Wywiad z byłym szefem sektora optycznego dóbr konsumpcyjnych i produktów cywilnych Krasnogorskich Zakładów Mechanicznych Władimirem Bogdankowem - specjalnie dla Radozhivy

Przygotowany materiał Rodion Eshmakov (subskrybuj Instagram: @rh0photo).

Bogdankov V.A. na wystawie fotograficznej, 2019. Zdjęcie: Alexandra Bochkareva. Zenitar 50/0.95, Sony A7M2.

Bogdankov V.A. na wystawie fotograficznej, 2019. Zdjęcie: Alexandra Bochkareva. Zenitar 50/0.95, Sony A7M2.

Zakład w Krasnogorsku „Zenit” jest jednym z najbardziej znanych przedsiębiorstw optycznych i mechanicznych w przestrzeni postsowieckiej. Podobnie jak wiele innych fabryk, KMZ prawie nie produkowały optyki fotograficznej aż do 2012 roku, kiedy nagle wznowiono produkcję kontrowersyjnego, ale ciekawego obiektywu Helios-40-2i po przedstawione co najmniej kilkanaście nowych produktów.

Rok temu, po udanej współpracy z LZOS przy testowaniu obiektywów rubinary, próbowałem znaleźć możliwość podobnej współpracy z KMZ, ale jak się okazało, interakcja ze środowiskiem pasjonatów nie jest priorytetem dla przedsiębiorstwa, w związku z tym nie udało się uzyskać żadnych informacji o ich produktach, co wpłynęło na w mojej gorzkiej nucie, w którym nawet prezentacja i pozycjonowanie produktów na rynku była krytykowana bardziej niż same produkty.

Nie tak dawno postanowiłem jednak „zamknąć gestalt” i omówić nagromadzone pytania z osobą, która opracowała większość obwodów optycznych produkowanych dzisiaj i planowanych do wydania obiektywów KMZ - Władimirem Bogdankowem. Rozmowa odbyła się w sieci społecznościowej VK.

– Władimir Aleksandrowicz, opowiedz nam, jak zostałeś inżynierem optycznym? Gdzie szkolimy takich specjalistów, jak odbywało się szkolenie. Może któryś z nauczycieli pamiętał.

– W Moskwie jest kilka instytucji edukacyjnych, które kształcą inżynierów w dziedzinie systemów optycznych, a w 2005 roku wstąpiłem do dwóch z nich: Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego Baumana i Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Geodezji i Kartografii. Ale ponieważ przed wejściem na uniwersytet poszedłem na kursy przygotowawcze na Moskiewskim Państwowym Uniwersytecie Technicznym, moja dusza bardziej leżała z nim, a otrzymawszy co najmniej znośny wynik z egzaminów, już wyraźnie wiedziałem, na który uniwersytet pójdę.

Ale z wydziałem było trochę trudniej. Dział RL-2 (systemy laserowe i optyczno-elektroniczne) był uważany za dość prestiżowy i miał bardzo wysoki wynik zaliczający, nie poszedłbym tam, ale nie chciałem iść do działu, który mnie nie interesował . Całkiem przypadkowo w dniu otwartym w MSTU dowiedziałem się, że istnieje wydział „klonowania” RL-2 - ta sama specjalność, ale zlokalizowana nie na stacji metra Baumanskaya, ale ... w Krasnogorsku. Ale wynik zaliczeń był zauważalnie niższy. Mnie, mieszkańcowi powiatu odincowskiego, nie było dużo trudniej wyjechać na studia do Krasnogorska niż do Baumana i postanowiłem iść na ten wydział, OEP (oprzyrządowanie optyczno-elektroniczne). W tym momencie nie wiedziałem, że jest to wydział branżowy stworzony do szkolenia specjalistów do pracy w Krasnogorskich Zakładach Mechanicznych (KMZ). W tym momencie zupełnie nie rozumiałem, kim będę po studiach i jakim zawodem - inżynierem optycznym.

Pierwsze 3 lata studiów nie dodawały jasności, głównie były przedmioty ogólne, w ogóle nie byłem zainteresowany studiowaniem, w efekcie mieli mnie wyrzucić z uczelni z powodu słabych postępów. Jedyną szansą na pozostanie na uczelni było przejście na płatną edukację ze stratą roku i ponowne nauczanie, które wybrałem.

Mniej więcej w tym samym czasie mój bliski przyjaciel dostał lustrzankę (Canon 450d) i poprosiłem o aparat na kilka dni, żeby spróbować zrobić zdjęcie. Używając aparatu, ustawiając przysłonę i zmieniając ostrość obiektywu, nagle stało się dla mnie jasne, co studiujemy na uniwersytecie i „jak to działa”. Co więcej, nauka stała się bardzo interesująca i zacząłem ponownie czytać nawet zdane przedmioty i zagłębiać się. Równolegle kupiłem aparat (kanon 50d), zaczął uczyć się fotografować, stopniowo zaczął fotografować za pieniądze, a pod koniec studiów na MSTU pracował nawet jako nauczyciel kursów fotograficznych.

Około 2010 roku trafiłem na forum Klubu FOTO.RU - temat poświęcony obiektywowi Helios-40. Wokół tego obiektywu zrobiło się duże poruszenie w społeczności fotograficznej, cena obiektywu „pofrunęła w kosmos”, chociaż sam obiektyw był dość prosty technicznie, tylko 6 obiektywów i bez elektroniki. Ponieważ uczył z nami główny optyk zakładu KMZ, miałem okazję zadać mu pytanie: „dlaczego KMZ nie miałby wznowić produkcji Helios-40, skoro rynek naprawdę tego potrzebuje?!”. W odpowiedzi otrzymałem: „dlaczego sam nie opracujesz obiektywu, dobrego nowoczesnego, a potem wdrożysz go w KMZ?” Wydawało mi się to świetnym pomysłem - to był 4 rok studiów, przyszedł czas na wybór tematu pracy, a ja przyszedłem z aplikacją - "Chcę opracować obiektyw fotograficzny". Dziekan, pamiętając bardzo dobrze moje przeszłe „zasługi” (porażka), najwyraźniej zdecydował się przyjąć mnie słabo, powiedział – „temat jest dobry, ale nie można”. Trochę mnie to zabolało, ale mnie to nie powstrzymało. Nasz nauczyciel i główny optyk zakładu Senik Bogdan Nikołajewicz zapoznał mnie ze specjalistami KMZ, doświadczonymi inżynierami, których nieustannie dręczyłem pytaniami i wykorzystywałem ich doświadczenie w obliczeniach soczewek. Cały swój wolny czas spędziłem na IV, V i VI kursie studiując obliczenia optyki. Nawiasem mówiąc, już na szóstym roku byłem już świetnym uczniem i mogłem ponownie przejść na edukację budżetową, obroniłem też dyplom z ocenami doskonałymi. Pod koniec szkolenia zostałam zaproszona do KMZ do pracy jako optyk i pomocy w ponownym uruchomieniu produkcji obiektywów, a doświadczenie zdobyte jako fotograf komercyjny i wykładowca na kursie fotografii było przydatne przy opracowywaniu nowych obiektywów.

Zdjęcie z obrony dyplomu. Tematem przewodnim jest jasny obiektyw portretowy (1,4/85). Poza pracą dyplomową obiektyw ten nie wszedł do produkcji.

Zdjęcie z obrony dyplomu. Tematem przewodnim jest jasny obiektyw portretowy (1,4/85). Poza pracą dyplomową obiektyw ten nie wszedł do produkcji.

– Czy podczas treningu, ćwiczeń musiałeś rozwiązywać inne problemy?

– Na moim wydziale w KMZ było dużo praktyki: od pierwszego roku poświęciliśmy zakładowi jeden dzień w tygodniu. Najpierw uczyli specjalności pracy - szlifierko-polerka optyczna lub tokarz, a następnie - technolog w produkcji.

- Czyli zostałeś przeszkolony w specjalnościach od projektowania po procedury produkcyjne?

– Tak, ale w innej kolejności: najpierw wykonaj części, potem je zaprojektuj. Zdecydowanie właściwe podejście do nauki, praktyka była bardzo pomocna w zrozumieniu.

- A jakich obiektywów (a może innych układów optycznych) brałeś udział w rozwoju? Jakie były dla Ciebie największe projekty?

- Nie wszystkie z nich są masowo produkowane, niektóre są jeszcze w planach. Od opracowania do produkcji seryjnej często zajmuje dużo czasu, czasem kilka lat. Niektóre nie są już wydawane (na przykład Petzval 2.2/85). Oto lista obiektywów, których konstrukcje optyczne zaprojektowałem:

Zenitar 3.5/8 (patent* RU2626298C1), Zenitar 2.8/21, Zenitar 2.5/32 (patent RU2649053C1), Zenitar 2.0/35, Zenitar 1.0/35, Zenitar 1.0/50 (patent RU2771147C1), Zenitar 0.95/50 (patent RU2726264C1),
Zenitar 1.2/50s (patent RU2592746 C1), Zenitar 2.8/60 Makro (patent RU2760643C1), Zenitara 1.4/85 (patent RU2611106C1), Zenitar 1.2/85, Petzval 2.2/85 (patent RU2549915C1), Petzvala 1.9/58 (patent RU2607738C1).

*Dodałem informacje o patentach typu open source dostępne dla każdego z obiektywów.

- Lista obszerna, nic nie powiesz. Może coś było źródłem inspiracji przy pracy nad tak różnorodną optyką?

– Sama optyka bardzo mnie zainspirowała. Studiowałem najlepsze zagraniczne soczewki, czytałem recenzje i opinie ekspertów i stworzyłem :).

– Jakie trudności napotkałeś podczas projektowania obiektywów fotograficznych?

- Zasoby były ograniczone: poziom produkcji zagranicznej przekracza poziom krajowy, dokładność jest wyższa. Osiągnięcie obcego poziomu przy dostępnych zasobach to główna trudność.

- Czy zasoby są narzędziem do obróbki soczewek? A może brak wysokiej jakości szkła optycznego, powłok?

– Wszystko razem: precyzja wykonania soczewek, precyzja wykonania części mechanicznych, powłok. Te same soczewki asferyczne nie mogły być używane w masowej produkcji cywilnej.

- Robiłeś też optykę dla przemysłu wojskowego?

- W KMZ zajmowałem się wyjątkową inżynierią lądową. Nie pracuję w KZM od 1 grudnia 2020 r. Lepiej nie rozwijać tematu specjalnej optyki.

Stoją w muzeum KMZ. Bogdanka VA - w pobliżu słynnego MM Rušinov i Maltsev MD

Stoją w muzeum KMZ. Bogdanka VA - w pobliżu słynnego MM Rušinov i Maltsev MD

- Dobry. Opowiedz nam o pomocy kolegów, a może społeczności fotograficznych w rozwoju obiektywów. Czy musiałeś wchodzić w interakcje z entuzjastami?

– Wchodziliśmy w interakcję z fotografami, daliśmy im obiektywy do testów, a otrzymane ramki wykorzystywaliśmy jako reklamę. Moja osobista opinia jest taka, że ​​interakcja była niewielka. Niestety nie mogłem wpłynąć na te procesy. Zajmuję się bezpośrednio rozwojem optyki i utrzymaniem produkcji seryjnej.

Tak, prawdopodobnie nie wystarczy. Czy jest coś, co bardzo chciałbyś wdrożyć, ale nie udało się lub nie miałeś czasu?

- Powiedziałbym, że nie udało mi się bardziej niż mi się udało. A może za dużo chciałem. Jeszcze podczas studiów na uniwersytecie odkryłem wolną niszę taniego obiektywu portretowego o ogniskowej 85 mm i względnym otworze przysłony F/1.4. W tym czasie były tylko na rynku Nikkor 85mm f/1.4D i Canon 85/1.2, ale nie było nic tanio dostępnego. Namawiałem do tego KMZ, ale nie zostałem wysłuchany. Dopiero po 2014 roku pojawiły się Zenitary 1.4/85, ale były już dostępne na rynku Samyang itp. To samo tyczy się Zenitara 0.95/50: jego prototyp był gotowy w 2016 roku, ale nie został wypuszczony, a kiedy został wydany w 2019 roku, był już na rynku Mitacons и inne.

W zasadzie nie udało się osiągnąć seryjnej produkcji 1.2/85 (w tym z mocowaniem Nikon F), chociaż obiektyw został opracowany i prototyp sprawował się dobrze. Osobiście bardzo podobało mi się jego zdjęcie. I nie widzę żadnego obiektywnego powodu, żeby tego nie wypuszczać.

Mapa drogowa fabryki Zenit, która pokazuje soczewki, które nigdy nie weszły do ​​masowej produkcji.

Mapa drogowa fabryki Zenit, która pokazuje soczewki, które nigdy nie weszły do ​​masowej produkcji.

- Ten obiektyw 85/1.2 był ciekawy, tak. Ale jeszcze ciekawszy okazał się ogromny pełnoklatkowy 50/1.2. Czy to prawda, że ​​może to być rosyjski „Otus”? :)

- Ta pełnoklatkowa 1,2/50 została właśnie opracowana nie przeze mnie, a przez mojego kolegę. Początkowo ten obiektyw miał klienta, który chciał mieć wysoką rozdzielczość w całym polu kadru. W pewnym momencie klient odszedł, ale opracowany obiektyw pozostał. Ale szczerze mówiąc, nadal nie byłoby całkiem poprawne porównywanie go z Otusem. Nasze 1,2/50 było dobre, ale Otus jest na innym poziomie, znacznie wyższym.

Później opracowałem skróconą wersję takiego pełnoklatkowego obiektywu. Był też prototyp, ale nie było produkcji seryjnej. Również bez powodu.

- Czekaliśmy, tak. A z soczewek, które widziały światło, który uważasz za najbardziej udany?

- Trudno powiedzieć. Bardzo podobało mi się zdjęcie z 0.95/50, ale nie stało się to obiektywem masowym. Może z powodu wysokiej ceny? A może niewielka liczba aparatów z mocowaniem typu E?

Zenitar 1.2/50s Bardzo podoba mi się ten obiektyw, sama koncepcja niedrogiego „obiektywu portretowego” o wysokiej aperturze była moja i bardzo mi się podobał, ale nie mogę też powiedzieć, że obiektyw jest bardzo masywny. Zenitar 1.4/85 był najlżejszy i najbardziej kompaktowy wśród „kolegów z klasy”, z miękkim obrazem i dyskretnym bokeh. Lubię go, ale też nie stał się legendą.

– Jak myślisz, dlaczego do tej pory żaden z nowych obiektywów nie otrzymał statusu „legendarnego”? Helios-40 jakoś sobie poradził.

- Helios-40 ma swój unikalny wzór, dzięki czemu ten obiektyw stał się legendarny. Na jego popularność planowałem wypuścić linię soczewek o podobnym wzorze. Może wkrótce wyjdą - nastąpiły zmiany.

– Czy mógłbyś opowiedzieć nam trochę o odrodzeniu Helios-40-2, Jupiter-3 (Zenitar 50/1.5), Russar 20/5.6? Jako specjalistyczny chemik interesowało mnie pytanie, w jaki sposób rozwiązali problemy braku marek szkła w nowoczesnym katalogu, który był używany w czasach ZSRR?

- Helios 40-2 i inne obiektywy też przeszły przeze mnie. Ze szkłem nie ma problemu, nigdzie nie zniknęło. Były problemy ze szkłem do Jupiter-9, musiałem trochę przeliczyć klejenie przy zachowaniu wszystkich parametrów optycznych. Ale klient Jupiter-9 również odszedł.

- Znalazłem schematy w katalogu GOI i przestudiowałem katalog szkła optycznego LZOS - wielu marek nie było już w nowym katalogu.

– Lytkarino i KMZ łączą wieloletnie relacje, a dla tak dużego klienta jak KMZ Lytkarino mogło celowo warzyć niektóre marki szkła, bez umieszczania ich w katalogu.

Co ciekawe, nie wiedziałem tego. Od dawna też zbieram i studiuję informacje techniczne o obiektywach KMZ, ale praktycznie nie ma ich, z wyjątkiem patentów. Producent zwykle nie trzyma tego w tajemnicy, co jest powodem takiej polityki fabrycznej tutaj? Nie są dostępne nawet schematy, które są dostarczane przez prawie wszystkich producentów.

– Wypuszczanie obiektywów fotograficznych (a właściwie każdego produktu) to biznes, który musi mieć jasną strategię, lidera, cele itp. Dla KMZ wypuszczanie soczewek jest nadal rodzajem fakultatywnego. Bardzo chciałem debugować wszystkie te procesy, mieć wpływ na kierunek fotografii, za to dostałem nawet drugi stopień w Wyższej Szkole Ekonomicznej (specjalność - "ekonomia i zarządzanie firmą"), ale nie pozwolili na to.

- Czyli jest to spowodowane pewnego rodzaju brakiem kompetencji działu sprzedaży?

- Wyższe kierownictwo nie miało wyraźnego pragnienia i zrozumienia, jak rozwijać kierunek fotograficzny. Bez tego nie ma sensu obwiniać działu marketingu i sprzedaży, gdzie wydaje się, że dwie lub trzy osoby pracowały „nie w porządku”, robiąc wszystko na świecie: przesyłki, faktury, wyciągi, wystawy…

- Przejdźmy do najnowszych innowacji KMZ, zaprezentowanych w zeszłym roku. Szczególną reakcję wywołało pojawienie się krajowego ultraszybkiego obiektywu Zenitar 50/0.95. Wspominaliśmy o tym już kilka razy, ale czy możesz nam powiedzieć więcej o stworzeniu tego obiektywu? Jaki był do tego bodziec? Jaka była wytyczna?

- Ten obiektyw nie pojawił się w zeszłym roku, a nawet rok wcześniej. Po raz pierwszy został pokazany w 2016 roku. Został opracowany oczywiście z myślą o Leice. Noctilux jest piękny - a zbliżenie się do niego było najważniejsze. Bez asfery było to niezwykle trudne, bo gabaryty obiektywu okazały się zauważalnie większe – wszystko przez wzgląd na jakość optyczną.

– Czy obfitość płaskich powierzchni w projektowaniu optycznym też jest kompromisem?

– głośno mówi się o obfitości :) . Okazało się więc, że zgodnie z obliczeniami nie zostało to specjalnie określone.

- Jest ważne pytanie. Optyka produkowana przez KMZ to w większości obiektywy „artystyczne”. A jakie cechy tak zwanego wzoru soczewek są natychmiast uwzględniane w obliczeniach? Zapewne uwzględniono to szczególnie przy tworzeniu petzvalów?

– Zawsze starałem się zwracać uwagę na bokeh i inne cechy opracowanego obiektywu. Zdarzało się, że obiektyw wydaje się być zaprojektowany, ale przewiduje się, że będzie miał wyraźnie brzydki bokeh. Następnie przeliczyłem obiektyw, zasadniczo zmieniając schemat.

Z Petzvalem było inaczej. Lomography https://www.lomography.com, zlecając opracowanie petzvala w KMZ, przygotował „książkę” – z pełnym opisem koncepcji obiektywu, z opisem pożądanego wyglądu, ze szkicami, ze zdjęciami XIX wieku, że chcieli powtórzyć „petzval” i inne szczegółowe informacje. „Lomografia” to dobrzy marketingowcy, dobrze przygotowani. Głównie dlatego, że Petzval odniósł sukces. I tak, po przestudiowaniu cech dołączonych zdjęć, opracowałem obiektyw, próbując powtórzyć pożądany „wzór” soczewek.

– Dziękuję, wtedy od razu pojawia się pytanie: jakie akordy, jakie aberracje są grane przy tworzeniu pożądanego bokeh, a czy możesz podać przykład pięknego i brzydkiego bokeh? Czy próba zmiany efektu bokeh wpływa na ogólną jakość optyczną obiektywu?

- W obiektywie zbliżonym do ideału bokeh ma również równomierny rozkład energii (naświetlenia) w okręgu rozmycia, a kształt okręgu ma tendencję do bycia okrągłym (z lekkim przycięciem krawędzi ze względu na geometryczne winietowanie). Jeśli chcemy mieć rozkład, który nie jest równy, ale np. wyraźne krawędzie kół i kształt „cytryny” (jak na Helios-40), to już jest to przejaw aberracji. Nie konkretny, ale wszyscy w kompleksie – a obiektyw z takim „wzorem” po prostu nie może mieć maksymalnej rozdzielczości w całym polu obrazu. Dlatego starsze obiektywy, które nie są idealne pod względem ostrości, często mają swój unikalny wzór bokeh, podczas gdy nowoczesne „wymyślne” i ostre obiektywy coraz bardziej do siebie przypominają, często (ale nie zawsze) zamieniając tło w to samo „rozmycie gaussowskie” .

- Czy istnieją metody modelowania „od wyniku do układu soczewek”, czy też cechy artystyczne różnią się metodą prób i błędów?

Nie mogę mówić w imieniu wszystkich optyków. Może ktoś może. Szedłem prostą ścieżką, od diagramu do obliczenia rysunku, a jeśli mi się to nie podobało, cofałem się o kilka kroków, aby znów iść naprzód - do rysunku, który mi odpowiadał.

- Dobra, rozumiem - od dłuższego czasu interesuję się tą kwestią. Przypomina to nieco metody obliczeniowe w chemii.

Soczewki „Creative” są dość popularne na świecie soczewka kochanie. Czy były jakieś pomysły na stworzenie podobnych „adaptacyjnych”, modułowych systemów optycznych w KMZ? Czy obiektyw „Selena 58/1.9” (aka Petzval 58/1.9) można tak nazwać ze względu na możliwość zmiany bokeh?

- Tak, Petzvali 1.9/58 i 2.2/85 to klasa „kreatywnych” obiektywów. A pomysł na zmianę bokeh przyszedł przez przypadek: chcieliśmy złożyć layout i uzgodnić z klientem stopień „skręcenia” tła, a ja opracowałem obiektyw, w którym zmiana jednej szczeliny powietrznej (ruchoma część soczewek) zmienić ten stopień skręcenia tła. Założono, że klient po otrzymaniu makiety empirycznie wybiera stanowisko, które mu się podoba, i na tym poprzestaniemy - wypuścimy taki obiektyw. Ale wszystko potoczyło się inaczej, klientowi wszystko się podobało, a Petzval 1,9/58 zaczął mieć unikalną skalę regulacji bokeh.

- Czy planowałeś rozwijać ten kierunek?

- Tak, chciałem stworzyć coś takiego, ale doskonalszego.

– Ale jest jeszcze takie pytanie, które wielu interesowało. Obiektyw Zenitar 85/1.4 (i nie tylko), jak wiadomo, jest oparty na sowieckich rozwiązaniach. Jak przebiega modernizacja starych obwodów przed produkcją?

– Z Zenitarem 1.4/85 to była inna historia. Rzeczywiście było ich kilka w czasach sowieckich, a jedna z wersji miała zostać wznowiona do wydania. Zrobili eksperymentalną partię, przekazali ją fotografom do testów, ale nie docenili – ostrość była bardzo niska. A potem dostałem zadanie opracowania nowej optyki dla zewnętrznych części starego obiektywu. To właśnie zrobiłem. Cóż, wtedy nastąpiło przeprojektowanie części zewnętrznych do jednego stylu, a obiektyw stał się w rzeczywistości zupełnie nowy. Tutaj chciałbym zrobić małe wyjaśnienie: „stare części” to części wykonane teraz, ale według starych rysunków. W magazynach KMZ z czasów sowieckich nie ma części.

- Stare części - czy to oznacza zachowanie parametrów geometrycznych soczewek, przerw i innych, ustalonych podczas projektowania obudowy?

- Początkowo obiektyw był w całości wykonany według sowieckich rysunków - zarówno mechaniki, jak i optyki. A potem optyka i część mechaniki zostały przerobione, to znaczy opracowali nowe. A potem przeprojektowanie, a zatem zgodnie z sowieckimi rysunkami nie pozostały żadne szczegóły.

- od dłuższego czasu używam obiektywu Zenitar 50/1.2s. Pamiętam, że pierwotnie planowano zrobić asferyczny. Do czego doprowadziło odrzucenie asferyki i czy możemy spodziewać się krajowych soczewek asferycznych w najbliższej przyszłości, czy jest to nadal technologicznie niemożliwe?

- Asferyczna wersja Zenitara 1,2/50s nie została przeze mnie opracowana. Kiedy został opracowany, uznano, że te soczewki asferyczne są dość drogie. Obiektyw dla konsumenta byłby zbyt drogi, więc dostałem już zadanie opracowania obiektywu bez asfery, ale nie gorzej. To zadanie zostało zakończone.

Odnośnie stanu rzeczy w KMZ teraz nic nie mogę powiedzieć, nie pracuję w KMZ od półtora roku. Ale chcę wierzyć, że firma rozwija się technologicznie i wkrótce zadowoli fotografów-amatorów nowymi produktami.

- Tak, wyszło naprawdę nieźle - zawsze doradzałem go do dowolnych kamer do cropa lub do wideo w formacie crop, bo na rynku wtórnym kosztuje tyle samo, co stara optyka klasy 50/1.4, a jakość cięcie powyżej . Jest z czym porównać. :)

Czy możesz nam powiedzieć, jaki był prototyp obiektywu Zenitar 60/2.8 Macro, w którym po raz pierwszy zastosowano przesłonę elektromagnetyczną i system soczewek pływających - czy nie jest to wcale masowe zjawisko dla optyki domowej?

- Zenitar 60/2.8 Macro nie ma całkowicie pływającego systemu obiektywów. Floating odnosi się do małych nieliniowych przemieszczeń soczewek zgodnie ze złożonym prawem. Tutaj jest inaczej: ogniskowanie odbywa się poprzez przesunięcie nie całego bloku soczewki soczewki, ale część soczewek, ponadto część soczewek pozostaje na miejscu. Zrobiono to, aby zapewnić wysoką rozdzielczość w całym zakresie odległości ogniskowania. Najpierw studiowałem różne obiektywy makro, rozwiązania obwodów obcych, potem doszedłem do czegoś własnego. Konstrukcja obiektywu przypomina nieco Canona MP-e 65mm, ale wciąż jest inna, a odległości pracy (i odpowiednio skala strzelania) są inne.

- W rzeczywistości schemat jest bardzo podobny Mikronikkor 60/2.8D, z dokładnością do właściwości, ilości, kształtu, rozmieszczenia soczewek i sposobu ogniskowania. Czy była to soczewka referencyjna i jak bezpieczne są takie zbiegi okoliczności dla producenta?

- Wątpiłem, wspinałem się w poszukiwaniu plików przez obiektyw makro. :) W pewnym stopniu jest podobnie - ilość soczewek jest taka sama, chociaż schemat jest inny i konfiguracja soczewek nie jest identyczna. Najprawdopodobniej studiowałem też tego Micro-Nikkora, już nie pamiętam (optyka Zenitar Macro 2.8/60 została obliczona w 2016 r.), Próbowałem zbadać wszystkich.

Dzięki za wyjaśnienie, to ciekawa kwestia. :)

Wiele osób spodziewało się też, że Zenitar 35/2 stanie się popularnym hitem, podobnie jak ich chińskie odpowiedniki, którym zresztą tak naprawdę nie „sukces” (7artisans 35/2 FE nie stał się bardzo popularny i nie „zahaczał” publiczność). Ale praktycznie nie ma informacji o Krasnogorsku 35/2, w tym nie można było znaleźć patentu. Opowiedz nam o jego koncepcji, historii rozwoju.

- Nie mogę podać wszystkich szczegółów dotyczących 2/35, pozostawiam ten przywilej zakładowi w Krasnogorsku. Powiem tylko, że podczas jego opracowywania skupiłem się na obiektywach do Leiki, wydawały się najlepsze w tym segmencie. I tak: wygląda na to, że nigdy nie złożyłem na to wniosku patentowego, nie miałem czasu.

– Czy schemat obwodu też jest tajemnicą? Przedstawiciele zakładu również nie komentowali tego w żaden sposób rok temu. Doszedłem do wniosku, że to taki podwójny Gauss:

Schemat ideowy obiektywu OKS8-35-1 35/2.

Schemat ideowy obiektywu OKS8-35-1 35/2.

Leica miała te opcje:

Schematy optyczne obiektywów Leica 35/2 w różnych modyfikacjach.

Schematy optyczne obiektywów Leica 35/2 w różnych modyfikacjach.

- Koncentruje się na Leice pod względem jakości, a nie konstrukcji optycznej. Ponieważ nie jestem już pracownikiem KMZ, uważam, że nie mam prawa ujawniać tych informacji. Generalnie mogę tylko powiedzieć, że planarny schemat pseudosymetryczny to 7 soczewek w 5 grupach.

- Cóż, to zrozumiałe. KMZ współpracował z Leicą, a nawet wyprodukował aparat marki Zenith z obiektywem 35/1.0. Co możesz nam powiedzieć o tym doświadczeniu współpracy z Leiką? O co w tym wszystkim chodziło? Czy to szkolenia, wymiana dokumentacji, wspólne projekty?

– Specjaliści Leica naprawdę przybyli do KMZ, chodzili po sklepach i dawali swoje zalecenia dotyczące montażu i kontroli części, zmontowanych produktów. Ale dalejwspólny produkt” - aparat + obiektyw - z tego co wiem nie było współpracy.

– Czy ten produkt jest „łączny” czy wspólny? Jaki jest udział udziału KMZ?

- Cóż, aparat wykonała Leica, obiektyw KMZ. Jeśli umieścisz to wszystko w jednym pudełku, czy jest to wspólny produkt?

- Czyli obiektyw jest w całości opracowany przez KMZ? Czy planowałeś to jako osobny produkt?

- obiektyw został opracowany przed spotkaniem z przedstawicielami Leiki.

- Rozumiem, dzięki za uwagi dotyczące sprzętu fotograficznego KMZ. A gdzie i jakie zadania wykonujesz po opuszczeniu fabryki? Jaki był powód tej decyzji?

– Obecnie zajmuję się również optyką, ale nie do celów cywilnych. Odszedł, ponieważ było to już dawno spóźnione. Chciałem rozwijać się nie tylko jako specjalista techniczny, chciałem poszerzyć obszar odpowiedzialności i wpływów. W KMZ dotarłem do dostępnego mi pułapu, więc nadszedł czas na wyjazd.

- Tak to jest. Jak myślisz, jaka przyszłość czeka rodzimą branżę optyczną w sferze cywilnej, w tym w zakresie optyki fotograficznej? Jak wpłynie na to obecna sytuacja blokady gospodarczej?

- Blokada gospodarcza nie wpłynie znacząco na sprzęt fotograficzny w Rosji. Najbardziej zauważalną rzeczą, która się wydarzy, będzie wzrost cen – w takiej samej skali jak w przypadku innych towarów. Ale same towary nie znikną, reeksport nigdzie nie pójdzie. Globalny trend wypłukiwania segmentu ekonomicznego (amatorskiego) w sprzęcie fotograficznym będzie kontynuowany. A w Rosji, w tym. Jeśli chodzi o krajową produkcję sprzętu fotograficznego, mam szczerą nadzieję, że kierunek ten zostanie pomyślnie rozwinięty zarówno w KMZ, jak iw innych przedsiębiorstwach.

- Kiedyś wspomniałeś, że czytałeś Radozhivę. Jak długo korzystasz z zasobu? Co było dla Ciebie najbardziej przydatne i interesujące?

– Od momentu mojej silnej pasji do branży fotograficznej, od 2009 roku zacząłem dużo czytać o sprzęcie fotograficznym i sztuce fotograficznej. Stopniowo utworzył się krąg stron, które odwiedzałem stosunkowo często. Wśród nich był Radożiwa. Zainteresowały mnie recenzje soczewek, którymi kierowałem się podczas opracowywania; recenzje obiektywów o unikalnych właściwościach, a także recenzje obiektywów domowych - w tym tych, do których miałem rękę.

- Na razie taka recenzja jest tylko jedna, ponieważ KMZ nie wykazywał zainteresowania możliwością przygotowania publikacji w serwisie. :)

– Tak, KMZ stracił wiele dobrych okazji.

- Zapewne wiecie, że założyciel Radożivy, Arkady Shapoval, pochodzi z Ukrainy. Chciałbyś coś przekazać jemu, czytelnikom strony?

- Powiem szczerze, dopiero niedawno się o tym dowiedziałam, ale dla mnie nie jest tak ważne skąd pochodzi osoba - tak samo dobrze traktuję osoby różnych narodowości i religii.

Nie obchodzą mnie sankcje i nieprzyjazne działania krajów europejskich, ale konflikt z Ukrainą bardzo mnie smuci. Bardzo chciałbym, aby zakończyło się to tak szybko, jak to możliwe, przy minimalnych stratach ze wszystkich stron. Wszystkim czytelnikom i samemu założycielowi serwisu Arkady życzę twórczego sukcesu i aby cała społeczność fotograficzna znalazła się poza polityką i granicami.

– Dziękuję za odpowiedzi na pytania, za omówienie całego etapu odbudowy rodzimej produkcji optyki fotograficznej. Mogliśmy przedyskutować wszystkie przygotowane przeze mnie, a nawet niektóre nieprzygotowane pytania.

Czytasz wywiad z jednym z czołowych twórców nowoczesnych soczewek krasnogorskiego zakładu nazwanego imieniem. Zverev, Bogdankov Władimir Aleksandrowicz. Materiał publikowany jest za jego zgodą. Weź udział w dyskusji w komentarzach do tego wpisu - nie wymagają one rejestracji.

Komentarze: 42, na temat: Wywiad z byłym szefem sektora optycznego towarów konsumpcyjnych i produktów cywilnych Krasnogorskich Zakładów Mechanicznych Władimirem Bogdankowem - specjalnie dla Radozhivy

  • pan noe

    Wydaje mi się, że bez recenzji Arkadego i postów TigraGirl cała ta radziecka optyka w zasadzie nikogo nie interesowała. Nędzne tańce na grobach starych układów optycznych - wszystko, co mogą w KMZ. Bogdankow postąpił słusznie, porzucając to upadające przedsiębiorstwo. W tym samym czasie Chińczycy przeszli 3-4 generacje obiektywów, uzyskali autofokus, a nawet zoomy. KMZ dokonał rebrandingu Lake.

  • Arkady Shapoval

    Lake opuścił rynek rosyjski (link), być może wpłynie to również na wypuszczenie aparatów poniżej 35/1.0.
    I ogólnie, wielu opuściło rynek, ten sam lider w aparatach i obiektywach - Canon (link).
    Najprawdopodobniej sprzedaż wszystkich obiektywów KMZ zostanie wstrzymana na zachodzie. Na tym samym BHPhoto sprzedawane są ich produkty (link), istnieją sklepy regionalne w Europie.
    Chińczycy (i na wschodzie) mają swoje, dużo lepsze i ciekawsze rozwiązania.

  • Анатолий

    Ale nie projektował celowników dla armii rosyjskiej? Czy warto publikować wywiady ludzi z Mordoru?
    Chociaż niektóre owce wciąż beczą: „wyszliśmy z polityki”.

    • Arkady Shapoval

      Rodion wykonał świetną robotę, inaczej bym nie publikował.

    • Alessandro

      W Mordorze ludzie bezkarnie nie palą, tak jak w ukraińskiej (jeszcze) Odessie w chwalebnym 2014-jest w Mordorze ludzie nie są torturowani tak jak Azowcew i inne upiory w Mordorze nie budują obozów tortur, które niedawno wypuszczono z „Azowa” w Mordorze nie kpi z POW. Z nazwą popełniłeś błąd. Zasugerowałeś jego Anglosasów?

  • Wiaczesław

    Arkady, przedstawię swój osobisty punkt widzenia jako wieloletni subskrybent Radozhivy. Kilka miesięcy temu potraktowałbym ten artykuł jako kolejną ciekawą informację od Radozhivy. Ale teraz jest wojna (!), bezpośrednio lub pośrednio, ta osoba pracuje dla przemysłu obronnego Federacji Rosyjskiej, który teraz niszczy nasze wojsko i cywilów, zdradziecko najeżdżając suwerenne państwo. Do twojego kraju. W twoim rodzinnym Kijowie, w tym. A jako mieszkaniec cierpliwego Charkowa nie mogę tak jak ty pozostawać „poza polityką”. Uważam to za niedopuszczalne w jakikolwiek sposób. Nie wyobrażam sobie nawet sytuacji, w której np. brytyjska gazeta z okresu II wojny światowej opublikowałaby wywiad z optykiem wojskowym Wehrmachtu. Trochę poza polityką. Po prostu nie rozumiem, jak mogłeś to zrobić, po prostu dlatego, że „Rodion wykonał świetną robotę”. Podobnie rozczarowało mnie i oburzyło wideo na kanale Mike'a Toptygina, gdzie robi zdjęcia towarów w sklepie Petera, chwaląc się, że dla nas, Rosjan, sankcje są niczym. A tak przy okazji, rozmówca tego wywiadu.
    Wojna jest albo czarna, albo biała. Postawa „wyszedłem z polityki” (ponieważ ja i moja rodzina jesteśmy w tej chwili bezpieczni) jest postawą zepsutą. Jeśli jesteś obywatelem i patriotą Ukrainy, lepiej pomożesz ZSU. Swoją drogą mają zapotrzebowanie na sprzęt fotograficzny, a Twoje doświadczenie by się przydało

    • owłosione lustro

      Sir, wydaje się, że lubi pan obwiniać ludzi, nie znając prawdziwego stanu rzeczy. Dlaczego zdecydowałeś, że Arkady jest „poza polityką”? Opublikował swoje stanowisko w tym zasobie. To jest blog o sprzęcie fotograficznym i artykuł jest całkiem odpowiedni. Nie przestała być „porcją ciekawych informacji z Radożivy” z powodu twojego nastawienia. A jednak tak, na podstawie czego doszedłeś do wniosku, że Arkady nie pomagają ZSU?

      • Wiaczesław

        Do włochatego lustra: nie jestem fanem obwiniania kogokolwiek. Uzasadniłem swoje argumenty. Arkady zgodził się jednak, że publikacja, wprawdzie na profesjonalnym zasobie, ale artykuł o drodze życiowej i osiągnięciach przedstawiciela wrogiego kraju, delikatnie mówiąc, nie jest odpowiedni. Jestem pewien, że zdecydowana większość ukraińskich abonentów myśli w ten sam sposób, zwłaszcza w regionach, gdzie ludzie i infrastruktura są masowo niszczone. Pochodzę z takiego regionu, więc każda wzmianka o czymkolwiek rozzie powoduje tylko zamieszki. Wy - jestem pewien - nie jesteście z takich miejsc. Zapraszam do odwiedzenia nas, wystarczy jeden dzień na radykalną zmianę retoryki.
        Podziękowania dla Arkadego po pierwsze za zrozumienie i anulowanie publikacji, po drugie za stan cywilny i podjęte środki. Nie można dziś być poza polityką.

    • Arkady Shapoval

      Jestem po prostu bardzo „w polityce”. Część środków zebranych tutaj na stronie została przekazana Siłom Zbrojnym Ukrainy, prawie cała zebrana pomoc została przeznaczona na dobre uczynki dla naszych dotkniętych obywateli Ukrainy (wkrótce nagram film ogólnie na ten temat). Współpraca ze stronami Federacji Rosyjskiej została całkowicie zakończona, banery na stronach Federacji Rosyjskiej zostały usunięte, linki do tego samego klubu soczewek zostały zabite, grupa Radozhiva VKontakte została zamknięta, moje profile VK i OK zostały zamknięte itp. Moje stanowisko jest jasne tutaj и tutaj. Tak iw zasadzie jestem tu codziennie bez dni wolnych od 9 do 21.00 (teraz do 19.00) pracując na rzecz Ukrainy. Do Wyszogrodu nie wracam, bo tu teraz jestem o wiele bardziej przydatny i zaangażowałem się w ruch wolontariacki.

      • Andrew

        „Część funduszy zebranych tutaj na miejscu została przekazana Siłom Zbrojnym Ukrainy” - mogę sobie wyobrazić, co to jest teraz wycie na bagnach))).

        • Arkady Shapoval

          Jesteśmy kotami, wyją na nas)

          • Andrew

            Wow, prawicowi naziści)))

    • CiemnyJoney

      Zgadzam się z Wiaczesławem. Co więcej, po co nam materiał o optyce „fantomowej”, której de facto nie ma? Arkady, przepraszam za młodzieńczy maksymalizm poniżej, twierdzenie jest nominalnie skierowane przeciwko przedmiotowi artykułu, bardzo cię szanuję, ale teraz jestem zły i pryncypialny bardziej niż kiedykolwiek i uważam takie historie za nieodpowiednie. Można by zachować tekst na czas, kiedy ludzie się opamiętają.

      Tak, ciekawe z profesjonalnego punktu widzenia, zmienne szkło bokeh jest ciekawe, ale następnym razem wolałbym porozmawiać z kimś z cywilizowanego świata, z Zeissa czy Leiki. A potem pytania do Lake'a, ponieważ pracowali z tą hańbą, która po raz kolejny stawia pod znakiem zapytania fakt, czy chcę mieć w tym życiu aparat Lake'a.

      „Nie obchodzą mnie sankcje i nieprzyjazne działania krajów europejskich, ale konflikt z Ukrainą bardzo mnie denerwuje. ”- i denerwuje mnie, że wydaje się, że osoba intelektualna tworzy optykę i nie jest w stanie spojrzeć poza nos. Jak więc można go uznać za kompetentnego w sprawach optyki? A gdyby wymazał nam jakąś grę, a większość, nieznana w optyce, by mu uwierzyła?

      Oczywiście sam byłem zaskoczony, że zamierzali tam zrobić szkło do wspaniałego mocowania elektrycznego, chociaż od razu było jasne, że byłoby to a) prototyp i legendy dla twojej strony b) bzdury, które nie pasują seria, ponieważ jest to Federacja Rosyjska.

      Szkoda, że ​​dawna Federacja Rosyjska wybrała drogę barbarzyństwa zamiast rozwoju, dając grunt pod pracę tego samego Władimira. Aby były tu nawet artykuły, obiektyw ze specyfikacją Zeissa jest tańszy niż 7artisans. Ale znowu, sądząc po tekście, popiera barbarzyństwo i całą tę hańbę, dlatego te soczewki nie są potrzebne. I z wywiadu nie wynika jasno - zbyt lakoniczne marnotrawstwo kwestii militarnej, co sugeruje, że Vladimir bierze udział w tworzeniu śmiercionośnej maszyny, która uniemożliwia nam tu zamieszkanie i robienie zdjęć.

      Znowu nie wykręciłbym go nawet na moim A7R II bez wojny.

      • Arkady Shapoval

        Więc wyrzucimy to do koszy.
        REMOVED

  • Aleksander Rifiejew

    rodzimy rynek fotooptyki w Rosji jest mało wydajny ze względu na bardzo niską wypłacalność ludności i nie ma sensu sprzedawać produktów w cenach jak w ZSRR dla biznesu, na świecie nasze cywilne produkty optyczne i fotograficzne nie są interesujące - jakość przeciętna, ceny wyższe niż u innych producentów... niestety - ślepy zaułek...

  • Rodion

    Jednak zostawię komentarz.
    Wywiad ogólnie dotyczy czegoś w ogóle - chodzi o to, jak entuzjasta doszedł do typowego postsowieckiego przedsięwzięcia, które jako fenomen istnieje nie tylko w Federacji Rosyjskiej, ale także na Ukrainie, i próbował dać narodziny tam przynajmniej czegoś rozsądnego. Coś się stało - na rynku wtórnym pojawiło się sporo nowych obiektywów Zenitar 50/1.2s, 85/1.4, Helios-40-2. Coś nie wystartowało, bo… mówi dlaczego, ao tym też pisałem rok temu. Potem dostałem porcję krytyki, że to są moje argumenty – teraz tu jest stanowisko bezpośredniego uczestnika wydarzeń.
    A ta historia nie ma flagi, pod którą można ją przedstawić, bo to jest zjawisko powszechne postsowieckie – rozumieją ją Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini i kto wie, kto jeszcze z 15 republik. A czytanie tego przez każdą normalną osobę jest bolesne, nieprzyjemne. A to normalne, że jest bolesne i nieprzyjemne, bo jak inaczej? Możesz nie czytać o swojej ojczyźnie, ale rozpoznasz też swoją. Nie chcę na przykład nikogo urazić, ale Arsenal, jedna z najsilniejszych fabryk, od tylu lat niczego nie wyprodukowała, nawet obiektywów fantomowych. To jeszcze gorzej, nawet dla tych, którzy nie mieszkają na Ukrainie. Nikt nie jest w lepszej sytuacji, aby ktoś się pogorszył.
    Taka jest historia, weź ją taką, jaką jest - i bez upiększeń. I wiedz o tym, aby robić lepiej niż było.
    Zaskakująco lekkomyślne jest też zarzucanie ludziom, że pracowali lub pracują w przedsiębiorstwach związanych z kompleksem wojskowo-przemysłowym. A co w ogóle, przepraszam, robić w tym kraju, jeśli jakaś fabryka tutaj ma powiązania z kompleksem wojskowo-przemysłowym i porządkiem państwowym? Czy znowu jest wiele fabryk na obszarze postsowieckim, które nic nie robią dla przemysłu obronnego? Zadornov powiedział - „mamy nawet makaron o kalibrze 7.62”. I to jest jasne zarówno dla Ukraińców, jak i Rosjan. Czy ktoś zastanawiał się, dlaczego tak się stało? Zakład Izyumskty, na przykład, jaki udział ludności cywilnej wyprodukował w epoce postsowieckiej? Jak powiedział mi mój przyjaciel z Hiszpanii, jedynym sposobem na to, aby firmy produkowały wegańską żywność zamiast karmy dla zwierząt jest to, że prosi się o więcej wegańskiej żywności. „Anulowanie” sklepu mięsnego przez grupę wegan nie sprawi, że zrobią tofu. Ale jeśli ludzie wolą tofu, to sklep mięsny dostosuje się do popytu. Czy więc porządek wojskowy jest wieczny? Nawet jego jedyny inicjator nie jest wieczny. Czy więc konieczne jest „anulowanie” nawet tego kretyńskiego KMZ?
    Dziwne jest też oczekiwanie, że osoba z Federacji Rosyjskiej będzie mogła publicznie wyrazić swoje zdanie na temat bieżących wydarzeń, jeśli nie przeniesie się za granicę wraz z całą rodziną. Zwłaszcza jeśli jest to związane z przedsięwzięciem budżetowym. Dziś mało kto pamięta tych, którzy w latach 1930. w pojedynkę sprzeciwiali się reżimowi w Niemczech, nikogo nie obchodzi tych, którzy wyszli z czystą kartką i otrzymali mandat w cenie mieszkania, poszli na spacer po centrum i zostali pobici, dokonali repostu i wylądowali za kratkami.
    Bądź człowiekiem, czytaj i myśl.

    • Andrew

      Jeśli masz tam u władzy dzikusów, których ktoś wybrał, to kogo za to winić, że pobili cię na protestach? Jak przebiega protest wśród Rosjan? Jeden jest robiony na drutach przez 5 policjantów - 20 głupców tnie wideo. Oczywiście zostaniesz aresztowany, ukarany grzywną, wydalony z kraju, a nawet zabity. Ty sam jesteś za to winny. A jeśli dodamy do tego fakt, że większość populacji (i jak inaczej można cię nazwać?) popiera to, to nawet grzechem jest nie aresztować cię ani nie ukarać grzywną.

      • Rodion

        Co mam winić? Szedłem pod stołem, kiedy zostali „wybrani”. Jeśli chodzi o „większość”, nie widzę „większości”. Albo mam szczęście w normalnym środowisku.

        • zwycięzca

          Rozumiesz, Rodion. Kiedy „oni” zostali wybrani, sprawy potoczyły się znacznie gorzej. Dobrze pamiętam, co wydarzyło się na peryferiach w latach 1993…1999. A w stolicach nie było dużo lepiej.

          • Rodion

            no.

          • Andrew

            W tamtych latach miałeś szanse na wolność. Ale wybrałeś niewolnictwo.
            Nie żebym potępiał niewolników, nie. Ale po co ze swoją niewolą wspinać się do innych krajów? Pozostań niewolnikami na swoich bagnach.

        • Andrew

          Co mam winić? Więc twoi rodzice, którzy wtedy głosowali, są winni. A może to ja przyszedłem i wrzuciłem kartę do urny wyborczej?
          Jeśli chodzi o „nie widzę większości”, odpowiedź będzie prosta – posłuchajcie, co mówią rodzice-żony-siostry jeńców wojennych. W kilku słowach brzmi to tak: „W ogóle mnie nie interesuje polityka” i „oglądamy telewizję. i mówią nam tam ... ”i dalej zgodnie z podręcznikiem szkoleniowym o nazistach i innych bzdurach. Więc wyobrażasz sobie nazistowskie Arkady? Dlaczego wziąłem Arcadię jako przykład? Bo czytasz go od dawna i mniej więcej znasz jego twórczość. Tak więc, W OPINII ABSOLUTNIE WSZYSTKICH krewnych orków na Ukrainie, wszyscy bez wyjątku są Natsikami. Dlatego rakiety z bombami lecą na wszystko. Obrońcy języka rosyjskiego pochodzili z Buriacji, jakiegoś rodzaju Tuwy, Transbaikalia, Iżewska, Czeczenii (gdzie by to mogło być bez tego), Inguszetii ... Którzy popełniają pięć błędów w słowie składającym się z trzech liter. Przybyli bronić języka rosyjskiego, tak. Buriaci bronią języka rosyjskiego w Sumach. To nie jest żart. A co z rozmowami telefonicznymi orków z ich samicami, podczas których samice opowiadają, jakie trofea mają im przynieść ich samce? Czy naprawdę masz problemy z pralkami i damskimi majtkami? Wtedy zapytasz, wyślemy ci konwój humanitarny.
          Więc tak, Rodion, większość.

          • Rodion

            Nie możesz sobie wyobrazić, co wtedy robili moi rodzice w moim mieście. Ogólnie nazywa się to „przetrwaniem”. A im więcej musisz „przeżyć”, tym mniej chcesz myśleć o kartach do głosowania. To jest wzór – i dużo się o nim mówi i pisze. Istnieje nie tylko bezpośrednia korelacja między poziomem demokracji a dobrostanem, ale także odwrotnie. Ale jesteś tylko toksycznym pseudo-patriotą, rozgoryczonym do granic wszystkiego, co ma związek z Rosją, nie rozumiesz tak subtelnych spraw, mechanizmów funkcjonowania społeczeństwa. Nie różnisz się niczym od Kremlinbotów - po prostu inna polaryzacja. Ta sama ofiara propagandy bez krytycznego myślenia. Gdybyś mieszkał w Federacji Rosyjskiej, byłbyś teraz tym samym orkiem. Szczerze życzę Tobie i Kremlinbotom, abyście się zderzyli i wzajemnie zniszczyli, aby przynajmniej w Internecie łatwiej było oddychać. Władimir dobrze traktuje ludzi wszystkich narodowości i religii, ale ja nienawidzę kretynów jednakowo wszystkich narodowości i religii.

            • Andrew

              Oto znowu.
              Dlaczego mam reprezentować życie ocalałych w różu?
              Nie trzeba myśleć o kartach do głosowania - słyszę to w każdej rozmowie między jeńcami wojennymi a bliskimi. A potem nie mogą się oszukać, jak schwytano ich cud w piórach. Nie potrafię narysować prostej linii między „w ogóle nie interesuję się polityką” a „mamo, jestem więźniem”.
              W ogóle nie tylko mieszkałem przez jakiś czas w Rosji, ale też udało mi się tam urodzić. I oczywiście są krewni.
              Co Władimir czuje do orków? Czy oceniasz po jego wywiadach z więźniami? Patrzysz, gdzie jest przesłuchiwany, a nie on. Oczywiście będziesz musiał nauczyć się trochę języka ukraińskiego, ale będzie warto.

      • Rodion

        Nie możesz sobie nawet wyobrazić, jak różni się ten system teraz od tego, który był w 2010 roku. Tamte czasy nazywane są teraz „wegetariańskimi”. I wiesz, nie jestem w to zamieszany i nie zamierzam tego słuchać, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w zasadzie nie zasłużyłem na to w żadnym z moich działań. Dlatego z nienawiścią idź i przemawiaj przed Kremlinbotami.

      • B.R.P.

        Zaskakujących ludzi, którzy wierzą w „demokratyczny wybór” i „skuteczną siłę protestu” w przestrzeni postsowieckiej. Garstka polityków i oligarchów, którzy skupili w swoich rękach władzę absolutną, zamazali ludziom oczy „demokracją”, zaspokajają ich ambicje polityczne i gospodarcze, wrzucając ludzi w wojnę, oraz „elektorat”, który „wybrał „niewłaściwi ludzie” są winni” lub nie wybiegli na „Majdan”.

        • zwycięzca

          Właściwie tak, to prawda.

          Kiedy na 150.000.000 0.01 XNUMX ludzi na ulicach jest co najwyżej XNUMX%, wszystko inne jest w porządku. No cóż, albo niezadowolony, ale nikt nie będzie pierwszym „pod kulami” (czasem nie w przenośni), który się wspina.

          • Rodion

            A jak zamierzasz koordynować działania 150 milionów ludzi? A może uważasz, że ogromna kadra RKN, FSB i MSW z masą środków technicznych i ciężko pracującymi robotnikami po prostu siedzą w spodniach? Wiesz, możesz to wszystko powiedzieć tylko siedząc na kanapie. W kraju, w którym pole informacyjne jest pod kontrolą, jest to niemożliwe. I wiesz, nikt na świecie nigdy nie wspierał tych, którzy mogliby w jakiś sposób przeciwstawić się państwu. Nie wierzę więc w bajki o tym, że ktoś potrzebuje „demokratycznej Rosji”. Nic nie jest potrzebne. Niestety, nawet teraz nikt nie zrobił nic, by zniszczyć ideę „wroga zewnętrznego”, dali tylko ludziom więcej pola do pożerania propagandy z wielką przyjemnością. Niektóre firmy na przykład odmówiły obsługi zewnętrznych rosyjskich węzłów internetowych. Tak, prawdopodobnie tendencja do tworzenia cheburnetów z powodów zewnętrznych bardzo sprzyja demokratyzacji społeczeństwa)))
            Niektóre organizacje działały jednak rozważnie. Proton dał nam darmową sieć VPN, abyśmy mogli przeczytać prawdę. Cóż, a przynajmniej znasz alternatywną pozycję. Cóż, co do reszty - też będę pamiętał)
            W tym gównie każdy rozwiązuje teraz swoje problemy i cieszy się korzyściami w dowolny sposób. Nie chcę uszlachetniać czyichś celów. Tak, ogólnie rzecz biorąc, początkowe role są jasne, kto zaczął, a kto nie zaczął. A co dalej – już nie ma sensu rozważać przed rozpoczęciem procesu międzynarodowego, niech sędziowie to wyjaśnią. Nie mam złudzeń, zachowanie pseudopatriotów jest takie samo po obu stronach, nie wyrażam żadnego pozytywnego nastawienia i poparcia dla takich osób.

            • Andrew

              Rodion, daję darmową wskazówkę. Kazań (wydaje się, że jesteś stamtąd) ma realną szansę odskoczyć od kwestii reparacji.

            • Andrew

              „Tak, ogólnie rzecz biorąc, początkowe role są jasne, kto zaczął, kto nie zaczął”.
              Więc kto zaczął? Powiedzmy, jak Łukaszenka, który przyniósł kartę, a potem ją pokaże.

        • Albert

          Na Ukrainie u władzy są naziści, a jest to specjalna operacja „denazyfikacji” Ukrainy

          Prezydent Ukrainy jest rosyjskojęzycznym Żydem, a Ukraińcy, Gruzini, Rosjanin, Żyd i Tatar Krymski poszli na negocjacje ze stroną rosyjską w ramach delegacji ukraińskiej 28.02 lutego… Niezbyt podobny do nazizmu
          – W tej wojnie Izrael wspierał Ukrainę i wyraził gotowość udzielenia jej pomocy humanitarnej
          – Na Ukrainie istnieją partie prawicowe (Swoboda, Prawy Sektor), ale nie mają dużego poparcia i są praktycznie nieobecne w parlamencie. W obecnym zwołaniu Rady Najwyższej zasiada tylko 1 przedstawiciel prawicowej partii radykalnej, wybierany przez okręg większościowy (to znaczy głosował na konkretną osobę, a nie na partię jako całość).
          – Istnienie w społeczeństwie różnych doktryn politycznych jest oznaką demokratycznie rozwiniętego społeczeństwa. Co więcej, jego rozwój demonstruje UMIARKOWANE i zrównoważone poglądy. Ponad 50% Rady Najwyższej to centryści
          – W Kijowie znajduje się centrum pamięci Babi Jar poświęcony pamięci setek tysięcy Żydów rozstrzelanych przez nazistów w latach 1941-1943. 1.03.2022 marca 5 r. poleciały tam trzy rosyjskie rakiety. 5 osób zginęło, XNUMX zostało rannych.
          - Miasto Humań - miejsce pielgrzymek tysięcy Żydów - było już kilkakrotnie ostrzeliwane przez wojska rosyjskie. Bardziej jak nazizm z Rosji
          – Żydzi wstawiają się za Ukrainą
          – Izrael rozmieścił szpital polowy w obwodzie lwowskim”

          • Andrew

            Wątpię, czy to zrozumieją. Zgodnie z ich instrukcją szkoleniową strzelamy do siebie. Wcześniej nie strzelali, ale gdy tylko orkowie przekroczyli granicę, natychmiast zaczęli strzelać. Co więcej, wystrzeliwujemy pociski, których nigdy nie mieliśmy na uzbrojeniu.
            Ale Bucha to dekret, dla nich jest to znany fakt i mają wiele dowodów. Po prostu nikomu ich nie pokazują. Oto dziwny dowód.

        • Andrew

          W niektórych krajach postsowieckich protest działa, tak. Aby to zrobić, po prostu nie musisz być niewolnikiem.

  • Andrew

    Kilka słów o tym wywiadzie. Losy tego spetsializda wywiadu mnie zupełnie nie interesują, więc niektórych momentów twista po prostu nie czytam. Ale ogólne wnioski są następujące:
    1. W pełni przyznaję, że to, co tam opracował (właściwie jestem pewien, że właśnie z kimś się skomunikował) miało nieistotną jakość, więc został wysłany do fabryki w to samo miejsce, w którym płynął rosyjski okręt wojenny.
    2. Jeżeli w Rosji wszystkie przedsiębiorstwa są w jakimś stopniu skoncentrowane na kompleksie wojskowo-przemysłowym, to po pierwsze jest to bardzo dobre (jest to świetna okazja do kradzieży pieniędzy, a jak widzimy z naszych doświadczeń w wojnie z Rosją, kradzieży). Rosjan jest naszym sojusznikiem). Po drugie, będziesz musiał się zdemilitaryzować. Cóż, czego chciałeś? Nie jest to szybki proces, ale przejdziemy przez to.
    3. Teraz możesz dostać się z Moskwy do Saratowa drogą morską, czy możesz sobie wyobrazić? To przełom, a nie twoje zabawki w układach optycznych, listkach przysłony i bagnetach.

    • Rodion

      Wasze komentarze nigdy wcześniej nie były adekwatne, ale teraz nie rozumiem jednej rzeczy – czy kałuża trucizny na klawiaturze nie uniemożliwia pisania?

      • Andrew

        Co jest nie tak z moimi komentarzami?
        Nie podoba mi się moja opinia o Rosji? A jakiej opinii oczekiwano na temat kraju, który atakuje inne państwa?
        Czy nie jest to osiągnięcie, które można dostać się z Moskwy do Saratowa drogą morską? To jest nasz nowy rozwój, więc pokazujemy go całemu światu.
        Ach, chyba! Tam na spokojnej korabice byli pokojowo nastawieni marynarze, którzy pokojowo odpalali rakiety na ukraińskie miasta. Cóż, vybachayte. W tej chwili dzwonię do naszego MO, aby zająć się tym problemem i przeprosić.
        Nie ma trucizny, jest nienawiść do orków. Zapytaj Arkadego, co o nich myśli. Nawiasem mówiąc, jego Wyszgorod nie widział okupacji. Ale pociski tam poleciały, tak. Kto ich wypuścił? Prawdopodobnie pokojowi piloci bombowców i myśliwców. Nawiasem mówiąc, w niewoli mówią, że strzelali do współrzędnych. Krótko mówiąc, ślepe kocięta nie widzą, gdzie lecą bomby.
        I dlaczego?- V następnym razem zapyta pewien Rodion. Oczywiście nic.

        • Rodion

          Ty sam jesteś orkiem, straciłeś przewagę moralną, nie zasługujesz na nic poza pogardą dla swoich tekstów.

          • Andrew

            Nigdy nie grałem w to kagbe, żeby przegrać.
            Prawda rani mnie w oczy, rozumiem.

            • Rodion

              Cóż, pokazujesz, jak nienawidzisz wszystkich Rosjan - napisz coś innego. Możesz także wysyłać spam do VK. Daj więcej paszy naszej propagandzie, daj jeszcze więcej władzy państwu, daj mu jeszcze więcej okazji do zniszczenia ciebie. Nigdy nie zdajesz sobie sprawy ze swoich błędów, gdy ktoś jest do dupy, wszędzie widzi gówno.

              • Andrew

                Co to jest VK?
                Dlaczego miałbym dawać więcej władzy twojemu państwu, skoro już oddałeś mu całą władzę nad sobą? Gdzie jeszcze?
                Kiedy ktoś nie widzi gówna, jak na przykład Arkady, który opublikował zdjęcia na Yandex, może wejść w to gówno. Ale Arkady zmył bzdury z buta. A Rosjanie jeszcze głębiej pogrążyli się w gównie. Rosyjscy liberałowie są tego wyraźnym przykładem. Jak na przykład Kira Yarmash ze swoją „Najgorszą rzeczą w krążowniku Moskwa nie jest to, że zatonął, ale to, że nie wiemy, ile osób zginęło na nim. MON nie podaje żadnych liczb - ani dokładnej liczby uratowanych, ani dokładnej liczby osób na pokładzie. Fakt, że moskiewski krążownik wystrzelił rakiety na Ukrainie, nie jest taki przerażający. Ale fakt, że ktoś zginął tam na krążowniku, jest tak, przerażający. Bo nie jest dobrze palić i rozpalać ogień na krążowniku.

              • Arkady Shapoval

                Tak, nawiasem mówiąc, Yandex został usunięty. Zamykam tutaj wszystkie te same komentarze, tylko nie mam ani czasu, ani siły, aby coś przefiltrować

  • Andrew

    Tak, nie przeczytałem tego do końca.
    To „nie obchodzą mnie sankcje i nieprzyjazne działania krajów europejskich, ale konflikt z Ukrainą bardzo mnie denerwuje” wiele wyjaśnia. Wojna na Ukrainie = konflikt z Ukrainą. Cóż, kto by wątpił. A to, że dziwak z dwoma wyższymi wykształceniem nie widzi bezpośredniego związku między sankcjami i nieprzyjaznymi działaniami krajów europejskich a konfliktem z Ukrainą jest oznaką ciasnoty umysłu. Teraz jasne jest, dlaczego fabryka go wysłała - kto chce mieć takiego głupca?

Dodaj komentarz

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2022/04/with-vladimir-bogdankov/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2022/04/with-vladimir-bogdankov/