Nikon ma już całą listę obiektywów 'E' (zamiast zwykłych 'D' I 'G'). Pełną listę można znaleźć tutaj.
W nazwie obiektywu litera „E” oznacza „Eprzesłona elektromagnetyczna” - „przesłona elektromagnetyczna”. Takie obiektywy sterują przysłoną (otwierają i zamykają płatki) za pomocą mechanizmu elektromagnetycznego wbudowanego w obiektyw. Dokonano tego w celu poprawy dokładności przysłony podczas fotografowania z dużymi prędkościami. Stwierdza się, że takie obiektywy potrafią bez problemu zamykać i otwierać przysłonę nawet przy prędkościach około 11 klatek na sekundę (chociaż kogo to obchodzi?)
O ile mi wiadomo, od jakiegoś czasu poprzednie, inne niż „E” obiektywy Nikona były testowane pod kątem zdolności mechanizmu przysłony do robienia zdjęć z prędkością do 10 kl./s. Dziwne, że dla dobra jednej lub dwóch dodatkowych klatek na sekundę konieczne było przerysowanie całego układu sterowania. Teoretycznie rzeczywiście istnieją pewne problemy ze starym mechanizmem „migania” tęczówki. Wynika to ze zjawisk temperaturowych i innych cech mechanicznych, które mogą wpływać na ostateczne wymiary utworzonego otworu przesłony. Ale moim zdaniem błędy w ekspozycja jednocześnie minimalizując.
Konwencjonalne obiektywy i aparaty Nikon mają specjalne wypustki na obiektywie i mocowaniu aparatu. Te występy realizują prosty mechanizm „mrugania” lub „skakania” membrany.
Występ soczewki (poprawnie nazywany „dźwigniami łączącymi”):
W obiektywach typu „E” nie ma takiego występu, polecenia do wewnętrznego mechanizmu sterowania przesłoną trafiają bezpośrednio do obiektywu przez styki mikroprocesora.
Wydajność aparatu:
W aparatach Nikon mechanizm ten istnieje prawie niezmieniony od 1957 roku.
Opis obiektywu Nikon N AF-S Nikkor 800mm 1: 5.6E ED FL VR na oficjalnej stronie podaje, że aparaty:
Nikona D1, D1h, D1x, D2h, D2x, D2h, D2xs, D40, D50, D60, D70, D70, D80, D90, D100, D200, D3000
nie może z nim działać poprawnie., ze względu na brak możliwości elektronicznego sterowania przysłoną. W przypadku Nikona N AF-S Nikkor 400mm 1: 2.8E ED FL VR nie ma żadnych ograniczeń (a może ich nie ma?). Nie pracowałem z tymi obiektywami :), dlatego nie mogę wskazać prawdziwych problemów z niekompatybilnością. Ale najprawdopodobniej wszystkie obiektywy typu „E” nie będą w stanie poprawnie współpracować z tą listą aparatów. Takie obiektywy w aparatach z tej listy zawsze będą strzelać na maksymalnym otworze.
Pytanie, na które nie mam jeszcze odpowiedzi brzmi, czy te przestarzałe, ale wciąż używane aparaty mogą współpracować z obiektywem, który jest dołączony do jednego z nowych telekonwerterów - telekonwertera Nikon AF-S TC-14E III 1.4x i Telekonwerter Nikon AF-S TC800 -1.25E ED? To znaczy, czy? telekonwerter zrekompensować niezdolność aparatu do kontrolowania przysłony obiektywu.
I jeszcze jedno pytanie: czy zwykłe flashowanie aparatu może zmienić kompatybilność z takimi obiektywami. Moim zdaniem problem jest tylko w przekazywaniu sygnałów sterujących z kamery do obiektywu.
Nikon ma jeszcze 3 obiektywy z oznaczeniem 'PC-E„(Pperspektywa Controla z Emembrana elektroniczna - sterowanie perspektywą za pomocą membrany elektromagnetycznej), które mają podobny mechanizm sterowania membraną. Warto dodać, że to właśnie w obiektywach PC-E po raz pierwszy w 2008 roku pojawiła się możliwość elektromagnetycznego sterowania przysłoną.
- Nikon N PC-E Nikkor 24mm 1:3.5D Tilt/Shift ED Asferyczna powłoka nanokrystaliczna (to pierwszy obiektyw Nikon z przysłoną elektromagnetyczną)
- Nikon N PC-E Micro Nikkor 45mm 1:2.8D ED
- Nikon N PC-E Micro Nikkor 85 mm 1:2.8D
- Nikon N PC NIKKOR 19mm 1:4E ED
Automatyczne sterowanie przysłoną w tych obiektywach jest dostępne tylko wtedy, gdy jest używane w aparatach Nikon D300 и D3 (w przypadku innych aparatów nie ma dokładnych informacji). Jednocześnie te obiektywy „PC-E” mogą być używane z innymi koronkami, ale tylko z ręczną regulacją przysłony (wykonywaną za pomocą specjalnego przycisku i „specjalnych pieśni szamańskich”). Szkoda jednak, że wiele aparatów filmowych jest niekompatybilnych z obiektywami „PC-E” (w takich aparatach przysłona będzie zawsze zamknięta).
Osobiście jestem trochę zdenerwowany faktem, że nie znalazłem dokładnej listy kompatybilności dla obiektywów „E” i „PC-E” za CZK. Czy to naprawdę zbyt leniwe dla programistów, aby dodać lub nie dodać go do listy kompatybilności dla niektórych 5 niestandardowych obiektywów wraz z wydaniem nowego aparatu. Nikon, nie wstydzisz się?
Uwaga - spoiler!
Gdzie bez niego?
Canon używa elektronicznej kontroli przysłony od 1987 roku we wszystkich swoich obiektywach. I nie ma problemów z kompatybilnością (choć tylko z obiektywami Canona wydanymi po 87 roku, a nie jak Nikona - od 57, tak, tak, wszystkie te stare ciepłe lampa obiektywy ręczne). Na przykład Nikon wykorzystuje aż dwie mechaniczne jednostki transmisji od aparatu do obiektywu - popychacz przysłony i silnik ustawiania ostrości dla 'AF„-cele. Polecam zajrzeć do wnętrza aparatu Nikon tutaj. ja osobiście podziwiany dalekowzroczność projektantów firmy Canon.
Co dalej? Wszystkie te super drogie obiektywy nie wydają się podniecać zwykłego śmiertelnego fotografa. Ale go tam nie było. Najprawdopodobniej w odległej przyszłości obiektywy typu „E” staną się zjawiskiem masowym, a aby zaoszczędzić na częściach mechanicznych, zostaną wypuszczone aparaty bez popychacza przysłony, co doprowadzi do niekompatybilności. Na przykład coś podobnego wydarzyło się, gdy kamera wyszła Nikon D40 (i wszystkie jego późniejsze modyfikacje), w których usunięto silnik ostrości, co doprowadziło do niezgodności z obiektywami”AF'-rodzaj.
Istnieje więcej artykułów na temat Radozhiv dotyczących sterowania przysłoną za pomocą obiektywów Nikon:
Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.
Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram
Chu, ale myślałem, że obiektywy E działają ze wszystkimi aparatami cyfrowymi… Naprawdę szkoda Nikona. Mogliśmy już, zaczynając od kamer bezśrubokrętowych, wspierać membranę elektromagnetyczną. Ciągną swoje przestarzałe mocowanie do końca, powodując zamieszanie w kompatybilności ...
Wstyd? Błagam Cię! Zanim obiektywy zastąpią stare dobre AF-D i AF-S, nie będzie aparatów bez wsparcia elektromagnetycznego napędu przysłony. Ale Nikon wciąż korzysta z możliwości korzystania ze starych, dobrych podręczników serii Ai i jestem z tej okazji niezmiernie zadowolony.
A dziś i przez kilka następnych lat nawet użytkownicy D200 czy D2 nie będą potrzebować obiektywów z możliwością fotografowania z prędkością większą niż 11 klatek na sekundę.
Więc kto poczuje się pokrzywdzony?
PS Sam na razie jestem szczęśliwym posiadaczem D70.
Z wyjątkiem skakanki, prawie każdy CZK pozwala na korzystanie ze starych dobrych podręczników, zarówno Nikona, jak i innych. Ale na mocowaniu Nikona poza natywną i średnioformatową optyką nic się nie zmieści, nieskończoność zniknie. Dlatego fakt, że Nikon wciąż ściąga mocowanie, nie jest taką zaletą.
Ogólnie rzecz biorąc, brak normalnego mechanicznego pierścienia sterującego przysłoną w nowoczesnych obiektywach SLR to błogość. A teraz wsadzili też elektroniczny pierścień do ustawiania ostrości. A jeśli w przypadku bezlusterkowców i mini-zoomów jest to nadal uzasadnione ich wyjątkowo kompaktowymi rozmiarami / wagą, to całkowicie stracili strach.
Ludzie, wytłumaczcie mi głupio, co to jest?
Arkady tylko żartuje) to nic nie znaczy
Rozumiem, że to ironia w kierunku kanonu, ale zastanawiam się, co oznacza ten mem.
Na zdjęciu Ayanami Rei, która bardzo rzadko się uśmiecha, a ponieważ cieszy się z Canona, oznacza to, że nie jest to łatwe :) Potraktuj to jako jajko wielkanocne na stronie 3700 Radozhiva, są inne)
To Rei Ayanami, bohaterka kultowego anime o Huge Fighting Humanoid Robots. To zawsze smutne, gdy historia się rozwija. Uśmiechanie się do Rey może spowodować coś naprawdę dobrego. Przeczytaj więcej tutaj http://ru.wikipedia.org/wiki/Евангелион
ZOMG TEH REI!!!
http://photo-parts.com.ua/customers/62-dslr-qq.html/ przepraszam za powódź, ale nie trzeba zakładać elektronicznej przysłony na obiektywy Nikkor. Firma Nikon zawsze słynęła z prostoty, szybkości i możliwości. i optykę kosztującą około 8000 USD. nawet wielu profesjonalistów nie może sobie na to pozwolić. robią to tylko agencje informacyjne
Tymczasem prawie każda optyka w Nikonie jest droższa od Canona, ten sam obiektyw w wersji Nikona jest droższy. Nieważne, obcy, używane, nowe... Nie wiem o jakiej prostocie mówimy (mechanika w Nikonach jest znacznie bardziej skomplikowana niż napędy elektromagnetyczne innych systemów), ale ceny za ta „prostota” jest zwykle wyższa.
Dziwne, że Nikon nadal używa starożytnej mechanicznej skakanki. Swoją drogą sam montaż membrany elektromechanicznej jest dość prosty i uważam, że jest tani. Dlatego grodzenie mechaniki nie ma sensu. Najprawdopodobniej Nikon po prostu ciągnie za sobą całą flotę obiektywów od 57 roku życia… Ale to jest zbyt konserwatywne. Canon spokojnie wypuścił nowe mocowanie bagnetowe i nie poszybuje….
ale w użyciu są wszelkiego rodzaju mega obiektywy z obrazem lampy (jak 105 2.8 non ai), a nawet aparat zrobiony do śmieci (nikon df) Tak, to nie jest wygodne. Ale tak naprawdę nie ma tam nic do zepsucia - silnik w aparacie, smycz membrany z aparatu. Wujek Wasia, nie drżącymi rękami, z łatwością naprawi wszystko, co centra serwisowe już porzuciły z powodu przestarzałości. I spróbuj rozebrać Elkę, myślę, że będą to punkty. Odmawiają użycia śrubokręta, ale szkoda, że niektóre soczewki śrubokrętów są szybsze od obiektywów motorowych, a obraz jest co najmniej tak dobry
Ale w komorze jest coś do złamania - mechanizm tej skakanki jest dość skomplikowany.
I nie trzeba było całkowicie zmieniać całego mocowania. Wystarczyło tylko wykonać przesłonę elektromagnetyczną i sterować nią poprzez istniejące styki, jak to miało miejsce przy autofokusie. Jeśli chcesz fotografować za pomocą starożytnej optyki, zaciśnij smycz, ustaw ją i pracuj samodzielnie z ręczną regulacją przysłony. Z powodu tego skoku Nikon ma pewne problemy – o kompatybilności czytali już, więc pomiar z obiektywami manualnymi działa na wybranych aparatach, z powodu tego samego skoku. Canon nie ma z tym problemu.
w końcu aparat, jeśli nie zginie, stanie się przestarzały, a dobry obiektyw, a po 30 latach dobry obiektyw. A im prostszy jest dobry obiektyw, tym dłużej będzie żył.
Nadal musisz iść do przodu, nie zapominając o kompatybilności wstecznej. W naszych czasach wykonanie mechanicznego połączenia między obiektywem a aparatem to epoka kamienia łupanego. Zrezygnowano z autofokusa śrubokrętem, a membrana zarówno podskakiwała, jak i podskakiwała dźwignią. Jeśli chodzi o prostotę – po prostu napęd elektromagnetyczny jest prostszy od mechanicznego, bo. nie ma skomplikowanego systemu dźwigni. A od strony aparatu w ogóle tylko elektronika. Strzelają z ręczną optyką bez autofokusa i strzelają, czy naprawdę tak trudno jest strzelać bez skakanki? Strzelałem na Gelik 44th, nie czułem żadnego dyskomfortu. Ale czułem to doskonale, kiedy założyłem Helios-81N na Nikona, gdzie działała skakanka, ale pomiar ekspozycji przez jedno miejsce.
Canon generalnie wyrzucił śmieci i wykonał wspaniały bagnet, na którym można umieścić optykę Nikona przez przejściówki. I bez śrubokrętów i zworek. Nikon właśnie wyleciał w powietrze i jedzie tą samą drogą, ale jakim kosztem? Nowa optyka będzie wspierana przez półtora aparatu, masowe cyfrowe korpusy nie wystarczą dla wszystkich.
Więc musisz się radować! To stare szkło pasuje jak lej na nowe tusze. I ku uciesze niektórych jest też optyka kijowska. W przeciwnym razie musiałby być zamykany klamkami przed każdą ramą, a następnie otwierany. A Canon po prostu ma duży procent okularów, które okresowo „odpadają” z tusz. Nikon wyróżnia się tym, że stara optyka pasuje bez problemu.
Kenon ma krótszą długość roboczą, można założyć na niego dowolny obiektyw i fotografować w trybie manualnym, natomiast Nikon gubi nieskończoność. To jest jego zaleta. Dla mnie na przykład okazało się to argumentem na korzyść kenon
nominalnie tak, ale w okularach Nikona przysłona nie będzie działać przez aparat. Podręczniki pierwszoligowe, takie jak Zeiss, są tworzone zarówno dla Canona, jak i Nikona. Tak więc, oprócz skrzyni dziadka ze śmieciami, bonusy nie są tak gorące. A jeśli dobrze to zrozumiesz, to nie ma mniej starych okularów Nikona niż radzieckich, a membrana skacze tylko na Nikonie.
Z okularami Nikona nie wszystkie aparaty Nikona działają odpowiednio, wtedy nie działa pomiar, potem jak się okazało przysłona. I nie wszystkie obiektywy będą pasować do wszystkich aparatów bez zmian. Skoki moim zdaniem nie są aż tak istotną zaletą w porównaniu z możliwością umieszczenia większej optyki.
Właściwie artykuł o niezgodności był na Radożowie dawno temu :)
Cóż, na przykład czytałem ten artykuł przez długi czas, właśnie stało się dla mnie odkryciem, że obiektywy E nie działają we wszystkich aparatach) Generalnie zdziwiło mnie, że nie ma problemów z obiektywami bezśrubokrętowymi, a mogą nie ciągnij nieszczęsnej szczeliny bez skakanki...
>> Stwierdza się, że takie obiektywy mogą bez problemu otwierać i zamykać przysłonę nawet przy prędkościach około 11 klatek na sekundę (chociaż kogo to obchodzi?)
Czy nie jest łatwiej nie otwierać go między klatkami?
a potem pożegnaj się z autofokusem i pomiarem ekspozycji w serii – wszystko będzie po 1 klatkę każda
Pomiar ekspozycji odbywa się po prostu przy zamkniętej przysłonie, ale z autofokusem tak, mogą być problemy.
Dmitry, czy naprawdę myślisz, że w 90 ms (w serii 11 kl./s) autofokus da radę? Coś, w co wątpię. Ale pomiar ekspozycji może, zależy tylko od procesora i czujnika pomiaru ekspozycji (matrycy).
dowód na czasy autofokusa http://digitalservis.ru/nikon/784/nikon-d4.html/
oficjalna strona internetowa, czarno-biała http://www.nikon.ru/ru_RU/product/digital-cameras/slr/professional/d4s
cytat z broszury konsumenckiej „Zaktualizowany system AF umożliwia bardziej wydajne rejestrowanie i śledzenie obiektu z prędkością 11 klatek na sekundę; ponadto dzięki nowemu trybowi grupowego AF kontrola obszaru AF staje się znacznie dokładniejsza”
pytania?
Zaktualizowany system autofokusa pozwala skuteczniej „uchwycić” i śledzić obiekt z prędkością 11 klatek na sekundę – cytat ze strony Nikon pro d4s.
„D4S zapewnia bardziej efektywne celowanie i śledzenie. Przez cały czas fotografowanie z niesamowitą prędkością 11 kl./s w formacie FX z AE/AF przekracza możliwości jego poprzednika, aparatu D4”.
http://www.youtube.com/watch?v=RSxlQab4zQo a tutaj Kai nie tylko pokaże autofokus z prędkością 11 klatek na sekundę, ale też porówna go z kanonem))
Podejrzewam, że przy zamkniętej przysłonie, zwłaszcza przy małych wartościach (F/16, F/22 itd.), czujniki fazy ciemnieją i nie ustawiają prawidłowo ostrości. + Pomiar ekspozycji odbywa się również przy otwartej przysłonie. Choć niektóre aparaty właśnie to robią – podczas zdjęć seryjnych blokują ekspozycję (odpowiednio nie otwierają przysłony w odstępach między klatkami).
D3 i D4 zdecydowanie mają czas na otwarcie i pomiary - D4 ma nawet 2 tryby: A) 10 klatek z pomiarem i B) 11 klatek z ręki na pierwszym.
Zagrożenie z jakiegoś powodu Arkady i ja odpowiadam w duecie)))
Nikon D610, instrukcja obsługi, strona 327, kompatybilny z obiektywami – Nikkor AF, G, E i D
a także wszelkie instrukcje działają w trybie „A”, o ile jest mocowanie F, czyli nie ma problemów z żadną optyką.
Nie wszystkie stare obiektywy z mocowaniem „F”, tak zwane Non-AI, po prostu nie pasują do aparatu D610 bez modyfikacji. Szczegóły tutaj https://radojuva.com.ua/2012/06/nikon-ai-s-old-lens-about/
Miałem na myśli te, które są wskazane w instrukcji i AI, a także te, które mają możliwość bezpośrednio lub przez przejściówkę na "F"
Nie wiem o innych typach aparatów, mówię o D610 - Nikkor typu „E”
Przeczytałem link, dzięki, nie znałem niektórych subtelności.
Pomiar ręczny nie działa na: Nikon D40, D40x, D50, D60, D70, D70s, D80, D90, D3000, D3100, D3200, D3300, D5000, D5100, D5200, D5300 i Nikon D100.
Czyli tylko w „M” strzelać takimi aparatami. A wszystko przez skakankę aparat mógł się zawiesić, ale nie wie, do jakiej wartości przysłona „przeskoczy” podczas fotografowania, dlatego na takich kamerach (bez czujnika ustawionej przysłony) pomiar ekspozycji bez optyki został całkowicie usunięty.
D200 nie wie też, do jakiej wartości podskoczy przysłona. Wie tylko, o ile stopni odchyliła się dźwignia i tylko w ten sposób oblicza, o ile kroków należy dokonać korekty ekspozycji.
Denis, aparat zawsze wie, do jakiej wartości przesunie się przysłona, ponieważ sam aparat kontroluje przysłonę. Jeśli chodzi o czujnik ustawionej przysłony, to jest to potrzebne, aby aparat wiedział, jak bardzo fotograf ręcznie przymknie tę przysłonę przy korzystaniu z manualnej optyki. Jeśli chodzi o elektryczny napęd membrany, sygnały sterujące do modułu membrany są podawane przez kabel, który stale ugina się podczas powiększania i okresowo z tego powodu ulega awarii. Dlatego napęd mechaniczny jest ZDECYDOWANIE NIEZAWODNY I TRWAŁY NIŻ napęd elektryczny. Wadą napędu mechanicznego jest duża bezwładność układu przy pracy z dużymi prędkościami
Nic takiego. Aparat nie wie, jak daleko zamknie się przysłona, bo nie wie, co jest ustawione na pierścieniu. Z tego powodu pomiar ekspozycji nie działa w aparatach, które nie mają czujnika pierścieniowego.
„Dlatego napęd mechaniczny jest ZDECYDOWANIE NIEZAWODNY I TRWAŁY NIŻ napęd elektryczny.” - Cóż, to naprawdę zabawne. Zaprzeczasz sobie – jak to jest z kablem elektrycznym, który ulega awarii na skutek mechanicznego (!) uderzenia, więc jest krótkotrwały, ale sama mechanika, podlegająca takiemu samemu zużyciu, jest bardziej niezawodna i trwała? Powiedz to inżynierom innych firm, którzy dawno porzucili mechanikę.
Nie na temat, ale znalazłem ciekawy artykuł na Habré http://habrahabr.ru/post/143169/
D7000 zapewnia pełne wsparcie dla tego obiektywu. Więc wszystko w porządku. Nie powinno być problemów z kompatybilnością obiektywów z takim urządzeniem przysłony.
Oznacza to, że jeśli jest kompatybilny z D7000, to wszystko jest w porządku? Ciekawy argument :)
A cała lista nieobsługiwanych kamer jest taka ciekawostka. Cóż, właściciele takich aparatów, w takim przypadku, będą musieli zostać zaktualizowani. Kup dla nich niepotrzebne megapiksele, ciężkie pliki RAW itp.
Ale poważnie, oczywiście jest mało prawdopodobne, aby właściciele takich aparatów w zasadzie patrzyli na te okulary, więc na tym etapie nie będzie poważnych problemów, takiej optyki jest za mało, a kompatybilnych jest znacznie więcej . A w przyszłości, czy ci się to podoba, czy nie, będziesz musiał poszukać nowego aparatu. I pożegnaj się z obrazem „ciepłej tuby” Twojego ulubionego aparatu.
Ze wszystkiego, co przeczytałem, w tym z debat, wnioskuję, że opisana odległa przyszłość nie jest już tak odległa i Nikon będzie musiał przejść na membranę elektroniczną jak w swoim czasie – zrobił to Canon, dla producenta znów widzę tylko pozytywy nowe-stare))) aparat, nowe obiektywy - w skrócie nie zaorane pole, a wszyscy, którzy nie są z nich zadowoleni, oburzą się, a Nikon się uspokoi i zostawi jeden model w stylu DF dla miłośników tego właśnie rurka, przeczytaj instrukcję ogrzewania za dużo pieniędzy, ale jak, jeśli chcesz wysokiej sztuki zapłacić.
Z jakiegoś powodu Nikon generalnie spowalnia pod względem postępów)) W porównaniu z tym samym Canonem autofokus śrubokrętowy wytrzymał długo, Canon dawno temu odmówił, mechaniczna zworka przysłony jest nadal w użyciu, dopiero teraz zaczęły skakać off - wspomniany konkurent zgubił go wraz ze śrubokrętem; dużo później „narodził się” aparat pełnoklatkowy…
Denis, cóż, jeśli chodzi o ciężki RAW, to jest naciągane, ogólnie o megapikselach. 16Mpix to zdjęcie około 40/30cm przy wydrukowaniu w rozdzielczości 300dpi. IMHO, jak na mój gust, równowaga jest zachowana. A jeśli w temacie, to nikt nie anulował styków mocowania, wydadzą nowe oprogramowanie do kamer i wszystko będzie dobrze (Tylko D7000 jest tego przykładem) I zgadzam się, jest bardzo mało innowacji. BYŁOBY LEPIEJ Zwiększono DD i zmniejszono szum matryc. Dla mnie osobiście, gdyby D7000 robił tyle hałasu, co D600, byłby to aparat idealny.
„16 Mpix to około 40/30 cm zdjęcie wydrukowane w rozdzielczości 300 dpi” – wydrukowane. W dzisiejszych czasach niewiele osób drukuje (po co tworzyć zakurzone archiwa?), większość patrzy na monitor i umieszcza go w sieci. Megapiksele przydają się tutaj tylko do kadrowania. Ale waga plików RAW nie jest bynajmniej naciągana – nawet dyski flash dławią się takimi strumieniami danych, a potem przechowują je gdzie indziej. Przy fotografowaniu w formacie JPEG nie ma takich problemów, nie tylko niewiele ważą, ale można też od razu zmniejszyć rozdzielczość podczas fotografowania. Z RAW, niestety, nie da się tego zrobić, chociaż byłbym zadowolony, gdybym mógł zapisać RAW o niższych rozdzielczościach.
Ale to wszystko odwraca uwagę od tematu.
Denis, strzelam RAW+Jpeg, oba pendrive'y się nie duszą. Dwie karty 16Gb UHS-1 zdziałają cuda. ))) A do przechowywania... Zewnętrzny Seagate na 3TB bardzo w tym pomaga. Poza tym większość zdjęć usuwam, zostawiając tylko te, które mi się podobają.
Cóż, naprawdę, nie zapychajmy gałęzi ...)))
Właśnie wydrukowałem duże zdjęcia i tutaj megapiksele są bardzo istotne ...)))) Plus, jest możliwość kadrowania bez widocznych uszkodzeń.
Witaj kochanie.
Przede wszystkim dziękuję za tak cenny zasób. Odkryłem to niedawno.
Korzystam z tej strony od 3 tygodni.
Mam pytanie. Używam filmu Nikon F pod nim mam obiektyw
Obiektyw zmiennoogniskowy z serii Nikon E 75-150 mm f/3.5 s
Więcej na ten temat tutaj: http://www.mir.com.my/rb/photography/hardwares/classics/emfgfg20/eserieslenses/htmls/36150mm.htm#75150mm
Powiedz mi, czy nie będzie miał problemów z Nikonem D7000?
Proszę nie kopać mnie za tak głupie pytanie, po prostu nigdy nie pracowałem przy aparatach cyfrowych. Używany tylko film.
Dziękuję.
Nowy Nikon D750 ogłosił możliwość kontrolowania przysłony podczas kręcenia filmu wideo, aby uzyskać więcej informacji na ten temat:
Dobry dzień. Powiedz mi, Arkady, czym jest obiektyw ZOOM-NIKKOR 70-210/4 AIS z serii E? Czy to nie oznacza czegoś innego niż elektroniczna kontrola przysłony?
Obiektywy „Nikon Lens Series E” należą do najprostszych obiektywów firmy Nikon. Obiektywy te były używane jako zwykłe aparaty fotograficzne Nikon klasy podstawowej (Nikon Super Compact Bodies: EM, FG, FG20). Serię „E” można śmiało nazwać soczewkami wielorybów swoich czasów. Zwykle obiektywy te miały nieco gorszą jakość korpusu i optyki niż bardziej zaawansowane obiektywy Nikon. Niemniej jednak seria „E” jest bardzo ceniona przez wielu hobbystów ze względu na niewielką wagę i dobrą jakość obrazu. Żaden z obiektywów „E” nie nosi nazwy „Nikkor”, która jest nazwą wszystkich „prawdziwych” obiektywów Nikona.
Dziękuję, w przeciwnym razie wszędzie „krok po kawałku” o tej właśnie serii
Jest taki moment: elektryczny napęd membrany implikuje obecność elastycznego kabla, który z czasem nieuchronnie ulegnie awarii, co nie zdarza się często w obiektywach Canona. Pod tym względem o wiele bardziej praktyczny jest napęd mechaniczny, pmsm.
Czy kiedykolwiek rozbierałeś obiektyw AF firmy Nikon?
są takie elastyczne pętelki - minimum 2-3
Świetne forum. Jeszcze raz wielkie dzięki. Świetny. Beckhama
Osobiście uważam membranę elektroniczną za wadę - elektronika łatwo się psuje, degraduje, izolacja starzeje się i pęka... Ale mechanicy udowodnili w praktyce swoją niezawodność i niezniszczalność. Mam dużo starych obiektywów, wiele przyszło pocztą z Japonii i wszystko jest w stanie bliskim idealnemu.
Kupiłem Sigmę 85/1.4 ART?Ma już membranę elektromagnetyczną!!! Co tu dużo mówić… z minusów oczywiście są możliwe awarie elektroniki w przyszłości (ale to tylko możliwość), az plusów – mniej drgań aparatu podczas fotografowania na zasłoniętych przysłonach. Mniej ruchomych części (popychacz membrany), a tym samym mniej wibracji. Wszystko świetnie działa na aparacie Nikon d610!! Ale w aparacie Nikon F5 (filmowym) przysłona już nie działa. Można fotografować tylko przy całkowicie otwartej przysłonie, ale nawet w aparacie filmowym obiektyw Sigma 85/1.4 ART ustawia ostrość tak samo błyskawicznie i w 100% dokładnie !!! Mam też Nikona 14-24/2.8G oraz Nikona 35/1.4G. Na F5 są doskonale kompatybilne)) Szkoda, że na tej wspaniałej stronie nie ma recenzji żadnego z obiektywów, które mam ((
Zgadzam się z Sigmą 85/1.4 ART, nawet po włączeniu podglądu praktycznie nie słychać dźwięku po zamknięciu membrany (za pierwszym razem byłem nawet zaskoczony). Ze skakanką wszystko dudni.
Świetny artykuł!
Jedna uwaga. Zaletą obiektywów E jest nie tylko szybkość, ale także stabilność wypracowywania ustawionej wartości przysłony. Jest to szczególnie cenne podczas robienia zdjęć poklatkowych i interwałowych – migotanie jest prawie zerowe.
Warto zauważyć, że obiektywy Nikon E-series z elektroniczną przysłoną nie są obsługiwane w modelach wskazanych w artykule, ale z aperturą elektromagnetyczną dostępną w Tamron 10-24mm F / 3.5-4.5 Di II VC HLD (model B023) osobiście mam na Nikonie D90 z najnowszym pracowałem z oprogramowaniem podczas imprezy fotograficznej, na którą Tamron przywiózł swoje obiektywy.Według EXIF i kręcąc tablicę testową pod kątem 45 stopni przysłona uległa zmianie.
Do poprzedniego komentarza dodam swoje przypadkowe odkrycie: w moim D90 mam obiektyw Tamron 35-150 F/2.8-4 (A043) i jest to obiektyw z przysłoną elektromagnetyczną, działa poprawnie. Nawet oprogramowanie sprzętowe aparatu D90 nigdy nie zostało zaktualizowane.