Legendy idą na wojnę

W komentarzach na temat Radożowa poproszono mnie o napisanie więcej o moich obserwacjach, aby nieco rozcieńczyć gęstą rutynę nudnych recenzji i testów :). Dlatego ten post jest tylko „postem” na moim blogu i nie stanowi żadnej obiektywności.

daję ci ŚWIATŁO

Artykuł o czymś legendarnym, jak Prometeusz, tylko ze świata sprzętu fotograficznego

Teraz marketerzy wpychają szalenie wiele pikseli do nowych lustrzanek cyfrowych i aparatów bezlusterkowych (gigapiksele!), zmuś ich do nagrywania z prędkością 100 klatek na sekundę i równolegle spróbuj wcisnąć się w nagrywanie wideo 8K 120p. W fotografii amatorskiej są to bezużyteczne dzwonki i gwizdki, za które trzeba zapłacić duże pieniądze. I w końcu dostajesz okropnie nudny obraz. Chcę opowiedzieć o starych legendarnych lustrzankach cyfrowych, które nie wychodzą mi z głowy.

Fujifilm FinePix S5 Pro (2006)

W tym aparacie zastosowano unikalną matrycę SuperCCD SR II firmy Fujifilm. W Recenzja S5 Pro możesz przeczytać wszystko szczegółowo. Fujifilm FinePix S5 str tworzy świetne zdjęcia natychmiast w JPEG, bez tańczenia z tamburynem, bez długiego rozciągania z RAW. Nawet w 2022 roku aparat jest bardzo dobrze wyważony: profesjonalne sterowanie, doskonały korpus zabezpieczony magnezem, podgląd na żywo, obsługa starej optyki i wspaniały obraz.

W lustrzankach cyfrowych FinePix firmy Fujifilm zastosowano mocowanie Nikon F, więc wszystkie optyki firmy Nikon (oprócz najnowszych obiektywów serii „E” i „AF-P”) są do nich odpowiednie. Na Fujifilm FinePix S5 str jest bardzo dobry zakres dynamiczny, a odwzorowanie kolorów podoba mi się bardziej niż na gigantycznym Nikonie D850 (przynajmniej stań na głowie).

Fujifilm FinePix S3 Pro (2004)

To jest poprzednik Fujifilm FinePix S5 str z tym samym czujnikiem (prawie tym samym). Obudowa od Nikona F80. Jest bardzo przestarzały, jest tani, ale obraz wyjściowy jest po prostu wspaniały. Taka radość kosztuje około 200-400 USD. Za tę kwotę otrzymujesz bardzo dobry wizerunek. Wielu twierdzi, że obraz Fujifilm FinePix S3 jest jeszcze lepszy niż w przypadku S5 Pro. Można obejrzeć recenzję Fujifilm FinePix S3 Pro tutaj.

Nikon D40 (2006)

To jedna z najtańszych kamer na rynku wtórnym. W 2017 kupiłem Nikon D40 za jedyne 70 dolarów. Zbudowany jest w oparciu o 6-megapikselową matrycę Sony ICX-453-AQ CCD, która tworzy bardzo przyjemny obraz w kolorze. Za tak skromny koszt trudno znaleźć przyjemniejszą i uduchowioną reprodukcję kolorów. Mój galeria tego aparatu tutaj.

Kodak Professional DCS PRO 14n (i jego modyfikacje, 2004)

Kodak Professional DCS PRO 14n z obiektywem Nikon AF Nikkor 50 mm 1:1.4D

Kodak Professional DCS PRO 14n z obiektywem Nikon AF Nikkor 50 mm 1: 1.4 D

Pełnoklatkowy aparat 14 MP bez filtra przeciw morze. To mówi wszystko! Super ostry obraz i ładne odwzorowanie kolorów. Może używać jednostek ISO 6 (sześć!). Przegląd tutaj.

Canon EOS 5D (Mark I, 2005)

Canon EOS 5D (Mark I, 2005)

Canon EOS 5D (Mark I, 2005) z obiektywem OBIEKTYW Canon EF 50mm 1:1.4

Aparat pełnoklatkowy z ładnym kolorem, ładnym balansem bieli. Tylko około 13 megapikseli, obsługa ISO 50 i bufor prawie 20 plików RAW sprawiają, że fotografowanie i przetwarzanie na „pierwszej piątce” jest przyjemne i łatwe. To do dziś jeden z najtańszych i najbardziej funkcjonalnych aparatów pełnoklatkowych. Moja galeria zdjęć dla tego modelu tutaj. Recenzja tutaj.

Canon EOS-1DS Mark II (2004)

Najlepszy profesjonalny aparat pełnoklatkowy z ładnym kolorem. Tylko około 17 megapikseli, obsługa ISO 50 i bufor na 11 plików RAW. Zaawansowany system ustawiania ostrości, wiele ciekawych ustawień. To do dziś jeden z najtańszych i najbardziej funkcjonalnych aparatów pełnoklatkowych. Przegląd tutaj.

Wszystkie te kamery są przestarzałe. Jeśli używasz aparatu dla przyjemności, powolne, przemyślane fotografowanie, rozumiesz subtelności i używasz „właściwych” obiektywów - wtedy te wady stają się cholernie małe w porównaniu z obrazem, który można z nich uzyskać.

Fotografowałem prawie wszystkimi nowoczesnymi i starymi aparatami popularnych marek. A wszystkie te aparaty na zdjęciu nie zawsze są porównywalne z aparatami przedstawionymi powyżej. Nie mówię o jakiejś abstrakcji „głębi kolorów” czy „zakresu dynamicznego”, na papierze współczesne aparaty są milion razy lepsze od tych starożytnych starszych. Ale obraz (czyli obraz!) w tych aparatach po prostu hipnotyzujący. Wielu goni za czymś ekskluzywnym, nietypowym, niestandardowym, a jednocześnie tanim – oto lista starych jednostek, które mogą spełnić te prośby.

Proponuję też zajrzeć do pełnoklatkowego aparatu z 28 MP za 240 USD :) i w artykuleNostalgia za 6 MP CCD".

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 204, na temat: Legendy idą do bitwy

  • wolfontyer

    Mam Nikona D40X! I strasznie się z tego cieszę))) To unowocześniony D40 z 10 megapikselami! Co w zupełności wystarcza do normalnego strzelania.

    • Anonim

      Witam. Jestem z 2017 roku, fotografuję 24-megapikselowym d3200. W 2016 roku podobnie myślałem, że 10 wystarczy na wszystko. Zrewidowałem moje przekonania. Bonus: widzę, który obiektyw jest ostry, a który „mydlany”.

      • Pastor

        24 megapiksele to za mało. Pojawią się w rozdzielczości 200 megapikseli - od razu będzie jasne, że otusy to mydlane mydło, a elkofiksy nadają się tylko do fotografowania starszych pań na zakrytych.
        Ponadto d3200 ma filtr przeciw mory, weź d3300 i wtedy możesz zobaczyć, gdzie jest mydło i gdzie jest ostrość.

  • wolfontyer

    Zdjęcie w oryginale, bez korekty Raw!

    • Alexey

      skóra jest „wybita”, zielony pasek wzdłuż ramienia, bokeh nigdzie nie jest gorszy, grzechoczące łuski.
      co powinno pokazywać to zdjęcie?

      • wolfontyer

        Czy zrozumiałeś, co napisałeś? Powiem - obiektyw wieloryba, 18-55 f/3,5-5,6 !!! Skąd wtedy będzie pochodził bokeh ??? Surowy nie został przetworzony! Artykuł dotyczy właściwie naturalności odwzorowania kolorów matryc CCD, braku „pisaka”.

        • Oleg

          Powyższy zielony pasek wygląda bardzo naturalnie. Czy tak to widzisz w prawdziwym życiu?

  • wolfontyer

    Obiektyw wieloryba!!!

  • Anonim

    „Wszystkie te trzy aparaty mają poważne wady: słaby akumulator, niska szybkostrzelność, mały wyświetlacz i duża waga”

    • Anonim

      tutaj trzeci był kiedyś D200, teraz nie każdy ma dużo wagi

      • Arkady Shapoval

        był D1X

        • Michael

          Dlaczego to usunąłeś? Więcej niż trzy kamery nie, nie?)))

      • Wareżkin

        +1. Czterdzieści tu też nie pamiętam.

  • Karl

    Zła bateria w D40? Osobiście robię 750 zdjęć na jednym akumulatorze, jest też zapasowy. Dla porównania, profesjonalny D200 odda co najwyżej 400 zdjęć na jednym akumulatorze.

    • Trot

      a nieprofesjonalny D3200 da nawet 1500

      • Karl

        Biegnę do sklepu!

    • zwycięzca

      Z jakiej mocy? Wydaje do 1000 klatek z akumulatora, sprawdzone.

      • Rzymianin

        Wszystko zależy od całej masy parametrów. Stan baterii, ustawienia kompresji, wykorzystanie wyświetlacza. Jeśli strzelasz seriami, możesz iść na tysiąc. GPS i Wi-Fi, pochłaniające baterię, wydawały się jeszcze nie być dostępne.

        • Michael

          Ale była matryca do żucia. D200 ma tę dobrze znaną funkcję - szybkie wyładowanie baterii

  • jury

    Legenda gotowa do bitwy :)

  • Karl

    Arkady, piszesz: „Szkoda, że ​​współcześni tytani budowy kamer tkwią w technologii CMOS”
    W końcu Kodak Professional DCS PRO – CMOS.
    Myślę, że chodzi o podejście programistów, a nie o rodzaj matrycy.

    • Arkady Shapoval

      Więc co to jest Kodak?

  • Defender522

    Używam S5Pro i d7000 trudno byłoby wybrać tylko jeden. Generalnie autor ma rację – fotograf fotografuje, a nie aparat. Nie ma tak magicznej funkcji „arcydzieło”

  • powieść

    w ustawieniach jpeg w nowoczesnych aparatach możesz ustawić neutralny profil.
    a czy to wystarczy, żeby nauczyć się pracować z kolorem w edytorze..
    i bez puchu!
    a to na składowisko, przyjacielu, na składowisko!))
    MOIM ZDANIEM)

    • Alexander

      Nie każdy, kto ma możliwość zakupu nowych modeli, można nazwać nawet fotografem amatorem. Jednocześnie nie wszyscy utalentowani fotografowie wiedzą, jak zarabiać na fotografii. Używany sprzęt jest dla nich okazją do oddania się ulubionemu hobby. Subiektywna opinia.

      • B.R.P.

        +1. Bardzo słuszna opinia.

  • Dmitry

    Przede wszystkim dziękuję za ciężką pracę!
    Po drugie, za zapoznanie się z takimi „inspirowanymi” aparatami bardzo podobał mi się S5. D40 wydawał się kontrastowy i ostry. Przejścia S5 są płynniejsze, a żółto-pomarańczowy kolor jest głębszy.

    • Karl

      Nieco inne klasy aparatów… nowy S5 kosztuje około czterdziestki.

  • Anonim

    O! Wreszcie nadchodzi pierwszy.

    • Karl

      Alleluja

      • Anonim

        Przy dzisiejszej cenie pierwsza piątka jest bezkonkurencyjna. A jeśli chodzi o kolor, kontrolę itp.
        Czy ma to sens w obecności pierwszych pięciu?

        • Paweł

          Różnica ceny. Pyatak 200 dolców, możesz wziąć 100 dolców. Teraz na olx jest kilka kawałków. Naturalnie za te pieniądze to grosz, że fuj będzie bardzo zmyte, z dużym przebiegiem. I oczywiście pełna klatka to pełna klatka. A kolor to coś takiego... Jeden kolor na monitorze, inny na plazmie. na papierze po prostu zrób trzecią.

  • Pokemon

    Arkady, w artykule, prawdopodobnie nadal musisz dodać coś z Jednostek.
    Bardzo się cieszę, że w zeszłym roku kupiłem S3Pro i S5Pro. Sam proces strzelania i wynik to przyjemność. Prawdopodobnie nawet więcej niż strzelanie z Sigma SD-1 Merrill.
    Częściowo z powodu zakupu tych Fuj i dwóch jednostek (1Dsmk2 i 1Dsmk3) sprzedałem d750, czego nie żałuję.

    • Pokemon

      Przyglądałem się lustrzance Kodak DCS Pro SLR/n od dłuższego czasu, ale prawdopodobnie nie w tym życiu.
      A co do samego tego modelu jest wiele wątpliwości.

      • Alexey

        tam ergonomia jest odpowiednia tylko dla kosmitów. włącza się na długi czas. przechwycona ramka zapisuje się jeszcze dłużej. banalne oglądanie sfilmowane bardziej strome niż Kama Sutra - logika programistów jest niewytłumaczalna. a konwerter RAW, który działa normalnie, jest tylko na Macu. ale obraz jest po prostu wspaniały, tak.

  • mamaligadok

    Z szacunkiem!!!

  • świadek

    Kolekcjonuj chwile, nie przedmioty.
    Kolekcjonuj chwile, nie przedmioty.
    Podczas gdy cały świat przechodzi z lustrzanek na bezlusterkowce lub robienia zdjęć iPhone'ami, w 2021 roku kupiłem i będę robić zdjęcia profesjonalną lustrzanką cyfrową Canon EOS-1D, która w tym roku kończy 20 (dwadzieścia) weszła do sprzedaży w listopadzie 2001 roku.
    Ma unikalną matrycę CCD o rozdzielczości zaledwie 4 megapikseli, ale robi doskonałe „ciepłe, lampowe” ujęcia filmowe. Ma też unikalny czas otwarcia migawki 1/16000 sekundy, którego nie ma nawet współczesny Canon EOS-1DX Mark 3 – jest tylko 1/8000, a we współczesnym Canonie EOS 6D Mark 2 – ogólnie 1/4000 sekunda.
    Ten aparat może również robić 8 klatek na sekundę, a fotografowie sportowi zaczęli nim robić zdjęcia na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2002 w Salt Lake City.
    W momencie premiery aparatu - kosztował 8000 dolarów.
    Autofokus ma 45 punktów ostrości, a każda klatka może być komentarzem dźwiękowym za pomocą wbudowanego mikrofonu.
    Ten aparat nie ma nagrywania wideo, nie ma wi-fi, nie ma podglądu na żywo, ale robi piękne zdjęcia.
    W końcu najważniejsze jest zbieranie chwil, a nie rzeczy.
    Zdjęcia zrobione tym aparatem opublikuję na moim Instagramie.
    Zobaczmy, do czego zdolna jest „Legenda” po 20 latach.
    Kolekcjonuj chwile, nie przedmioty…

    • Seladir

      Powtórzyłeś to samo zdanie cztery razy, ale w końcu nadal dostałeś post na ten temat. Serio, jeśli chodzi o uchwycenie momentów, postawiłbym na kogoś, kto nie ma pojęcia o CCD, CMOS i minimalnych czasach otwarcia migawki, kto robi zdjęcia smartfonem, który jest zawsze przy nim, w przeciwieństwie do tej niewątpliwie cudownej cegły, ale kto to robi żeby w moim życiu wydarzyły się ciekawe rzeczy.
      Czy możesz udostępnić link do Insta?

      • świadek

        Proszę, Seladirze.
        Link do Insta: https://www.instagram.com/aleksandrstv/

      • Dima

        przez 3 lata ani jednego zdjęcia, jak rozumiem))) Ale jest fetysz starożytny 1D)

        • Dmitrij Kostin

          Większość z tych, którzy zostawili komentarze w ciągu 10 lat, nie wróciła.
          Spójrz na pseudonimy z lat 2012-2015.
          Być może ci ludzie już nie żyją.

    • powieść

      Dziwna logika. Dopiero teraz stać Cię było na zakup 20-letniego profesjonalnego aparatu fotograficznego i chwalić go za cechy, jakie mają jego potomkowie. To prawda, że ​​we wszystkich innych cechach potomkowie ich przodka są przed nami.

      1/16000 to bardzo wątpliwa zaleta, wymagająca dodatkowego wysiłku przy produkcji migawki, której raczej nie użyjesz. Wątpię, czy masz dostępne co najmniej 50/1.2 l, nie wspominając już o 50/1.0 l, które naprawdę wymagałyby takiej ekspozycji w określonych warunkach.

      Pod wszystkimi innymi względami ... Cóż, szczerze, „zbieraj chwile”, ale w końcu masz więcej cech technicznych na Instagramie dla każdej „chwili” niż sama chwila. Klatek samego aparatu jest więcej niż klatek z niego.

      • zwycięzca

        Tutaj wszyscy się śmiejecie, ale człowiekowi udało się strzelić do niego samego Yuri
        Aleksiejewiczu, czy nie warto?

        Swoją drogą około 1/16000. Aparat ma minimalne natywne ISO 200, współczesne może mieć 100, a nawet 64, co już przy 1/8000 daje przewagę nad tym staruszkiem.

        • powieść

          Przy okazji, tak. Ale szczerze mówiąc, doszedłem nawet do 8000, no, może kilka razy przez cały czas. To prawda, że ​​Gagarina też nie sfilmowałem.

        • świadek

          I nie bądź zazdrosny! Tak, zastrzeliłem na nim Jurija Aleksiejewicza!

          • zwycięzca

            Jesteś po prostu świetny. Nie każdemu udaje się przeciągnąć kamerę przez 33 lata.

            Chyba że, oczywiście, Jurij Aleksiejewicz nie jest twoim sąsiadem, a jego nazwisko to nie Gagarin, ale jakiś Morgernshtern.

            • Andrew

              Morgernshtern to nazwisko? Brzmi jak nazwa jakiejś nieuleczalnej choroby.

          • jury

            w wyborze jest fajne zdjęcie - na którym Gagarin i Nikołajew patrzą na nagranie właśnie uchwycone na wbudowanym ekranie kamery filmowej :)

    • Dima

      i tak naprawdę nie ma żadnych zdjęć od 3 lat, ale jest techniczne masturbowanie się i suche masturbowanie się w przypadku najwyższej klasy aparatu ponad 20 lat temu)

  • Arkady Shapoval

    Wiadomości od użytkowników „Victor” i „Pokemon” zostały usunięte z powodu zalania. dzięki za zrozumienie
    AKTUALIZACJA: Użytkownicy „Viktor” i „Pokemon”/„Dmitry Kostin” zostali na czarnej liście za kontynuowanie powodzi

  • Vladislav

    Witaj Arkady!
    Mała prośba do ciebie.
    Jeśli nie jest to trudne, wymień przestarzałe lustrzanki cyfrowe,
    masz i nie chcesz się rozstać.
    Kiedyś napisałeś, że ponownie kupiłeś Nikona D40, ponieważ rozważasz fotografowanie nim dla duszy.
    Generalnie w tym duchu. Mam stare aparaty, ale nie chcę się z nimi rozstawać, po pierwsze to lubię, po drugie dla duszy, a po trzecie, żeby to sprzedać - nie wyjdzie.

    • powieść

      Nie chcę rozstawać się z żadnym z moich aparatów ani obiektywów. No, może poza, być może, pierwszymi - 1100D / 18-55 DC III, jeszcze bez odgałęzienia. Ogólnie rzecz biorąc, technologia osiągnęła punkt, w którym wymiana będzie albo zbyt droga, albo nie zapewni takich korzyści.

    • Arkady Shapoval

      Z CZK mam tylko Nikona D40, nie jestem kolekcjonerem. Jestem zwolennikiem idei, że technologia powinna być używana zgodnie z jej przeznaczeniem, nawet jeśli nie przeze mnie

      • Vladislav

        Arkady, dzięki za odpowiedź.
        Ale to jeszcze nie koniec, może kiedyś zachowasz swoje ulubione aparaty i obiektywy. Nikon d40 został ponownie kupiony, czytamy Twoje rewelacje.
        Prawdopodobnie jednym z powodów, dla których nie zostawiasz kamer, jest wyciskanie z nich całego zasobu. Jesteś profesjonalistą. To są domysły.
        W każdym razie dzięki za odpowiedź.

        • Arkady Shapoval

          Strzelam na nim nie dla dobra kolekcji przebieg ok 200.000

          • zwycięzca

            Daje pyszny kolor po wyjęciu z pudełka, jedyny negatyw (nawet para) to zaszumiona matryca nawet na bazowych i 6mp.

        • Ivan

          Uwaga do Władysława. Fotoreporter z Bombaju Delish Parekh ma kolekcję 4 różnych aparatów.

          • B.R.P.

            Sądząc po zdjęciu, koleś nawet nie ma się gdzie położyć z powodu tej kolekcji)

          • Andriy

            Ile ma FED-ów?

            • powieść

              - I piwo.
              - Który?
              - Co to jest?
              - Czym się interesujesz? Mamy osiem odmian.
              - Co mnie interesuje? Żygulewskoje.

          • Vladislav

            Nie, mam tylko kilkanaście, na kanapie jest jeszcze wolne miejsce.
            Był (i jest) na początku jeden dobry aparat Sony A100, zakupiony w 2013 roku, ale potem udało mi się „rozchorować, uzależnić” od strony Arkadego Shapovala i ruszamy. Ale zatrzymałem się przy 10 kamerach.
            To bardzo smaczne Arkady opowiada o bajecznym świecie sprzętu fotograficznego, można się oprzeć.
            Tak, a wy lekkomyślnie, wielu zawodowo udziela dobrych rad.
            Coś w tym stylu…

  • Dmitrij Kostin

    Dziś bawi mnie s/c Copy Moscow (urzędnicy Fuji i Canon).
    Przywiozłem im dwie Protroyki i jedną Propyatkę, a także 1Ds_mk2 do czyszczenia matryc.
    Wcześniej przyniosłem im 1Ds_mk3.
    Nie mówią nic o jednostkach głównych. Ale odbiorniki Fujiki były dość rozbawione.
    Mam nadzieję, że je posprzątają.
    To z pewnością wstyd, ale tak, do diabła z nimi. Cóż, nie podjechałem do Avilon-Mercedes w Zaporożu.
    Nie ustawili Canona 28-70/2.8 L, dupki – tak jak Canon został wycofany z eksploatacji, tak nie zajmujemy się nim jak 24-70/2.8 pierwszej wersji. Ogólnie rzecz biorąc, mamy usługę w Rosji, to jest coś nieprzyzwoitego i prawie zawsze. Kiedy błagasz mistrza, aby po prostu wykonał swoją pracę, a nawet zaoferował więcej pieniędzy, i prawie wkładasz je do kieszeni. A zabawne jest to, że tak jest prawie wszędzie. Nie chcą pracować. Leniwy jak Kubańczycy, na Boga.

    • Dmitrij Kostin

      Coraz bardziej skłaniam się do wywrotowego pomysłu, aby sprzedać całość i zamiast tego kupić X-T4 i EOS R/EOS R6 lub 1DX mk2-mk3 i położyć tam kres kolekcjonowaniu.

      • twórca

        Sprzedaj wszystko i kup coś takiego jak Xiaomi Note 10 PRO – będzie znacznie lepiej. Nawet nie zauważysz różnicy w filmie.

        • Dmitrij Kostin

          Oznaczający?
          Ponadto jest usuwany z produkcji.

  • Fedor

    22 lata, kiepska cena, siedzimy z bucikiem 7d, wzdychamy na nim i marzymy o pełnej klatce, bo wycinanie miesięcznej pensji na pełną klatkę, no to wcale nie...

    • Wasilij

      Fiodor, piszę z radą, nagle to pomoże. 7D jest głośny nie z powodu cropa. To jest macierz. Byłaby tak głośna na pełnej klatce. Na jej zdjęciu w powiększeniu nie ma szumu, ale jakby „czarne robaki”. Więc na 600D, więc na 60D i tak dalej na 7D. Matryce przed nim (na przykład w 50D) i po nim nie mają takiego efektu. Wziąłem 50D i jestem zadowolony. Pod względem szans nie odstaje daleko od siódemki, ale obrazem wygrywa.

  • LDS

    Moim zdaniem Fuji S2 Pro jest niezasłużenie zapomniane. To też legendarny aparat, jedna matryca to solidne know-how. Nieopisane kolory i odcienie. Nadal lubię go używać.

    • Arkady Shapoval

      co kryje się za know-how czujnika s2 pro?

    • LDS

      Know-how tkwi nie tyle w matrycy, ile w algorytmach przetwarzania obrazu. W S2 Pro duże piksele kształtem i układem przypominają plaster miodu. Tylko 6 megapikseli, ale jednocześnie aparat wytwarza wysokiej jakości obraz przy 12 megapikselach, co na razie nie jest dla nich złe, ale na rok 2002 jest po prostu super. Szanuję inżynierów Fuji, którzy pracowali w tamtych latach i nie bali się eksperymentować ze względu na jakość zdjęć, a nie ze względu na marketing. Tak, wiesz wszystko.

      Chcę też powiedzieć, że S2 Pro zasługuje na miejsce wśród legendarnych aparatów właśnie ze względu na rozpoznawalny, zapadający w pamięć obraz filmowy, którego nie da się pomylić z niczym innym. Ponownie wszystko jest subiektywne, ale myślę, że wielu fotografów, którzy fotografowali i nadal fotografują tym aparatem, wesprze mnie w tym. Seria aparatów S-Pro wyróżniała się od samego początku, była na swój sposób elitarna. Wypuszczono stosunkowo niewiele takich aparatów, ale znalazły one swoich fanów. Więc moim zdaniem S2 Pro to legendarny aparat.

      • Mistrz

        Zdecydowanie S2 Pro ma gęstszy kolor niż S5 Pro ze względu na rozmiar piksela. Ze względu na brak subpikseli R i zintegrowany filtr (jak konewka). Dlatego S2 Pro ma najlepsze odwzorowanie kolorów z linii S Pro. Ale są 2 główne problemy. Mniej więcej połowa egzemplarzy dzisiaj z niedziałającymi matrycami lub z niewłaściwym BB (zielonym).

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2013/04/nikon-mount-legend/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2013/04/nikon-mount-legend/