu pentagonalnego na lusterko, spada jakość wyświetlania.
  • Aby uzyskać dokładne i perfekcyjne ogniskowanie, mechanizmy zwierciadła/drugiego zwierciadła i modułu ogniskującego muszą być bardzo dokładnie skalibrowane, czasami jest to niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe, aby programowo uzyskać dokładne ogniskowanie z każdym obiektywem.
  • Proste JVI mają 90-98% pokrycia klatki, pozostałe wartości procentowe nie są widoczne na krawędziach obrazu. W drogich modelach procent pokrycia kadru sięga 100%, ale koszt tworzenia takich JVI też rośnie. Znajdziesz szczegóły na ten temat tutaj.
  • Hałas w pracy. Podczas zwalniania migawki część hałas tworzone bezpośrednio przez ruch lusterek i ich mechanizmów kontrolnych.
  • Ruch lustra tworzy dodatkową wibrator, co może wpływać na rozmycie obrazu. Niektóre aparaty mają zauważalny Mirror Shock.
  • Ograniczenie obszaru pokrycia do punktów ostrości ze względu na zmniejszenie dodatkowe lustroodpowiedzialny za skupienie.
  • Zniekształcenie w wyświetlaniu obrazu. Po pierwsze, JVI nieprawidłowo wyświetla widok strefy rozmycia, wyświetlany jest bokeh podczas oglądania przez JVI, a nie tak, jak będzie wyglądał po zwolnieniu migawki. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku JVI opartego na lusterku pentagonalnym (pryzmat pentagonalny daje bardziej zrozumiały obraz). Ponadto, podczas pracy pod światło, ostateczny obraz może zawierać artefakty światła (odbicia, odblaski itp.), które nie są widoczne w JVI.
  • Matowy ekran JVI, lustro i matryca mogą się zabrudzić, co obniża poziom komfortu podczas fotografowania. W EVI zanieczyszczona jest tylko matryca.
  • Nie możesz nagrywać wideo przez JVI. W kamerach wyposażonych w JVI do nagrywania wideo należy używać głównego wyświetlacza z funkcją Live View.
  • JVI ma pewne czas zaciemnieniakiedy lustro jest w górze. Ta pozycja również zatrzymuje ogniskowanie i pomiar. ekspozycja. W niektórych aparatach EVF można celować bez przerwy, nawet przy fotografowaniu w serii, a ustawianie ostrości może też działać bez przerwy, ale do tego trzeba dodatkowo zastosować migawkę elektroniczną (nie wszystkie aparaty EVF mają migawkę elektroniczną).
  • JVI może cierpieć z powodu przebłysków, które wpływają na pomiar ekspozycja i/lub oświetlić obraz przy wolnych czasach otwarcia migawki (ten mankament jest leczony specjalną migawką okularu, problem ten rozważyłem bardziej szczegółowo tutaj). Ale EVI jest całkowicie pozbawiony odblasków przez okular.
  • JVI wymaga użycia retrofokus soczewki szerokokątne (ze względu na obecność lustra wydłuża się długość robocza soczewek).
  • JVI nie pozwala na oglądanie stabilizowanego obrazu podczas korzystania ze stabilizatora obrazu wbudowanego w aparat. Aby ustabilizować obraz w JVI, musisz użyć obiektywów ze stabilizatorem. Ten problem został szczegółowo opisany w rozdziale 'Ważna wada stabilizatora matrycy".
  • W JVI można czasem obserwować/poczuć efekt pompy powietrzaco może być denerwujące.
  • W przypadku JVI niemożliwe jest osiągnięcie dowolnie dużej szybkości zdjęć seryjnych przy stałym automatycznym ustawianiu ostrości za pomocą modułu ogniskowania fazowego ze względu na czas zamykania/otwierania lustra

Zalety EVI

  • Podczas obserwacji EVI natychmiast wyświetla ten obraz, który zostanie uzyskany po zwolnieniu migawki (z pewnymi zastrzeżeniami, opisanymi w tym artykule). Ponadto w EVI wygodnie jest zobaczyć ustawienia obrazu dokonywane w czasie rzeczywistym i wybrać najlepszą opcję.
  • Wniosek jest bardzowiele informacji pomocniczych. Przede wszystkim pomaga skorzystać z szeregu bardzo przydatnych funkcji, np.: focus peaking, live wykres słupkowy, funkcja zebry, niwelator elektroniczny i wiele innych. EVI pozwala również na błyskawiczne przybliżenie wybranego fragmentu kadru w czasie rzeczywistym, co może być bardzo przydatne przy precyzyjnym ustawianiu ostrości.
  • EVI umożliwia obejrzenie zdjęcia, które właśnie otrzymałeś bez odrywania oczu od okularu. Pozwala na szybszą kontrolę jakości usuwanego materiału.
  • Metoda ogniskowania stosowana w EVI jest mniej podatna na problemy z tylnym/przednim ogniskowaniem.
  • Pozwala zagłębić się we wszystkie ustawienia aparatu bez odrywania oczu od okularu EVI. W przypadku JVI, aby uzyskać dostęp do wszystkich ustawień, należy zdjąć kamerę z oczu i włączyć główny wyświetlacz.
  • Stała lub automatyczna regulacja jasności przy dowolnej wartości przysłony, fragmenty i kręcona scena. Jasność EVI nie spada podczas zamykania przysłony, na przykład, aby zobaczyć głębię ostrości.
  • Prostota konstrukcji (w przeciwieństwie do JVI nie wymaga mechanicznych lusterek [dwa lustra w przypadku CZK], matowy wyświetlacz, pryzmat pentagonalny, dodatkowy czujnik ostrości, dodatkowy czujnik pomiarowy ekspozycja i stosy urządzeń serwisowych). Ponadto ta konstrukcja pozwala na uzyskanie bardziej kompaktowych i lekkich aparatów.
  • EVI działa cicho (w przeciwieństwie do trzaskających luster), a także nie powoduje nadmiernego ruchu z ruchu lustra. Brakujący wstrząs lustrzany
  • EVI ma większy potencjał do poszerzenia obszaru kadru odpowiedzialnego za ogniskowanie. Teoretycznie za ogniskowanie może odpowiadać cały obszar kadru (lub już jest w przypadku ogniskowania przez kontrast).
  • Duży (w rzeczywistości 100%) procent pokrycia klatki. W JVI nie jest tak łatwo osiągnąć 100% pokrycie kadru.
  • Wykorzystanie EVI pozwala na stworzenie niebanalnych możliwości skupienia: skupianie się na oczach ludzi i zwierząt przewidywanie w czasie rzeczywistym zachowania obiektów w kadrze.
  • Możliwość jednoczesnego przeglądania przez EVI i równoległego podłączania innych urządzeń w celu wyświetlenia obrazu. Na przykład monitor można podłączyć do aparatu z EVI, dzięki któremu inni uczestnicy sesji zobaczą, co fotograf fotografuje, nie przeszkadzając mu w żaden sposób.
  • Z poprzedniego wynika, że ​​EVI pozwala na nagrywanie wideo.
  • EVI pozwala na wizualizację ustabilizowanego obrazu podczas korzystania ze stabilizatora obrazu wbudowanego w aparat. Nie możesz tego zrobić z OVI. Ten problem został szczegółowo opisany w rozdziale 'Ważna wada stabilizatora matrycy".
  • Czas zanikania migawki może nie być dostępny podczas korzystania z migawki elektronicznej.
  • Dzięki EVI możesz realizować dowolnie dużą prędkość zdjęć seryjnych ze stałym automatycznym ustawianiem ostrości. EVI nie ma ciągłej potrzeby zamykania/otwierania lustra (biorąc pod uwagę migawkę elektroniczną).
  • Czujniki fazy, wbudowane w czujnik aparatów bezlusterkowych, w wielu modelach mają rekord wysokiej czułoścido -9 EV Na przykład aparat bezlusterkowy Nikon Z9 czułość czujników fazowych zaczyna się od -8.5 EV, a najbardziej zaawansowana lustrzanka Nikon D6 tylko od -4.5 EV, podczas gdy najbardziej zaawansowana lustrzanka Canon EOS-1D X Mark III dopiero od -4 EV (im niższa wartość, tym lepiej: '-8.5' to mniej niż '-4.5') Wynika to przede wszystkim z braku półprzezroczyste lustroktóry kieruje do czujniki fazy skupienia Lustrzanki mają tylko jedną trzecią strumienia świetlnego. Czujniki fazy w aparatach bezlusterkowych odbierają całe światło z obiektywu.
  • Zastosowanie EVI częściowo wymusiło szybszy rozwój możliwości nowoczesnych sensorów. Przejście na w pełni elektroniczną migawkę częściowo zawdzięczamy aparatom EVI i aparatom bezlusterkowym. Migawka elektroniczna zapewnia praktycznie nieograniczoną żywotność migawki. Na przykład w pełni elektroniczna migawka jest używana w Nikon Z9.

Wady EVI

  • Niewystarczająca jasność. W słoneczny dzień może się wydawać, że obraz w EVI jest zbyt ciemny (w przyszłości wada może zostać skorygowana)
  • Niska rozdzielczość czujnika, który tworzy obrazy do wyświetlenia w EVI. Można tutaj również dodać czujniki niskiej jakości, które po zauważeniu tworzą różne nieprzyjemne artefakty wizualne (w przyszłości te niedociągnięcia można naprawić)
  • Zależność energetyczna (teoretycznie nie da się tego naprawić, ale w przyszłości można to poprawić, stosując czujniki o mniejszym poborze mocy i pojemniejszymi bateriami, nie wszystko jest teraz takie złe)
  • bezwładność, opóźnienie wyjścia obrazu (może zostać naprawione w przyszłości)
  • Opóźnienia po włączeniu lub w niskich temperaturach (może zostać poprawione w przyszłości)
  • Opóźnienie migawki przy użyciu w pełni mechanicznej żaluzji (z mechaniczną przednią i tylną kurtyną). Przed zwolnieniem migawki jej całkowite zamknięcie zajmuje trochę czasu i dopiero po jej zwolnieniu. Ten problem rozwiązuje się stosując w pełni elektroniczną migawkę, lub przednią elektroniczną migawkę, ale takie wyjście może mieć spory problem, opisane tutaj
  • Ogrzewanie matrycy, przegrzewanie się matrycy, które w pierwszej kolejności może negatywnie wpłynąć na poziom hałasu (może to naprawić w przyszłości)
  • Trudności w pracy w słabym świetle, związane z hamulcami wyświetlania obrazu i/lub wyświetlaniem zbyt ciemnego obrazu (może to naprawić w przyszłości)
  • W EVI są znacznie bardziej zauważalne artefakty z brudnej matrycyzmniejsza to komfort podczas fotografowania (może to naprawić w przyszłości ulepszony system czyszczenia matrycy)
  • Czujniki ogniskowania fazowegoumieszczony na czujniku aparatu może być słabo zamaskowany i powodować artefakty w końcowym obrazie. Może zostać w przyszłości naprawiony przez nową technologię rozmieszczania i/lub maskowania. Bezlusterkowce, które skupiają się tylko na kontraście, nie mają tego problemu.

Niektóre z tych niedociągnięć zostały już w pewnym stopniu naprawione lub są aktywnie naprawiane.

Mogę podsumować, że technologia EVI ma miejsce na rozwój, jej niedociągnięcia można z czasem poprawić za pomocą najlepszych rozwiązań sprzętowych i programowych. Technologia JVI osiągnęła swój logiczny koniec i nie ma poważnych możliwości jej udoskonalenia. W najlepszym przypadku JVI przejdzie w kierunku hybrydowego JVI. Niemniej jednak trzeba zrozumieć, że JVI to bardzo stara, sprawdzona technologia, która zachwyci więcej niż jedno pokolenie fotografów.

Powiązane materiały

  1. Pełnoklatkowe systemy bezlusterkowe. Dyskusja, wybór, rekomendacje.
  2. Przycięte systemy bezlusterkowe. Dyskusja, wybór, rekomendacje.
  3. Przycięte systemy bezlusterkowe, które zatrzymały się lub kończą swój rozwój
  4. Cyfrowe systemy lustrzane, które zatrzymały się lub kończą swój rozwój
  5. JVI lub EVI (ważny artykuł, który odpowiada na pytanie 'lustro lub bez lustra')
  6. O bateriach bezlusterkowych
  7. Prosty i przejrzysty średni format
  8. Szczególnie szybkie rozwiązania chińskich marek
  9. Wszystkie najszybsze obiektywy zmiennoogniskowe z autofokusem
  10. Wszystkie najszybsze obiektywy stałoogniskowe z autofokusem
  11. Lustrzana pełna klatka na bezlusterkowym średnim formacie
  12. Wspomagacze prędkości autofokusa
  13. Jeden obiektyw, by rządzić światem
  14. Wpływ smartfonów na rynek fotograficzny
  15. Co dalej (przewaga smartfonów)?
  16. Wszystkie zapowiedzi i nowości obiektywów i aparatów

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 250, na temat: JVI lub EVI

  • Eugene

    Bardzo przydatne informacje...

  • Alexander

    Dobry dzień. Proszę mi powiedzieć, czy te wady nadal mają znaczenie dla EVI po trzech latach? Dziś jest wybór między Canonem 800D a Canonem M50. W szczególności zależy mi na Inercji w ogóle, a zwłaszcza przy słabym oświetleniu.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • Paweł

    Dzień dobry!
    Dziękuję za artykuł. Zastanawiam się nad przesiadką z lustrzanki cyfrowej na lustrzankę bezlusterkową, głównym czynnikiem zatrzymującym jest właśnie wizjer.

    Twój artykuł jest dobry, ale brakuje bardzo ważnych informacji, ponieważ dokonujesz porównania. Piszesz: „W rezultacie między włączeniem aparatu a wyświetleniem obrazu jest ogromne opóźnienie”. Czy to opóźnienie jest mierzone w milisekundach czy sekundach? Podobnie z bezwładnością EVI. Ile czekać?
    Robię głównie reportaże, a jeśli opóźnienie przy włączaniu lub nagłej zmianie kompozycji wynosi więcej niż sekundę, to już jest to krytyczne.

    Dzięki

    • Arkady Shapoval

      Bardzo dużo zależy od konkretnego aparatu. Są sekundy, są milisekundy.

  • Bogdan

    I jeszcze jeden niuans, nie ma wiele do powiedzenia. Kiedy nagrywasz lustrzanką cyfrową rękami, przycinasz aparat obiema rękami i sprawiasz, że śmierdzisz uprzejmym tchórzem. W przypadku aparatów bezlusterkowych, podczas oglądania wideo za pomocą kamery wideo, twoja głowa będzie stanowić trzeci punkt podparcia, który lepiej stabilizuje kamerę.

  • Alex

    Czy EVI nadal hamują jeszcze bardziej na mrozie?

  • Rossa Tuckera

    Dziękuję za poświęcenie czasu i wysiłek włożony w badania i napisanie tych artykułów. Wyjaśnili kilka kwestii technicznych, które mnie interesowały lub które mnie niepokoiły. Poza tym te artykuły są interesujące i motywują mnie do czytania ich większej ilości, a także do badania innych dziedzin technicznych.
    Miałem szczęście, że szukałem informacji o czujnikach ostrości w linii Nikon, a jeden z artykułów online, na które natknąłem się, zawierał link do Twojej witryny. Udało mi się skorzystać z internetowego Tłumacza Google, aby móc czytać Twoje artykuły. Mój telefon z Androidem ma również aplikację Tłumacz Google, której używam do tłumaczenia tekstu na obrazach. Tłumaczenia nie są doskonałe, ale intencja jest (prawie) zawsze jasna po chwili namysłu.
    Posiadam D7500 i początkowo interesowałem się D850. Po około roku zbierania większej ilości informacji i po aktualizacji oprogramowania sprzętowego Z7 do wersji 3.0, poważnie zastanawiam się nad oszczędzaniem na Z7 (chyba że wkrótce zostanie wydany Z8).
    Jeszcze raz dziękuję za doskonałe artykuły. Najlepsze życzenia bezpieczeństwa podczas COVID-19.

    • Ivan

      Niespodziewanie na stronie rosyjskojęzycznej pojawia się czytelnik z zagranicy. Miło cię poznać, Ross Tucker! Jeśli chodzi o aparat pełnoklatkowy, wolałbym D850 zamiast serii Z. Moim zdaniem COVID-19 to globalna podróbka, aby stworzyć nowy świat gospodarki finansowej. C-19 nie jest bardziej niebezpieczna niż zwykła grypa.

  • Alexey

    EVF jest bardzo zły dla osób ze słabym wzrokiem. Niewiele kamer pozwala w zasadzie, poprzez regulację korekcji dioptrii, uzyskać normalny obraz, jeśli operator używa okularów. Zwykle nie ma wystarczającego zakresu regulacji. Ponadto u wielu osób ze słabym wzrokiem, nawet przy stosunkowo krótkim oglądaniu obrazu w wizjerze elektronicznym, oczy zaczynają boleć i łzawić. Krótkowzroczność to minus siedem, próbowałem fotografować różnymi aparatami z EVF - wynik jest ostro ujemny.

    • nocleg ze śniadaniem

      Wzrok -2/-3 + astygmatyzm, do długich ujęć noszę soczewki kontaktowe. Nie miałem żadnych problemów z żadnymi celownikami. Chociaż wolę JVI.

      • Alexey

        nie takie proste. Świadomie wskazałem stopień krótkowzroczności. i mogę też dodać, że przy tak wysokiej krótkowzroczności już zupełnie nie mam akomodacji. więc soczewki lub chirurgia korekcyjna tylko dodadzą problemu.

        • nocleg ze śniadaniem

          Za minus siedem nic nie powiem, moja żona ma minus sześć – normalnie strzela w obiektywy. Oczywiście, jeśli przez cały dzień patrzysz na monitor / wizjer / telefon, twoje oczy się męczą, ale w każdym razie jest to wygodniejsze niż noszenie okularów.

          • Alexey

            słowo kluczowe - brak noclegu - coś mówi?

  • US6IBD

    Podczas korzystania z JVI w lustrzankach cyfrowych szybkie ustawianie ostrości zajmuje dosłownie milisekundy. Podczas korzystania z wizjera elektronicznego tryb ogniskowania „przez kontrast” działa bardzo wolno. Zajmuje 1-2 sekundy.
    Resztę parametrów, jak ruch po podniesieniu lustra, nawet nie uwzględniam. Sama mechaniczna przesłona tworzy wystarczające zamieszanie.
    Stosując ZM-6a z konwerterem*2, na wystarczająco mocnym statywie z obciążeniem 5 kg, obserwuję na ekranie w trybie Live View (bez podnoszenia lustra), gdy uruchomiona jest migawka, tłumione drgania obrazu przez 3 ... 4 sekundy.
    Wszystkie informacje są wyświetlane na dodatkowym ekranie LCD.
    I oczywiście nie chcesz rozgrzewać matrycy i marnować energii z baterii.
    Jak rozumiesz, jestem za JVI, chociaż moja wizja to -4 i strzelam w okularach!

    • US6IBD

      A tak przy okazji, w związku z wiekiem emerytalnym też nie ma zakwaterowania. Używam kilku szklanek o różnych dioptriach w różnych sytuacjach. Muszę się pogodzić. :-)

  • Dmitrij (e_dimas)

    „Dużą zaletą EVI jest możliwość zobaczenia końcowego rezultatu przed zwolnieniem migawki”.
    To kłamstwo reklamowe!

    Arkady, dlaczego nie chcesz uczciwie napisać, że przed naciśnięciem „migawki” na ekranie i w EVI widzimy tylko IMITACJĘ przyszłej klatki?
    (Niektórzy producenci sprzętu fotograficznego uczciwie piszą o tym w instrukcji i ostrzegają, że zdjęcie może różnić się od tego, co jest na ekranie)

    Rozumiem, dlaczego niektórzy producenci i sprzedawcy próbują nas oszukać (aby dostać nowy aparat, mimo że mój obecny aparat świetnie strzela), ale dlaczego szanowani fotografowie powtarzają to kłamstwo, nie rozumiem.

    • B.R.P.

      Wygląda na to, że nie przeczytałeś uważnie. Po cytowanym frazie następuje tekst wyjaśniający niektóre kwestie.

    • Arkady Shapoval

      Nie rozumiem, jak przeczytałeś i przegapiłeś cały rozdział na ten temat. Sekcja nazywa się „Czy końcowy wynik jest naprawdę widoczny w EVI?”. Uczciwie wszystko napisałem i stale uzupełniam ten artykuł, jest mało prawdopodobne, że masz prawo pisać do mnie tutaj o kłamstwach „reklamowych” :)

      • Dmitrij (e_dimas)

        W pierwszym zdaniu sekcji piszesz:
        „Dużą zaletą EVI jest możliwość zobaczenia końcowego efektu przed zwolnieniem migawki”

        W przedostatnim zdaniu piszesz:
        „Jeśli chodzi o małe różnice w stosunku do obrazu obserwowanego w EVI i końcowej klatce”

        Czyli efekt końcowy widzimy przed wyzwoleniem migawki, czy też obrazy przed i po wyzwoleniu migawki są różne???

        • Arkady Shapoval

          Przeczytaj wszystko jeszcze raz bez wyciągania frazy.

          Na przykład:

          Mocną zaletą EVI jest możliwość zobaczenia efektu końcowego jeszcze przed zwolnieniem migawki. Ale są tutaj zastrzeżenia..

          A może naprawdę czegoś nie rozumiesz lub się z czymś nie zgadzasz? Możesz opisać swoje przemyślenia i doświadczenia, przyda się to czytelnikom (mam nadzieję).

          • Neo

            Jeśli ktoś jest przekonany, żadne wyjaśnienie mu nie pomoże. Przynajmniej stań na głowie Arkady, po prostu zignoruj ​​takich ekspertów ;)

          • Dmitrij (e_dimas)

            Nie możemy zobaczyć „gotowego produktu”, dopóki migawka nie zostanie zwolniona!
            Przed wyzwoleniem migawki widzimy SYMULACJĘ EKSPOZYCJI, która nie zawsze odpowiada gotowemu kadrowi. (sam piszesz o tym w tym samym artykule)
            A ta imitacja nie jest zaletą, bo w praktyce bardziej przydatny jest wskaźnik ekspozycji i histogram na żywo.

            Takie frazy wprowadzają ludzi w błąd i sprawiają, że wierzą w coś, czego tak naprawdę nie ma.
            A jak widać z Twoich „FANÓW”, ludzie szczerze w to wierzą.

            • Arkady Shapoval

              Oznacza to, że czasami ekspozycja pasuje do tego, co będzie na zdjęciu. A te przypadki, w których nie odpowiada to na przykład światło pulsujące, są opisane tutaj. Jak opisano w symulacji. Nadal nie rozumiem, do czego zmierzasz.

          • Dmitrij (e_dimas)

            Napisz jednak, co chcesz.
            Prawda od dawna jest najtańsza i nikt nie potrzebuje towarów.

            Twoi fani uwielbiają cię takim, jakim jest.

            • Arkady Shapoval

              Jeśli masz prawdę, podziel się nią. Jak dotąd nie widzę w twoich słowach żadnych sprzecznych danych z mojego artykułu. Widzę tylko kolizję z EVI, podczas gdy nadal nie ma obiektywnego podejścia

    • Alexey

      skoro nie pozwolono mi strzelać na UPC i używać wizjera z powodu ciężkiej krótkowzroczności, powiem, że widzę na wyświetlaczu moich kanonów w trybie LV - i widzę dość dokładne odwzorowanie tego, co będzie później w zdjęcie. jasność (cienie i światła), kolor, głębia ostrości - wszystko jest prawie takie samo, jak będzie w wyniku. ponadto dostosowuję WB w Kelvinach patrząc na sam wyświetlacz. (chociaż powiem szczerze, że wyświetlacze moich aparatów są przeze mnie osobiście kalibrowane kolorystycznie, co nie ma miejsca w przypadku zwykłych aparatów)

  • Dmitrij S.

    Halo
    Pytanie dotyczące EVI dla aparatów Sony. Wzdłuż obwodu znajduje się wyświetlacz informacji technicznych.
    Czy w ustawieniach aparatu można to wszystko usunąć, aby pozostał tylko dolny wiersz, z kluczowymi informacjami? W przeciwnym razie okazuje się, że nie da się kontrolować procesu fotografowania na obwodzie kadru. Nagle pojawia się fotośmieci...

    • Arkady Shapoval

      Tak, mam. Możesz usunąć wszystko

  • Serge

    Dziękuję za artykuł. Ciekawie się czytało. Moja opinia. EVI nie zastąpi JVI. Kiedy patrzysz przez JVI, w twojej głowie powstaje prawdziwy obraz, przyszła ramka, ze wszystkimi prawdziwymi niuansami świateł, kolorów, objętości i cieni itp. niuansami, których EVI może nie przekazać, ale które wpłyną na decyzję o zrób lub nie tę ramkę. Poprzez JVI widzimy realny świat bez pośredników, który chcemy uwiecznić, a co najważniejsze, podejmujemy w głowie decyzję, czy podoba nam się ten obraz, czy nie. To, czy będziemy w stanie przekazać to, co widzieliśmy na nośniku, zależy od umiejętności. EVI jest jak pośrednik. Zaburza postrzeganie rzeczywistości. Jedyne, co lubię w bezlusterkowcach, to nieco mniejsza waga i ulepszony system ustawiania ostrości. Myślę, że z powodu ostatniej chwili wielu patrzy w kierunku aparatów bezlusterkowych. Gdyby lustrzanki były dalej rozwijane z takim zapałem, jak zaczęto produkować BZK, ceny nie byłoby. W razie potrzeby wymyśliliby, jak wyświetlić dodatkowe informacje na matowym szkle iw lustrach.

    • Arkady Shapoval

      EVI całkowicie zastąpi JVI. Powiem więcej – tak się już stało, bo zaprzestano produkcji lustrzanek. Obiektywy do lustrzanek również zostały wycofane. Pentax się nie liczy.

      • Joe

        Myślę, że nie dojdzie do całkowitej wymiany EVI na JVI. Co najmniej pozostaną opcje wizjera hybrydowego, takie jak typ obecnie używany w Fujifilm X-Pro3. Cyfrowe dalmierze Leica mają do tej pory również celowniki optyczne. Aparaty kompaktowe, takie jak Ricoh GR III, mogą być używane z opcjonalnym wizjerem optycznym.

        • Arkady Shapoval

          To będzie kropla w morzu. Jak teraz film. Tak, ale 99.99999999999% jest wycofane do liczby.

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2015/11/ovi-i-evi-ovf-and-evf/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2015/11/ovi-i-evi-ovf-and-evf/