W tym artykule wymieniono wszystkie oryginalne obiektywy przeznaczone do współpracy z pełnoklatkowymi aparatami bezlusterkowymi Sony z mocowaniem Sony E.
Wszystkie pełnoklatkowe aparaty Sony z mocowaniem E
- Sony a7 [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony a7II [listopad 2014, Cena AliExpress]
- Sony a7III [luty 2018, Cena AliExpress]
- Sony a7IV [październik 2021, Cena AliExpress]
- Sony a7r [październik 2013]
- Sony a7rII [czerwiec 2015, Cena AliExpress]
- Sony a7r III/IIIA [październik 2017, Cena AliExpress]
- Sony a7r IV/VAT [lipiec 2019, Cena AliExpress]
- Sony a7rV [październik 2022]
- Sony A7 [kwiecień 2014]
- Sony a7s II [wrzesień 2015, Cena AliExpress]
- Sony a7s III [lipiec 2020, Cena AliExpress]
- Sony a9 [kwiecień 2017, Cena AliExpress]
- Sony a9II [październik 2019, Cena AliExpress]
- Sony a9III [listopad 2023]
- Sony a1 [styczeń 2021]
- Sony a7c [wrzesień 2020, Cena AliExpress]
- Sony a7cII [sierpień 2023]
- Sony a7kr [sierpień 2023]
- Sony FX3 [luty 2021, Cena AliExpress]
- Sony ZV-E1 [marzec 2023]
Lista obiektywów Sony FE do tych aparatów
Poprawki:
- Sony FE 14mm F / 1.8 GM [kwiecień 2021, Cena AliExpress]
- Sony FE 20mm F / 1.8 G [luty 2020, Cena AliExpress]
- Sony FE 24mm F / 1.4 GM [wrzesień 2018, Cena AliExpress]
- Sony FE 24mm F / 2.8 G [marzec 2021, Cena AliExpress]
- Sony FE 28mm F / 2.0 [marzec 2015, Cena AliExpress]
- Sony FE 35mm F / 1.4 GM [styczeń 2021, Cena AliExpress]
- Sony FE 35mm F / 1.4 ZA [sierpień 2014]
- Sony FE 35mm F / 1.8 [lipiec 2019, Cena AliExpress]
- Sony FE 35mm F / 2.8 ZA [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony FE 40mm F / 2.5 G [marzec 2021, Cena AliExpress]
- Sony FE 50mm F / 1.2 GM [marzec 2021, Cena AliExpress]
- Sony FE 50mm F / 1.4 ZA [lipiec 2016]
- Sony FE 50mm F / 1.4 GM [luty 2023]
- Sony FE 50mm F / 1.8 [marzec 2016, Cena AliExpress]
- Sony FE 50mm F / 2.8 Macro [sierpień 2016]
- Sony FE 50mm F / 2.5 G [marzec 2021]
- Sony FE 55mm F / 1.8 ZA [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony FE 85mm F / 1.4 GM [luty 2016, Cena AliExpress]
- Sony FE 85mm F / 1.8 [luty 2017, Cena AliExpress]
- Sony FE 90mm F / 2.8 Macro G OSS [marzec 2015, Cena AliExpress]
- Sony FE 100mm F / 2.8 STF GM OSS [luty 2017]
- Sony FE 135mm F / 1.8 GM [luty 2019, Cena AliExpress]
- Sony FE 300mm F / 2.8 GM OSS [listopad 2023]
- Sony FE 400mm F / 2.8 GM OSS [czerwiec 2018]
- Sony FE 600mm F / 4 GM OSS [czerwiec 2019]
Powiększenia:
- Sony FE 12-24mm F / 2.8 GM [lipiec 2020, Cena AliExpress]
- Sony FE 12-24mm F / 4 G [maj 2017, Cena AliExpress]
- Sony FE 16-25mm F / 2.8 G [kwiecień 2024]
- Sony FE 16-35mm F / 2.8 GM [maj 2017, Cena AliExpress]
- Sony FE 16-35mm F / 2.8 GM II [sierpień 2023]
- Sony FE 16-35mm T/3.1 PZ G C [listopad 2020]
- Sony FE 16-35mm F / 4 ZA OSS [wrzesień 2014, Cena AliExpress]
- Sony FE 16-35mm F / 4 PZ G [marzec 2022, Cena AliExpress]
- Sony FE 20-70mm F / 4 G [styczeń 2023]
- Sony FE 24-50mm F / 2.8 G [luty 2024]
- Sony FE 24-70mm F / 2.8 GM [luty 2016, Cena AliExpress]
- Sony FE 24-70mm F / 2.8 GM II [kwiecień 2022, Cena AliExpress]
- Sony FE 24-70mm F / 4 ZA OSS [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony FE 24-105mm F / 4 G OSS [październik 2017, Cena AliExpress]
- Sony FE 24-240mm F / 3.5-6.3 OSS [marzec 2015, Cena AliExpress]
- Sony FE 28-60mm F / 4-5.6 [wrzesień 2020, Cena AliExpress]
- Sony FE 28-70mm F / 3.5-5.6 OSS [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony FE 28-135mm F / 4 G PZ OSS [wrzesień 2014]
- Sony FE 70-200mm F / 2.8 GM OSS [październik 2017]
- Sony FE 70-200mm F / 2.8 GM OSS II [październik 2021]
- Sony FE 70-200mm F / 4 G OSS [październik 2013, Cena AliExpress]
- Sony FE 70-200mm F / 4 G Macro OSS II [lipiec 2023]
- Sony-FE 70-300mm F / 4.5-5.6 G OSS [marzec 2016]
- Sony FE 100-400mm F / 4.5-5.6 GM OSS [kwiecień 2017, Cena AliExpress]
- Sony FE 200-600mm F / 5.6-6.3 G OSS [czerwiec 2019, Cena AliExpress]
Obiektywy pełnoklatkowe z autofokusem do mocowania Sony E/FE produkowane są również przez innych producentów:
- SIGMA DG A/C/S: 14 / 1.8A, 14/1.4A DN, Rybie oko 15/1.4A DN, 17/4C DN, 20 / 1.4A, 20/1.4A DN, 20/2C DN, 24 / 1.4A, 24/1.4A DN, 24/2 CDN, 24/3.5C DN, 28 / 1.4A, 35/2C DN, 35 / 1.4A, 35/1.4A DN, 35/1.2A DN, 40 / 1.4A, 45/2.8C DN, 50/2C DN, 50 / 1.4A, 50/1.4A DN, 50/1.2A DN, 65/2C DN, 70 / 2.8A, 85 / 1.4A, 85/1.4A DN, 90/2.8C DN, 105 / 1.4A, 105/2.8A DN, 135 / 1.8A, 500/5.6S DN + 14-24/2.8A DN, 16-28/2.8C DN, 24-70/2.8A DN, 28-70/2.8C DN, 70-200/2.8S DN, 100-400/5-6.3 CDN, 150-600/5-6.3S DN, 60-600/4.5-6.3S DN (A-ART, C - WSPÓŁCZESNY, S-SPORT)
- Samyang: 14/2.8, 18/2.8, 24/2.8, 24/1.8, 35/2.8, 35/1.8, 35/1.4, 35/1.4 II, 45/1.8, 50/1.4, 50/1.4 II, 75/1.8, 85/1.4, 85/1.4 II, 135/1.8 + 24-70/2.8, 35-150/2-2.8 + Zakres V-AF
- Tamron: 20/2.8, 24/2.8, 35/2.8 + 17-28/2.8, 17-50/4, 20-40/2.8, 28-75/2.8, 28-75/2.8G2, 28-200/2.8-5.6, 35-150/2-2.8, 50-400/4.5-6.3, 70-180/2.8, 70-180/2.8G2, 70-300/4.5-6.3, 150-600/5-6.7
- Viltroks: 16/1.8, 20/2.8, 24/1.8, 28/1.8, 35/1.8, 50/1.8, 85/1.8, 85/1.8 II
- Zeissa Batisa: 18/2.8, 25/2, 40/2, 85/1.8, 135/2.8
- Yongnuo: 35/2, 50/1.8, 85/1.8, 85/1.8 II
- Tokina: 20/2, 85/1.8, 100/2.8
- Meike: 50/1.8, 85/1.8, 85/1.4
- TT Rzemieślnik: 32/2.8
- AstrHori: 85/1.8
- Laowa: 10/2.8
- 7 Rzemieślnicy: 50/1.8
- Nikon F. (AF, AF-S, AF-P, AF-I) -> Sony E/FE
Powiązane materiały
- Pełnoklatkowe systemy bezlusterkowe. Dyskusja, wybór, rekomendacje.
- Przycięte systemy bezlusterkowe. Dyskusja, wybór, rekomendacje.
- Przycięte systemy bezlusterkowe, które zatrzymały się lub kończą swój rozwój
- Cyfrowe systemy lustrzane, które zatrzymały się lub kończą swój rozwój
- JVI lub EVI (ważny artykuł, który odpowiada na pytanie 'lustro lub bez lustra')
- O bateriach bezlusterkowych
- Prosty i przejrzysty średni format
- Szczególnie szybkie rozwiązania chińskich marek
- Wszystkie najszybsze obiektywy zmiennoogniskowe z autofokusem
- Wszystkie najszybsze obiektywy stałoogniskowe z autofokusem
- Lustrzana pełna klatka na bezlusterkowym średnim formacie
- Wspomagacze prędkości autofokusa
- Jeden obiektyw, by rządzić światem
- Wpływ smartfonów na rynek fotograficzny
- Co dalej (przewaga smartfonów)?
- Wszystkie zapowiedzi i nowości obiektywów i aparatów
Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.
Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram
Tak, Sony Corporation w ostatnich latach nie rozchodziło się dziecinnie na polu branży fotograficznej… nikon i canon już dawno spóźniają się na większe przemyślenia i wprowadzenie na rynek technicznie nowych innowacji, a nie marki i D xx00
Istnieją również loxia 35/2 i loxia 50/2
Oczywiście, że jest, ale nie mają autofokusa, więc nie trzymają się tego artykułu w żaden sposób.
Jeśli się nie mylę, Sigma robi swoje obiektywy pod mocowanie Sony E.
Tak, ale to już nie są „oryginalne soczewki”.
Sigma nie produkuje pełnowymiarowych obiektywów dla Sony e
Swoją drogą w ogóle ktoś robi obiektywy pełnometrażowe do Sony E. Wszyscy chwalą się, że można tam wkleić dowolne szkło, ale zazwyczaj wszystko jest przykręcane przez przejściówki. Co więcej, nie ma „natywnych” adapterów do innych systemów, tylko wszelkiego rodzaju metabonów itp.
Czy są dostępne inne obiektywy o pełnej długości do Sony E? A jeśli nie, dlaczego nie?
W końcu rodzime Sone FE są bardzo, bardzo drogie. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma jednego obiektywu budżetowego. I wyrzuć 500 USD przez wzgląd na najtańszy Sony SEL-28F20 w ogóle nie chcę zamykać mocowania mojego Sony a7.
Oczywiście są tanie lustrzanki Sony A, ale przejściówka do nich będzie kosztować około 400 zł, a za te pieniądze można dokupić jakiś dobry fix do innego systemu.
Jeden Sony A7 jest coś wart! Dzięki standardowemu 28-70 3,5-5,6 możesz fotografować w prawie każdych warunkach oświetleniowych bez hałasu. kamera marzeń :(
Zastanawiam się co to za bestia a7r2
http://photar.ru/sony-a7r-ii-poluchit-50mp-datchik/ jak dotąd nic więcej
Link to bzdura, Sony a7rII już dawno prezentowano. Pytanie brzmiało, czym właściwie jest kamera, a nie jakie są parametry tabelaryczne.
Oto ze strony producenta.http://www.sony.jp/CorporateCruise/Press/201506/15-0626B/ W sprzedaży od 8 sierpnia.
To do czytania takich linków uczę się japońskiego. Desu.
a tutaj jest po angielsku http://thenewcamera.com/tag/sony-a7r-ii/
Jak tylko rozszerzą ofertę obiektywów, przeniosą określoną liczbę użytkowników na takie bezlusterkowce – i wprowadzą na rynek aparaty z zakrzywioną matrycą, które wymagają nowych obiektywów.
warto dodać, że „prawie każde szkło stoi jak mostek żeliwny ze złoceniami”.
i „wszystkie są straszne!… straszne, CARL!!!”
Może to przerażające, ale patrząc na którekolwiek z nich w połączeniu z siódemkami, rodzi się dziecinne pragnienie, by móc kręcić w dowolnym miejscu, nawet nocą w dupę, a przy tym wideo, które teoretycznie może dość łatwo pozwolić „ tworzyć” filmy i odzyskiwać pieniądze, tak, na zachodzie, to znaczy na wschodzie nie ma interesu… i tam jest jeszcze jedna sztuczka, nie zagłębiałem się w to, ale jak praca z kilkoma kamerami są zsynchronizowane, itp.
jedyne, że od czasu filmu mam alergię na kolory Sonevy, a więc jesień jest zimna
W nocy, w dupie z takim zestawem, całkiem możliwe jest spotkanie z robakami w czapkach, które mogą zadawać pytania:
- Hej ty! Zakryj przeponę!
- Ten, tutaj z taką mocą światła, nie żyje długo, rozumiesz?!
- Hej, uh, dlaczego masz tak wysoką światłoczułość, co?!
- Przykręć obiektyw!
- Co, megapiksele są za pieprzone?
- Zrzucimy komuś pełną klatkę.
A może wariancja jest zbyt niska?
-Tylko dla siebie, jestem zainteresowany, ale czy ISO nie jest dla Ciebie za ciasne?
- No to zobaczmy kto ma mocniejsze body.
Robaki nie są najgorsze, ale nie straszmy się w nocy patrząc ...
Lynx dokładnie zauważył. Fajny humor :)
Straszny.
Nie wiem, jak jest z tobą w Sony, ale u nas w Fuji wszystko jest w porządku.
Dostępny jest również teleobiektyw 16-55 mm F2.8 i 50-140 mm F2.8.
A z poprawek ogólnie wybierz bochenek, kogo chcesz, i 1.4 i 2.0 i 2.8 i cokolwiek zapragnie twoje serce. Sony tylko klepie aparaty jeden po drugim, potem A7, potem A7s, potem A7r, potem A7rII jest tuż za rogiem A7RR, A7RRS, A7RRSRII :) I mówią, że w ogóle nie będą już produkować obiektywów. Dość tego powiedzieli, bo to nie obiektyw i fotograf fotografuje, ale truchło.
Straszny.
Przeczytałem ten post.
A pierwsza myśl to WTF?
Bez lustrzanek kupują kakbe ze względu na kompaktowość.
Ale patrząc na te wszystkie gigantyczne obiektywy, nie rozumiem, co uniemożliwia ludziom noszenie D800 z flotą optyki na wózku? A jeśli weźmiesz Canona 5D Mk3 z okularami L, to będzie nawet tańszy niż Sony, o podobnych wymiarach :)
Czy ktoś może odpowiedzieć, co kieruje ludźmi, którzy kupują Sony UPC z cyklopowymi soczewkami?
Podobne pytanie zadałem 30.06.2015 o godzinie 17:35, ale nadal nie ma odpowiedzi.
A dlaczego mi to Arkady?
Liczba adresów IP na świecie nie jest ograniczona. Wystarczy na mój czas.
To po prostu zabawne dla mnie, że nie wydaje się pisać nic przestępczego, a ty gorączkowo wymazujesz moje komentarze całymi dniami. To, że lubisz Sony i ktoś pisze o wyższości innych marek, nie jest powodem do sprzątania komentarzy.
Chociaż… Skoro Sony płaci za reklamę, to czemu nie.
Nie mam nawet pojęcia, kto to pisze, po prostu wisi, że jest na czarnej liście i to wszystko, nie robię za to żadnych specjalnych gestów. Jestem zbyt leniwy, żeby śledzić, kto gdzie schrzanił. Zawsze na czarnej liście по делу - kiedyś ktoś się obraził i już tam był. Jeśli piszesz tutaj komentarze, nadal czegoś potrzebujesz.
Sony nie daje mi już aparatów po tym, jak napisałem recenzję a7r :). I w ogóle pamiętaj raz na zawsze, że żaden z przedstawicieli firm nie dał mi złamanego grosza za te wszystkie recenzje, a jeśli tak, to nie wzięli, to zrozumiałe z jakich powodów. Opisano, w jaki sposób witryna jest obsługiwana tutaj. Na tym samym a7, którego używam do recenzji, Zebrane cała społeczność i bardzo zebranie zajęło dużo czasu, musiałem nawet sprzedać 5d i c3 pro i nikkor 50 1.8 af żeby mieć tego a7 do recenzji. Odeszliśmy jednak od tematu – obiektywy Sony są naprawdę drogie.
Arkady, przepraszam, jeśli nagle cię skrzywdziłem.
Rozumiem. Co więcej, kocham twoją stronę.
Ale obiektywy do Sony UPC są nie tylko drogie, ale też za duże.
To wszystko, co chciałem powiedzieć.
A strona Radożowa jest dobra. Być może nawet najlepszy. Najbardziej prawdziwe.
Powodzenia Arkady i Twojej witryny. Radzisz sobie świetnie.
Dzięki. Postaram się go nie wypuszczać, jednak ostatnio „ręce nie sięgają” żadnych naprawdę przydatnych płyt, choć pomysłów jest sporo i jest się czym podzielić :)
ORGAZM!
Tyle, że nigdy nie przepuściłeś prawdziwego, czystego, nieutwardzonego sony.
W przeciwnym razie nie kłóciliby się, ale biegliby po dawkę. ))
Tak. zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę 50-140.
Tylko Ty powiedziałeś prawdę!!!
Arkady jest zmęczony. Przestań już blokować przez IP. Wydałem już 600 adresów IP na twojej stronie. Nie mam czasu na zmianę sposobu, w jaki mnie wypędzasz.
A co ja tutaj robię? Banit Ray. Ray ma zawsze rację.
„Podążałem za tobą przez 100 mil, aby powiedzieć ci, jaka jestem obojętna!” (od)
Arkady jest tutaj nieszczery.” Zawsze są dodawani do czarnej listy w interesach – ponieważ ktoś został obrażony i już tam jest.
Po pierwsze, Lynx został zbanowany na rok, a po drugie jest redaktorem Radożiwki, więc ma pewne prawa :)
dlaczego wyobcowujesz się z elektoratu? ((
Prawo do bycia niegrzecznym? Czy mówisz poważnie? Czyli to jest praca redaktora…. Hmm.. Tym dziwniej, wiedząc o swoim, Arkadym, łaknącym wszystkiego, co japońskie, a więc porządku, kultury, solidność.
Poważnie https://radojuva.com.ua/about-radojuva/, Lynx uwielbia jednak płatać figle w komentarzach.
Zwykle kociaki, które srają, wbijają nos w kupę.Jeśli naprawdę nie możesz poznać prawdy, to co mogę powiedzieć.
jesteś taki słodki!
Tak. Obiektywy Sony są bardzo dobre (te same 55/1.8)
Ale cena, zwłaszcza w tych czasach, jest gryząca. I nie ma starych, sprawdzonych, niedrogich analogów AF, a adaptery nie są przypadkowe.
Cóż, ogólnie Sony jest super. W rzeczywistości są teraz jednym z motorów branży.
Przy okazji, oto nowości:
Sony ogłosiło plany pozyskania 3,6 miliarda dolarów w formie akcji i obligacji zamiennych. Otrzymane środki firma przeznaczy na rozwój produkcji matryc do aparatów i smartfonów, w tym nowych modeli iPhone'a i Samsunga Galaxy.
Tak, ceny koni. Soczewki są całkiem dobre. Ale problem tkwi prawdopodobnie w szybkości działania autofokusa. Aparaty bezlusterkowe to nadal technologia problematyczna z punktu widzenia autofokusa. A jeśli dodamy do tego okropne kolory nowych matryc Sony (niesławne d800, d600, d610 i ilse7), to staje się jasne, że optyka autofokusa od Sony w cenach końskich to sprzęt dla wariatów.
„niesławne d800, d600, d610 i ilse7” - shta ??? Czy czytałeś jakieś starcze lub używałeś LSD?
Duży i drogi, dzięki czemu można od razu zobaczyć, co dał swoje ciężko zarobione
Znowu niektóre „kubełka” bez twarzy, nigdy stylowe. Distagon 35/1,4 znów jest mocny, Zonnar 85 chyba dobry, ale po co ze stabilizatorem?... Sony ma jakieś nowoczesne zarządzanie, nie logiczne i bez smaku.
„Zonnar 85 jest chyba dobry, ale po co ze stabilizatorem?…”
Ponieważ skrót jest przyjemny i użyteczny, a jeśli nie jest potrzebny, po prostu wyłącza się go w menu aparatu.
Arkady, sprzedałeś 5d? Bliii. I myślę, że kanon już nie jest recenzowany, ale wszyscy recenzują instrukcję. Ech. Czy możemy poruszyć inną firmę? sprzedając Sonyę i zbierając pieniądze za 6d czy drugą pięciocentówkę? przeprofilowanie do kanonu))) Żart oczywiście, ale nagle się zahaczy
Nikt po prostu kanon nie daje recenzji. Ktoś ostatnio krzyczał o 24-105L, ale gdzieś zniknął.
I dlaczego na wszelkiego rodzaju pchlich targach fotograficznych liczba połączonych urządzeń Canona jest 4 razy większa (na mieszkańca) niż liczba połączonych urządzeń Nikon? To znaczy, jeśli porównamy urządzenia tej samej klasy Mark II (III) - D800-e, 6D - D600-e itd.
bo zdecydowana większość „jak fotograf” chwyta się kanonu i po dostatecznej zabawie go przecieka. W niektórych przypadkach – „ze względu na to, że aparat jest młodszy, aparat jest potrzebny lepiej niż będzie” – sprzedają drobiazg, skrobają o lepsze tusze i liczą, że w końcu będzie chłodniej! W bardzo rzadkich przypadkach naprawdę się rozwijają, kupują starszą tuszę, a młodszą po pewnym czasie osusza się jako zbędną.
... ..
nikony po pierwsze kupują trochę mniej, a po drugie młodsze nikony są tańsze i lepsze od kanonów, a przed przejściem na nowy sprzęt można z nich wycisnąć więcej – ludzie uczą się strzelać. Po trzecie, wiele Nikonów kupują ludzie, „którzy po prostu potrzebują aparatu do domowego zdjęcia” i nie zamierzają go łączyć ani zmieniać.
„Mniej znaczy lepiej, ale lepiej” V.I.Lenin http://revarchiv.narod.ru/vladimilitch/lenin45/lutsche.html
Być może Lynx po części ma rację, ale większe prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska to udział w rynku: według danych z 2010 r. udział w światowym rynku aparatów cyfrowych Canon wynosił 19%, Nikona 11,6, czyli o jedną trzecią mniej, a w krajach WNP , o ile dobrze pamiętam, przewaga nad Canonem jest jeszcze większa (nie udało się szybko znaleźć świeżych danych). Okazuje się więc, że średnio na 2 używane Nikony przypada 3-4 używanych Canonów :-)
o tak, i 4 - w niektórych miastach jest po prostu więcej kanonów.
Chociaż do niedawna mieliśmy 2-3 razy więcej młodszych Nikonów zarówno na drugorzędnych, jak i na ulicach.
Przeczytałem to, pomyślałem o tym, ale to prawda. Mam 9 znajomych z aparatami, 7 z kenonami i 2 z nikonami (trzeci mnie można liczyć). Spośród kenonistów jest tylko jeden fajny profesjonalista, człowiek ślubny, bezpośredni artysta, poważnie, mogę podać link (nie reklamę, jeśli w ogóle). I jeden typ dziennikarza (oczywiście Pontorez), ale umie strzelać. Reszta kupiona, ale dlaczego Kenon? Duc, najfajniejszy zhesh na świecie. A z trzech nikonistów tylko jeden kupił Schauba Bulo, a ja z kolegą pędzę jak zaraza gdzie, od kogo i czego jeszcze się uczyć
Znany mi fotoartysta (kanonista, ale on sam nie jest mocny technicznie) okresowo wypożycza do serwisu swoje aparaty fotograficzne. Serwisant narzeka więc, że kanony są trudne w utrzymaniu, natomiast Nikony łatwiej wymienić jakiś nod - wewnętrzny układ aparatu jest bardziej przemyślany :-)
Tak, kanony są droższe w utrzymaniu. Zwykle wymagają więcej konserwacji niż Nikon.
Pod tym względem profesjonalny design Nikona (na razie) ma przewagę
wyślij link, jestem ciekaw.
Tu masz.
http://www.mywed.ru/photographer/view/profile/igor67/
ach!!!! cholera, co za piękno!
zrobiłeś mój wieczór!
A ja jestem amatorem amatorem z prowincji. Yuzal tylko folia Zenit TTL, FED, RollyFlex 6×6. Ale nadal kupię Sony A9 i Nikon D850. Cóż, po trzy szklanki na każdą. I jeszcze lepszy Hasselblad 6×6, ale okularów do tego za mało. Tak, i trochę drogi dla mnie emeryt. I Sonya A9 och. dobre, a także szkło
Oczywiście dzięki za przemyślenia wszystkim, tuż przed zakupem nowego aparatu myślisz „zobaczę, czego ludzie się najbardziej pozbywają, a co cenią, używają, a czego nie sprzedają”, ale są inne aspekty, okazuje się out) A może Sony powinno się teraz trochę rozcieńczyć - jedno nie jest jasne, co jest nie tak z autofokusem Sony? W końcu film kręci się bardzo dobrze i nie jest gorszy od głównych marek (a), logicznie, a autofokus powinien być piorunem?
Poruszasz temat, który był omawiany trylion razy. Nie bądź leniwy i szukaj informacji o tym „Co wybrać”. I znajdziesz gigabajty „argumentów” dla tego, który system wybrać.
Yarkiy, jaka jest twoja grupa krwi i czynnik Rh?
Pomyliłeś adres? Medycy na końcu korytarza?
Dlaczego od razu jest tak niegrzeczny? Po prostu robię eksperyment społeczny, dlatego zapytałem. Dobra, jeśli trudno ci odpowiedzieć, to dzięki za to.
Cóż, jeśli nie chcesz niegrzecznych odpowiedzi, nie zadawaj niegrzecznych pytań. A jeśli nie miałeś na myśli nic niegrzecznego lub odważnego, zadaj pytanie w sposób zrozumiały dla wszystkich, nie tylko dla Ciebie. Skąd mam wiedzieć, że eksperymentujesz społecznie, nie potrafię czytać w myślach, tak, i staram się nie nękać nieznajomych.
Czy nadal potrzebujesz mojej grupy krwi?
Cóż, mógłbyś, gdyby ci to nie przeszkadzało. Przepraszamy za niedogodności. I przepraszam Arkady za pisanie nie na temat.
Zdezorientowany? Czym jesteś. Na fotoblogu ktoś nieznany, bez wyjaśnienia przyczyn, pyta o grupę krwi i czynnik Rh. Wcale mi to nie przeszkadza.
Czy w końcu wyjaśnisz, dlaczego to robisz?
Proszę moich klientów o znak zodiaku :)
A jeśli jest chirurgiem? co jeśli przygotowuje się do ratowania życia, po tragicznym ukąszeniu okrutnego pacu podczas twoich makrofotografii?
....
ale ogólnie - wszystko to przeradza się w gallim potop. Czas na podsumowanie.
Chirurg? Wydawało się, że była rozmowa o socjologii. Być może chce wydedukować zależność wyboru systemu od grupy krwi i wpływ czynnika Rh na czynnik plonu.
Na przykład pierwsza grupa to powiedzmy Kenon, a druga to Nikon, trzecia niech to Sony, jeśli jest jeszcze jeden to Pentax. Cóż, Rh dodatni to odpowiednio pełna klatka, ujemna kadra.
Oto bzdury...
Osiągnięto pełne apogeum powodzi w Radożowie. Hurra towarzysze! Desu!
Znak zodiaku to dobre pytanie, a ponadto niezobowiązujące, ale tutaj ... chcę tylko zadzwonić do Malyshevy, aby zapytać „czy to normalne?”. :)
Dlaczego to pytanie jest dobre, tym bardziej niezobowiązujące? Arkady, zastanawiam się dlaczego (mówię o znakach)? Czy rzeczywiście Aries fotografuje się inaczej niż Scorpio? Nie pisz o tym artykułu?
Nie będę pisał artykułu, ale krótko mówiąc, pracując ciągle z nowymi i nowymi ludźmi, zauważasz w nich coraz więcej podobieństw.
a jakieś 20 lat temu zadzwoniłem do znaku odręcznie, co zwykle szokuje ludzi :) Są pewne cechy... Jedyne jest to, że osoba, na którą patrzysz, powinna polubić :)
Cóż, nie chodzi o grupę krwi, o którą należy ich zapytać, nie o rozmiar butów, ani o testy z kliniki. Tyle tylko, że wiele osób nadal wierzy, że ich zachowanie w jakiś sposób zależy od znaków zodiaku.
Twoja niewiara zasmuca barany i denerwuje skorpiony.
Palce mnie świerzbią, żeby rozpocząć dyskusję religijną, rozpalić inkwizycyjny ogień i spalić kilku fotoamatorów, ale czasu jest mało, jestem w pracy. :)
Brighty jest w porządku. Przestań przeklinać :) Jeśli tego nie powiesz, nie powiesz tego. Zapomniałem.
Oto kolejny dylemat i możesz pomóc nam wszystkim, ponieważ według twoich komentarzy wydaje się, że masz aparat D7100. Muszę coś sprawdzić i napisać do nas odpowiedź, czy jest taka funkcja w twoim aparacie?
Tak, a odpowiedzi użytkowników innych aparatów byłyby interesujące, czy ich aparaty to potrafią?
Konkluzja jest następująca.
Od pół roku jestem posiadaczem aparatu D800 i dopiero dzisiaj dowiedziałem się o jednej dobrej wiadomości.
Postanowiłem podzielić się nim ze wszystkimi, którzy mają ten aparat. Będą mile zaskoczeni.
Faktem jest, że domyślnie przy zmianie trybu kadrowania w aparacie na 5:4 lub przycięciu 1.5 lub przycięciu 1.2, przyszła klatka w wizjerze jest po prostu otoczona cienką czarną ramką, przez co trudno wyobrazić sobie przyszłość oprawić i dokładnie go oprawić. Tak więc w D800, jeśli przejdziesz do menu „OŁÓWEK”, a następnie do pozycji „A5” i ustawisz wartość na „OFF” (czyli wyłączysz podświetlenie punktów autofokusa w wizjerze), to po tym procedury, tryby kadrowania w wizjerze zostaną zamaskowane czarnym wypełnieniem wizjera, a widoczny będzie tylko wykadrowany obszar kadru, dzięki czemu kadrowanie będzie znacznie łatwiejsze i upodabnia się do topowych modeli aparatów takich jako D3, D3s, D4, D4s. Ciekawe byłoby sprawdzić, czy taka funkcja jest w D700 i innych przestarzałych? A w D7100 będzie pewnie tak samo.
Przepraszam, ale po co kręcić w kadrze na FF?
Dzięki za odpowiedzi!
W D700 i większości innych aparatów nie ma przyciemniania pola i jest to naprawdę niepokojące, wspomniałem o tym w artykule o „Crop Evolution”. Z tych, które znam na pewno, Nikon D2xs potrafi to robić w trybie high speed crop (kiedy osiąga 8 kl./s).
Ale nadal się myliłem. D700 też to potrafi.
Arkady, pliz, w skrócie - dlaczego przycięty tryb na ff może się przydać? Jak „sięgać” z ogniskową?
Tak.
Igor, Arkadym nie jestem, ale odpowiem, że osobiście czasami strzelam w trybie crop 4:5, gdy robię ujęcia w pionie, czasem okazuje się to bardziej estetycznie. Ale crop 1.2 i crop 1.5, słusznie powiedziałeś, że sięgasz czasami, używam tego w D800, ponieważ mam 50mm najdłuższą szybę w D800, a czasami robię to kakbe 85ku za pomocą crop. Po prostu zawsze robię zdjęcia w JPEG i nigdy nie robię obróbki, staram się wyciąć wszystko na raz tuszą, bo robię zdjęcia dla siebie i nie chcę grzebać w zdjęciu, klik-klik, a zdjęcia latają prosto z tuszy do tyrnetu. Cieszyłbym się też, gdyby Nikon rozwidlał tryb 1:1, żeby od razu można było fotografować pod Instagramem, a może chciałbym mieć lunetę 2.39:1 do ładnych panoram na fix 20mm f2.8D. Napisałem taki list z wymaganiami 1:1 i 2.39:1 do centrali Nikona w Japonii, powiedziałem im, że mówią wtedy zrób firmware i biznes, ale cisza w odpowiedzi...
W Sony a7 używam trybu przycinania do nagrywania wideo, przycinam po bokach wszystko, co osobiste, czego nie potrzebuję w kadrze. Jest to wygodne przy korzystaniu z fixu, w rzeczywistości okazuje się możliwość 1.5-krotnego powiększenia.
Sprawdziłem, na 7100 nie działa.
Chłopaki, czasami warto przeczytać instrukcje! Wszystko o tym jest napisane. Ja też jestem trochę zszokowany...
A ta ramka jest dość widoczna i wygodna do przycinania. Oczywiście to wszystko czysto indywidualne, ale kiedy piszesz, że po włączeniu dowolnego trybu ta ramka jest praktycznie niewidoczna w wizjerze, to odnoszę wrażenie, że korzystamy z różnych systemów…
Czy nie byłoby lepiej przyciąć zdjęcie w post-processingu, mając jednocześnie więcej opcji komponowania kadru, niż początkowo ograniczać się do pewnego rodzaju przycięcia warunkowego?
Od razu widzisz gotowy wynik, a przynajmniej granice przyszłej klatki, co czasami jest znacznie przyjemniejsze psychologicznie niż siedzenie spodni przy komputerze.
Oczywiście tak jest prościej, ale trzeba dążyć do kadrowania na miejscu. To jest świetne do rozwijania artystycznego oka i zrozumienia kompozycji.
Postprocessing to tylko narzędzie do poprawiania składu orzechów lub całkowitej zmiany składu oprawy.
W każdym razie oba mają zastosowanie. Gdyby tylko efekt końcowy ucieszył autora i widza.
aby to zrobić, musisz PAMIĘTAĆ o każdym zdjęciu, które chciałeś przyciąć, a następnie również je przyciąć, „wybierając” niezbędne proporcje. Zamiast tgogo, aby natychmiast usunąć to, czego potrzebujesz.
D810 również przyciemnia się, gdy podświetlenie punktowe jest wyłączone, ale d750 nie, po prostu sprawdziłem to na obu aparatach.
oszukany 750ku z jakiegoś powodu ta funkcja. Otóż to!
Domyślnie we wszystkich aparatach tak będzie w wizjerze.
To tylko cienka ramka, której nie widać.
A po ustawieniach, które podałem, będzie tak, wszystko niepotrzebne w wizjerze wypełni się czernią i bardzo wygodnie będzie zbudować kadr.
Nikon D2xs to potrafi i najprawdopodobniej także inne aparaty.
Tak, działa również na d610.
Zastanawiam się, czy D90, D7000, D7100, D700, D300 potrafią to zrobić? Jeśli ktoś ma te aparaty to napisz co otrzymujesz? Czy inne aparaty mogą maskować wizjer w ten sposób przy tych ustawieniach menu? D800 potrafi i jestem mile zaskoczony.
wyciągamy coś z d90, d300 i wygląda na to, że 7000 w ogóle nie ma cropa.
Tak, d7000 niestety nie ma cropa.
To są oryginalnie przycięte aparaty :) Co jeszcze można przyciąć? :)
Jesteś na próżno, przy 7100 na 24 mp jest dobrze wycięty. Ale przy 7000 na 16 mp nie jest zbyt dobry.
Nawet 16 MP, jeśli „przytniesz” na pół, pozostanie 8 MP. To wystarczy, aby wydrukować zdjęcie o wymiarach 20x30cm. (300dpi).
Na D5100 okresowo „odcinam” nadmiar :-)
d7100 ma funkcję „przycinania” podobną do FF, podnosząc ją do 2x.
Played - bawiłem się tym trybem crop i nie znalazłem w nim nic ciekawego poza zwiększeniem szybkości zdjęć seryjnych o 1 klatkę. Telewizor łatwiej jest zobrazować, kadrując w edytorze. W ovi obraz nie zwiększa się, jeśli włączony jest tryb przycinania.
Oto przykład, to mniej niż jedna czwarta klatki. Pyłek geranium, a nie czerwony kawior.
Wydaje się, że to artykuł o obiektywach Sony i ponad połowa komentarzy na temat Nikona, a nawet sracha.
Mimo wszystko ludzie są dorośli, no cóż, rozmawianie o Sony to nic poważnego! )))
Artykuły o Sony są potrzebne tylko do materiału siewnego. :)
Co ciekawe, w przypadku mocowania typu A Sony wypuszcza luksusowy autofokus Zeiss Planar 85/1.4, podczas gdy dla bezlusterkowego mocowania E Sony nituje autofokus Zeiss Sonar 85/1.8. Szczerze mówiąc, nie rozumiem, co jest nie tak. Według licznych sesji zdjęciowych Sonnar jest lepszy do portretów, a planarny do ostrości. Dlaczego planarny dla lustrzanek cyfrowych, a sonarowy dla lustrzanek bezlusterkowych – dla mojego życia nie rozumiem.
„Schni to ciemna materia. Nie podlega badaniom.
Wszystko jest proste, podczas gdy zdrowe soczewki dopiero zaczynają być produkowane pod E. Młody bagnet.
Właściwie trochę pomyślałem i przemknęło mi przez głowę straszne podejrzenie - Oczywiście chodzi o rozmiar !! W końcu Bezzeocalcs są pozycjonowane jako „kompaktowe” systemy! Następnie wchodzimy na stronę B&H i wiemy co:
Obiektyw Sony 85 mm f/1.4 Carl Zeiss Planar T* ma gwint filtra = 72 mm, wymiary (DxL) = 7.49 x 8.10 cm i wagę 650 gramów.
Porównaj to z:
Obiektyw Zeiss Batis 85 mm f/1.8 do mocowania Sony E ma gwint filtra = 67 mm x 0.75 mm podziałkę, wymiary (DxL) = 81 x 92 mm i wagę 475 gramów.
Jeśli pamiętasz różnicę w odległościach roboczych kamer z mocowaniem typu A i typu E, staje się jasne, że w połączeniu z kamerą urządzenie będzie wyglądało na znacznie krótsze i o 200 gram lżejsze.
To cała odpowiedź, dlaczego planarny, a nie sonarowy. To właśnie myślimy o rysowaniu i renderowaniu kolorów, a Sony zastanawia się, jak zbombardować frajerów. Kto zrozumie tam sonnar lub planar? Główna rzecz. że obiektyw jest głupio krótszy i lżejszy, a potem przynajmniej trawa nie rośnie!
Szczególnie lekki SELP28135G FE 4/PZ 28-135, półtora raza cięższy niż 24-120/4 firmy Nikon
Arkady, zoomy, to już inna sprawa. Nikt nie oczekuje od nich niczego dobrego. A biorąc pod uwagę, że nie jest to Zeiss, a zupełnie Sony – praktycznie nie mam wątpliwości, że pod względem obrazu SELP28135G FE 4/PZ 28-135 jest DUŻO, DUŻO, DUŻO GORZEJ niż Nikona 24-120/4. Zeiss jest piękny, ale własne prace Soni są obecnie fatalne. Samo Sony to rozumie – dlatego przykuwa do swojego systemu zeissa autofokusa.
A więc mimo wszystko – gdzie mam mówić z szalonym entuzjazmem o Sony a7?
A poza tym Arkady, porównujesz bagnet typu E z Nikonem, a to nie do końca prawda. Bardziej poprawne jest porównanie tego SELP28135G z jakimś autofokusem Minolta 28-135/4, które notabene były jeszcze cięższe i dłuższe. A Nikon prawie nie dzieli się swoimi sekretami z Sony. Optyka Nikona jest piękna – nie da się z tym polemizować.
A więc mimo wszystko – gdzie mam wypowiadać się z szalonym entuzjazmem o Sony a7?
„SELP28135G FE 4 / PZ 28-135, półtora raza cięższy” To specjalny obiektyw dla filmowców, gdzie waga ma znaczenie drugorzędne.
Więc gdzie jest podobny obiektyw dla fotografów?
Obecnie nie ma innych nowych 28-135.
Ale jest podobny obiektyw do przycinania 18-105, również zoptymalizowany pod kątem wideo.
Ponieważ Zeiss Batis 85mm f/1.8 nie jest klasycznym Sonnarem, jest to nowa konstrukcja z unikalnymi funkcjami. Nie ma jeszcze analogów i nie do końca słuszne jest porównywanie z „innymi 85mm” - wciąż są inne.
Ci, którzy chcą używać klasycznych Planarów 85 mm, przepuszczają je przez adaptery.
Przepraszamy za offtopic: specjalnie dla Trekhsotkovich, link do porównawczych testów Euthytheus Fuji X-E1 i Piadvak:
http://evtifeev.com/26914-obzor-fotokameryi-fuji-x-e1.html
http://evtifeev.com/27081-obzor-fotokameryi-fuji-x-e1-ch-2.html
http://evtifeev.com/27219-obzor-fotokameryi-fuji-x-e1-ch-3.html
Zgodnie z oczekiwaniami Fuji całkowicie się połączyło. Tak więc Piadvak ponownie „rozdziera wszystkich”. Oto twoja babcia i Fuji X-E1. I prawie go kupiłem. :( Jeśli chodzi o Sony, wygląda na to, że przyszłość należy do niej. Cóż, lustrzanki nie mają ani jednej szansy. Spójrz przynajmniej na wściekły entuzjazm Arkadego dla bardzo wilgotnego aparatu Ilse 7.
Am, daj nos przynajmniej jednemu z mojego szalonego entuzjazmu dla A7?
Rzeczywiście, nie znalazłem dzikiego entuzjazmu u Ilse 7. Przepraszam, jeśli obraziłem. Że tak powiem. Jesteś jej po prostu „bardzo lojalny”. Pewnie ma naprawdę wygodną ergonomię itp. ALE po obejrzeniu sieci sporo zdjęć z niego – mogę powiedzieć, że wyniki jakie daje ten aparat – absolutnie mi się nie podoba.
Jestem teraz zaciekłym fanem fuji, jeśli już.
Czy kochałeś wcześniej Fuji?
Dajcie mi bezlusterkowiec, który potrafi błyskawicznie ustawiać ostrość, nie zapychając matrycy, a JVI nie będzie śmieszny. Pożądane jest, aby kolory były jak w magazynach National Geographic i to od razu. Sprzedam wszystko, wypożyczę szklane pojemniki i kupię.
bardzo dziwne jest porównywanie bezlusterkowca generacji 1-2 do grosza…
Z XT1 porównam to z okularami z najwyższej półki… i to nawet nie w trybie „rozbijania dziury do wielkości matrycy”. i zobacz, gdzie i jak.
Tak, X-T1 jest niepotrzebny, nawet X-E2 doda niklową sekundę na łopatki.
A to, co ten facet pisze, wygląda jak płatna propaganda kanoniczna dla mas.
Na końcu artykułu ucieszyło mnie również wideo Kai Wonga z DTREV, który również „kocha kanon”, podczas gdy kanon mu płaci. Jego zdjęcia są szczególnie zaskakujące, gdy odblaski na podłodze kadru z fuji :)
Konkretnie nie mogłem nawet uzyskać takiego spojrzenia. Cóż, nie mam pojęcia, jak zrobił te namydlone zdjęcia na X-E1, posmarował obiektyw wazeliną.
cóż.. nie do końca, to jeszcze nie do końca poprawne porównywanie lustra FF i przyciętego „ldrange finder”, a fujiki wciąż mają kilka „dupków”, przez co np. stopniowo się uspokoiłem, żeby na nich walić , ale generalnie w dużej mierze liczba zadań - więcej niż godna rywalizacji o pensa, a nawet zrobienie tego.
Lynx, jeśli nie trudne, trochę konkretów, o jakich dupkach mówi Fuja? Poza cenami okularów, kosztami porównywalnymi z wyprawą na Marsa. Bo sam patrzę na kompaktowy bezlusterkowiec i coraz bardziej spoglądam w stronę Fuji, ale jeszcze nie dojrzałem do konkretnego wyboru. Z góry dziękuję.
1. to wszystko to samo szkło i ich cena. z drugiej strony kupuje się naleśnik jak 18 lub 27 mm (świetna reportażowa ogniskowa, jak mówią), do portretów stojących i modowych - 35/1,4, albo z dużą bańką 56 mm, ich i wszystko inne jest zakryte przez instrukcje i normy.
lub 40-150/2,8, (sprzedam samochód, nerkę i telewizor) + naleśnik. i norm.
Poważnie za żądaną kwotę za tuleję Xt1 (lub nową x-t10) zmontowałem komplet starego dobrego prof s5pro, trzy! natywny sb-700, 35mm, 35-105 i 70-300VR. i nadal pozostaną drobiazgi na stojaki i parasole.
Ale tak naprawdę nie ma różnorodności, zwłaszcza niedrogich obiektywów. Na przykład nie ma klasy telewizyjnej 70-300 ze słowa. 85, 105, 135 poprawek (tak uwielbianych na filmie, pod którymi kosą) - też nie!
2. Fuji nie ma zrozumiałej pracy z błyskami. Żadna z tusz nie posiada synchronizacji szybkiej, tj. czasy otwarcia migawki powyżej 1/200 dla zaciągnięcia się są zazwyczaj zamknięte i jest mało prawdopodobne, aby były otwarte. tych. pożegnanie „wyróżnij twarz dziewczyny w cieniu jasnym tłem, latem na zewnątrz”. I tak się nie stanie, sądząc po odpowiedziach „tych bliskich Fuji”.
3. Fuji nie posiada natywnych lamp błyskowych, które byłyby szczególnie odpowiednie. jedna - i tak sobie, reszta - raczej zewnętrzne żaby.
4. Nie ma systemu podobnego do CLS Nikona (jest BARDZO przydatny w podróży). Tych. w rzeczywistości każda praca z lampami błyskowymi odbywa się tylko z synchronizatorami podczerwieni lub radiowymi w trybie ręcznego ustawiania mocy.
Dla „relacji ulicznej i pracy w studio” na 1-2 kadry może to nie być krytyczne, ale w niektórych miejscach może być, ale tutaj każdy decyduje sam.
5. są skoki z pomiarem ekspozycji, x-e2 bardzo lubił samo „wyciągać cienie” w kontrastowych ujęciach „metodą sprzętową” - tj. po prostu zwiększając czas otwarcia migawki o współczynnik 2 i programowo wciskając światło. Na x-e2 wygląda na to, że były problemy z obrazem w studiu bez lampek kontrolnych.
6. szczelność z rynkiem wtórnym…tj. jeśli masz pieniądze, możesz zebrać wszystko nowe, ale jeśli nie jesteś szczególnie bogaty, to każdy kieliszek, ptyś, a nawet gówniany kufer za 3 tysiące, czy dolary za 10-13 jest jakoś nieuchwytny. lub pracować z podręcznikami.
7. EVI. tutaj pytanie jest czysto „weź i przetestuj”. Na X100s miałem okazję zajrzeć w trybie evi. Nie powiem, że byłem pod wrażeniem (a on jest tam analogiem xe2, o ile wiem). Tych. oczywiście, jak sobie pobłażać - można, ale jak „zawsze i na głównym..” Właściwie po to warto to wziąć - albo x-m1 (bez EVI w ogóle) albo coś już topowego - XT1 lub xt10 .
8. wszystkie drobiazgi takie jak małe baterie, pytania „dlaczego tu są te guziki” i inne – odpuszczamy je na bok, to albo hołd dla wymiarów, albo „tam wszystko jest normalne, po prostu nie umiem gotować.
9. nie ma żadnych zrozumiałych danych o wydajności systemu. z Nikonem, z jego przebiegiem migawki, wszystko jest mniej więcej jasne, ale tutaj - figpoimi.
10. Nie ma absolutnie żadnych danych na temat DD i innych cech obrazu, wszystkie dane o fuji są pogrążone w stercie sieciowych dżinsów.
Chociaż zdjęcia porównawcze dla Fujika, drugi nikiel i coś jeszcze można zobaczyć na blogu Martynova.
11. Chwalony system ogniskowania. Zdarzyło mi się pracować w połączeniu z D3100 (nie najszybszy, jak wiesz) i Khm-1, oba z 35 mm. Fujik ssał jak odkurzacz. Nawet w jasny dzień warto było wejść w głęboki cień pod wiaduktem – już bezradnie się wiercił. d3100 skupił się nawet bez kichania.
Mówią, że teraz i na starszych tuszach ten problem jest znacznie bardziej doraźny (nowy firmware, dobra robota dla Fujika! I czujniki fazy dla starszych), ale na podstawie pesymistycznego wlewu przyjmę, że układ topowego Fuji aparaty są nieco lepsze niż system początkowych Nikonów. Albo gdzieś trochę niżej / na poziomie „zaawansowanego amatora”.
Skup się na dziwności. Na przykład na х-е2 system serwo podąża tylko za wybranym punktem, tj. jeśli obiekt porusza się po kadrze, nie biegnie za nim z „kropkami”, ale skupia się na wybranym, niezależnie od tego, co tam jest. W TYM SAMYM CZASIE, na przykład, jeśli wybrano „kontrolę twarzy”, śledzi ona poruszające się twarze w ramce PO PROSTU NIESAMOWITE! bez żadnych usterek.
Może zostało to już naprawione, nie wiem.
....
tych. krótko mówiąc, podejście Fujika do swojego systemu jest wciąż amatorskie. Z kategorii „najważniejsze jest naciśnięcie spustu, a arcydzieło samo się okaże”. Takie „nowoczesne dalmierze amatorskie z dobrym szkłem dla zamożnych amatorów. Ale nie jest przeznaczony do profesjonalnego raportowania lub podobnej pracy.
Jeśli w lustrzankach typu Nikon czy Canon można wpisać zarówno „tylko amatorski”, jak i profesjonalny system, to dla Fuji niestety tylko „nieamatorski”.
Z drugiej strony mój znajomy rok temu sprzedał swój D300S z okularami, kupił X-e2 (od razu z mniej więcej odpowiednim 16-50/2,8-4) i po prostu wynajmuje rodzinę i „dla siebie ”. I jest zadowolony, choć szczerze przyznaje, że „strzelanie na serio” go nie pociąga.
Dzięki :)
Lynx, używam Fujifilm X-E2 od pół roku i poprawię cię. Chociaż pod wieloma względami masz rację.
1. Szkło. Tak kochanie. Ale piszesz, że nie ma okularów według typu: na przykład teleobiektyw klasy 70-300, w ogóle nie ma słowa, ale co z XF55-200mm F3.5-4.8, czy to nie teleobiektyw 70-300mm, biorąc pod uwagę KROP? piszesz, że nie ma 85mm, ale co z XF56mm F1.2 R, po przeliczeniu na CROP dostajemy najpiękniejsze 85k, tu 105mm nie masz jeszcze prawa do wymiany, 135k już naprawione w obliczu XF90mmF2R, ponownie biorąc pod uwagę współczynnik CROP.
2. Nie ma szybkiej synchronizacji, masz rację, a to też czasami mnie denerwuje po przejściu z Nikona na Fuji. To jest miejsce, w którym Fuji naprawdę jest do niczego.
3. Zgadzam się też z tobą, puff w Fuja atstoy (pisuje to teraz zagorzały fan Fuji, słuchaj ludzi, nikt mi nie płaci, mówię tylko to, co oglądałem przez pół roku korzystania z X-E2 )
4. Zgadzam się. Masz rację.
5. Nic X-E2 nie rysuje, mylisz się. Wystarczy wyłączyć AUTO DD i wyłączyć kilka pozycji w menu. O tym, że w studio z lampką kontrolną nic nie widać na EVI i LCD, to też bajka dla tych, którzy nie rozgryźli menu, wchodzimy - „klucz nr 1” - „ustawienia ekranu ” - „zobacz ekspozycję w trybie ręcznym” - ustaw go na OFF i o cud, możesz strzelać nawet w ciemności! Byłoby pragnienie.
6. Tu masz częściowo rację. Ale wziąłem się z E-Bay od Japończyka za 30 tysięcy rubli FUJINON XF14 mm F2,8R, a to daleko od 47 tysięcy poza centrum Fuji-Moskwa!
7. Trzeba się przyzwyczaić do EVI po lustrzance, ale jak na ulicy świeci słońce, to z radością oceniać zdjęcie zrobione w EVI, bo na lustrzance LCD nic nie zobaczysz, nawet zasłaniając ekran Twoja ręka. Generalnie przy mocnym słońcu używam EVI, w innych przypadkach zawsze fotografuję jak mydelniczkę, tylko patrzę na ekran, dokonuję kompensacji ekspozycji, od razu widzę jak ciemnieje lub rozjaśnia się kadr, co pozwala na zrobienie jednego kadr z pożądaną ekspozycją, zamiast 3 klatek z losowymi poprawkami jak to się robi na lustrze.
8. masz rację.
9. mówisz prawdę.
10. gdzieś przeczytałem, że Fuji X-E2 DD jest bardzo mały, niebo jest zawsze wypukłe i to mnie zabiło! chciałem DOS-a na tej stronie, żeby się zawiesiła. Nie daj się nabrać. X-E2 ma ogromne DD, zwłaszcza jeśli umieścisz tam DD 400 i narysujesz jasne chmury, a wszystko, co jest czarne jak smoła, jest widoczne. Zdjęcia wychodzą jeden do jednego jak na Nikonie D800, tylko w Nikonie nadal trzeba będzie ciągnąć RAVy, a w Fuji wszystko jest jadalne w jeepie.
11. tak. fujiki to, cokolwiek by powiedzieć, nie aparaty reportażowe, nie należy oczekiwać od nich cech Nikona D4, trzeba zrozumieć, że są aparaty reportażowe, ale są do spokojnego fotografowania. Jeśli zarabiasz na fotografii, dużo bardziej preferowana będzie lustrzanka cyfrowa.
A dlaczego Lynx nie napisałeś najważniejszej rzeczy, że kolory Fuji nadają się tylko do fotografowania ludzi i BW. Krajobraz na Fuji nie jest ani rybą, ani mięsem, kolory nie pasują do krajobrazu, nawet jeśli przekręcisz się z RAW-a, nic nie będzie warte zachodu.
Anonimowy:
1. Miałem na myśli „podczas inscenizacji, a nie przycinanie..tj. 70-300 na uprawie (lub Nikonovsky 550-300), 85 i 105 i 135 „na uprawie”. EGF i FR nadal różnią się wzorem i innymi rzeczami. 58/1,2 jest na pewno dobrze, ale.... połowa z Nikona kosztuje 6 tys na wtórnym, 85 - 17)) coś jak z 70 tys. Tych. Dodam - nie ma co najmniej mało DOSTĘPNYCH poprawek do fuji, nie licząc „znośnie dostępnych 35/1,4 i kilku naleśników.
5. były porównania nie w kategoriach „fuji one”, ale zostały nakręcone w parze z lustrzankami. Być może zostało to już naprawione w oprogramowaniu. Nie mogę znaleźć artykułu, kręcili tam na wschodzie - w jakiejś metropolii i żółta kaczka też.
....
używane rzeczy, nawet jeśli się natkną, są nieporównywalne cenowo z lustrem. Chociaż tak, możesz już dopasować krzaki z eBaya i trochę na tym zaoszczędzić. ale zagrożone.
7. i wcale nie musisz się przyzwyczajać do JVI)) ale to naprawdę kwestia gustu, poza tym biorąc pod uwagę rozmiar i jasność EVI jak w XT1.
10. W każdym razie potrzebujesz czegoś „oficjalnie przetestowanego”.
....
do pejzaży - nie powiem, ale podejrzewam, że każdy nowoczesny bezlusterkowiec skupia się przede wszystkim na ludziach / dzieciach / mieście. Reszta jest drugorzędna.
ALE!
jeśli porównamy TYLKO bezlusterkowe systemy kompaktowe, to i tak zatrzymałbym się przy:
1. Sony i ich nowa seria A (lub coś w rodzaju Nex7), jeśli potrzebujesz „podziemnego” szybkiego, niepozornego „kliknięcia”, a będziesz strzelał na maszynie. Małe, chwytliwe, ostre jak brzytwa Borysa, pozornie z bardzo dobrym skupieniem, wciskają się do każdej kieszeni z naleśnikami. Ich wady - figi szybko i łatwo pobawisz się ustawieniami. Te dzieci są przeznaczone przede wszystkim do strzelania w maszynie (od espopara po iso i filtry). Uwielbiają je współczesne „André Bessons” i uliczne zdjęcia „o życiu wielkiego miasta. To samo nadaje się do „do zdjęć domowych i dzieci”. Ale kurz w oczach czy „gry z ustawieniami” nie są dla nich. Nudne okulary, ale dla 1 fix i 1 zoom, nie potrzebujesz niczego więcej. rysunek nie dotyczy ich. I tak, wszystkie są brzydkie.
2. olimpijski. Wszystkie wady fuji plus matryca z cropem x2. A figi coś dla nich dostają. Plusy – wygląda jak super-duper-fantazyjna profesjonalna lustrzanka cyfrowa dla karłów.
3. fudżi. Wszystkie powyższe w poprzednim poście. Plusy – najbardziej „fajny” system, z najbardziej elastycznymi ustawieniami „na obudowę” i możliwością „poczucia się jednocześnie Twórcą i stylowym facetem”. Piękne szkło o ciekawych wzorach. Minusy - nadal jest „stylowa”. i większe niż Sony.
A ze względu na specyfikę systemu, sensowne jest branie tylko najmłodszego i najtańszego (x-m1, X-a2) lub najstarszego Xt1 (porównywalnego już do małej lustrzanki), xt10, modeli.
4. Pentax nadal wydawał się być. Olik, ale z inną etykietą. ))
.........
Gdyby (był sułtan i miał trzy żony) rozwiązał problem zaciągniętymi (na przykład dobrymi studiami lub bateryjnymi) – wziąłby fuji. Ponadto możliwa jest kombinacja xm1 (xa2 lub jeśli wyjdzie Xm2) i top xt1 (ochrona przed kurzem i wilgocią oraz inne obce).
Nie daj się zwieść rysiom na X-M1 i X-A2, które skupiają się tylko na kontraście, co prawdopodobnie jest powodem, dla którego ich szybkość ustawiania ostrości wydawała się zbyt wolna. Na przykład w X-E2 ogniskowanie opiera się na kontraście + na czujnikach detekcji fazy, dzięki czemu prędkość ogniskowania jest 2 razy większa. Nawiasem mówiąc, X-E1 też miał skupienie tylko w kontraście, przez co tak poważnie traci na szybkości X-E2. X-E2 jest jak opcja dla tych, którym brakuje pieniędzy na X-T1 i X100s
Anonimowy:
Widać wyraźnie, że młodsze bezlusterkowce swoją fazą ustępują lustrzankom..
ale „dwa razy niechwytliwy” jest nadal niechwytliwy. ))
Powtarzam – to kwestia spojrzenia na praktykę. Fazy powinny być szybsze, ale nie oczekuję od nich szybkości i wytrwałości w raportowaniu. Raczej „zbliżyli się” do lustra.
X-e2 nie jest obecnie opcją. Cena niewiele niższa niż używanego xt1, ale brak obrotowego ekranu (nabuy został usunięty ???) i ościeżnice z ergonomią wyraźnie nie są warte tej dziesiątki. Nie licząc drobiazgów w postaci słabszego EVI i innych „drobiazgów”