MSZM-7K 5,6/300 (AOMZ) i porównanie z MS Rubinar 4,5/300 (LZOS). Artykuł autorstwa Rodiona Eshmakov

Materiał wg MSZM-7K 5,6 / 300 specjalnie dla Radozhiva przygotowane Rodion Eshmakov (subskrybuj Instagram!)

Ten MS ZM-7K jest trochę zmęczony życiem, ale nadal będzie działał.

Ten MS ZM-7K jest trochę zmęczony życiem, ale nadal będzie działał. Powiększ.


W ZSRR obiektywy lustrzane (ZLO) i teleskopy systemu Maksutowa-Cassegraina były masowo produkowane od lat 40. (podano krótką historię obiektywów Maksutowa tutaj), ale dostępne były tylko modele o ogniskowej 500 mm lub większej. Krótkie teleobiektywy (np. MTO-350/OB-107), najwyraźniej nie opuścił murów instytutów i biur projektowych przedsiębiorstw. Możliwe, że krótkoogniskowe ZLO wymagały bardziej skomplikowanych schematów korygowania aberracji i nie były tańsze niż soczewki produkowane w tym czasie. analogi przy niższej przysłonie i porównywalnej jakości obrazu. Tak czy inaczej, pod koniec ubiegłego wieku, wraz z początkiem użytkowania Lustra Mangin konsumentowi pojawiły się obiektywy o ogniskowej 300 mm: są MS Rubinar 300/4.5 Łytkarinsky zakład szkła optycznego i MSZM-7K 300 / 5.6 Azov OMZ (przedstawiony w tym artykule). Nazwa obiektywu od AOMZ wygląda dość dziwnie i wymaga wyjaśnienia. „MSZM” to nic innego, jak z jakiegoś powodu nagrany scalony MS (Multilayer Coating – Multilayer Coating of Optics) ZM (Mirror Meniscus). A „7K” to podobno coś z Dooma – jak BFG9K https://ru.wikipedia.org/wiki/BFG9000, skoro litera K oznaczała obiektywy przeznaczone do mocowania Pentax K, ale mój egzemplarz ma mocowanie z gwintem M42. W artykule oznaczę obiektyw jako MS ZM-7K.

Dane techniczne:

Konstrukcja optyczna - Maksutov-Cassegrain z lustrem Mangina i dwusoczewkowym korektorem pola (5 soczewek w 5 grupach);
Ogniskowa - 300 mm;
Apertura względna - F/5.6, z uwzględnieniem osłony środkowej (szacowana) - T/6.9;
Przysłona - stała;
Minimalna odległość ostrzenia - 1.7 m;
Gwint do filtrów - 67 mm;
Mocowanie do aparatu - M42 (istnieją opcje z mocowaniem Pentax K);
Wymiary - 73x78 mm;
Waga - 0.47 kg;
źródło

Cechy konstrukcyjne

Konstrukcja MC ZM-7K jest podobna do innych radzieckich ZLO, takich jak MC ZM-5CA, wyróżnia się gumowanym pierścieniem ostrości i ciemną „wtyczką”, za którą ukryte jest wtórne zwierciadło Mangina.

Wygląd MS ZM-7K jest nadal bliższy współczesnemu ZLO niż starym sowieckim MTO i ZM.

Wygląd MS ZM-7K jest nadal bliższy współczesnemu ZLO niż starym sowieckim MTO i ZM.

Wymiary MS ZM-7K są bardzo skromne - rozmiarami jest mniejszy niż Rubinowy 300/4.5, przypomina raczej szybkie 85-ku.

MS ZM-7K jest niewiele większy od Jupiter-9 85/2.

MS ZM-7K to niewiele więcej niż Jowisz-9 85/2.

Porównanie wielkości i wagi MS ZM-7K z obiektywem Carl Zeiss Sonnar 4/300 stanowi doskonałe uzasadnienie dla zastosowania schematu lustrzanego obiektywu.

Dawid i Goliat: MS ZM-7K i Sonnar 4/300.

Dawid i Goliat: MS ZM-7K i Sonnar 4/300.

Czy jest duża szansa, że ​​dwukilogramowy Sonnar 4/300 często znajdzie się w etui fotograficznym? Ale funt na MS ZM-7K można znaleźć.

Czy jest duża szansa, że ​​dwukilogramowy Sonnar 4/300 często znajdzie się w etui fotograficznym? Ale funt na MS ZM-7K można znaleźć.

Obiektyw, który dostałem, nie był w idealnym stanie: nie ma korków helikoidalnych, są uszkodzenia optyki (w zasadzie niekrytyczne), korpus z wyraźnymi śladami użytkowania. Nie miałem jednak wielkiej ochoty zwracać korków, bo bez nich obiektyw jest w stanie ustawić ostrość na odległość około 1 metra (a nawet oryginalne 1.7 m jest lepsze niż większość obiektywów obiektywów!) I jest to łatwe do zainstalowania w aparatach Nikon z adapterem bezobiektywowym z dobrą rezerwą. Niewielki rozmiar MS ZM-7K pozwoli na bezproblemowe wykorzystanie go w lustrzankach z wbudowaną lampą błyskową.

Bez korka MDF teoretycznie możliwe jest przypadkowe rozwinięcie soczewki na 2 dwie części, ale w praktyce skręcenie zajmie dużo czasu. Lakier wygląda okropnie.

Bez korka MDF teoretycznie możliwe jest przypadkowe rozwinięcie soczewki na 2 dwie części, ale w praktyce skręcenie zajmie dużo czasu. Lakier wygląda okropnie.

Korektor pola bliskiego ogniskowej tego obiektywu składa się z 2 oddzielnych soczewek, których mocowanie jest połączone z mocowaniem „marchewkowej” osłony, co jest trudniejsze w porównaniu z „Rubinarami”.

Widok obiektywu od strony trzonka z dołączoną przejściówką M42-EOS.

Widok obiektywu od strony trzonka z dołączoną przejściówką M42-EOS.

Soczewki obiektywu mają wielowarstwową powłokę w odcieniach zielono-fioletowych - typowych dla optyki radzieckiej/rosyjskiej z przełomu lat 80. - 90. XX wieku. Na podstawie numeru seryjnego obiektyw ten został wyprodukowany w 1993 roku.

Jednak obecność oświecenia w niczym nie pomaga temu obiektywowi, ponieważ fabryczna jakość wyczernienia wewnętrznych powierzchni bloku obiektywu jest absolutnie obrzydliwa (efekt opisany poniżej). Wszystkie wnętrza obiektywu muszą być starannie i matowo wyczernione, bez opcji. Pod tym względem nowe LZOS Rubinary poszły znacznie dalej - nie zauważono w nich takiej hakerskiej pracy. Ta wada w istocie przekreśla wszystkie zalety MS ZM-7K jako gotowego produktu.

Oprócz wyczernienia poluzowałem zapięcie korektora menisku o pełnej aperturze - było za mocno dokręcone, jak to zwykle bywa w sowieckich ZLO.

Roszczenia dotyczą również jakości łuszczącego się lakieru. Chociaż nawet tak poobijany obiektyw wygląda dobrze na Canon 5D, a na starym Zenit-12SD - jak pokazuje Oleg Isaev (Instagram - kat.styczna), którzy pomogli mi z materiałem do tego artykułu.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo wielu zalet, sprawność obiektywu jest zadowalająca. Po doświadczeniu obsługi nowych Rubinars MS ZM-7K nie wygląda atrakcyjnie.

Właściwości optyczne. Porównanie z MS Rubinar 4,5/300

MS ZM-7K stosowałem zarówno przed wyczernieniem i poluzowaniem zapięcia łąkotki, jak i po. Przed wyczernieniem obiektyw całkowicie mnie rozczarował: kontrast obrazu był bardzo niski, kolory kiepskie - obrazu nie dało się „wyciągnąć” nawet w edytorze. Ostrość też nie była imponująca – nawet na 12-megapikselowej pełnoklatkowej matrycy pośrodku obiektyw szczerze „namydlił”. Jedynie stan obiektywu jest zdecydowanie nie do przypisania.

Poniżej zdjęcia na MS ZM-7K i pełnoklatkowych Sony A7 przed wyczernieniem.

Jednocześnie mogłem porównać MS ZM-7K z MS Rubinar 4,5/300, robiąc z balkonu panoramę zakładu produkcyjnego. Paradoksalnie, choć wartość przysłony, którą oszacowałem, biorąc pod uwagę centralne ekranowanie ZM-7K MS, okazała się wyższa niż Rubinara (~1:6.9 vs MS ZM-1K). Najwyraźniej jasność MS ZM-7K „przecina” kaptur „marchewkowy”.

Zaskoczyła mnie uderzająca wyższość Rubinaru w rozdzielczości i kontraście nad MS ZM-7K. Rubinar różni się od ZM-7K jedynie korektorem pełnej przysłony, podzielonym na dwie soczewki, ale wydaje się, że o to właśnie chodzi. Kolejną obserwacją była obecność zauważalnych aberracji chromatycznych (!) w ZM-7K MS, których nie wykryłem obiektywami Rubinar (300/4.5 testowałem na aparacie 18 MP APS-C Canon 600D).

Jedną z zalet MS ZM-7K jest możliwość pracy z matrycami średnioformatowymi 44x33 i adapterami shift na aparatach pełnoklatkowych bez krytycznego winietowania.

Poniżej sparowane ujęcia na MS ZM-7K i MS Rubinar 4.5/300 na Sony A7, a także wykadrowane zdjęcia. Kilka pionowych ujęć - przesuwanie panoram (trochę więcej - tutaj).

Po zabiegu wyczernienia i poluzowania zapięcia łąkotki kontrast obrazu tworzonego przez MS ZM-7K uległ znacznej poprawie. Wzrosła też ostrość, co wskazuje na znaczenie prawidłowego montażu takich soczewek.

Ciekawe wydało mi się użycie obiektywu w zakresie makro, gdzie zapewnia on przy akceptowalnej dla 12-megapikselowej matrycy pełnoklatkowej jakości obrazu dość ciekawy obraz z charakterystycznym donut bokeh. Za pomocą tego obiektywu można również fotografować krajobrazy, ale przy użyciu adaptera przesunięcia, silna krzywizna pola pojawia się poza ramką 36x24 mm. Rubinary znowu mają najlepszą korektę.

Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane pełnoklatkowym aparatem Sony A7s.

W aparatach o większej gęstości pikseli niż Sony A7s obiektyw zachowuje się niezadowalająco. Pojawia się dość mocny chromatyzm („Trzeba było walczyć ze złem, nie do niego dołączać!”), ostrość nie wystarcza ze względu na aberrację sferyczną.

Przykłady z Nikon D7100 (APS-C, 24 MP), autorstwa Olega Isaeva (Instagram: kot.styczna) - poniżej.

odkrycia

MS ZM-7K - obiektyw z pewnością nie należy do najczęstszych, ale można go uznać za tańszą alternatywę dla Rubinara 300/4.5, obecnie wycenianego przez producenta na ~ 400 $… Gdyby tylko była to alternatywa: niestety zarówno jakość optyczna, jak i wykonanie nie dorównują dzisiejszym lustrzanym soczewkom meniskowym. Po dopracowaniu obiektyw całkiem nadaje się do rozwiązywania problemów twórczych, ale jako teleobiektyw MS ZM-7K jest kiepski.

Znajdziesz więcej recenzji od czytelników Radozhiva tutaj. Wszystkie recenzje Rodion w jednym miejscu tutaj.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 30, na temat: MSZM-7K 5,6/300 (AOMZ) i porównanie z MS Rubinar 4,5/300 (LZOS). Artykuł autorstwa Rodiona Eshmakov

  • Sergei

    Tak było 3 lata temu. Udało mi się dosłownie zrobić zdjęcia testowe, zdałem sobie sprawę, że wszystko było ładne i szybko się sprzedało.
    Wkrótce kupiłem znacznie porządniejszy Tamron SP 350 mm f/5.6 Adaptall-2 model 06B (też dość rzadki)

  • Sergei

    Trochę błędem jest porównywanie wysłużonego losowo sfatygowanego obiektywu z 1993 roku z zupełnie nową wersją LZOS 2020 lub 21 (również wydaną autorowi do testów przez samą fabrykę). Tych. a priori przeszedł drugą selekcję od producenta.
    Nawiasem mówiąc, sam LZOS wyprodukował własną wersję ZM-90 na początku lat 7-tych. I byłoby ciekawiej (i bardziej poprawne) dokładnie to porównać.

    • Rodion

      Siergiej, sam doskonale rozumiesz, że Rubinar 300 z recenzji jest nie mniej przypadkowy, ponieważ w LZOS, uwierz mi, nikt specjalnie nie zbiera próbek demo w specjalny sposób, zwłaszcza do recenzji o Radożowie. Nie było wtórnej selekcji, dawali to, co w tamtym czasie nie zostało sprzedane.
      Nietrudno też się domyślić, że łuszcząca się farba nie wpływa na ostrość obiektywu. I nawet drobne ślady wycierania miejscami nie dają żadnego efektu, poza psychologicznym.
      Wersja ZM-7 z LZOS nie znajduje się nawet w muzeum LZOS. Jak Ci wielokrotnie powtarzałem - jeśli coś jest dla Ciebie ciekawsze, to wyślij to, zrobimy to, co ciekawsze. I bardziej poprawne)

      • Sergei

        Co ciekawe, rozdzielczość (wg specyfikacji) przy nieskończoności dla obu obiektywów jest absolutnie taka sama - 40/32 linii/mm.
        Co prawda projektanci AOMZ okazali się bardziej uczciwi - wskazali w paszporcie zauważalny spadek rozdzielczości podczas makrofotografii (czego nie ma w dokumentach dla ZLO z LZOS).
        Uważam, że Rubinar też ma podobny fenomen.

        • Rodion

          Każdy obiektyw ma zmniejszoną rozdzielczość, gdy jest używany w skali nie przewidzianej w schemacie w obliczeniach. Obiektywy fotograficzne są korygowane „do nieskończoności”.
          Dziwne, że interesuje Cię pozwolenie paszportowe - ta wartość jest absolutnie bezużyteczna, ponieważ jest mierzona w warunkach znanych tylko Bogu - na niezrozumiałych materiałach fotograficznych, w niezrozumiałych odległościach itp. Praktyka obsługi wszelkich (post)sowieckich produktów sugeruje, że na jakość najbardziej wpływa trzeźwość asemblera, a nie możliwości obwodu (patrz MTO-1000 w astronomii - najbardziej uderzający przykład). „Rozdzielczość” nie jest już używana w dokumentacji żadnego obiektywu, normalni producenci od dawna publikują MTF-y. W LZOS dopiero zaczynają się domyślać, że fotografowie ChKKh też mogą się martwić, żyją tam z „tradycjami” z lat 50-tych.

    • serg

      Zgodzić się. Oczywiście zabrali, zanim oddali. nikt nie poda nie wiadomo co jest na próbę. tylko autor albo nie wie, albo ukrywa to

  • Ciemny

    Nowy, wcale nie rzadki Nikon AF-P DX NIKKOR 70-300 z gwarancją sklepową kosztuje około 230 dolarów i ma kikut, doskonałą ostrość, autofokus, waży mniej i ma zoom. Chociaż tak, jest DX i fizycznie dłuższy i nie będzie dobrze pasował do Canona, nie będzie poczucia elitarności i jest trochę ciemniejszy 5,6 vs 6,3. Jednocześnie trzeba powiedzieć, że ceny starych obiektywów są zupełnie nieadekwatne, podobnie jak ich „nowych wersji”.

  • Sergei

    Niestety oba porównywane obiektywy są dość drogie. Rubinar - około 400 $, ZM-7K na wtórnym od 200 $.
    W tym samym czasie Chiny ludowe na Aliexpress sprzedają EVIL 300mm/6,3 za bezlusterkowiec od 90$ (!!!). Jednocześnie konstrukcja optyczna 7 soczewek w 4 komponentach (prostsza niż podobny Samyang), ale bardziej skomplikowana niż rosyjskie ZLO.

    • Rodion

      Siergiej, o wiele ciekawiej i słuszniej byłoby dokonać porównania obiektywu 300 mm z aliexpress i domowego rubinaru...

      • Sergei

        Byłoby więc pożądane, abyś wziął takiego taniego nowego Chińczyka jako „chłopaka do bicia”.
        Nie mam wątpliwości, że współczesny Rubinar na pewno go pokona, ale pytanie brzmi – z jakim wynikiem?
        ZM-7 jest dziś bardziej obiektywem kolekcjonerskim niż prawdziwym graczem na rynku ZŁA.

        • Rodion

          Nie chcę "brać" taniego Chińczyka, nie jestem nim zainteresowany. Mam aparat pełnoklatkowy. Nie ma ochoty umieszczać na własny koszt najciemniejszego (F/6.3) trzystu z winietą. W dodatku - od producenta o skrajnie złej reputacji (jeśli nie wszędzie, to na pewno w zakresie struktury ZŁA). O ile mi wiadomo, w LZOS przeprowadzono szczegółowe testy Samyang EVIL, w szczególności testy odstrajania termicznego, a potem dali zielone światło do wystrzelenia serii rubinarów. Zgadnij dlaczego)

        • Rodion

          Generalnie, jeśli wynik porównania ZM-7 z Rubinarem-300 okazał się taki, to rozsądnie sądzić, że ZM-5CA będzie znacznie gorszy od Rubinaru 500/8. O HA dla obiektywów ZM, oto kolejny „fan” krajowego ZŁA Dmitrij (aka negodun) wypowiadał się - najwyraźniej jednak nie na próżno.

          • Rinatk

            Razem z kolegą testowaliśmy kiedyś ZM-7K kilka lat temu. Możliwe, że wczesne wersje były nieco lepsze niż te wydane w 93 roku. Z testu pozostał tylko ten plik, obiektywy to 1. ZM-7K z 93. roku, 2. MTO-350, 3. ZM-7K z 89. 4 rok , 3. Tair-7 ze snajpera fotograficznego. ZM-89K z 93. był trochę lepszy niż 350., oba mocno przegrały z MTO-300 w środku, krawędź MTO jest po prostu okropna. Niestety Rubinar-XNUMX nie był wtedy dostępny do pełnego testu.

            • Rinatk

              plik nie został dodany z jakiegoś powodu, najwyraźniej nie przez los

    • serg

      Chiny Ludowe nie wiedzą, jak zrobić ZŁO, w rzeczywistości mają obrzydliwą jakość, jak WSZYSTKIE ZŁO, zarówno porady, jak i Chiny.
      znaczenie zła jest gdzie indziej. Nie ma tam ostrości i nigdy nie będzie.

  • Rinatk

    Razem z kolegą testowaliśmy kiedyś ZM-7K kilka lat temu. Możliwe, że wczesne wersje były nieco lepsze niż te wydane w 93 roku. Z testu pozostał tylko ten plik, obiektywy to 1. ZM-7K z 93. roku, 2. MTO-350, 3. ZM-7K z 89. 4 rok , 3. Tair-7 ze snajpera fotograficznego. ZM-89K z 93. był trochę lepszy niż 350., oba mocno przegrały z MTO-300 w środku, krawędź MTO jest po prostu okropna. Niestety Rubinar-XNUMX nie był wtedy dostępny do pełnego testu.

  • Rinatk

    plik nie został dodany z jakiegoś powodu, najwyraźniej nie przez los

  • Sergei

    Świeże testy (2020) japońskiej Tokiny SZX 400mm/8.
    Bardzo mądre wnioski.
    https://www.christopheanagno.com/tokina-szx-400mm-f8-reflex-mf-lens-review/#

  • Alexander

    Nie. Rozumiem wszystko, autorskie obiektywy hobby, LZOS produkuje to, co potrafi, wykorzystując technologie ubiegłego wieku.
    Ale kogo to dzisiaj interesuje?
    Plusy, bez autofokusa… mało.
    Do kochanka, no, może „martwej natury”. ptaki, oczywiście, że możesz, ale spokojnie.
    To jest budżetowe superzoom. Tak, w jasnym słońcu. działa jeszcze lepiej (przykład na zdjęciu).
    Plus, nie jest faktem, że zadziała wskazanie autofokusa, a klinowa ostrość nie zamieni się w czarne kółko na środku ekranu ze względu na mały otwór.
    A na drugim zdjęciu obiekt jest ode mnie oddalony o 1,5 km, został nakręcony z superzoomem, ręczne ogniskowanie przez gałęzie.
    I na koniec używany Tamron 70-300 1:4-5.6 z autofokusem kosztował mnie 20 dolarów, a porównania dzisiaj, co jest lepsze, VAZ 2101 czy 2103 ... w jakim wieku jesteśmy?

    • vvs

      Tamron 70 - 300, mimo całego swojego gówna, czasami sprawiał przyjemność

      • Alexander

        Tak, budżet dla amatorów takich jak ja, którzy są zbyt leniwi, by zdjąć tyłek z krzesła.
        Makro JPEG z aparatu z 3 metrów

  • Alexander

    Ptak, który nie dostał się do powyższego postu.

  • vvs

    Ciekawie byłoby porównać ze złym 500mm Samyanga

  • vvs

    Fajnie, że Rodion nie tylko strzela, ale również leczy soczewki.
    W pudełku jest zm 5a, 78 lat.
    Szczerze zazdroszczę, bo sama nie mogłam go leczyć

  • Egor

    Lubię MSZM-7k jako obiektyw portretowy, daje bardzo nietypowy obraz!

    • Rodion

      Spróbuj Rubinar 300/4.5 - też będzie jaśniejszy, głębia ostrości już jest. A jeśli jest używany w UPC, istnieje sprawdzony sposób na skrócenie jego FR, aby uzyskać jeszcze bardziej szczegółowy obraz - zobacz artykuł o tym obiektywie tutaj.

      • Egor

        Ostatnim razem zdjęcie się nie załączyło.

      • Egor

        Rubinar z pewnością by chciał, ale jest drogi!

        • Rodion

          Tak, powinienem wziąć to rok temu. Teraz stało się to dość drogie.

          • Andriy

            9 lat temu trzeba było to wziąć.

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2021/09/mszm-7k-5-6-300-aomz-lens/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2021/09/mszm-7k-5-6-300-aomz-lens/