Identyfikacja upraw

Ten artykuł jest napisany fotograficznym slangiem i czasami wypełniony moimi subiektywnymi opiniami. W tym artykule opisano niuanse korzystania z przyciętych aparatów i obiektywów, na które niewiele osób zwraca należytą uwagę.

Identyfikacja upraw

Identyfikacja upraw

„Przytnij”, „Przytnij”, „przycięty aparat”, „przycięty aparat”, „przycięta matryca”, „przycięty czujnik” to synonimy aparatu ze zmniejszonym elementem światłoczułym (matryca, film). Te koncepcje są silnie powiązane z koncepcją współczynnik upraw a podstawowe informacje o uprawie znajdziesz w dziale ' współczynnik upraw ".

Full frame Full Frame, FF, FF, Full sensor to synonimy aparatów, które posiadają oryginalny, nie zredukowany element światłoczuły. Obecnie wielu fotografów-amatorów uważa, że ​​aparaty FF są panaceum i szczytem ewolucyjnego rozwoju nowoczesnych aparatów cyfrowych. W związku z tym, że cena aparatów amatorskich kadrowanych jest kilkakrotnie niższa niż aparatów pełnoklatkowych, wielu fotografów amatorów korzysta z aparatów kadrowanych i marzy o przejściu na pełną klatkę. Rozmiar matrycy aparaty pełnoklatkowe są równe rozmiarowi standardowego filmu 35mm (typ filmu 135). Ale pełna klatka to nie limit.

Istnieją aparaty średnio- i wielkoformatowe, w których rozmiar elementu światłoczułego jest wielokrotnie większy niż rozmiar elementu światłoczułego w aparatach pełnoklatkowych. Może to zabrzmieć dziwnie, ale nowoczesne pełnoklatkowe aparaty cyfrowe to wąski format. Okazuje się to swego rodzaju oszustwem – z jednej strony pełna klatka to coś transcendentnego, z drugiej – pełna klatka to po prostu wąski format.

Fotografowie, którzy przez całe życie fotografowali w średnim lub dużym formacie, najczęściej patrzą z góry na dzisiejsze niezwykle drogie „aparaty pełnoklatkowe” Nikon D4s, Canon 1DX i tym podobne. Piszę to, aby zrozumieć, że pełnoklatkowe aparaty to tylko jeden z etapów ewolucji inżynierii aparatów.

wyższość upraw

wyższość upraw

Ponieważ korzystam przede wszystkim z systemu Nikona, podam przykłady oparte na sprzęcie fotograficznym Nikona.

W zasadzie każdy wie, że za pomocą kamery FF łatwiej jest kontrolować głębię ostrości. Z aparatem pełnoklatkowym łatwiej jest uzyskać cienką głębię ostrości, rozmywając tło i tło.

Ale jest też druga strona medalu, w której kadrowanie przewyższa pełną klatkę. Aby uzyskać ten sam kąt widzenia z obiektywu pełnoklatkowego Nikon AF-S Nikkor 24–70 mm 1:2.8G ED N używany w aparacie pełnoklatkowym, przy cropie trzeba użyć analogu - Nikon AF-S Nikkor 17-55mm 1: 2.8G ED IF SWM DX. Przyjmiemy, że crop 17 mm i pełna klatka 24 mm dają w przybliżeniu ten sam kąt widzenia i zmniejsz różnicę 1.5 mm EGF (Эrównowartość Фokusnoe Рodległość, 17mm*1,5-24mm=1,5mm). Ale ze względu na różne rzeczywiste ogniskowe obiektywy mają różną głębię ostrości i inne odległość hiperfokalna. W praktyce przekłada się to na to, że z 17 mm łatwiej zrobić dużą głębię ostrości niż z 24 mm na pełnej klatce. Dla przykładu wyraża się to tym, że gdy fotografuję grupę osób przy słabym oświetleniu (np. w świątyni) cienka głębia ostrości obiektywu 24mm@F/2.8 jest bardzo mocno odczuwalna na pełnej klatce a niektóre osoby, które „wypadają” ze strefy ostrości, okazują się nieostre. Nie chcę, żeby ktoś w ogóle był rozmazany na zdjęciu. Jednocześnie, jeśli kręcisz tę samą scenę obiektywem 17mm@F/2.8 na kadrze, pole ostrości będzie większe, co uchwyci wszystkie osoby w strefie ostrości, a podczas drukowania takiego zdjęcia wszyscy uczestnicy strzelaniny będą podziwiać ich ostry wizerunek. W tym przypadku soczewki używają tego samego jasność, a fotografia odbywa się w tym samym czasie narażenie.

Często można znaleźć przeliczenie liczby przysłony dla przyciętych obiektywów. Na przykład F/2.8 dla Nikon AF-S Nikkor 17-55mm 1: 2.8G ED IF SWM DX na aparatach Nikona DX będzie miał odpowiednik F / 4.2. Możesz spojrzeć na przykład Nikon 14-24 2.8 na fotostrefa.de. Nie oznacza to, że taki obiektyw ma rzeczywistą ciemniejszą przysłonę (mniejszą realna przysłona pod względem T-stopów) przy użyciu w kadrowanych aparatach - oznacza to tylko, że głębia ostrości dla takiego obiektywu będzie równa F/4.2 odpowiednik aparatów pełnoklatkowych. Uwaga: to przeliczenie nie wpływa na ekspozycję, wpływa tylko na przeliczenie głębi ostrości.

Tak więc, używając Nikon AF-S Nikkor 17-55mm 1: 2.8G ED IF SWM DX przy 17 mm i f/2.8 otrzymujemy odpowiednik 25.5 mm i f/4.2. To znaczy, aby uzyskać taką samą dużą głębię ostrości, jak w przypadku przyciętego obiektywu Nikon AF-S Nikkor 17-55mm 1: 2.8G ED IF SWM DX, za pomocą Nikon AF-S Nikkor 24–70 mm 1:2.8G ED AF-S N będziemy musieli przymknąć przysłonę do f/4.2. Ale w przypadku obiektywu pełnoklatkowego będzie to oznaczać nie tylko zwiększenie głębi ostrości, ale i zmniejszenie ekspozycja. Ekspozycja będzie musiała zostać skompensowana dłuższym wytrzymałość, wyższa czułość ISO lub wyższa moc błysku.

Zmiana przysłony o jeden krok powoduje dwukrotną zmianę głębi ostrości. Numery przysłony według kroków to F / 1.4, F / 2.0, F / 2.8, F / 4.0, F / 5.6 itd. Różnica między F/2.8 a F/4.0 to jeden przystanek (dwa razy). Okazuje się, że korzystając z wykadrowanego obiektywu, wygrywamy w ponad dwukrotnym zwiększeniu głębi ostrości (F/2.8 vs F/4.2). Aby być precyzyjnym, głębia ostrości zwiększa się 2.25 razy w przypadku aparatów Nikon DX. Wzrost głębi ostrości jest liniowo powiązany z rozmiarem matrycy. W rzeczywistości matryce Nikon FX i Nikon DX różnią się powierzchnią 2.25 razy. Liczba 2.25 jest uzyskiwana w bardzo prosty sposób, wystarczy współczynnik upraw (Kf=1.5) kwadrat: 1.5*1.5=2.25.

Ta sztuczka jest stosowana w wielu kamerach makro. Maleńkie matryce aparatów cyfrowych mogą wytwarzać ogromną głębię ostrości przy małych wartościach przysłony, co jest bardzo ważne w przypadku makrofotografii. Tak więc, aby uzyskać podobne zdjęcia za pomocą prostej mydelniczki i Nikon D3s + Nikon AF Micro Nikkor 105mm 1: 2.8D na mydelniczce możesz bezpiecznie strzelać z rąk na F/5.6 z krótkim narażenie, a na dużym obiektywie pełnoklatkowym będziesz musiał bardzo mocno przymknąć przysłonę, aby uzyskać tę samą głębię ostrości.

Osobiste doświadczenie:

Opisałem różnicę w DOF tylko dlatego, że często fotografuję obiektywami szerokokątnymi z różnymi rodzajami przysłon. chrzciny, wesela itp. Zwykle używam obiektywu 28 mm. Na pełnej klatce przy 28mm f/3.5 już bardzo zauważalne jest to, że ludzie „wypadają” z głębi ostrości. Już podczas drukowania w formacie 20 x 30 i większym można zauważyć, że niektórzy ludzie są skupieni, a niektórzy „unoszą się”. Czasami klienci narzekają, że część obrazu jest nieostra. Korzystanie z aparatu do przycinania i obiektywu o podobnym EGF, można zwiększyć głębię ostrości o współczynnik 2.25 przy zachowaniu współczynnika przysłony i uprościć ten rodzaj fotografowania. Rozumiem, że można zamknąć przysłonę i uzyskać dużą głębię ostrości, ale w niektórych przypadkach nie można fotografować z przysłoną F/11.0, ponieważ w scenie jest bardzo, bardzo mało światła, a użycie lampy błyskowej jest wysoce niepożądane.

Wnioski:

Równoważne ogniskowe przy użyciu przyciętych obiektywów pozwalają uzyskać większą głębię ostrości za darmo, więcej obiektów w obszarze ostrości, więcej zadowolonych klientów. Potrzebuje tego samego jasność obiektyw.

Upraw ultimatum

Upraw ultimatum

Po poprzednim punkcie uprawa podniosła się na nogi i może teraz konkurować z pełną klatką. Ale jest jeden bardzo poważny problem podczas korzystania z przyciętych aparatów. A tym problemem jest brak obiektywów. Ogólnie odnosi się to do nieobecności dobre profesjonalne szybkie obiektywy z wygodnym EGF. Fotografowie zawodowi, np. fotografowie ślubni, fotografowie studyjni, reporterzy, najczęściej używają określonego zestawu obiektywów z nakładaniem się określonej ogniskowej. Zwykle ten zakres wynosi 14-200mm.

Ale w przypadku przyciętych aparatów po prostu nie ma obiektywów do wygodnego fotografowania. Np. dla aparatów Nikon DX nic nie zastąpi Nikona 14-24 F/2.8, Nikon 17-35 F/2.8, Nikon 70-200 F/2.8, Nikon 80-200 F/2.8, Nikon 85mm F/1.4. Jest tylko zamiennik Nikona 24-70 F/2.8 w obliczu Nikona 17-55 F/2.8 DX (a potem jest Nikon 24-70 F/2.8 VR, który znowu nie ma zamiennika) .

Obiektywy historycznie przeszły szereg dostosowań do potrzeb fotografów podczas pracy na wąskim filmie 35mm. Istnieją optymalne standardy. Na przykład zgłaszanie się w „walkach w zwarciu” jest łatwiejsze niż kiedykolwiek do fotografowania Nikonem 17-35 F/2.8, a do portretów, ślubów używaj Nikona 70-200 F/2.8. Obiektywy te wzajemnie się uzupełniają i zapewniają fotografowi pokrycie wymaganego przez fotografa zakresu ogniskowych, są bardzo wygodne w użytkowaniu i są swego rodzaju standardem. Obiektywy te przeszły szereg modyfikacji, zostały utwardzone przez czas, a ich ogniskowe zostały wybrane nie bez powodu.

W efekcie dla cropa Nikona DX nie ma ani panoramy szerokootworowej (14-24 F/2.8), ani reportażowej szerokości (Nikon 17-35 F/2.8), ani teleobiektywu (Nikon 70-200 F/2.8). / 85), brak stałoogniskowego obiektywu portretowego (Nikon 1.4mm FXNUMX).

Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku „profesjonalnej fotografii” przy kadrowaniu można używać wyłącznie aparatu Nikon 17-55 mm F/2.8 jako wszechstronnego zamiennika pełnoklatkowego aparatu Nikon 24-70 mm F/2.8.

Podczas korzystania z obiektywów z aparatów pełnoklatkowych, EGF a obiektywy pełnoklatkowe w dużej mierze tracą swoją funkcjonalność po przycięciu. Aby wzmocnić moje słowa, podam przykład z osobistej praktyki. Używając obiektywu Nikon 70-200 F/2.8 na pełnoklatkowym aparacie mogę bez problemu fotografować spacery weselne i małe grupy ludzi na 70mm, wystarczy, że się trochę cofnę. Ale kiedy używam tego samego obiektywu na uprawie, muszę biegać tam iz powrotem z 70-200 mm, aby fotografować świadków, młodych ludzi i kilka innych osób. W rezultacie 70-200 nie spełnia swojej funkcji jako normalny obiektyw 70mm. W przypadku poważnej fotografii uprawa to droga donikąd ze względu na brak zestawu obiektywów, których potrzebuje fotograf.

Jest jeszcze jedna rzecz - zewnętrzni producenci zdali sobie sprawę z opisanego powyżej niuansu i wydali odpowiedniki. Dla Nikona 14-24 F/2.8 jest to Tokina 11-16 F/2.8, dla Nikona 70-200 F/2.8 jest to Tokina AF 50-135mm F/2.8. Zamienników Nikona 17-35 F/2.8 nigdy nie wynaleziono. Z jednej strony często polecam obiektywy firm trzecich, ale robię to tylko dla amatorów. Z drugiej strony istnieje jedna niepisana zasada, zgodnie z którą profesjonaliści używają w swoich aparatach tylko „natywnych” obiektywów. Podam przykład, więc przyjechałam na wesele z „Tamronem”, „Sigmą”, „Tokiną”. Pytają mnie, co to za obiektyw? Odpowiadam – „Tamron”, „Sigma”, „Tokina”. W odpowiedzi słyszę tylko „Tam… Co?… Zigma? Bokin? A cały mój profesjonalizm i zaufanie do mnie jest mnożone przez zero. Klientowi trudno jest udowodnić, że ważne jak robić zdjęciaa nie jakąkolwiek techniką. Daj wszystkim tylko Nikon, Canon, Sony.

Oczywiście należy zrozumieć, że pojęcia „profesjonalny fotograf” i „profesjonalny sprzęt fotograficzny” mają bardzo niejasne granice.

Można też wspomnieć o aparatach Canon z matrycą APS-H - Canon EOS-1D, Znak 1D II, 1D Mark II N, 1D Mark III, 1D Mark IV, które mają współczynnik upraw 1.3 i dla których ani rodzimy producent, ani firmy zewnętrzne nie produkują soczewek z uwzględnieniem upraw. Do takich aparatów nadają się tylko natywne obiektywy pełnoklatkowe.

Wnioski:

W przypadku aparatów pełnoklatkowych istnieją rozwiązania obiektywowe z wygodnym zestawem ogniskowych. Takich obiektywów do kadrowanych aparatów praktycznie nie ma.

ewolucja upraw

ewolucja upraw

W poprzednim akapicie próbowałem zmiażdżyć plon. W tym momencie postaram się to dokończyć.

Ewoluowały nie tylko profesjonalne obiektywy, ale także szereg prostych „ciemnych” zoomów. Zwykle do wygodnej, prostej fotografii stosuje się zakres 28mm-XXXmm. Na przykład 28-50mm, 28-70mm, 28-85mm, 28-100mm, 28-105mm, 28-200mm, 28-300mm. Takie obiektywy nazywane są uniwersalnymi, z ich pomocą możesz strzelać praktycznie do wszystkiego. Większość ich wszechstronności polega na możliwości wykorzystania szerokiego pola widzenia 28 mm w aparacie pełnoklatkowym. Odpowiednik 28mm na uprawie to 18mm, np. 18-55m, 18-70mm, 18-105mm, 18-135mm, 18-200mm, 18-300mm.

Na przykład Nikon ma ponad 10 uniwersalnych obiektywów z autofokusem klasy 28-XXX i ich modyfikacje. Wszystkie te obiektywy są praktycznie nieopłacalne, gdy są używane w przyciętych aparatach Nikon DX, ponieważ całkowicie tracą swoją wszechstronność ze względu na to, że daje 28 mm EGF przy 42mm (prawie pięćdziesiąt dolarów). Teraz stare dobre obiektywy, na przykład Nikon 28-105 mm F/3.5-4.5 Macro o niesamowitej jakości obrazu i superszybkim ustawianiu ostrości, są sprzedawane za 150 USD, ponieważ nikt ich nie potrzebuje.

Dotyczy to nie tylko obiektywów uniwersalnych, ale niemal wszystkich obiektywów pełnoklatkowych, które zostały zaprojektowane do aparatów pełnoklatkowych. Czarna magia dzieje się na uprawie, na stałe pełnoklatkowe obiektywy z określonymi celami i obiektywami”zmienić się w coś„. Na przykład pięćdziesiąt dolarów za pod-portret, dowolny szeroki – w standardowym obiektywie, za szeroki – w szerokim. Telewizory są jedyną stałą. Teleobiektyw i teleobiektyw w kadrze.

Główną zaletą wyróżniającą sprzedawców upraw „swobodne” zwiększenie równoważnej ogniskowej. W rzeczywistości taki wzrost jest potrzebny tylko w bardzo rzadkich zadaniach. Na przykład bardzo rzadko potrzebuję obiektywu dłuższego niż 200 mm na pełnej klatce. Niewielu fotografów może naprawdę wykorzystać tę zaletę do fotografowania odległych obiektów. Dla zwykłego fotografa-amatora taki wzrost EGF często nie są potrzebne. Wielu pozostaje zwiedzionych tym, co zwykle mówi się o wzroście EGF do teleobiektywów. Tam wszystko jest niezwykle proste – im dłuższa ogniskowa, tym lepiej. Ale ze względu na to, że EGF wzrasta nie tylko dla teleobiektywów, ale dla wszystkich obiektywów, z tego szerokokątny bardzo cierpi. Oznacza to, że szeroki kąt szerokokątnego obiektywu pełnoklatkowego po prostu znika podczas korzystania z takiego obiektywu w przyciętym aparacie. Generalnie lepiej jest fotografować szerzej niż wężej - obraz można wtedy przyciąć, ale nie odwrotnie. Bo bardzo lubię wyrażenie: 'uprawa zjada ramkę".

Wnioski:

Podczas korzystania z przyciętych aparatów utrata możliwości stosowania ogromnej liczby starych, pełnoklatkowych obiektywów o doskonałych parametrach optycznych i mechanicznych. Często takie obiektywy kosztują złotówkę, a ich jakość obrazu stoi na wysokim poziomie.

dokładność upraw

dokładność upraw

Kolejną ważną uwagą jest dokładność systemu ustawiania ostrości w przypadku kadrowania i pełnoklatkowych obiektywów FX. Jest to związane z odległość hiperfokalna oraz cechą systemu ogniskowania każdego obiektywu z osobna.

Aby sfotografować ten sam obiekt z tym samym pełnoklatkowym obiektywem w kadrze i pełną klatką z tym samym kadrem, musisz zbliżyć się lub oddalić do tematu. Różnica w odległości fotografowania między aparatem Nikon DX i Nikon FX będzie 1.5 raza. Na przykład, jeśli chcesz sfotografować coś przy użyciu przyciętego aparatu i pełnoklatkowego obiektywu z odległości 6 metrów, będziesz musiał sfotografować coś przy użyciu tego samego obiektywu i pełnoklatkowego aparatu z tym samym przycięciem z odległości 4 metry.

Często systemowi ogniskowania łatwiej jest ustawić ostrość obiektywu na średnich odległościach ogniskowania. Może to być związane z wysokością pierścienia ostrości. Podczas ogniskowania w obszarze nieskończoności skok pierścienia ostrości jest bardzo mały, co może powodować większe problemy z dokładnością ustawiania ostrości w tym zakresie. Podczas korzystania z obiektywu FX na uprawie ogniskowanie przesuwa się w kierunku nieskończoności, co generalnie pogarsza dokładność i płynność ustawiania ostrości. To bardzo subtelny niuans, którego nie zawsze można prześledzić. Trzeba dużo praktyki, żeby poczuć różnicę.

I jeszcze jedna ważna uwaga – im mniejsza odległość ostrzenia, tym wizualnie obiekt wydaje się ostrzejszy (choć głębia ostrości maleje).

Masa upraw

Masa upraw

Często mówi się, że przycięte aparaty ważą mniej niż aparaty pełnoklatkowe. Nie zawsze tak jest. Na przykład aparaty pełnoklatkowe Nikon D700, D800, Nikona D800E, Nikon D600 ważą mniej niż przycięty Nikon D1, Nikona D1h, Nikona D1x, Nikona D2x, Nikona D2xs, Nikona D2h, Nikon D2hs. Również pełna klatka Nikon D600 waży mniej więcej tyle samo, co przycięta linijka firmy Nikon D500, D300, D300, D200, D100. W ogólnym przypadku o wadze aparatu decyduje nie rozmiar czujnika, ale przynależność aparatu do określonego poziomu, na przykład profesjonalny lub amatorski. Waga aparatu w dużym stopniu zależy od materiałów, z których wykonany jest korpus. Zazwyczaj profesjonalne aparaty mają całkowicie metalowy korpus, w przeciwieństwie do amatorskich aparatów z tworzywa sztucznego. Okazuje się więc, że profesjonalista okręt flagowy (z korpusem combo) przycięte aparaty z serii Nikon D1, D2 ważą więcej niż amatorski pełnoklatkowy Nikon D600 lub profesjonalny Nikon D810, D800, D800E. Waga aparatu może być zarówno plusem, jak i minusem, jak wszystko inne w kwestiach kadrowania.

prędkość zbioru

prędkość zbioru

Niewątpliwą zaletą zmniejszonej matrycy w przyciętych kamerach jest możliwość szybkiego odczytu sygnału z komórek matrycy i mniejsze zużycie energii. W rzeczywistości ma to ogromny wpływ na wideo. Tak więc pierwszy aparat Nikon, który mógł nagrywać wideo, nie był Nikon D3sI Nikon D90. Teraz Nikon D7100, D7200, D5200, D5300, D5500 może nagrywać Full HD z prędkością 60 klatek na sekundę i droższe aparaty Nikon D600, D610, D800,D800E, D4 może wycisnąć maksymalnie 30 klatek na sekundę w trybie Full HD. Wpływa to również na szybkość robienia zdjęć. Czyli aparaty z wymiennymi obiektywami Nikon 1 J1, Nikon 1 S1, Nikon 1 V2, Nikon 1 V1, Nikon 1 J2, Nikn 1 J3 i  Nikon 1 AW1 może robić zdjęcia z szybkością sześćdziesięciu (60) zdjęć na sekundę. Okazuje się, że Nikon 1 okruchy współczynnik upraw 2.7X fotografuje 5 razy szybciej niż Nikon D4s lub Canon 1DX. Taka prędkość jest możliwa właśnie dzięki szybkiemu odczytowi i przetwarzaniu sygnału z „małej” matrycy.

cięcie upraw

cięcie upraw

W przeciwieństwie do aparatów Canon, pełnoklatkowe CCM firmy Nikon mogą pracować w trybie obrazu DX. Oznacza to, że każdy aparat pełnoklatkowy może korzystać tylko z centralnej części swojej matrycy, która jest całkowicie identyczna rozmiarami z klasycznym cropem Nikona DX. Aby to zrobić, po prostu wybierz obszar obrazu DX w menu aparatu. Dzięki temu, używając dowolnych aparatów Nikon FX, możesz jednocześnie mieć pod ręką analog przyciętego aparatu. Na przykład w trybie Nikon DX aparat Nikon D800 odbiera obrazy o rozdzielczości 16 MP, w rozmiarze i jakości prawie takiej samej, jak w przypadku korzystania z przyciętych aparatów Nikon D7000 lub D5100. To prawda, że ​​w trybie Nikon DX trudno jest przeziernikować JVI. Nawiasem mówiąc, niektóre przycięte aparaty Nikon DX mogą działać w specjalnym dodatkowym trybie przycięcia. Te kamery obejmują Nikona D2x и D2xs z dodatkowym przycięciem do strzelania z dużą prędkością Kf = 2X i Nikon D7100 z możliwością dodatkowego plonu Kf = 1.3X.

Przyszłość uprawy

Przyszłość uprawy

Oczywiście przycięte aparaty były i zawsze będą. Ale tu w segmencie profesjonalnym nie ma miejsca na kadrowane aparaty. Na przykład firma Nikon nie produkuje już TOP cropped 'potwory kombinowane', z których ostatni był Nikona D2xswydany w 2006 roku. W 2007 roku linia profesjonalnych aparatów TOP firmy Nikon została zastąpiona przez linię aparatów pełnoklatkowych, z których pierwsza była Nikon D3. W przyszłości cała gama takich aparatów obejmuje wyłącznie modele pełnoklatkowe.

Ten sam los spotkał przycięte TOP aparaty Canona z matrycą APS-H. Najnowszy model, Canon 1D Mark IV, został wydany w 2009 roku, zastąpiony przez aparat pełnoklatkowy w 2012 roku Canona 1D X.

Jakość upraw

Jakość upraw

Wszystkie poprzednie to tylko kwiaty :) (które są na wygaszaczach ekranu). Dla mnie, jako fotografa, aparaty pełnoklatkowe są cenione bardziej niż aparaty przycięte, ze względu na niższy poziom szumów przy równoważnych wartościach ISO. Aparaty pełnoklatkowe mają wyższe wartości ISO, które pozwalają wykonywać zdjęcia o akceptowalnej jakości. Jeśli weźmiemy przycięte i pełnoklatkowe aparaty tego samego pokolenia, wtedy ujęcia pełnoklatkowe zawsze będą bardziej elastyczne w obróbce końcowej, są znacznie prostsze ”wyciągnij' i dopracuj (zwłaszcza podczas fotografowania w formacie RAW).

Weźmy najnowszy pełnoklatkowy model wśród aparatów Nikona – D4s, oraz najnowszy zaawansowany cropped – D7100, nawet według testów syntetycznych łatwo zauważyć, że „robocze” ISO Nikona D4 są 2-3 razy wyższe niż Nikon D7100 (link dxomark.com). Mogę śmiało powiedzieć, że żaden przycięty aparat Nikona nie urósł pod względem szumów przy wysokich czułościach ISO nawet do pierwszej pełnej klatki Nikon D3. Taką samą sytuację można zaobserwować w przypadku aparatów Sony i Pentax. A jeśli nie weźmiesz pod uwagę Canon EOS-1DS to Canon ma dokładnie taką samą sytuację :).

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.

Wyjście globalne:

Uprawa jest podstępna. Teraz wiesz, że:

  • Pełną klatkę można uznać za kadr z aparatów średnioformatowych;
  • Zaletą kadrowania jest większa głębia ostrości przy tej samej liczbie F i tym samym kącie widzenia. Jest to ważne przy fotografowaniu obiektywami szerokokątnymi;
  • Do uprawy nie ma linii profesjonalnych obiektywów o wygodnej ogniskowej. Moim zdaniem jest to bardzo poważna wada plonu;
  • Przycięte aparaty nie mogą być prawidłowo używane z ogromną liczbą starych dobrych obiektywów pełnoklatkowych;
  • Podczas korzystania z obiektywów pełnoklatkowych na kadrze zmienia się płynność i wygoda ustawiania ostrości;
  • Przycięte aparaty nie zawsze są lżejsze niż aparaty pełnoklatkowe;
  • Aparaty pełnoklatkowe mają zauważalnie mniej szumów przy wysokich czułościach ISO;
  • Wśród profesjonalnych aparatów jest coraz mniej miejsca na kadrowanie.

Rozbudowa tutaj.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 321, na temat: Identyfikacja upraw

  • Nicholas

    Dzień dobry Technicznie mam zero, ale istota sprawy FF-Crop jest w przybliżeniu jasna, ale nie do końca. Teraz mam 2 aparaty Canon: 7D i 6D. Do moich domowych „arcydzieł” w ogóle nie potrzebuję maksymalnej rozdzielczości, ponieważ nie zajmuję się dermatologią i nie patrzę na szwy w cegle przy 200% powiększeniu. Dlatego używam 99% SRAW (staram się zbudować ramkę od razu, żebym mogła później prawie nic nie posypać) i bardzo rzadko MRAW, gdy z góry wiem, że trzeba będzie trochę przyciąć nadmiar.. nie wiem o rozmiarach cyfrowych pikseli, ale wiem, że piksel na 6D jest grubszy, bardziej światłoczuły itp. Mam 7 mp w pełnej rozdzielczości na 18D, 10 mp w mRAW i 5 mp w sRAW. Aby uzyskać możliwości TELE jak na cropie, muszę zrobić kadr w 6D w pełnej rozdzielczości 20 mp, a następnie przyciąć go do rozmiaru sensora APSC, czyli 2,5 raza mniejszego i otrzymuję obraz z najwyższą możliwą rozdzielczość 8 mp (to mi wystarczy dla oczu trzy razy!), ALE... te grube, światłoczułe piksele są technicznie o rząd wielkości lepsze niż piksele w 7D! Jeśli używam MRAW (11 mp), otrzymuję obraz CROP o rozdzielczości 4,4 mp z FF (co również idealnie mi odpowiada). Mam rację, czy nie? Po prostu nie mogę się zdecydować na drugą kamerę 7D - sprzedać i stracić TELE lub nie sprzedać (naprawdę, bardzo lubię ten wspaniały aparat nawet dzisiaj i dadzą szanse na jakikolwiek plon Canona, z wyjątkiem 7Dm2. Nie jestem zainteresowany we wszelkiego rodzaju filmach, ekranach, Wi-Fi, GPS, podwójnych pikselach itp.) i używać, gdy to konieczne, 6D jako LEPSZEGO przycinania? Jeśli z FF 6D uzyskam lepszej jakości CROP 8 mp i 4.4 mp, to mi odpowiada, bo nie chcę nosić 2 klocków z obiektywami za darmo! Co więcej, uzyskuję lepsze CROP z niskim poziomem szumów i piękniejszym obrazem. Mogę więc podnieść ISO bez uszczerbku dla jakości obrazu, co jest bardzo ważne w trybach TELE. Mam rację, czy nie? Czy mógłbyś mi doradzić, jak postępować w tej sprawie. Dzięki . Mikołaja

    • Oleg

      Nie można niczego „posypać”, ale po prostu kupić inny obiektyw o większej ogniskowej. Możesz sprzedać jedną z kamer i kupić obiektyw/obiektywy. Lub nie sprzedawaj, jeśli masz fundusze, i zachowaj jeden aparat jako zapasowy. Lub umieść jeden obiektyw w jednym aparacie, a drugi w drugim, aby jak najrzadziej zmieniać obiektywy w jednym aparacie i w efekcie zmniejszyć prawdopodobieństwo dostania się kurzu na matrycę.

      • Nicholas

        Mam Tamrona 70-300 VC USD (leżałem i czekałem na FF) - dobry obiektyw za rozsądną cenę i dobrze się sprawdzał na cropie, nie lubię tylko 112 mm na cropie, więc kupiłem Canon 55-250 to stm. Nie chcę być cięższy i większy od Tamrona i nie potrzebuję takich ogniskowych. Nie lubię też zmieniać obiektywów, a raz kupiłem drugi aparat Canon do kadrowania specjalnie do teleobiektywu, ale sprzedałem go bez użycia. Po prostu myślę: jeśli CROP z 6D jest lepszym CROPem (w porównaniu z kamerą do upraw), a często nie potrzebuję strzelnicy telewizyjnej (specjalnie zainstalowałem wagon Canon 28-135 japońskiego montażu jako sztabowiec jest dużo lepszy niż tajski (kupiłem go specjalnie dwa , testowane i sprzedawane przez Tajlandię ) , wtedy preferowane jest noszenie jednego aparatu . Zainteresowało mnie więc pytanie - czy kadr z 6D będzie lepszej jakości (ze względu na grubsze i bardziej czułe piksele) aparatu do kadrowania, czy nie? Na przykład, jeśli porównamy aparat 20 mp 70D (kupiłem go do testów - sprzedałem, bo mi się nie podobał) i 20 mp 6D, to przy tym samym rozmiarze otrzymamy 20 mp mniejsze mniej światłoczułe, a przez to bardziej zaszumiony i z gorszym DD, a w przypadku 6D - 8 megapikseli grubych światłoczułych, z niskim szumem i wysokim DD! Oto jest pytanie!

        • Vasil

          Dodam kilka słów o fizyce procesów w macierzy.
          Nikon D5200 i Nikon D610 lub D750
          Zarówno tam, jak i tam matryce mają 24,7 megapiksela, ale wymiary fizyczne są inne. Jeśli przeliczysz (23,5x15,6mm 6000x4000 i 35,9x24mm 6016x4016), okaże się, że
          rozmiar piksela na matrycy FF jest 2,35 raza większy, co oznacza, że
          FF ma lepszy stosunek sygnału do szumu, więc można użyć wyższego ISO.
          Nasycenie tranzystora pikselowego występuje odpowiednio przy wysokich wartościach naładowania (ilość światła), szerszym zakresie dynamicznym
          Wszystko to widać w ocenach porównawczych dwóch kamer (matryc).

          • тр .

            Nie uwierzysz, ale są ludzie, którzy są pewni, że na uprawę dostaje się tyle samo światła, co na ff. Stąd nie ma różnicy w ISO. Nie udało mi się ich przekonać.

            • Serge

              Bierzemy lupę, wychodzimy na balkon i skupiamy słońce na dłoni. Przy promieniu plamki świetlnej 35 mm – nic nie poczujemy, skupiamy się w promieniu 24 mm – och! zrobiło się cieplej, skupmy się na punkcie – będzie to „wawa”. Dlatego energetycznie światło uderza w ten sam sposób z tą samą kompozycją kadru, ale na FF energia ta jest rozłożona na obszarze 2 razy większym. Stąd maksymalne ISO przy ff jest 2 razy wyższe. To tylko moje opinie, nie twierdzę, że są dokładne. :)

              • тр .

                Obiektyw ma tylko jeden punkt ogniskowania. Promień na dłoni wcale nie jest taki sam jak obraz w aparacie.))

              • тр .

                Soczewki są uważane za szczyt inżynierii. Tutaj wszystko nie jest takie proste. Aby zrozumieć, dlaczego wszystko jest dokładnie takie, a nie takie, musisz zrozumieć optykę geometryczną i fizyczną.

                Jeśli naprawdę chcesz, łatwo znajdziesz w Internecie podręczniki uniwersyteckie z tych dyscyplin.

            • Serge

              Nie, no cóż, oczywiście, jeśli założysz obiektyw na kadr na pełną klatkę, to czarny aksamit połknie lekkie cięcia przez różnicę w matrycach z apetytem. A wtedy na matrycę upraw będzie padać naprawdę mniej światła.

              • тр .

                Nie, obiektywy z pełnej klatki nie mają z tym nic wspólnego. Krótko mówiąc, im mniejszy obszar skupionego obrazu na matrycy, tym więcej potrzebujesz załamywać promienie. W efekcie traci się energię, a co najważniejsze pojawiają się dodatkowe aberracje, które należy skorygować. Po skorygowaniu tych aberracji zjada się jeszcze więcej energii (jasności).

            • Onotole

              Myślę, że zasadzka tutaj polega na tym, że ty i twój przeciwnik rozumiecie dla siebie czysto humanitarną koncepcję „więcej światła”.
              W rzeczywistości jest strumień świetlny i jest oświetlenie, czyli ten sam strumień świetlny, ale zredukowany do obszaru, w którym pada. A jeśli sam strumień świetlny w przypadku uprawy jest oczywiście zmniejszony, wówczas oświetlenie każdego milimetra kwadratowego pozostaje takie samo, wszystkie inne rzeczy są równe, ponieważ powierzchnia matrycy również jest zredukowany.
              Zrób dowolne zdjęcie klatki FF przy określonych ustawieniach ekspozycji. Wytnij z niego w edytorze kadr o dowolnej wielkości, co najmniej od 1 do 100 (podobnie jak przyciemnianie części matrycy). Czy było mniej światła?
              Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz porównać parametry ekspozycji i ekspozycję. Ramka nie stała się ciemniejsza, a parametry pozostały takie same. Oznacza to, że oświetlenie matrycy z uprawy nie ulega zmianie. Całkowita ilość światła, przy czym inne czynniki są równe, zależy bezpośrednio od obszaru matrycy, więc FF (w przeciwieństwie do uprawy) wykazuje dobre wyniki w warunkach słabego oświetlenia. Jeśli pogrubisz piksele do poziomu FF, to kadr nie będzie już pokazywał gorszego wyniku, w rzeczywistości będzie to to samo wycięcie fragmentu kadru w edytorze.
              Więc tak wyglądasz.

              • Sergey

                Wszystko jest powiedziane poprawnie. Im większy obszar piksela, tym więcej światła w niego pada, w wyniku czego piksel dostarcza dokładniejszych informacji o świetle, które go pada. Zatem macierze (FF i kadrowanie) składające się z tych samych pikseli (pod względem rozmiaru i sprzętu) będą miały taką samą czułość na światło.

              • Aleksiej C

                Na ten temat podobały mi się artykuły na DPReviw z kompetentnym rozumowaniem i fajnymi zdjęciami.

                Tutaj o tym, jak wielkość matrycy wpływa na zdjęcie
                https://www.dpreview.com/articles/2666934640/what-is-equivalence-and-why-should-i-care

                Tutaj o wpływie rozmiaru piksela na szum:
                https://www.dpreview.com/articles/5365920428/the-effect-of-pixel-and-sensor-sizes-on-noise

                A tutaj o rodzajach hałasu:
                https://www.dpreview.com/articles/8189925268/what-s-that-noise-shedding-some-light-on-the-sources-of-noise

                Krótko mówiąc, i na palcach, liczba F (dokładniej liczba T) soczewki określa, ile światła fizycznie spadnie na warunkowy milimetr kwadratowy matrycy, niezależnie od rozmiaru samej matrycy.

                Jeśli piksele w porównywanych macierzach są używane w przybliżeniu tak samo pod względem technologii/charakterystyki, to ich CDP do obróbki światła na tym 1 kw. matryca mm jest w przybliżeniu taka sama.

                Jeśli matryca A (FF-864mm2) ma 4 razy większą powierzchnię niż matryca B (4/3 224mm2), to otrzyma łącznie 4 razy więcej światła, mimo że ich piksele mają zbliżoną wydajność i są oświetlone tę samą intensywność strumienia światła.

                Im więcej światła z oryginalnego obiektu świata rzeczywistego zachowała matryca (na całym obszarze, a nie tylko na konkretnym pikselu), tym lepszy stosunek sygnału do szumu podczas przetwarzania i czystszy obraz końcowy (cały).

                Jeśli jest bardzo, bardzo szorstki, to przy 4 razy mniejszej powierzchni matrycy uzyskamy 4 razy więcej szumu, przy wszystkich innych parametrach równych (wydajność pikseli, oświetlenie na mm kwadratowy itp.).

                Rozmiar piksela to osobna historia, która wpływa na wydajność pojedynczego piksela (na wynik na piksel), ale nie zawsze na ostateczny obraz (który otrzymujemy po zmianie rozmiaru). Nie jestem pewien, czy potrafię w skrócie opisać to, co jest wskazane w artykule, a tym bardziej zrobić to lepiej. I nie jestem też pewien, czy będzie to dla kogoś interesujące.

              • тр .

                Onotole, na wypadek gdybyś nie zauważył, używam terminów naukowych i technicznych.

              • тр .

                Onotole, jeszcze raz. Mając ten sam obiektyw, te same rozmiary pikseli, oświetlenie itp., musisz dosłownie oddalić się od obiektu, aby uzyskać tę samą przyciętą klatkę. W takim przypadku będziesz miał do dyspozycji dokładnie 2,25 razy mniej promieni świetlnych, które trafiają na matrycę. Nie mówię o zmniejszaniu jasności tych samych promieni o wielkość kwadratu odległości. Dlatego stwierdzenie, że jeśli piksele są takie same, to kadr pokaże ten sam wynik, delikatnie mówiąc, nie jest poprawne.

                Kolejna rzecz, tak, będzie to zauważalne tylko w słabym świetle. Przy dobrym oświetleniu te straty jasności można po prostu zaniedbać.

              • тр .

                Jeśli jeszcze raz powiedzą, więc wziąłem swój ulubiony aparat z pełną klatką, zrobiłem zdjęcie, zmieniłem je na crop, odszedłem i zrobiłem kolejne zdjęcie, a mój aparat niczego nie zmienił w ekspozycji. Wszystko jest proste. Po pierwsze, światło musi być przyciemnione. Po drugie, musisz wyłączyć redukcję szumów.

                Następnie zrób zdjęcie, a co najważniejsze, nie zapomnij skompresować zdjęcia o pełną klatkę do rozmiaru przycięcia.
                Proszę o efekt w studiu, wszyscy chcemy zobaczyć jak identyczne będą te zdjęcia.

  • Dmitry

    Dzięki za świetny artykuł. Bardzo informujące)

  • Alexey

    Aparat FX posiada tryb DX. Chciałbym wiedzieć, czy tryb DX pogarsza jakość obrazu, czy też jakość obrazu pozostaje taka sama jak w przypadku fotografowania FX, przycinając tylko krawędzie do rozmiaru przycięcia?

    • Valentine

      Tylko przycinanie.

    • Arkady Shapoval

      Wszystko zależy od tego, co rozumie się przez „jakość obrazu”

      • Alexey

        Mam na myśli zakres dynamiczny, niski poziom szumów przy wysokim ISO, głośność zdjęć. Czy pozostaną takie same jak w trybie FX?
        Rozdzielczość spadnie z powodu przycięcia, ale to w porządku.

        • тр .

          Aleksiej, jeśli wezmę obraz olejny i wytnę z niego kawałek. Czy ten kawałek będzie miał taką samą jakość jak cały obraz?
          Odpowiesz mi, że robię śmieci i zadaję bezsensowne pytania.
          I będziesz miał rację, bo te rzeczy są nieporównywalne.
          Możesz porównać cały skończony obraz olejny z innym tego samego rodzaju, cały i skończony. Możesz też porównać wycięte z nich kawałki.
          To wszystko.

          • Arkady Shapoval

            To nie jest takie proste. Aparaty pełnoklatkowe lub pełnoklatkowe można uznać za kadr o średnim lub dużym formacie. Mając takie myśli i taką logikę, można dojść do wniosku, że jeśli Mona Lisa zostanie usunięta trzykrotnie z cropem Nikona 1, to pozostanie z niej tylko jej uśmiech. Ale nie jest.
            Jeśli chodzi o jakość trybu przycinania w aparatach pełnoklatkowych, jest tu wiele niuansów. Podobnie jak w fotografii w sensie sztuki, tak w fotografii w sensie jakości technicznej należy brać pod uwagę maksymalną liczbę zmiennych i niuansów.
            Nie do końca oczywiste, ale ten sam szum w dużym stopniu zależy od fizycznego rozmiaru czujnika. Na przykład są to kamery, których czujniki są wytwarzane w prawie tym samym procesie, a jednocześnie mają ogromne różnice w poziomie hałasu (na przykład d7000 i d800). Jednocześnie każdy piksel z osobna wydaje podobny szum, ale ogólny obraz jest zupełnie inny, ponieważ różni się obszar i liczba czujników foto.
            + milion innych rzeczy, takich jak przycinanie aberracji obiektywu pełnoklatkowego w rogach i krawędziach kadru podczas korzystania z przycięcia. Itp. itp.

            • тр .

              Mówię więc, że nie można porównać kadru z ramą, z której został wycięty. Co jeśli porównamy, to efekt końcowy, skończone kadry z kompozycją i inne rzeczy. Jaki jest pożytek z odgadywania jakości tylko dla nich. charakterystykę technologii i optyki, a nawet poza wszystkim, do czego ta całość została zaprojektowana?
              W przeciwnym razie dostaniesz te same konie w próżni, które są już pełne w Internecie.

            • Valentine

              Pierwsze pytanie, czy to samo zdjęcie z Nikona D700 nakręcone w trybie FX, a następnie wykadrowane na komputerze do formatu DX, a obraz nagrany od razu w trybie DX będzie miał inny poziom szumów, jeśli nie weźmiemy pod uwagę wszystkich innych parametrów ? Drugie pytanie brzmi, czy jakiekolwiek inne parametry tych dwóch zdjęć różnią się znacząco w tych samych eksperymentach?

              • тр .

                Jeśli strzelasz na granicy możliwości technologii i optyki, różnica będzie bardzo znacząca.

              • Arkady Shapoval

                1) nie będzie różnicy
                2) odpowiedź na to pytanie zależy od tego, co dokładnie oznacza „ten sam obraz”. Częściowo ten problem jest przeze mnie szczegółowo omawiany. tutaj.

              • Valentine

                Arkady też myśli, dziękuję. Wiem o bokeh i niektórych niuansach. Ogólnie rzecz biorąc, praktycznie nie ma różnicy w sposobie zraszania (bezpośrednio w aparacie lub na komputerze).

          • Alexey

            Przeformułuję pytanie.
            Czy ma sens wyjmowanie obiektywu DX z Nikona D7000 i zakładanie go na Nikona D600 i fotografowanie w trybie DX? Odrzućmy wszystkie punkty i porównajmy tylko ten wysoki parametr ISO, który jest dla mnie ważny?
            Zapytam w inny sposób, czy poziom szumów przy wysokich czułościach ISO w trybach FX i DX jest taki sam?

            • Anders

              1) Jeśli nie ma innego obiektywu, może to być rozwiązanie, gdy nie ma innego.
              2) To samo, ponieważ matryca wytwarzająca obraz pozostaje taka sama, a tryb ekspozycji (w tym ISO) się nie zmienia, ponieważ strumień (gęstość) światła również się nie zmienia…

              Zaletą trybu DX jest zasadniczo to, że pliki są mniejsze. I można je przetwarzać szybciej - szybkostrzelność aparatu jest wyższa.

            • Valentine

              Jeśli myślisz o zamianie D7000 na D600 i używaniu go z obiektywami DX, to nie jest dobry pomysł. Parametry (w tym robocze ISO) będą oczywiście lepsze z D600, ale jeśli wszystko jest dobrze wyważone, decyzja nie jest uzasadniona. Weź, więc z odpowiednią optyką i innym zestawem body.

              • Alexey

                D600 właśnie otrzymał, niewiele optyki FX, 50 mm af-s i 70-300 AF.
                Ale obiektywów z D7000 jest sporo: 18-55, 18-105, 55-200, 55-300, 35. Planuję coś sprzedać, zostawić coś na zapasowy aparat DX. Dopóki nie kupię czegoś z optyki FX, będę musiał użyć tego, co mam. Dlatego pytanie brzmi, czy ma sens przestawianie optyki z D7000 na D600 i używanie jej w trybie DX.

              • Arkady Shapoval

                Radzę sprzedać wszystko i wziąć normalną optykę do d600. Wszystkie te tryby DH na d600 z wielorybami 18-55, 55-200, 55-300, 35 1.8 w 90% nie są warte ani grosza. Rower został już wynaleziony. Nawiasem mówiąc, możesz przeprowadzać własne eksperymenty, ponieważ zarówno aparaty, jak i obiektywy są pod ręką. Jest to o 200% wydajniejsze niż oczekiwanie na odpowiedź od innych użytkowników.

            • Arkady Shapoval

              Ogólnie rzecz biorąc, fotografowanie aparatem D600 w trybie DX nie ma większego sensu, jest to dodatkowa funkcja przeznaczona tylko dla rzadkich przypadków. Osobiście czasami używam tej funkcji, aby zwiększyć EGF obiektywu (wyciągnąć).
              A co do hałasu: sytuacja tutaj jest bardzo trudna do zrozumienia. Teraz wielu użytkowników przybiegnie i poinformuje, że d600 w trybie DX będzie mniej hałasu niż d7000. Ale tak nie jest. Użytkownicy zakładają, że poziom szumów (często określany jako maksymalne „działające” ISO) dla trybu FX i DX w d600 będzie taki sam. Ale w rzeczywistości d600 w trybie dx będzie + - hałasować jak d7000, a może nawet mocniej. Tutaj matematyka oraz wymiary liniowe i kwadratowe grają okrutny żart, przede wszystkim obszar czujnika i piksela.

              • Alexey

                Tak, chcę sprzedać wszystko, nie ma w nich sensu, zdjęcie nie jest ciekawe. Polecamy optykę FX do portretów. Myślę, że przyjmę natywną poprawkę na 85 mm i potrzebuję pewnego rodzaju zoomu z ogniskowymi zbliżonymi do portretu. Czy jest coś dobrego w optyce NOT Nikona? Nikon jest bardzo drogi.

              • Aleksiej S.

                Alexey, jeśli podoba Ci się reprezentacja liczbowa, możesz uzyskać ocenę, klikając link
                http://www.photonstophotos.net/Charts/PDR.htm#Nikon%20D600,Nikon%20D600(DX),Nikon%20D7000

                Jeśli chcesz lepiej zrozumieć problem, polecam powyższy artykuł Arkadego i kilka dodatkowych linków
                o współczynniku upraw (w rzeczywistości tryb DX, czy to jest)
                https://www.dpreview.com/articles/2666934640/what-is-equivalence-and-why-should-i-care/4
                o hałasie
                https://www.dpreview.com/articles/8189925268/what-s-that-noise-shedding-some-light-on-the-sources-of-noise
                i o rozmiarze w pikselach
                https://www.dpreview.com/articles/5365920428/the-effect-of-pixel-and-sensor-sizes-on-noise

                O obiektywie portretowym - osobiście bardzo podoba mi się 80-200 MK3 (który w zasadzie nie jest drogi). Ale może ci to nie odpowiadać z wielu powodów (na przykład waga).
                Radzę zdecydować, czy potrzebujesz stałej lub zoomu, ogniskowej i przysłony, jak ważny jest autofokus i jaki jest budżet.

              • Valentine

                Arkady, może bardzo się mylę, ale we wszystkich dokumentach, które widziałem, tryb DX aparatów pełnoklatkowych nazywany jest „kadrowaniem”. Czyli nie widziałem bezpośrednich wskazań, że aparat bezpośrednio w momencie robienia zdjęć wykorzystuje mniejszy obszar matrycy. Wręcz przeciwnie, opis raczej mówi, że nagranie (również na surowo) odbywa się z uwzględnieniem kadrowania. Oby obiektywy DX nie były w stanie w pełni pokryć całej matrycy, co oznacza, że ​​musi nastąpić jakieś pogorszenie, ale nie zauważyłem tego na własne oczy, może dlatego, że za mało się tym zajmowałem.

              • Arkady Shapoval

                Tak, o tym io mowie, czy co?

  • SERGOS

    obiektyw Nikon AF-S Nikkor 17-55mm 1: 2.8G ED IF SWM DX, używając Nikkor AF-S Nikkor 24-70mm 1: 2.8G ED AF-S N będziemy musieli przymknąć przysłonę do F/4.2. Ale w przypadku pełnowymiarowego -UV.ARKADIY najwyraźniej AF-S N należy usunąć - literówka \ inaczej nie pasuje.To jest w sekcji pod zdjęciem „wyższości upraw”

  • Denis

    Cześć!
    Niestety mam Nikona D5100. Kiedy kupowałem, nie wiedziałem o takich subtelnościach jak crop i FF. W przyszłości może zmienię to na FF. W tej chwili potrzebuję obiektywu szerokokątnego. Nie mogę się doczekać przyszłości w Tamron 17-35mm F/2.8-4 Di OSD dla Nikona
    Ale nigdzie nie mogę znaleźć, jak będzie wyglądało zdjęcie z obiektywu FF na wykadrowanym aparacie. Ile będą przycięte i jak?
    Dziękuję z góry za Twoją odpowiedź :)

    • Walery A.

      Witam. Nikt niczego nie wytnie, zobaczysz obrazek o takiej samej szerokości jak na 17-35mm na wielorybie 18-55 (-105). Szerokie zbliżenia na kadr to tokin, sigma, nikor o ogniskowych 10 (11) -16 (20) mm.

      • Denis

        Walerego? TAk? Tyle, że w sklepie fotograficznym powiedzieli mi, że taki obiektyw nie zadziała i mocno przyciąłby zdjęcie.

      • Denis

        Czy mogę używać Tamron 17-35mm F/2.8-4 Di OSD do Nikona na Nikonie D5100?

        • powieść

          Denis, Tamron 17-35 na cropie da ci ten sam obraz, co twój kitowy obiektyw 18-55, jeśli użyjesz go tylko do 35 mm (no, jeden prawie niezauważalny milimetr od dołu). Różnica polega na tym, że pełnoklatkowy Tamron będzie mógł pracować na aparacie z pełnoklatkową matrycą, a Twój wieloryb 18-55 utworzy mniejsze koło na dużej matrycy, więc Nikon wytnie tylko środkową część obraz o powierzchni równej matrycy wykadrowanego aparatu. I odwrotnie, Tamron tworzy okrąg większy niż rozmiar matrycy kadrującej, więc część obrazu zostanie z grubsza „przycięta” – tak mówiono w sklepie.

          Nie ma sensu używać szerokości pełnej klatki przy uprawach. Są duże, ciężkie, drogie i nie zobaczysz dużej różnicy. 35 mm, no, 24 nadal w porządku - to granica, wtedy lepiej użyć szerokości dla matrycy upraw.

          Gdybyś go miał - tak, możesz go użyć, będzie niewielki przyrost przysłony. A kupując go celowo - po prostu nie poczujesz dużej różnicy z soczewką wieloryba. Lepiej wziąć na przyszłość pod szerokim kątem albo szybkie fixy, albo teleobiektywy (no, poza tym, że ten obiektyw jest ci oferowany dość tanio).

          Jeśli możliwości wieloryba nie wystarczą, a chcesz jeszcze więcej, Valery zaoferował alternatywę. 11-16, 11-20, 12-24, bardzo szeroka sigma 8-16. To na uprawę.

          • Denis

            Roman problem polega na tym, że szerokość do aparatów do uprawy Nikon ... Niedostępne na Ukrainie : / Nie mogę niczego znaleźć ...

            • powieść

              Tak? Właśnie poszedłem do OLX i od razu na prośbę „Tokina 11-16” znalazłem kilka ofert, których jest kilkanaście dla Nikona.

  • Anonim

    Witam. Przeprowadziłem eksperyment, wziąłem Olympus z 40-150 i Nikon D90 z 18-105 i celem wskazanym poniżej i uzyskałem wynik 70mm Olympus = 90mm Nikon (58=75,82=105 itd.) plon między m4\3 a DX jest zrozumiały.
    Następnie wziąłem Nikona d90 z 18-105 i zrobiłem zdjęcie z odległości 1,5m kadru o wymiarach około 75x50 cm przy ogniskowej 50mm, następnie włożyłem Nikona 50mm f/1.8D AF i zrobiłem zdjęcie z w tej samej odległości i na tej samej klatce i uzyskano ten sam wynik, a gdzie jest crop między FX i DX?

    • Michael

      Duc 50mm musiał być założony na FF, wtedy zobaczysz. Ogniskowa jest cechą obiektywu, a nie matrycy

      • Anonim

        OK. Ale ktoś powiedział tutaj, że używając obiektywu FX, powiedzmy 100 mm, w aparacie DX, otrzymuję premię 50 mm (łącznie 150). gdzie jest bonus?

        • B.R.P.

          Premia? Węższe pole widzenia na uprawie, w porównaniu do pola widzenia na ff, to cały bonus.

        • powieść

          Z grubsza wykadrowana matryca działa jak telekonwerter 1.5x (Nikon) - 1.6x (Canon) bez spadku przysłony i nie z tak znaczącym spadkiem jakości obrazu, jak przy użyciu telekonwertera optycznego. Telekonwerter powiększa obraz, wprowadzając własne dodatkowe zniekształcenia, a crop wycina środkową część obrazu, uwydatniając niedoskonałości obiektywu. Spadek ostrości i chromatyczności. Ale w większości dobrych obiektywów jest to praktycznie niezauważalne, zwłaszcza jeśli nie ścigasz upraw o wysokiej rozdzielczości.

          • Anonim

            „a kadr wycina środek obrazu, pogłębiając niedoskonałości obiektywu”.
            Może redukując niedoskonałości?
            W końcu namydlone rogi i krawędzie złych soczewek „odpadają”.

            • powieść

              I to także. Jednak podczas testowania ostrości i aberracji niezwykle rzadko obiektyw pełnoklatkowy wykazuje porównywalne wyniki przy kadrowaniu i nigdy lepsze.

  • Ali

    Ciekawy artykuł, choć napisany dawno temu. Bardzo mi się podobało, dzięki. Zauważyłem, że zapomnieli wspomnieć o profesjonalnym przyciętym aparacie D300s. Doskonała wydajność aparatu. W momencie pisania tego tekstu nie było takiego skoku przyciętych kamer w regionie sygnału do szumu przy wysokim ISO. Teraz nowoczesne przycięte aparaty, takie jak D500, D7500, są mniej hałaśliwe przy wysokich czułościach ISO niż słynny D700.

  • Ivan

    Istnieje opinia, że ​​obiektywy aparatów średnioformatowych przepuszczają dwa razy więcej światła, czy to prawda? Czy to oznacza, że ​​aby uzyskać taką samą ekspozycję w tych samych warunkach oświetleniowych, szybkości migawki i ISO:
    – Obiektyw SF w aparacie średnioformatowym będzie miał przysłonę f2,8
    - na pełnej klatce z obiektywem SF przysłona będzie wynosić f4
    - w uprawie z soczewką SF F8
    Czyli innymi słowy na obiektywie crop i SF mogę strzelać późnym wieczorem rękoma odkręcając przysłonę o 2.8 i bez podnoszenia ISO ??
    Czy to możliwe? Czy częściowo prawda?

    • Rzymianin

      Błędna opinia. Ten średni format 80/2.8, że jakiś pełnoklatkowy 85/1.8, pokryty do 2.8, że jakiś teleobiektyw przeznaczony do kadrowania przy ogniskowej 80 i przysłonie 2.8 podczas fotografowania tej samej sceny da ci taką samą przysłonę (no cóż, z regulowany o 1/3 - 1/2 stopnia ze względu na inny współczynnik przepuszczalności światła).

      Różnica między wszystkimi trzema obiektywami to wielkość okręgu obrazu. Przy średnim formacie należy zakryć ramę 60x60 cm, przy pełnym - 36x24 mm, przy przycinaniu - 24x18mm.

  • Igor

    Cześć wszystkim! Proszę powiedz mi (nie łaj za dużo, po prostu całkowicie zdezorientowany):
    Nikon D3500 jest dostępny z obiektywem kitowym 18-55 DX VR 3.5-5.6G. Jeśli kupisz obiektyw stałoogniskowy Nikon 35mm f/1.8G AF-S DX, to zdjęcie zostało zrobione obiektywem 18-55 DX VR z ustawionym ustawieniem ostrości. Odległość 35 mm będzie taka sama jak na 35 mm f/1.8G AF-S DX? Albo czy podczas fotografowania ostatnim obiektywem uzyskam bliższy obraz (czyli np. 35 * 1,5 = ogniskowa 52,5 mm)?
    Dzięki za odpowiedź!

    • AnonimowyI

      W obu przypadkach uzyskasz obraz jak przy ogniskowej 35 * 1,5 = 52,5 mm. dystans

  • Igor

    Dzień dobry eksperci. Proszę o pomoc w doradztwie. Chcę użyć mojego przyciętego Nikona D7000 do pomiaru ekspozycji dla Zenith ET. Jaki jest stosunek ekspozycji między przyciętym czujnikiem a pełną klatką?

    • Michael

      1 (jednostka). Nie zależy to od rozmiaru ramy.

    • nocleg ze śniadaniem

      Nie zależy to od rozmiaru ramy. Zależy to od przepuszczalności światła obiektywu (T-stop), a jeśli użyjesz innej optyki, będą miały inną przepuszczalność światła (na przykład Jupiter-37a z 4 soczewkami i jakiś rodzaj zoomu z 17 soczewkami).
      Folia czarno-biała („srebrna”) ma dość szeroki DD, dzięki czemu folia dopuszczała błędy do 1.5-2 kroków i rozciągała ramkę podczas drukowania. Z kolorowymi negatywami niedrogimi filmami gorzej.

      • B.R.P.

        Slajdy są jeszcze gorsze.

      • Igor

        Czy możesz mi powiedzieć konkretnie w mojej sytuacji. Crop, to jest Nikon D7000 + Nikkor 1.8 50mm, a instrukcja to Zenit ET + Helios 44-2 2.0 58mm. Czyli mogę ustawić na Nikonie, w trybie A, ISO 200, jak na kliszy, żądaną przysłonę, a czas otwarcia migawki podpowie mi automatykę, a potem przenieść ustawienia do Zenitha i po prostu robić zdjęcia bez korekcji?

        • Rzymianin

          Cóż, najlepiej, gdyby światłomierz kamery mierzył ilość światła wpadającego do czujnika i koryguje współczynnik przepuszczalności światła. Średnio możesz nakręcić jeden film, spójrz na wynik. Jeśli wszędzie jest niedoświetlenie lub prześwietlenie, zrekompensuj przyszłość.

        • Rodion

          Krótko mówiąc, tak)

        • B.R.P.

          Nie zawsze w Zenith da się ustawić czas otwarcia migawki sugerowany przez Nikona.

      • Rodion

        Nawiasem mówiąc, przepuszczalność światła Jowiszów jest bardzo niska - dzięki zastosowaniu grubych soczewek i prostemu oświeceniu.

        • Rzymianin

          Tak, więc nie jest faktem, że 17-soczewkowy zoom na 3.5 nie będzie tak naprawdę jaśniejszy niż Jowisz.

      • nocleg ze śniadaniem

        A także, jeśli nie jest nużące noszenie ze sobą innego aparatu, możesz kupić światłomierz, sowieckie kosztują pensa. Porównaj dokładność pomiaru z lustrzanką cyfrową i sprawdź ją, kręcąc praktycznie próbny film.

        Jeśli pięćdziesiąt dolarów jest na Zenith, a pięćdziesiąt dolarów na kadrze, to „mierząc ekspozycję” stojąc w jednym miejscu, Nikon weźmie pod uwagę tylko środkową „przyciętą” część kadru (no, plus uwzględni tryb pomiaru ekspozycji).

  • Nikołaj

    Cześć! Mam takie pytanie, jak dowiedzieć się, że wideo nagrane kamerą jest przycięte, zgodnie z jakąś charakterystyką lub już z nakręconego wideo? Jeśli jest to możliwe bardziej szczegółowo na przykładzie, jeśli to nie komplikuje! Na przykład nie do końca rozumiem, gdzie szukać.

  • Alexander

    Arkady, dobra godzina! Pytanie jest nie na temat. Mam kanon 600d. właściwie to nie ma znaczenia. Pytanie brzmi, po co nam format RAW + JPG. A jak to wpływa na żywotność aparatów?

    • Alexey

      Często jest to używane w celu zmniejszenia ilości przetwarzania - dobrze nagraną klatkę można wykonać w formacie JPEG, a jeśli wymagane jest rozciągnięcie ekspozycji lub braki WB, wówczas biorą RAW, nie wpływa to na zasób aparatu w w każdym razie, ponieważ rama jest fizycznie taka sama.

      • Alexander

        Aleksiej, okazuje się, że w formacie RAW+JPG strzelają dla bezpieczeństwa, na wypadek, gdyby zdjęcie w JPG z jakiegoś powodu nie spełniało? A jednak pewnego dnia w sieciach społecznościowych „eksperci” twierdzili, że podczas fotografowania w formacie RAW + JPG aparat rejestruje RAW + JPG na dysku flash USB w maksymalnej jakości. Z jakiegoś powodu zawsze myślałem, że o jakości decyduje aparat i obiektyw, a nie wybrany format - RAW + JPG.

        • B.R.P.

          Najprawdopodobniej „eksperci” mieli na myśli same ustawienia formatów RAW i JPG.

        • Ivan

          RAW + JPG to nie format, a tryb fotografowania, w którym oba formaty są zapisywane na karcie dla wygody użytkownika, jeśli potrzebuje surowego pliku oraz pliku z obróbką przez ustawienia samego aparatu. Format RAW nie ma ustawień, to „widzi” aparat. Format JPG z aparatu jest wygodny, ponieważ można go już używać bez marnowania czasu na przetwarzanie pliku RAW. Przeczytaj tutaj: https://radojuva.com/2011/03/jpeg-vs-raw/

  • Jan Sierow

    Ale Oleg Zotov wziął do eksperymentu Nikon D 3200 z obiektywem wielorybów i zrobił serię zdjęć w swoim studio: i prawie nikt nie zauważył różnicy. Bo to jest Oleg Zotov! Wyciągnijcie własne wnioski, panowie, teoretycy, którzy uważają, że FF decyduje o wszystkim. W przeciwnym razie mówisz, jakbyś co tydzień miał indywidualną wystawę na Manhattanie.

    • Rzymianin

      W studiu światło i model decydują tak bardzo, że każde szkło z otworem wciśniętym do 5.6 - 8 da w przybliżeniu ten sam wynik. Nie lubię idoli, ale w pewnym sensie masz rację - zrobił to fotograf, to 80% talentu i 20% technika. A z tych 20% sprzętu, co najmniej połowa D3200 z wielorybem zapewni, jeśli wszystko inne będzie równe.

  • Alexander

    Arkady, dobra godzina! Pytanie jest nie na temat. Ale myślę, że wiele osób się tym zainteresuje. Fotografuję aparatem Canon EOS 600D. Kupiony w 2013 roku. Dwa dni temu zmieniłem obiektyw na trawie nad jeziorem, żeby robić zdjęcia makro. Wiał porywisty wiatr. Gdy zmieniłem obiektyw, wydawało mi się, że do aparatu wleciał kurz. Sam aparat posiada funkcję automatycznego czyszczenia matrycy. Właściwie ta opcja została zainstalowana dawno temu. Następnego dnia, gdy kręciłem pejzaż, zauważyłem, że w okienku widoczny jest jeden wyraźny punkcik i jeszcze kilka kawałków, jak w przypadku zakurzonej matrycy lub obiektywu. Ale kiedy to pokazałem, na monitorze było to wyraźnie widoczne. Soczewki czyszczone tydzień temu. Na wszystkich czterech obiektywach pokazuje cząsteczki kurzu w tym samym miejscu. Pytanie brzmi: dlaczego w okienku widać kurz? Jak rozumiem, na matrycy nie ma kurzu, gdzie on wtedy jest i co w takim razie zrobić? Z góry dzięki za odpowiedź!

    • Alexey

      dziwne pytanie)) spójrz na zdjęcie

      • Alexander

        Aleksiej, gdybym zdemontował kamerę i znał jego urządzenie, byłoby dla mnie jasne, gdzie i co. więc nic nie jest jasne.

        • Alexey

          Cóż, znacznie wyraźniej jest narysowany obraz)) są tam wszystkie główne elementy i pokazana jest ścieżka światła.

    • Alexey

      i kolejne zdjęcie

      • Alexander

        Rozumiem, że kurz na lustrze?

        • Alexey

          kurz może być na wszystkim od lustra i wyżej
          lustro -> matówka -> pryzmat pentagonalny -> obiektywy JVI

          • Alexander

            Aleksiej, dzięki! Rozumiem, to jest matówka. Pozostaje tylko rozebrać lub zmienić, długo zmieniać kolejność, chyba po prostu rozebrać i sprzedać z gruszką.

            • Alexey

              ważne jest, aby pamiętać, że nie możesz niczym dotknąć PV. powietrze może być wdmuchiwane, ale bez fanatyzmu.

    • Trueash

      Kurz po prostu dostaje się na czujnik na końcu, ponieważ zasłony migawki są przed nim, a lustro przed nimi. I tak zanieś go do pralni, inaczej nie daj Boże, żeby dostała się na zasłony...

    • Oleg

      Jeśli widzisz kurz w wizjerze optycznym, na pewno nie ma go na matrycy, ponieważ przez wizjer nie zobaczysz kurzu na matrycy.

  • Igor

    Dobry wieczór Arkady, to chcę wam powiedzieć, po pierwsze kręcąc wesele w kościele na cropie Nikona 3400 użyłem obiektywu Samyang 20mm 1.8 na cropie 1.5, dało to kąt 30mm trochę szerszy niż 35mm na pełnej klatce każdy, kto tego potrzebuje, wchodzi do środka. Koresh sfotografowany na obrazie 35 mm canon ums 2.0 przy 200-procentowym powiększeniu wypadł lepiej na samyangu. z zewnętrznym miernikiem ekspozycji na 18 tysięcy dni ustaliłem parę stojąc w instrukcji, podniosłem ostrość w trybie M, okazało się, że jak w błyszczącym magazynie samyang na otwartym było ostre jak brzytwa coś takiego.

    • B.R.P.

      „miernik ekspozycji na 18 tys. dni zewnętrznych” no cóż. napisz ischo)))

      • Specjalista

        Nie ma ucieczki od perfekcjonizmu. Szkoda, że ​​umiejętność czytania i pisania nie ma zastosowania.

    • Gregor_S

      ==Igor,
      być może wielu będzie zainteresowanych Twoją pracą, która
      „wyszło jak w błyszczącym magazynie”
      opublikuj zdjęcie

  • Alla

    Dzień dobry. Proszę mi powiedzieć, jeśli użyję obiektywu do przycinania 18-55 na pełnej klatce Nikona 610, czy będzie to odpowiednik pełnej klatki 24 mm i jak będzie się zachowywał obiektyw do przycinania? Dzięki.

    • Arkady Shapoval

      w menu aparatu do wyboru tryb kadrowania FX / DX / auto
      w trybach DX/auto będzie to zwykłe 18-55 (EGF 27-83 mm), zostanie wykorzystana tylko środkowa część matrycy D610, zostaną wykonane zdjęcia 10 MP
      w trybie FX będzie to „pełna klatka” 18-55 (EGF 18-55) z wyczernionymi rogami i krawędziami kadru (przykład). Obiektyw ten nie wystaje na całą matrycę aparatu pełnoklatkowego, dlatego rogi są zawsze czarne.

  • Wiktor aka @wiktor_vvo

    „Kiedy zmienisz przysłonę o jeden stopień, głębia ostrości zmienia się dwukrotnie. ”
    grypa o 1.4 razy
    To 2 razy więcej światła.

  • Виталий

    Można się spierać bez końca, tu i tam są zalety. Z drugiej strony są kompaktowe i bardzo wysokiej jakości obiektywy o długiej ogniskowej, zwłaszcza najnowszych generacji (np. Pentax). Kto potrzebuje więcej i sam wybiera. Uprawa, myślę, że długo nie umrze.
    Moje pytanie jest inne: czy pełnoklatkowe kadry i obiektywy makro tracą na jakości z wyjątkiem? Cóż, wydaje się, że ostrość nie powinna spaść, ale co z chromatyczną oberatsiya?? Pamiętam, że wcześniej wszyscy chętnie umieszczali na cropie zwykłe 50f/1.4 i byli szczęśliwi, gdy odkryli, że był to niedostępny wcześniej obiektyw portretowy 70-80mmf/2, nikt nawet nie powiedział słowa o tym, jakie to było pogorszenie jakości – na wręcz przeciwnie! była taka interpretacja, że ​​mówią, że w centrum kadru rozdzielczość jest wyższa, a co za tym idzie, jakość jest lepsza na aparacie crop. Czy tak jest?

    • zwycięzca

      Nie w ten sposób.

      Na ff (w centrum kadru) i rozdzielczość rośnie (z oczywistych względów), a poziom HA jest niższy (podobnie)

    • Seladir

      Stosując obiektyw pełnoklatkowy na cropie z jednej strony obcinane są krawędzie, które zwykle są słabsze, ale z drugiej strony mocniej wgryzamy się w resztę kadru, rozciągając obraz o współczynnik crop , natomiast rozdzielczość obiektywu, co prawda nie tak dyskretna jak rozdzielczość matrycy, ale wciąż daleka od gumy. Cóż, takie zniekształcenia jak HA również odpowiednio się wzrosną.

      Jednocześnie, jeśli wymagana jest ostrość w całym polu, to na pełnej klatce możemy przymknąć przysłonę i uzyskać maksimum, wtedy przy cropie ostrość w całym polu nie przyjdzie znikąd, a dyfrakcja pojawi się wcześniej.

  • Seladir

    Postanowiłem poczuć pełną klatkę, stanąłem przed faktem, że nie mogłem znaleźć zwykłego obiektywu zmiennoogniskowego na Canonie 6D. Więc idę z 50 / 1.8.
    Oznacza to, że albo obiektyw kosztuje wszystkie pieniądze świata, albo jest jakaś starożytność z mydlanymi krawędziami, nietrzymaniem tułowia jak 24-105/4 lub 28-135/3.5-5.6. Okazuje się, że nie ma nic odpowiedniego do celów amatorskich.
    Warunków jest kilka: mieć zarówno szeroki kąt, jak i kilka ogniskowych portretowych. Przysłona 2.8 nie jest potrzebna.

    • Pan. bagnisty

      Dobry zoom kosztuje, a to niestety jest aksjomatem w tej dziedzinie. Możesz spojrzeć na alternatywy, takie jak Sigma, Tamron, ale czasami zdarza się zasadzka z przodu / z tyłu. Możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy i wziąć 24-105L II (druga wersja). Na przykład używam 24-70 2.8 L i 24-105L, oba są stare i 24-105 mydlane, ale jestem całkowicie zadowolony, ale mam też stare aparaty 5d i 1Ds. Możesz także wziąć poprawkę dla portretu, np. 105-120 i poprawkę 24-28, aby pomóc połowicznym. Wielu właścicieli ff często posiada taki zestaw. Zoom to zawsze kompromis, albo mały kompromis i dużo pieniędzy.

      • Pan. bagnisty

        A więc tak, Kenon ma kiepski wybór standardowych zoomów, co można zrobić… Jest też 24-70 4L, model 2012, piszą o nim w recenzjach i recenzjach, że jest ostry, dobrze ogniskuje i stub to nic takiego.

  • Viktor

    Pozdrowienia z 2022, teraz domagam się wyjaśnień dla D500! )))

    • Arkady Shapoval

      co, d500 stara uprawa. Czy w linii UPC jest profesjonalne rozwiązanie? Nie, bo Nikon skupił się na pełnej klatce. A pod uprawą DX UPC są 3 marne obiektywy.

    • B.R.P.

      Co dokładnie wyjaśnić?

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2013/05/the-crop-identity/

Versión en español de este artículo https://radojuva.com/es/2013/05/the-crop-identity/