Wizjer optyczny przepuszcza światło zarówno od strony obiektywu, jak i od strony okularu. Ze względu na konstrukcję wizjera lustrzanki, tylne przejście światła (od strony okularu) może niekorzystnie wpłynąć na fotografowanie.
Sam wizjer optyczny (JVI) nie robi nic złego. Ale ze względu na to, że nowoczesne lustrzanki cyfrowe (i nie tylko cyfrowe) posiadają czujnik pomiarowy ekspozycja zamontowany w JVI, światło wpadające od strony fotografa wpływa na działanie światłomierza.
Jak to działa JVI i czujnik pomiarowy ekspozycja możesz zobaczyć w sekcji 'Czujniki pomiaru ekspozycji w koronach czeskich Canon".
W konsekwencji, jeśli źródło światła od strony fotografa jest wystarczająco silne, mogą wystąpić poważne błędy pomiaru. ekspozycja. Poniżej znajduje się film, który wyraźnie pokazuje, jak łatwo oszukać światłomierz aparatu Nikon D700. Na filmie Nikon D700 znajduje się z zamkniętą pokrywą bagnetową i jeśli nie jest podświetlona JVI latarka, pokazuje czas otwarcia migawki „Lo” (za mało światła). Jak tylko zaczniesz świecić latarką w JVI, fragment zmiany, co potwierdza „oszustwo” światłomierza.
Niektóre aparaty mają specjalną wtyczkę do JVI, która jest instalowana zamiast miękkiej muszli ocznej. Wtyczkę tę można kupić osobno. Z taką zaślepką jest jedna niedogodność - aby ją zainstalować, trzeba zdjąć muszlę oczną i jej nie zgubić :).
Kolejnym negatywnym aspektem przejścia światła przez JVI ze strony fotografa jest możliwość flary. Teoretycznie podczas fotografowania lustro aparatu unosi się i całkowicie blokuje światło wpadające przez JVI od strony fotografa. Jednak ze względu na skomplikowaną konstrukcję lustra, które posiada specjalne półprzezroczyste okienko oraz drugie dodatkowe lustro odpowiedzialne za ogniskowanie, część światła może przebić się przez szczeliny i rozświetlić obraz.
Możesz zobaczyć o strukturze lustra w sekcji 'Niuanse struktury lustra we współczesnym CZK".
Poniżej kilka ujęć z aparatu Nikon D700 z zamontowaną nasadką bagnetową i zamkniętą/otwartą przesłoną okularu. Aby uzyskać oświetlenie wizualne, we wszystkich przykładach oświetlałem JVI tą samą latarką.
W rezultacie tak silne oświetlenie może poważnie zaszkodzić przyszłej ramie. Dlatego podczas fotografowania z długimi czasami otwarcia migawki zaleca się zamknięcie JVI. Fotografowie fotografujący z długimi czasami otwarcia migawki wiedzą o tego rodzaju błyskach.
Poniżej jak zachowują się moje inne aparaty przy dokładnie takim samym podświetleniu z latarką i przy tej samej wartości fragmenty i czułość ISO.
Canon EOS 5D
kanon eos 350D Cyfrowe:
W rzeczywistości przycięte aparaty nie są tak płynne. Najprawdopodobniej, ze względu na zmniejszone lustro, ilość przerw w „kadrach” jest proporcjonalnie mniejsza niż w aparatach pełnometrażowych. Ale jeśli źródło światła z boku JVI zostanie wzmocnione i usunięte przy wyższej czułości ISO, wynik nie będzie inspirujący.
Nikon D80, ale o innych parametrach:
kanon eos 350D Cyfrowy, ale o innych parametrach:
Podczas fotografowania z krótkimi czasami otwarcia migawki nie ma namacalnego efektu ze względu na ekspozycję z JVI. Nawiasem mówiąc, błędy pomiaru ekspozycja brak podczas pracy z wizjer elektroniczny :).
Więcej filmów można obejrzeć na mój kanał na youtube.
↓↓↓ Lubię :) ↓↓↓ Dziękuję za uwagę. Arkady Shapoval.
Filmowałem dzisiaj ze statywem i pilotem na podczerwień, na początku przemknęła myśl „zasłonić wizjer”, ale jak błysnęła, błysnęła. Konieczne będzie dokładne rozważenie wszystkich niuansów.
Dzięki za artykuł, bardzo pomocne przypomnienie.
Dziękuję za przypomnienie. :)))
Czy na JVI są takie urządzenia, że gdy kamera jest odsunięta od twarzy, kurtyna się zamyka? Podobnie jest z celownikami optycznymi - tam podświetlenie wyłącza się, gdy muszla oczna oddala się od oka.
W moim Canonie 350D osłona wizjera jest na pasku, jest gumowa. Gdybym nie przeczytał instrukcji, prawdopodobnie bym się nie domyślił :)
Czyli jeśli zawsze robię nocne zdjęcia w trybie Live View na Nikonie 5100, to nie możesz zawracać sobie głowy podświetleniem?
Nie, ponieważ światło przechodzące przez JVI i lustra może nadal dawać odblask. Podgląd na żywo lub nie - w tym przypadku wpływa tylko na światłomierz.
Dziękuję Arkady, teraz już wiem, jak strzelać do „światła polarnego”. :)
Alexander, czy wymyśliłeś zatrzask pierścienia przysłony przy 70-210?
Tak, cudownie zadziałało, kiedy bawiłem się obiektywem wyjętym z aparatu w każdy możliwy sposób. Nie mogłem go przywrócić do stanu bez zatrzasku, a właściwie nie próbowałem go zbytnio złamać.
No świetnie, napisałem Ci w wątku o tym obiektywie, że zatrzask działa jak go pociągniesz, a puszcza pierścień jak go wciśniesz.
Dzięki! Nie sprawdziłem wątku. Powiedziałem Arkademu, że trzeba dodać funkcję listy nowych wiadomości w tematach, abonamentu na komentarze, a do funkcjonalności nowoczesnego bloga rzeczywiście bardzo dużo brakowało. Cóż, teraz jest jasne, jaki to był „wspaniały obraz”.
PS Arkady: Oczywiście lubię żartować, ale serio, po takich pokazach na pewno poszukam wtyczki do wizjera.
Dobra robota!
„Nie ma błędów pomiaru ekspozycji i flary przy długich czasach otwarcia migawki podczas pracy z wizjerem elektronicznym lub podczas pracy w trybie Live View”
- Zgadzam się co do błędów przy pomiarze ekspozycji, co do flary - nie
Naprawiony.
Czasem po prostu nie mam dość dźwigni migawki okularu :) Niby taka drobnostka, ale taka przyjemna :) Zamykałem jednym dotknięciem, otwierałem jednym. Bez zdejmowania gumowej muszli ocznej, szybki i wygodny. Wszystko genialne jest proste, dzięki Nikonowi i Arkady za ich pracę :)
A kiedy fotografuję ze statywu, zakrywam aparat czapką (kapeluszem), od strony JVI. Bo muszlę oczną zdjąć, a potem założyć - to długo. W canonie 7D nie ma niestety takiej dźwigni migawki, jak w tym aparacie (Nikon D coś tam jest). Powiedziałbym, że to błąd producenta. Rzeczywiście, detal jest tani, ale bardzo potrzebny, zwłaszcza dla mojego aparatu, który jest pozycjonowany prawie profesjonalnie. Więc czapka wchodzi w grę. Zalety tej metody - moja czapka jest kompatybilna ze wszystkimi modelami lustrzanek, dowolnego producenta. :-) Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim!
Był przypadek, chciałem zrobić sobie selfie z koleżanką na jachcie, a teraz zachodzące słońce trafiło w wizjer)))
Musiałem ją zamknąć palcem, żeby nie było drugiej czarnej ramki
Czapka jest fajna :) ale niestety jej nie noszę, więc używam gumowej podkładki, dokładnie takiej, która wisi na pasku na wszystkich kanonach. Zdjąłem go dawno temu i trzymam osobno w plecaku. Kiedy fotografuję obiekty i wiem, że w niedalekiej przyszłości nie wyjdę na zewnątrz, to nakładka jest cały czas w aparacie. A na ulicy, w rzadkich przypadkach, można zasłonić wizjer dłonią... Tak, przyznaję, zdjąć muszlę oczną, potem założyć nakładkę, wtedy jest odwrotnie - to kłopotliwe. P ... ta dźwignia w D700 jest konieczna i wygodna rzecz, podobna, a raczej identyczna rzecz jest we wszystkich jednostkach, niestety, dla siódemki producenci z jakiegoś powodu zacisnęli ją i ustawili jako siódemkę aparat zrobiony na podstawie ankiet tysięcy fotomaniaków :) A więc tak, warto pomyśleć o czapce :) Powtarzam, szczęśliwego Nowego Roku wszystkim! Miejmy nadzieję na lepszy rok...
Myślę, że doświetlenie przez wizjer występuje bo jak zajrzysz w wałek lusterka przy górnym pryzmacie pentagonalnym to zobaczysz że jak lusterko podskakuje tak żeby nie kliknęło mocno i nie pękło od ostrego uderzenia to jest obramowanie piankowe wzdłuż obwodu pryzmatu pentagonalnego, lustro uderza w gumę piankową, a następnie wraca do swojej pierwotnej pozycji, wytwarzając mniej hałasu. Więc tak samo, ta guma piankowa ma tendencję do wpuszczania trochę światła, a jeśli masz starą komorę, z której już wylewa się piasek, a la NikAn Dy 700, to ta guma piankowa może się całkowicie rozsypać ze starości lub zadubet. Nic nie jest wieczne. Powiem ci szczerze, paSany, żeby pozbyć się tych wszystkich dolegliwości, trzeba kupić Fujifilm X-E2 i zapomnieć o flarze, lusterkach, czasie otwarcia migawki, wizjerach, kompensacji ekspozycji i tak dalej…
Wszystkie moje pytania zostały rozwiązane po obejrzeniu filmu z latarką!!!!!
nowy d750 ma ogólne oświetlenie od odbić z modułu AF, ekspozycja przez JVI będzie tutaj wyglądała jak bajka.
Instrukcje mówią o korzystaniu z osłony wizjera przy długich czasach otwarcia migawki oraz o korzystaniu z pilota na podczerwień lub samowyzwalacza.
Zapomniałem napisać - aparat Pentax K10d
Dzieje się tak dlatego, że patrząc przez wizjer oko jest zamiast czapki :)
Nawet nie sądziłem, że to możliwe! dzięki za ciekawostkę!
W tej chwili ludzie dużo czytają i będą paranoicznie na ten temat. W rzeczywistości w prawdopodobnie 95 procentach przypadków nie są wymagane żadne okładki. Spróbuj wymyślić warunki, w których byłoby to zauważalne. Oczywiście lepiej zatrzymać się przy bardzo długich czasach otwarcia migawki, ale na pewno nie musisz się tym przejmować.
Właściwie ten sam wniosek jest wskazany w moim artykule.
Czy to nie los strzelać w instrukcji?
zawsze znajdzie się ktoś sprytny :) więc w trybie ekspozycji 'M' (ręczna kontrola ekspozycji) wiele nowoczesnych lustrzanek może używać automatycznego ISO, w tym przypadku również wystąpi błąd ekspozycji :). Ale oczywiście możesz go używać w pełnej „podręczniku”, ale jest to tylko szczególny przypadek, ponieważ nie rozwiąże problemu u źródła.