odpowiedzi: 33

  1. ryś
    11.02.2017

    „Jupiter-9 cierpi na podłużne aberracje chromatyczne (frędzle), nadal jest nieco miękki w porównaniu z obiektywami podobnymi w FR (na przykład projekcja 92/2 tworzy lepszy obraz). Jeśli znajdziesz błąd - możesz znaleźć kogoś na krawędzi i winietować. Generalnie zauważalne są tylko HA.
    Jupiter-9 ma średni kontrast, który nieco spada w podświetleniu. Pod tym względem nie wyróżnia się wśród innych optyki sowieckiej.
    Dlatego Jupiter-9 ma wyblakłe chemicznie fioletowe tony, następnie ma słabe odwzorowanie kolorów - obraz ma żółto-zielony odcień. Enlightenment daje pierścieniowi jasne podświetlenie w podświetleniu.”

    .............
    „Połączenie przysłony, FR i właściwości optycznych sprawia, że ​​ten obiektyw jest jednym z najbardziej preferowanych obiektywów do fotografii portretowej”.

    odpowiedź

    • Rodion
      11.02.2017

      Oczywiście te niedociągnięcia nie są tak fundamentalne. Nie ma krytycznych wad portretu. Stąd wniosek - wszystko jest logiczne.

      odpowiedź

    • Andrew
      11.02.2017

      prawie cała sowiecka optyka ma fioletową powłokę, okazuje się, że cała nasza optyka jest do bani?

      odpowiedź

      • Trot
        11.02.2017

        Hmm.. No to zależy do czego porównać

        odpowiedź

      • Rodion
        11.02.2017

        Optyka - prawie nie. Ale kolor jest bardzo kiepski w przypadku zdecydowanej większości soczewek, zwłaszcza wczesnych. Cóż, nie były przeznaczone do kolorowego filmu, nie były.

        odpowiedź

      • Igor_K
        12.02.2017

        Generalnie, choć w dużej mierze zgadzam się z szanowanym autorem recenzji, chciałbym wyjaśnić, że nie do końca poprawne odwzorowanie kolorów dotyczyło głównie kręcenia na kliszy odwracalnej (slajdowej). Żółtawy odcień „podpisu” był nadal zauważalny, zwłaszcza na filmach takich jak „CO”, które również dodawały własną zasłonę. Natomiast w przypadku filmów negatywowych, jeśli są one również nieco lepsze niż „DS-4” (np. typu „KN”), kolor wprowadzony przez soczewkę został prawie całkowicie wyeliminowany podczas korekcji kolorów w procesie drukowania, a nie mają znaczący wpływ na ostateczny wydruk. Należy uczciwie zauważyć, że nie tylko radziecka optyka przeszłości ma ten problem. Wiele całkiem nowoczesnych obiektywów (jak na przykład Sigma) również wyraźnie barwi obraz, ale dla nowoczesnych koron czeskich nie stanowi to żadnego problemu i jest to całkowicie rozwiązane przez precyzyjne dostrojenie balansu kolorów i wspaniały wzór „Zonnar” pozostaje zresztą za rozsądną cenę! Między innymi nie byłbym tak kategoryczny w zapewnieniu całkowitej i bezwarunkowej wyższości Krasnogorskich Ju-9. Po pierwsze, jest też „Arsenał”, a po drugie, wśród „Lytkarintsów” też są wyjątki.

        odpowiedź

      • Rodion
        12.02.2017

        Nawiasem mówiąc, recenzja Arsenalsky'ego jest tu od dawna. Również z Kijowa. Tak – faktycznie ma normalną ostrość. Jeśli chodzi o Łytkarintsy, to nie wiem, ani jednego ostrego nie widziałem.

        odpowiedź

      • Igor_K
        12.02.2017

        Ja, co do „Lytkarintsów”, miałem dokładnie takie samo zdanie, dopóki taki „statystyczny odstający” nie wpadł mi w ręce. Jego oświecenie nie jest niebieskie, jak w Arsenale, ale fioletowo-złote. Najbardziej nieoczekiwane dla mnie było stwierdzenie osoby, która przerobiła go na mocowanie Nikona, że ​​to urządzenie, choć nie jest złe, daleko mu do najlepszych z „eksportowych Łytkarintsy”, jakie widział.

        odpowiedź

      • Igor_K
        12.02.2017

        D200, jedna lampa błyskowa, ustawienia neutralne, przysłona „2”, w aparacie „jeep”, balans kolorów „auto”. Oczywiście, że Nikkor 85\1,8 pod względem ostrości i łatwości obsługi bez trudu go ominie (Yu-9), ale czy ta ostrość jest konieczna, zwłaszcza jeśli model osiągnął wiek 25 lat temu?

        odpowiedź

      • валерий
        12.02.2017

        absolutnie się zgadzam.
        najostrzejszy arsenał, ale generalnie rozpiętość jakości jest duża.

        odpowiedź

  2. Alexey
    11.02.2017

    „… jest informacja, że ​​bloki soczewek są nawet wymienne z czarnymi soczewkami produkowanymi przez LZOS.” Śmiem twierdzić, z własnego doświadczenia, że ​​bloki obiektywu i elementy ogniskujące we wszystkich Jupiterach-9 (biały, czarny, LZOS, KMZ, SLR, dalmierz...) są wymienne. Obecnie posiadam hybrydę białego dalmierza KMZ z 1960 roku i czarnego lustrzanego wyciągu okularowego LZOS z 1991 roku. Nie jest wymagana żadna przeróbka, blok obiektywu dowolnego Jupitera-9 można przekręcić lekkim ruchem ręki...

    odpowiedź

  3. Ilyas
    11.02.2017

    nieźle

    odpowiedź

  4. валерий
    11.02.2017

    Jupiter-9 wydawał mi się nudny
    Chętnie z niego korzystam.

    Coś jakoś nie pasuje. Jaka jest zabawa w nudnym obiektywie?
    Yu-9 to portret kobiecy, przede wszystkim recenzja jest słaba. moim zdaniem

    odpowiedź

    • Rodion
      11.02.2017

      Zależy od zadania. Potrzebuję zdjęcia wah-wah z Bogiem - biorę nie-Jowisza) Potrzebne po prostu, ostro, zwięźle - biorę Jowisza.
      Co do podziału „kobieta/nie-kobieta” w ogóle się nie zgadzam.

      odpowiedź

      • валерий
        12.02.2017

        interesujące jest spojrzenie na obrazek „wah-wah”) w twojej koncepcji.
        Jowisz-9 ostry? do czego się porównujesz? Ogólnie przepraszam, ale zostałem przy swoim, recenzja jest słaba. Sukces w pracy twórczej.

        odpowiedź

    • Rodion
      11.02.2017

      *z bokeh
      Dodam, że nazwałem go nudnym ze względu na w zasadzie zwyczajny obrazek, bez skręcenia. Tych. tworzy tylko wystarczająco wysokiej jakości obraz. Bez trąby powietrznej i bąbelków w bokeh, oprogramowaniu i innej „sztuce”. I lubię go używać właśnie wtedy, gdy te „sztuki” szkodzą obrazowi. Mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco. Dzięki za opinie.

      odpowiedź

      • валерий
        12.02.2017

        Klasyczny bokeh Sonnara, bardzo godny portrecisty.
        u-9 nie daje oprogramowania? na otwartej wszystkie u-9 dają miękkie, niektóre więcej, niektóre mniej.
        obiektyw jest słaby z technicznego punktu widzenia, ale jako narzędzie artystyczne w bezpośrednich rękach jest bardzo dobry. Sukces w pracy twórczej.

        odpowiedź

  5. Anonim
    11.02.2017

    Więcej tych radiańskich śmieci.
    Fototechnika 40-50 lat temu.
    Zhovtit, daj aureole i nie przycinaj podświetlenia.
    Werdykt: eksponat dla muzeum.

    odpowiedź

    • Rodion
      11.02.2017

      Tak, ogólnie tak - nie ma sensu strzelać nimi w obecności dobrego płaskiego 85/2. Przygotowuję zamiennik. Bo tak się złożyło, że po prostu nie mam normalnego obiektywu klasy 85/2.

      odpowiedź

      • Ciemny
        12.02.2017

        Z drugiej strony nie przeszkadza to w robieniu dobrych zdjęć. Ograniczenia czasami pozwalają lepiej pokazać talent i rozwinąć styl. I nie ma nic złego w starej technice, rysowanie jest bardzo interesujące. Na przykład z wielkim trudem trafiłem na Schneidera wyprodukowanego w latach 30-tych. Jeszcze nie wiem, jak się pokaże, ale wygląda ciekawiej niż plastikowe butle, a fakt, że jest dobrze zachowany w wieku poniżej 90 lat, mówi wiele.

        odpowiedź

  6. Petro
    11.02.2017

    Dali mi jeden, zmieniłem na Kaleinar 100 2.8

    odpowiedź

  7. Rodion
    17.09.2018

    Recenzja została zaktualizowana i uzupełniona, dodano zdjęcia.

    odpowiedź

  8. Rodion
    19.10.2019

    Dodano zdjęcia w aparacie pełnoklatkowym.

    odpowiedź

  9. Sergei
    23.10.2019

    Jeden znany na tej stronie projektant-adapter radzieckich obiektywów do systemu autofokusa Nikon sprzedaje ten cud (Jupiter-9 AF) na Ebay za 10000 XNUMX €
    https://www.ebay.com/itm/Nikon-Autofocus-lens-JUPITER-9-85mm-f2-0/123834845698?hash=item1cd521ca02:g:o-EAAOSwcwdcfnEN

    odpowiedź

    • Arkady Shapoval
      23.10.2019

      Na ebayu, jak rozumiem, nie ma ceny „do negocjacji”, bo mistrz umieszcza takie metki. Musisz się z nim połączyć i złożyć zamówienie w realnych cenach.

      odpowiedź

  10. Michael
    16.07.2020

    Dzień dobry.
    Proszę mi powiedzieć, że mam na rękach srebrną soczewkę Jupiter-9 1:2 F=8,5, ale mocowanie gwintowane to podobno M39. Nie znalazłem takiej opcji na liście. Czy taka opcja nadal istniała, czy jest to możliwe na zamówienie od poprzedniego właściciela?

    odpowiedź

    • Rodion
      16.07.2020

      Oczywiście był. Tyle, że lista nie jest wyczerpująca, ale takiej modyfikacji nie podano do recenzji. Wersje M39 mają następujące cechy:
      KMZ wczesne lata 1950. - korpus srebrny, sugerowane bloki soczewek z Niemiec, powłoka jasnoniebieska lub jasnożółta
      KMZ 1950-1960s - srebrna koperta, niebieski, fioletowe oświecenie
      LZOS w srebrno-złotej (z lakieru) obudowie (jak były) z jasnofioletowym oświeceniem
      LZOS w czarnym etui

      odpowiedź

      • Michael
        17.07.2020

        Koperta srebrna, żółte oświecenie, nr 5803771.

        odpowiedź

      • Rodion
        17.07.2020

        Otrzymałeś znakomitą kopię - 1958 i udane oświecenie. Opiekuj się nim.

        odpowiedź

      • Michael
        18.07.2020

        Bardzo dziękuję za identyfikację. Poszukamy adaptera i spróbujemy, co się stanie.

        odpowiedź

  11. Sergei
    22.09.2020

    Na Avito jest taki obiektyw.
    Zgaduję, że kupię.
    Według właściciela mocowanie m42
    Chcę założyć sony a7 m2
    Czy warto kupić?

    odpowiedź

    • Rodion
      22.09.2020

      KMZ i Arsenal - możesz. LZOS - to nie ma sensu.

      odpowiedź

  12. Sven
    01.05.2021

    Zdjęcia ludzi są doskonałe!
    Proste proste linie i bardzo przyjemne!

    odpowiedź

odpowiedź

 

 

na górze
mobilny komputer