Konica Minolta Dynax 7D. Recenzja od czytelnika Radozhiva

Recenzję lustrzanki Konica Minolta Dynax 7D specjalnie dla Radozhivy przygotował Sergey Ovchinnikov (blog na Yandex Zen; Hosting zdjęć na Flickr).

Rys.1. Konica Minolta Dynax 7D. Tutaj i poniżej zdjęcia wykonał Panasonic FZ3.

Rys.1. Konica Minolta Dynax 7D. Tutaj i poniżej zdjęcia wykonał Panasonic FZ3.

Jestem amatorem a nie profesjonalnym fotografem. Aparat nie jest dla mnie narzędziem do zarabiania pieniędzy. Dlatego mogę spokojnie dalej pracować ze starym sprzętem fotograficznym, bo nowe modele nie oferują mi jako amatorowi niczego fundamentalnie nowego, a pod względem wzorniczym - wygody obudów, mnogości fizycznych przycisków i przełączników - starych aparatów może zapewnić jeszcze większy komfort podczas użytkowania. A wszystko to za bardzo niewielką opłatą.

Jeśli jesteś amatorem i masz obiektywy do systemu Sony / Minolta A, być może zamiast kupować kolejny „zaawansowany” korpus, powinieneś przyjrzeć się bliżej Konica Minolta Dynax 7D (dalej - Dynax 7D, D7D), na przykład koszt na rosyjskim rynku wtórnym zaczyna się od 4000 rubli.

Postaram się podać Wam jak najdokładniejszy opis pierwszej lustrzanki cyfrowej Konica Minolta. Od Ciebie zależy, czy aparat jest dla Ciebie odpowiedni, czy nie.

Rys.2. Konica Minolta Dynax 7D.

Rys.2. Konica Minolta Dynax 7D.

prehistoria

Naliczyłem cztery systemowe aparaty, które Minolcie udało się wypuścić przed fuzją z Sony. Trzy dla obiektywów Minolta A i jeden dla obiektywów systemu Vectis.

Minolta RD-175 była jedną z pierwszych przenośnych cyfrowych lustrzanek jednoobiektywowych o rozdzielczości ponad megapiksela, którą można było bez problemu przenosić. Stało się to w 1995 roku. Być może jest to jeden z ciekawszych aparatów systemu Minolta. Zastosowane tu technologie są kontynuowane w systemie stabilizacji obrazu Anti-Shake oraz w stosowanym w aparatach Sony trybie fotografowania pixel shift multi-frame.

W 1999 roku Minolta zaprezentowała rodzaj lustrzanki cyfrowej do obiektywów Vectis (Advanced Photo System, APS) - Minolta RD-3000.

W 2004 roku, po długiej przerwie, unowocześniona już firma Konica Minolta wypuszcza lustrzankę Dynax 7D - bohatera naszej dzisiejszej recenzji, na którą czekali fani filmowych aparatów Dynax z autofokusem. Wyjątkową zaletą Dynax 7D jest system stabilizacji Anti-Shake. Minolta po raz pierwszy wprowadziła tę funkcję w prosumencie DiMAGE A1 w 2003 roku.

W 2005 roku Konica Minolta zapowiada tańszą lustrzankę cyfrową Dynax 5D, z którą Sony skopiuje swoją pierwszą lustrzankę - A100.

Dostęp do rynku

Eksperymentalna wersja Konica Minolta Dynax 7D została zaprezentowana 12 lutego 2004 na wystawie sprzętu fotograficznego PMA. 15 września 2004 roku, na krótko przed pokazem Photokina, firma opublikowała pełną specyfikację aparatu oraz oficjalną informację prasową. Dynax 7D był skierowany do górnego segmentu rynku lustrzanek cyfrowych, entuzjastów fotografii cyfrowej (amatorów gotowych zapłacić dodatkowo) i profesjonalistów. Zwłoki oddano za 1600 dolarów.

Dynax 7D współistniał na rynku w tym samym czasie z takimi kamerami jak Canon EOS 20D, Fujifilm FinePix S3Pro, Olympus E-1 i Nikon D70. Cena w wysokości 1600 dolarów była wystarczająco odważna i odświeżająca. Canon EOS 20D był już w sprzedaży w cenie o 100 USD taniej (!). W której Canon EOS 20D został wykonany w całkowicie magnezowej obudowie, wyposażony w matrycę 8MP CMOS (2MP więcej), mógł zapewnić szybkość migawki 1/8000 sekundy (w stosunku do najkrótszej 1/4000 sekundy dla D7D), strzelać 5 klatek na sekundę (w stosunku do 3 klatki na sekundę dla D7D) i włącza się niemal natychmiast. Nikon D70 był prostszy, ale mógł oferować prawie wszystko to samo, a co najważniejsze – kosztował aż 600 dolarów mniej (!).

Jeśli w 2004 roku zaczynałeś od zera, miałeś z czego wybierać. A najlepszym wyborem może być Canon EOS 20D. Ale jeśli posiadałeś już flotę obiektywów Minolta A i czekałeś na ich cyfrowy szkielet, nie miałeś wyboru ;)

Wraz z aparatem zaprezentowano nowe modele obiektywów - Konica Minolta AF 17-35 mm F2.8-F4.0 (D) oraz Konica Minolta AF 28-75 mm F2.8 (D) - w cenie 500$ i 400$ odpowiednio.

Obecnie D7D obsługuje wszystkie obiektywy Sony, zarówno śrubokręty, jak i konwencjonalne wbudowane silniki. Trudności mogą pojawić się tylko w przypadku najnowocześniejszych soczewek z silnikami ultradźwiękowymi.

W moim przypadku obie soczewki wielorybów (SAL18552 и SAL55200-2) robią, co mogą. Jeśli chodzi o aperturę SAL50F18, potem przez długi czas miałem z nim problemy (już na poprzednich aparatach). Dlatego na D7D częściej używam go w trybie ręcznego ustawiania ostrości.

Obiektywy Minolta z serii MD i MC nie mogą być używane bezpośrednio. Jest w naturze adapter, ale z tymi obiektywami nie będzie ostrości do nieskończoności - tylko makrofotografia.

Jeśli chodzi o radzieckie obiektywy, na razie nie mam z nimi doświadczenia na D7D. Jeśli masz podobne doświadczenia - napisz w komentarzach.

D7D to 6-megapikselowy aparat na pokładzie. Ale dla fotografa-amatora nie jest to ważne. Być może nie masz w domu monitora wysokiej jakości, który może wyświetlać wszystkie 6 milionów pikseli jednocześnie. Wielopikselowy może być przydatny, jeśli chcesz agresywnie przycinać obraz po zrobieniu; lub jeśli lubisz fotografować na odległość (możliwość cyfrowego zoomu).

6 MP są mniej wymagające w zakresie rozdzielczości obiektywu. To „odważny” piksel, co oznacza, że ​​możesz w pełni uwolnić potencjał istniejących obiektywów.

Długa droga do D7D

Poznawanie Konica Minolta DiMAGE Z5 ukształtowało moje zainteresowanie Minoltą. Do tej pory nie miałem do czynienia z produktami Minolty.

Rys.3. Konica Minolta DiMAGE Z5

Rys.3. Konica Minolta DiMAGE Z5

Dlatego, gdy ponownie pojawiło się pytanie, gdzie przymocować obiektywy Sony A z autofokusem, zacząłem rozważać nie tylko opcje dla cyfrowych lustrzanek Sony (co było oczywistym rozwiązaniem problemu), ale także ich poprzedników.

Jak wiecie, Sony kupiło Konicę Minoltę w 2006 roku, zyskując możliwość stania się poważnym graczem na rynku cyfrowych aparatów systemowych. Do tego momentu Sony produkowało zaawansowane aparaty kompaktowe, czasami nazywane nawet „profesjonalnymi” (choć tak nie było). Posiadam w swojej kolekcji bardzo ładną pod względem wizerunku F717, związaną z tamtą epoką.

Pojawiło się więc pytanie o zakup nowego szkieletu do istniejących soczewek w celu zastąpienia „zepsutego według metody Bootha” (w rzeczywistości nawet wcześniej) Sony A100.

W moim mieście pojawiła się ciekawa oferta - Sony A390 za 2500 zł (w komplecie z wielorybem, którego jednak mam już dość). A390 to 12-megapikselowy przetwornik CCD. Podstawowa DSLR A390 jest jedną z ostatnich Sony z tego typu matrycą. Świetna wtyczka do moich tanich obiektywów.

Poza moim miastem było o wiele więcej ciekawych ofert. Dynax 4000D i Sony A7 były oferowane za te same drewniane 700 rubli.

Uważnie przestudiowałem recenzje aparatów. Okazało się, że Sony A700 to wersja Dynaxa 7D, która została poważnie „zepsuta” specjalnie dla Sony. Pozwolę sobie wyjaśnić: wszystkie lustrzanki cyfrowe Sony są konwertowane z dwóch lustrzanek cyfrowych Konica Minolta - Dynax 7D i Dynax 5D. Przeprojektowany według prostego przepisu: wyposaż się w fajną matrycę najnowszej generacji i pogorsz wszystko inne.

Sony A700 oferuje tylko dwa razy więcej (megapiksele, szybkość), ale zdjęcia prezentują się zaskakująco gorzej. Ergonomia obudowy jest zdecydowanie gorsza. Kamera wykorzystuje czujnik CMOS.

Matryca CCD lub matryca CMOS - dla mnie nie była to podstawa. Dlatego wybierając między Sony A700 i Dynax 7D - spojrzał nie na rodzaj matrycy, ale na konstrukcję obudowy. Dynax 7D wypadł z konkurencji.

Wybór padł więc na Dynax 7D, aparat z 2004 roku o najlepszym designie.

uwagi ogólne

Pierwszą rzeczą, na którą chcę zwrócić uwagę w kwestii konstrukcji aparatu D7D, jest prawidłowe umiejscowienie mocowań pasowych (aparat z obiektywem nie ma tendencji do opadania podczas noszenia) oraz obecność małego ogranicznika w przedniej części wzdłuż osi optycznej obiektywu (kamera z obiektywem jest stabilna na płaskich powierzchniach).

Rysunek 4. Konica Minolta Dynax 7D

Rysunek 4. Konica Minolta Dynax 7D

Aparat jest ciężki. Karkas z baterią, paskiem i kartą pamięci waży 910 gramów. z obiektywem SAL55200-2 - 1260 gramów. A jeśli zabierzesz ze sobą wszystkie trzy obiektywy i dodatkowy akumulator, będzie to 1790 gramów. Do noszenia zaleca się użycie paska na rękę.

Przód i góra komory wykonane są ze stopu metali lekkich. Tył jest plastikowy. Tarcze, przyciski, przełączniki plastikowe. Są luzy. Nie nazwałbym kompilacji perfekcyjną. Olimp E-20 wydaje się lepiej ułożony.

Aparat jest ciężki. Uchwyt nie jest wygodny. Na Olimp E-20 и Canon 300D uchwyty są ciekawsze, trzymanie aparatów jest łatwiejsze. Uchwyt D7D ma wystarczający zasięg, ale jest węższy w miejscu chwytu (szczególnie w dół) - przez to jest mniej wygodny. Guma na rękojeści jest doskonała. Gumka pod kciuk została ponownie przyklejona przez poprzedniego właściciela - częsty problem dla D7D. Wycięcie na kciuk nie jest wystarczająco wyraźne, co dodatkowo utrudnia trzymanie.

Ryż. 5. Konica Minolta Dynax 7D

Ryż. 5. Konica Minolta Dynax 7D

Zwróćmy uwagę na przełącznik D7D. Nie podoba mi się jego ustawienie – po lewej stronie wizjera. Oznacza to, że aparatu nie można włączyć jedną prawą ręką. Prawidłowe przełączniki w lustrzance cyfrowej Canon pocałunek cyfrowy, Olimp E-20 i na prawie wszystkich aparatach kompaktowych - pod kciukiem prawej ręki. Tak powinno być zawsze. Oczywiście można raz włączyć aparat i nie wyłączać całego dnia zdjęciowego. Jeśli bateria jest pojemna, a oszczędzanie energii jest ustawione poprawnie - czemu nie. Ale fakt pozostaje – przełącznik D7D nie jest na swoim miejscu.

Ryż. 6. Konica Minolta Dynax 7D. Monitor ze zdjętą osłoną ochronną.

Ryż. 6. Konica Minolta Dynax 7D. Monitor ze zdjętą osłoną ochronną.

Szkoda, że ​​w aparacie po prostu zabrakło miejsca na monochromatyczny wyświetlacz LCD. Jednak wszystkie główne parametry są na przełącznikach i wystarczy dokładnie zbadać obudowę ;) Jednak zebrane na małym wyświetlaczu parametry strzelania stałyby się bardziej czytelne. W takim przypadku liczba i rozmieszczenie kontrolek w całej obudowie niekorzystnie wpływa na szybkość ich odczytu. Oczywiście jest duży kolorowy monitor matowy, ale jest to dodatkowe marnowanie energii, oślepia oczy i odwraca uwagę od strzelania.

Używanie kolorowego monitora do wyświetlania parametrów fotografowania jest nieprofesjonalne.

Konica Minolta Dynax 7D korzysta z własnego i bardzo specyficznego złącza do zewnętrznych lamp błyskowych, za co wyślemy na firmę promień gniewu. Nie masz żadnej szansy na użycie lampy błyskowej ze stykiem centralnym, choć w trybie manualnym. Potrzebujesz adaptera. To prawda, że ​​pod gumową zatyczką po prawej stronie znajduje się styk synchroniczny.

Ryż. 7. Konica Minolta Dynax 7D. Styk synchroniczny pod gumową zatyczką po prawej stronie.

Ryż. 7. Konica Minolta Dynax 7D. Styk synchroniczny pod gumową zatyczką po prawej stronie.

Gniazdo karty pamięci CF ukryty za drzwiami bez zatrzasku. Takie drzwi są znakiem rozpoznawczym Konica Minolta. Wydaje się, że łatwo jest przypadkowo zaczepić, otworzyć, a nawet złamać. W tym samym E20 drzwiczki schowka na karty pamięci mają zatrzask z zamkiem - jest to bardziej poprawne i profesjonalne rozwiązanie.

Aparat korzysta z akumulatorów NP-400 (ładowarka akumulatorów BC-400). Baterie szybko tracą pojemność na mrozie. Nie powiem dokładnie, ile wystarczy, ponieważ. Mam je w stanie półmartwym. Zgodnie z instrukcją świeża bateria powinna wystarczyć na 400 strzałów.

Nawiasem mówiąc, akumulator NP-400 nadaje się do innych aparatów retro: Konica Minolta DiMAGE A2, Konica Minolta Dynax 5D, Pentaks K10D, Pentaks K20D, Samsunga GX-10, Samsunga GX-20, Sigmy SD1, Sigmy SD15, Sigmy SD14.

Baterię zegara można wymienić tylko w centrum serwisowym. To jest złe. Na takim samym Canon pocałunek cyfrowy (Cyfrowy buntownik, 300D) Baterię pastylkową można łatwo wymienić samodzielnie. Jednak na moim egzemplarzu bateria nadal działa.

Aparat został zmontowany w Malezji. Pierwszy aparat w mojej kolekcji z początku 2000 roku, który nie był montowany w Japonii. Czasy się zmieniły - produkcja została przeniesiona do krajów z tanią siłą roboczą.

Przysłona, ekspozycja, światłoczułość.

Moim ulubionym jest tryb fotografowania z preselekcją przysłony (A). Pokrętło trybów z blokadą, co jest bardzo poprawne. Nie przełączy się przypadkowo. Litery są wytłoczone, dzięki czemu nic nie zostanie wymazane. Brak dodatkowych „niestandardowych” trybów. Projekt tarczy trybu referencyjnego!

Ryż. 8. Konica Minolta Dynax 7D. Pokrętło trybu z blokadą.

Ryż. 8. Konica Minolta Dynax 7D. Pokrętło trybu z blokadą.

Oba pokrętła sterujące regulują przysłonę. Od obiektywu zależy, jaką przysłonę można ustawić. Aparat ze stosunkowo dużym sensorem, więc często trzeba będzie mocniej docisnąć przysłonę, by zapewnić odpowiednią głębię ostrości. W trybie ręcznym (M) przednie kółko steruje przysłoną, tylne – prędkość migawki. Znowu wygodne.

Jest przycisk do podglądu głębi ostrości, którego naciśnięcie zamyka przysłonę do pozycji roboczej. Sam przycisk i jego lokalizacja wydawały się niezbyt wygodne.

Pokrętło sterujące fragment waha się od 30 sekund do 1/4000 sekundy. To wystarczy w większości sytuacji. W trybie ręcznym można ustawić długą ekspozycję (BULB). W tym celu kamera posiada złącze na kabel (po lewej stronie na dole kamery).

Pokrętła sterujące są pewniejsze niż w kolejnych aparatach Sony. Więcej pracy na porażkę.

Ryż. 9. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk AEL i przełącznik trybu pomiaru.

Ryż. 9. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk AEL i przełącznik trybu pomiaru.

Najczęściej używam miernika o strukturze plastra miodu 14-segmentowego. Fotografując pod słońce wybieram pomiar punktowy ekspozycja. Mam tradycyjne pytania dotyczące ikon na etui. Jeśli podano puste nawiasy, wydaje mi się logiczne, aby wyobrazić sobie, że pomiar obejmuje cały obszar ramy. Ale nie! To jest pomiar centralnie ważony. Teraz bierzemy ikonę - nawiasy z kropką pośrodku. Centralnie wyważone? Nie — 14-segmentowy pomiar sieci komórkowej w całej ramce. Wydaje mi się, że warto było zmienić znaczenie ikon. I w ogóle – ujednolicenie tych oznaczeń dla wszystkich kluczowych graczy na rynku: Canon, Nikon, Sony.

Do przycisku AEL w sekcji 1 menu ustawień niestandardowych przypisałem tryb wstrzymania AE. Jest mi wygodniej, gdy para ekspozycji, którą widzę w wizjerze, jest zasłonięta. Czasami światłomierz działa z pewnym hamowaniem, jakby ponownie przeliczał scenę po naciśnięciu przycisku.

Ryż. 10. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk ISO, przycisk MSET, przełącznik trybu stabilizacji.

Ryż. 10. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk ISO, przycisk MSET, przełącznik trybu stabilizacji.

Ustawienia czułości na światło wybiera się, naciskając osobny przycisk ISO i obracając pokrętło sterowania z kolorowym monitorem. Szkoda, że ​​nie zrobili osobnego przełącznika do wizualizacji tego ważnego parametru strzelania. Co więcej, wszystkie wartości ISO w aparacie działają.

Opcje czułości: 100, 200, 400, 800, 1600. Kamera automatyczna dobiera czułość w zakresie ISO100…400. Ten zakres należy uznać za optymalny pod względem „hałasu”. A szumy pojawią się nawet przy niskich wartościach ISO – gdy tylko zaczniesz rozciągać cienie na zdjęciach, te szumy zobaczysz. Sony CCD nigdy nie było ciche. W sekcji ustawień użytkownika możesz włączyć opcję wyboru ISO3200.

Nad przyciskiem ISO znajduje się przycisk MSET, który podczas fotografowania umożliwia zapisanie bieżących ustawień do jednego z trzech ustawień niestandardowych na pokrętle trybów. Możesz nauczyć przycisk wywoływania ulubionej strony menu.

Kompensacja ekspozycji

Po lewej stronie lampy błyskowej znajduje się koło kompensacji ekspozycji i koło kompensacji. ekspozycja ogniska.

Ryż. 11. Konica Minolta Dynax 7D. Koło ekspozycji.

Ryż. 11. Konica Minolta Dynax 7D. Koło ekspozycji.

Koło kompensacji ekspozycji wyposażone jest w blokadę i posiada dwie skale. Pomarańczowa skala dostosowuje ekspozycję w zakresie ±2.0 EV w krokach co 0.3 EV. Srebrna skala umożliwia regulację ekspozycji w zakresie ±3.0 EV w krokach co 0.5 EV. Pomarańczowy mi wystarczy.

Zwykle robię lekką dodatnią kompensację ekspozycji dla obrazów z aparatu już podczas obróbki RAW, ale wolę fotografować bez kompensacji ekspozycji - aparat jest wystarczająco dokładny i nie chcę tracić szczegółów w jasnych obszarach obrazu. Jednak w trudnych warunkach fotografowania, gdzie w kadrze jest zarówno słońce, jak i ciemność, można zastosować kompensację ekspozycji w aparacie.

Staram się kręcić w RAW-ie. To zabawne, że aparaty kompaktowe ostatnio mnie tego „nauczyły”. Aparat nie wykorzystuje kompresji bezstratnej, a rozmiar pliku to około 9MB. Ustawiłem aparat tak, aby zaraz po zdjęciu dostałem ekran z histogram, gdzie obszary obrazu zbliżające się do progowych wartości oświetlenia są podświetlone w miniaturze (migają). Jest to wygodne, ale należy mieć świadomość, że aparat jest bardzo „ostrożny” i faktycznie zaznacza wszystkie obszary brzegowe. Tych. zaznaczony obszar może zawierać szczegóły, a nie wszystko jest katastrofalne. Z drugiej strony, jeśli masz podświetlony duży obszar zdjęcia, to źle, powinieneś powtórzyć zdjęcie z innymi ustawieniami. ekspozycja.

Ryż. 12. Konica Minolta Dynax 7D. Pokrętło kompensacji ekspozycji lampy błyskowej.

Ryż. 12. Konica Minolta Dynax 7D. Koło korekcyjne ekspozycja ogniska.

Lampa błyskowa jest podnoszona tylko ręcznie, co jest prawidłowe. Fajnie, że jest osobne koło do korekcji siły jego działania. Z drugiej strony lepszą opcją byłaby sprężynowa, zatrzaskowa lampa błyskowa z mechanicznym przyciskiem, jak w Olympusie E-20. D7D może zostać przypadkowo złapany, otwarty, a nawet złamany.

Lampa błyskowa nieprzyjemnie klika, gdy jest zamykana i otwierana. To samo, co miałem z Sony A100. Znowu w E20 „zamykacze” sprawiają, że otwieranie i zamykanie lampy, jeśli nie ciche, to bardzo przyjemne.

W razie potrzeby podniesiona lampa błyskowa wspomaga system ustawiania ostrości serią impulsów. Przejście do trybu wolnej synchronizacji następuje po naciśnięciu przycisku AEL - wygodne.

Wizjer i system ustawiania ostrości

Główne parametry fotografowania są wyświetlane w wizjerze. Aby oszczędzać energię, możesz wyłączyć duży kolorowy monitor, naciskając przycisk wyświetlacza. Oszczędność baterii powinna być solidna.

Ryż. 13. Konica Minolta Dynax 7D. Jasny i duży wizjer optyczny z pryzmatem pentagonalnym Rys. 13. 7. Konica Minolta Dynax XNUMXD. Jasny i duży wizjer optyczny z pryzmatem pentagonalnym.

Ryż. 13. Konica Minolta Dynax 7D. Jasny i duży wizjer optyczny z pryzmatem pentagonalnym.

Z aparatem D7D będziesz używać jasnego i dużego wizjera optycznego z pryzmatem pentagonalnym. Pole widzenia to tylko 95%. Konstrukcja wizjera aparatu D7D umożliwia regulację dioptrii w zakresie od -3.0 do +1.0. Istnieją czujniki, które wyłączają kolorowy monitor, gdy zbliżasz aparat do twarzy.

W porównaniu z „lustrami” w Canon pocałunek cyfrowy - w "całującym" aparacie wizjer jest zauważalnie mniejszy i ciemniejszy. W Sony A100 - podobnie. Olympus E-20 ma jeszcze większy wizjer niż D7D (ze względu na proporcje 3:4 są one postrzegane w równej szerokości).
Przesunięcie wizjera nie odpowiada poziomowi aparatu. Pokrętło regulacji dioptrii jest niewygodne. Nie ma porównania z wizjerem Olympus E-20.

Nie ma trybu LiveView. Jeśli jesteś przyzwyczajony do obrazu na żywo na monitorze aparatu, będziesz musiał albo przejść obok D7D, albo zanurzyć się w surowych realiach początku XXI wieku.
Dzięki aparatowi D7D wszystkie najciekawsze kąty fotografowania staną się mniej dostępne. Nie wiem, co może naprawić sytuację. Wizjer narożny? Wątpię, czy zastąpi dla Ciebie LiveView. A więc – na odcinku, leżąc, na kolanach, z drabiny, z modlitwą i po prostu na chybił trafił „na ślepo”… Krótko mówiąc – po staromodny sposób.

Ostrość jest blokowana przez wciśnięcie spustu migawki do połowy. Na Sony A100 ostrość była aktywowana przez oko. Nie znalazłem tego tutaj, czego nie żałuję. Blokada ostrości działa świetnie. Podczas przeformułowania skupienie nie schodzi na manowce.
Jeśli ktoś jest zainteresowany: jest możliwość zmiany matówki (w serwisie). Domyślnym typem jest G z kulistym spiczastym wykończeniem. Dodatkowo można zastosować matówki typu M, L lub ML.

Niewiele punktów ostrości (dziewięć, jak Sony A100) i wszystkie zebrane w potężną wiązkę w centralnej części kadru. Co jest nie tak. Np. w Canonie EOS 300D jest ich jeszcze mniej, ale są one przynajmniej bardziej równomiernie rozłożone na kadrze. Punkt ostrości jest oświetlony laserem. Podświetlenie wydaje się słabe.

Ryż. 14. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik obszaru ostrości.

Ryż. 14. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik obszaru ostrości.

Wolę używać centralnego punktu ostrości, ponieważ jest on najbardziej przyczepny i skuteczny. Możesz zablokować wybrany punkt przełącznikiem, co jest wygodne. Używam standardowego trybu ostrości (pojedyncza klatka) - S.

Ryż. 15. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik trybu ostrości.

Ryż. 15. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik trybu ostrości.

Przycisk AF/MF, podobnie jak inne tryby ustawiania ostrości, jest najskuteczniejszy podczas korzystania z obiektywów z „śrubokrętem”. Podczas używania obiektywów Sony z własnymi silnikami przycisk AF/MF po prostu blokuje obiektyw, uniemożliwiając komunikację z silnikiem. Nie tracisz ostrości, ale nie możesz też używać ręcznego ustawiania ostrości (bo trzeba przesunąć osobny przełącznik na obiektywie).

Ryż. 16. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk migawki i przednie pokrętło sterujące.

Ryż. 16. Konica Minolta Dynax 7D. Przycisk migawki i przednie pokrętło sterujące.

Nie jestem pewien co do dokładności systemu ustawiania ostrości w D7D z moimi obiektywami Sony.

Z jednej strony nie mogę twierdzić, że moja kopia ma skupienie na tyłach – straszna choroba genetyczna Minolty/Sony. Z drugiej strony celność, a raczej stabilność systemu autofokusa pozostawia wiele do życzenia.

Fora są pełne narzekań na system autofokusa cyfrowych lustrzanek Konica Minolta (Sony odziedziczył ten problem). Istnieje silne wrażenie, że ostatnim Dynaxem, w którym wszystko było w porządku z ostrością, był filmowy Dynax.

Jeśli się nie spieszysz, system ustawiania ostrości D7D, choć nie zawsze od razu, skieruje obiektyw dokładnie na obiekt. Od drugiego lub trzeciego wciśnięcia spustu migawki do połowy...

Spust migawki jest mały. Guzik jest mały z wycięciem pośrodku. Znajduje się w zagłębieniu, które prowadzi palec. Normalny przycisk. Dużo bardziej podoba mi się głęboki, duży przycisk z „bokiem” w Olympusie E-20.

Tryby jazdy i prędkość fotografowania.

W aparacie jest sześć trybów jazdy, wybieranych specjalnym pokrętłem po prawej stronie (pod pokrętłem trybów ekspozycji).

Ryż. 17. Konica Minolta Dynax 7D. Kółko do wyboru trybów jazdy.

Ryż. 17. Konica Minolta Dynax 7D. Kółko do wyboru trybów jazdy.

Tryby jazdy: pojedyncza klatka nawiasy (każde zdjęcie w serii jest wykonywane przez oddzielne naciśnięcie spustu migawki); ciągły nawiasy (cała seria jest usuwana od razu); postęp klatka po klatce (możliwe jest fotografowanie interwałowe); ciągłe przeciąganie; samowyzwalacz w odstępach co 10 sek. (lustro zostanie podniesione tuż przed ekspozycją); samowyzwalacz w odstępach 2 sek. (lustro zostanie podniesione natychmiast po rozpoczęciu odliczania).

Maksymalna prędkość fotografowania to 3 klatki na sekundę. Maksymalna liczba klatek zależy od rozmiaru obrazu i ustawień jakości. W trybach RAW i RAW + JPEG można sfotografować do dziewięciu klatek w buforze. W trybie maksymalnej jakości JPEG - 12 klatek w buforze. Oczywiście wartości te można uzyskać tylko w idealnych warunkach strzeleckich. W moim spokojnym trybie fotografowania w ogóle nie zauważyłem żadnych problemów z hamulcami. Jednak po E-20 nic już nie jest straszne.

Dla miłośników JPEG

Myślę, że nie warto psuć wrażenia aparatu fotografując w JPEG. Fotografowałem pary JPEG + RAW, porównałem wyniki - JPEG jest znacznie gorszy niż RAW. Procesor i algorytmy obliczeniowe w komputerze pozostają poza konkurencją. Aparat z 2004 roku nie jest w stanie zaoferować podobnej mocy i słabo przetwarza obrazy.

Oczywiście, jeśli nie ma ochoty zadzierać z RAW-em, a wynik trzeba pilnie udostępnić w sieci... Dlaczego nie użyć JPEG?

Ryż. 18. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik trybu balansu bieli z przyciskiem preset.

Ryż. 18. Konica Minolta Dynax 7D. Przełącznik trybu balans bieli z przyciskiem preset.

Na balans bieli: Podczas robienia zdjęć w formacie JPEG wygodnie jest mieć osobny przełącznik z przyciskiem. Ale robię zdjęcia w RAW, więc ustawiłem na automatyczny balans bieli i zapomniałem o tym. Szkoda tylko, że znikają przełącznik i przycisk, znajdujący się w dogodnym miejscu. Na przykład może być przełącznik wartości ISO. Jednak dla fanów JPEG przełącznik może być przydatny.

Автоматический balans bieli działa świetnie. Bez opieki w odcieniach zieleni lub czerwieni. W większości przypadków lubię automatyczne balans bieli. Możesz ustawić ustawienie wstępne balans bieli (słońce, cień itp.), ręcznie na białej kartce iw wartościach temperatury barwowej.

Możesz wybrać duże, średnie, małe rozmiary plików JPEG i trzy poziomy kompresji. Dostępne są dwie przestrzenie kolorów: sRGB (naturalne kolory oraz zwiększony kontrast i tryb wyostrzania) oraz AdobeRGB. W menu Digital FX można zmienić kontrast, ostrość, nasycenie i odcień obrazu JPEG. Skale z pięcioma podziałkami: -2, -1, 0, +1, +2.

Anti-shake

W aparacie zastosowano unikalny w 2004 roku system kompensacji drgań Anti-shake, który minimalizuje efekt drgań poprzez przesunięcie czujnika. Stabilizacja działa na każdym podłączonym obiektywie, co jest dużym plusem. System docierający do kompaktów KM został po raz pierwszy zainstalowany w lustrzance cyfrowej D7D.

Ryż. 19. Konica Minolta Dynax 7D. Logo zapobiegające wstrząsom. Po prawej stronie znajduje się przycisk do sprawdzania głębi ostrości.

Ryż. 19. Konica Minolta Dynax 7D. Logo zapobiegające wstrząsom. Po prawej stronie znajduje się przycisk testu głębi ostrości.

Działanie funkcji Anti-Shake może zostać znacznie zmniejszone podczas fotografowania poruszających się obiektów, fotografowania z panoramowaniem, przy czasach otwarcia migawki 1/4 sekundy lub krótszych oraz podczas fotografowania w trybie makro. Przy długiej ekspozycji (żarówce) funkcja Anti-shake jest wyłączona.

Gdy system jest włączony, pasek Anti-Shake po prawej stronie wizjera jest podświetlony (w Sony A100 ta skala na dole jest wśród innych wskaźników). Im więcej elementów jest podświetlonych, tym obraz jest bardziej niestabilny.

W przypadku poważnych problemów z systemem stabilizacji miga skala Anti-Shake w wizjerze. Nie narażaj aparatu na silne uderzenia. W każdym razie włączony Sony A100, system stabilizacji łatwo uległ awarii. I wszystko byłoby dobrze, ale matryca zacinałaby się w dowolnej pozycji, po czym obraz w wizjerze nie pokrywał się w granicach z faktycznie otrzymanym obrazem.

Oglądanie zdjęć

Fotografując wyłącznie w formacie RAW, należy mieć świadomość, że aparat nie może odczytać własnego formatu RAW. Nie możesz powiększyć obrazu. Przypominam, że aparat amatorski Canon pocałunek cyfrowy udało jej się to zrobić jeszcze w 2003 roku, a przed nami aparat „z roszczeniem” z 2004 roku… Aby ocenić ostrość powstałego obrazu, konieczne jest wyprodukowanie bytów - sfotografowanie kilku RAW + JPEG.

Jeszcze głupszy jest fakt, że mając na pokładzie czujnik obrotu, aparat nie potrafi odwracać ujęć w pionie. Tych. kamera odwraca informacje serwisowe na monitorze, a zdjęcie należy odwrócić ręcznie.

Monitor jest duży i wyraźny, ale absolutnie nie polegałbym na nim, aby wykryć drobne problemy z ostrością i kolorem. Jasność ekranu LCD można ustawić na jedenastu poziomach. Im jaśniejszy monitor, tym lepiej. Z drugiej strony marnowana energia.

Wniosek

Aparat pozostawia najprzyjemniejsze wrażenia. Nie powiem, że podoba mi się znacznie bardziej niż Olympus E-20. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, Konica Minolta wykonała dobrą robotę.

W porównaniu do E-20, Dynax 7D ma większą matrycę i wysoką wydajność, dzięki czemu nadaje się do różnych sytuacji zdjęciowych. D7D zapewnia lepszą jakość obrazu niż którykolwiek z najbardziej zaawansowanych kompaktów z początku XXI wieku. Nawet z obiektywami kitowymi aparat D2000D może generować lepszy obraz niż Olympus E-7. Dlatego aparat z większą matrycą zawsze będzie lepszy niż aparat z małą matrycą.

Porównania z zaawansowanymi kompaktami, takimi jak Olympus E-20 SLR, przypomnę, że D7D zawiera wymienne obiektywy, co wiąże się z szeregiem problemów z kompatybilnością, ogniskowaniem tył-przód. Skupienie się na E-20 konsekwentnie zapewnia wysokiej jakości rezultaty. Nie mogę powiedzieć tego samego o D7D.

W porównaniu z „mocno przyciętymi” matrycami, na przykład – w rozmiarze 2/3 cala (jak w Olympusie E-20) – pojawia się problem głębi ostrości w lustrzankach. Jeśli w E-20 możesz w większości sytuacji zdjęciowych utrzymać maksymalny otwór przysłony F2.0-3.2, to w lustrzance cyfrowej D7D przyciętej przysłony F5.6-11.0 mogą stać się wymuszoną decyzją w przypadku wielu ujęć. W przeciwnym razie coś na pewno wypadnie ze strefy ostrości. Oczywiście konieczność pracy przy zamkniętych przysłonach jest równoważona wysoką czułością ISO aparatu D7D.

Zwróć uwagę na zdjęcia makro podane w tym artykule. Zostały wykonane na Panasonic FZ3, kompaktowy aparat z jeszcze mniejszą matrycą (1/3,2 cala). Umożliwiło to osiągnięcie wymaganej głębi ostrości przy wykorzystaniu maksymalnej przysłony obiektywu. Osiągnięcie tego w systemie lustrzanym byłoby znacznie trudniejsze i bardziej kosztowne.

Szkoda, że ​​Dynax 7D nie ma podglądu na żywo i wysuwanego monitora, które można znaleźć w E-20. Konica Minolta nie miała takich technologii.

Ryż. 20. Konica Minolta Dynax 7D

Ryż. 20. Konica Minolta Dynax 7D

Ryż. 21. Konica Minolta Dynax 7D

Ryż. 21. Konica Minolta Dynax 7D

Są drobne wady: problem z oglądaniem RAW, automatyczne obracanie obrazu. Jeszcze raz przypominam o problemach z tradycyjnym dla cyfrowej Minolty/Sony autofokusem. Ale to wszystko nie jest niezbędne do spokojnego fotografowania amatorskiego, ponieważ aparat daje doskonałe kolory. Prosto do RAW. Jak to jest Nikon D40 – tylko dla obiektywów Minolta/Sony.

Ryż. 22. Konica Minolta Dynax 7D

Ryż. 22. Konica Minolta Dynax 7D

Nie zapomnij: zdjęcia o gęstości 6 megapikseli są dość przyjazne dla środowiska. Zdjęcia niewiele ważą i wymagają mniej energii do kopiowania, zapisywania i wyświetlania. Sam pomysł, by stary aparat „drugie życie” był w gruncie rzeczy przyjazny dla środowiska.

Kupując aparat na rynku wtórnym, zwróć uwagę na działanie systemu autofokusa na swoich obiektywach. Aby to zrobić, pobierz zdjęcia na swój komputer i tam je wyświetl. Sprawdź działanie stabilizatora obrazu (wskaźniki w wizjerze nie powinny migać).

Trudno powiedzieć z daleka. Coś konkretnego można znaleźć tylko w centrum serwisowym. Sprzedawca może wskazać numery plików. Ale powinieneś wiedzieć, że po 10000 aparat resetuje liczbę zdjęć. Spójrz na stan samego aparatu - może powiedzieć więcej niż tylko numery plików.

D7D nie nadaje się do użytku profesjonalnego, ale nadal jest potężnym narzędziem dla fotografa-amatora.

Przykładowe ujęcia z Konica Minolta Dynax 7D

Zdjęcia są posortowane według posiadanych przeze mnie obiektywów. Fotografuję wyłącznie w RAW. Podczas eksportu do JPEG za pomocą ACDSeePro przeprowadzono korektę wsadową ekspozycja (+0,15), cienie są lekko dopracowane (+5), ostrość jest starannie zwiększona (wartość - 70, promień - 1, szczegółowość - 50). balans bieli, kolor, kontrast - wszystko bez zmian z matrycy.

Soczewki w kolejności: Sony DT 18-55/3.5-5.6 SAM II (SAL18552), Sony DT50/1.8SAM (SAL50F18), Sony DT 55-200/4-5.6 SAM (SAL55200-2):

Więcej materiałów od czytelników Radozhiva tutaj.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarzy: 38, na temat: Konica Minolta Dynax 7D. Recenzja czytelnika Radozhiva

  • Vasya

    Autor, dzięki za recenzję! W 2013 roku poważnie zastanawiałem się nad zakupem używanego D7D, ale po długim namyśle wziąłem nowiutkiego D40, czego nie żałuję. Wcale nie dziwię się podłym manipulacjom Sony, aby „ulepszyć” lustrzanki Minolty – Sony jest jak król midosów, wręcz przeciwnie – wszystko zamienia się w g… ale czego nie dotyka.

  • Oleg

    Круто

  • Jea Reth

    Powiem coś, co nie jest odpowiednie dla zwolenników kanonów, ale jeśli chcesz doskonałej ergonomii za 2 kopiejki, weź Nikona D200. Ze wszystkiego, z czego korzystałem, lepszą ergonomię miał tylko film Canon EOS 1. A nawet wtedy, dzięki prostocie aparatu, bo. naprawdę potrzebuje znikomej kontroli.

  • Żeka

    Recenzja jest napisana fajnie, z przyjemnością ją przeczytałam, ale kolor na zdjęciu mi się nie podobał.

  • zwycięzca

    Zdjęcie przypominało Nikon d70

  • Oleg

    Wielkie podziękowania dla autora za doskonały język recenzji. Czyta się jednym tchem, jak dobrą historię.

    Od strony technicznej brakuje kilku szczegółów:

    po pierwsze, jeśli stabilizator ulegnie awarii, strzelanie jest blokowane na d7d. Strzelanie z matrycy, która odeszła (i częściej nie w dowolnej pozycji, a konkretnie w lewym rogu) jest dopuszczalna przez korpusy Sony, tutaj taki trik się nie sprawdzi.

    po drugie, problem „czarnej ramki” – wszystkie d7ds są zagrożone.

    • sowcza

      Dziękuję za wyjaśnienie. Sam się naprawię. Zapomniałem napisać o czarnej ramce) kiedy ją kupiłem, byłem zainteresowany. w moim egzemplarzu problem jeszcze nie wyszedł ze sprzedawcą - też według niego. z serca z ulgą i zapomnieniem ;)

  • Seladir

    Nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzi tak pociąga obraz „grubego piksela”.
    Matryca wielomegapikselowa nie będzie w niczym gorsza.
    Obrazy z niego nie będą mniej szczegółowe, zmniejsz rozdzielczość z 24mp do 6mp i wyraźnie zobaczysz, że obraz jest bardziej szczegółowy, przynajmniej nic nie stracisz.
    Czy najpierw pojawia się dyfrakcja? Nie sprawi to, że obraz będzie gorszy od matrycy wielkopikselowej, w najgorszym wypadku obniży go do jego poziomu.
    Czy każdy piksel jest głośniejszy? Ale wzrost szumu jest niewielki i znacznie mniejszy niż wzrost liczby pikseli. Dzięki temu będzie więcej szczegółów.
    Optyka nie rozwiązuje matrycy? Cóż, przestań patrzeć na pojedyncze piksele, nawet przy słabej optyce nadal będzie więcej szczegółów, tylko im dalej, tym mniej. Dodatkowo brak filtra antyaliasingowego przed matrycą zwiększy ostrość.
    Istnieje jednak pewien niuans, że efekt ostrego oprogramowania jest tym bardziej zauważalny, im mniej pikseli. Możesz po prostu wyostrzyć zdjęcie wielomegapikselowe mocniej, jeśli chcesz uzyskać takie samo wrażenie ostrości, w każdym razie „ostrość” nie oznacza „szczegółowości”.

    Jako skromny amator zawsze będę chciał nowoczesnych funkcji, takich jak autofokus na oczach zwierząt czy 42 mp na matrycy pełnoklatkowej. Na tym skupia się profesjonalista, więc zawsze będzie optyka do każdego zadania tam, gdzie to konieczne, ale ja po prostu chcę cieszyć się procesem i chodzić przez większość czasu z jednym obiektywem, który rządzi wszystkimi, tak posyp ;)

    • Yuriy75

      Całe pytanie jest w cenie.

      • Sergei

        Oprócz ceny jest jeszcze kwestia szybkości zapisu na kartę.

        • Seladir

          Wydaje mi się, że ta cecha poprawia się szybciej niż rośnie rozmiar plików ze zdjęciami, ponieważ nagrywanie wideo silnie pcha w tym kierunku.

          • Oleg

            TAk. Mam canon1100d i 80d, 80d ma dd stop wyżej, iso stop wyżej, szczegółowość to 24 mp w porównaniu z 12 mp. Gdzie jest mój gruby piksel?

            • Rodion

              W 1100d matryca jest odważna, co możemy porównać ...

              • Oleg

                Cóż, ogólnie rzecz biorąc, nowe wielopikselowe macierze są lepsze niż stary pogrubiony piksel, który jest często zalecany

              • Rodion

                Cóż, to niezaprzeczalne. Wystarczy wziąć ten sam stary 5d i pierwszy a7s - i tam i tam 12 mp, ale wiesz, to bardzo różne 12 mp ...

              • Rodion

                Ale co się stanie, jeśli weźmiesz Canona 80D i A7s2 lub kogoś, kto jest jej bliższy pod względem roku premiery?

            • Seladir

              Różni producenci i rozmiary matryc. Weźmy A7S3 i A7R3. Przy niskich czułościach ISO przewaga w szczegółach jest ogromna poza R, przy wysokich czułościach ISO różnica się zmniejsza, ale nadal więcej szczegółów pozostaje po redukcji szumów.

              • Seladir

                Nie trafił, odpowiedział Rodionowi:
                > jeśli bierzesz Canona 80D i A7s2

      • zwycięzca

        Nie wszystko dotyczy ceny.

    • Ivan

      Jest inna opinia
      mam na stanie
      Nikon D800 i Canon 5D
      Jeden ma 36MP, drugi ~13MP, oba są FF
      1 Nikon D800 Nie mogę fotografować przy czasach otwarcia migawki 1/FR - mikrosmarowanie, muszę podnieść czas otwarcia migawki do 1/2*FR. A na 5D spokojnie fotografuję przy czasach otwarcia migawki 1/FR. Oznacza to, że 5D ma już jednorazową wygraną.
      2 Nie do końca dokładne technicznie, ale ze względu na grubszy piksel 5D, to w komórce macierzy 5D gromadzi się więcej fotonów w tej samej jednostce czasu, co oznacza, że ​​komórka 5D przechwytuje więcej światła niż komórka D800. A czasami ta sama klatka na 5D okazuje się być kręcona z jeszcze szybszym czasem otwarcia migawki niż na D800, nawet bez uwzględnienia mikro-rozmycia. Co ponownie prowadzi do wygranej w parze expo. A to wszystko na bazowych obrazach ISO.
      3. Nie zawsze, ale zazwyczaj zdjęcie kończy się odbitką na papierze. Dla odbitki formatu A4, co było limitem bez tańca z tamburynem na kliszy 135, rozdzielczość matrycy 5D jest dla mnie wystarczająca, nawet przy niewielkim przycięciu, korekcji horyzontu.

      • Seladir

        1. Czy po przeskalowaniu obrazu z D800 do rozdzielczości 5D nadal widać mikro-rozmycie? Otóż ​​to znaczy w ogóle to naturalne, że trzeba zmienić regułę, która była istotna dla klisz lub matryc o niskiej rozdzielczości. Z drugiej strony skuteczność stabilizacji ewoluowała również w obiektywach i aparatach.
        2. Teoretycznie nie powinno tak być, ponieważ ISO100, niezależnie od tego, czy jest to lustrzanka cyfrowa, czy telefon komórkowy, powinien dawać taką samą ekspozycję przy tym samym współczynniku ekspozycji. Tyle, że tam, gdzie jest mniej fotonów na jednostkę czasu, większy zysk zostanie zastosowany, aby osiągnąć zgodność z ISO. Oczywiście będą pewne odchylenia, ale w twoim przypadku przyczyną może być inna rzeczywista przysłona obiektywów, których używasz w Nikonie i Canonie. Inną ważną kwestią jest to, że teoretycznie duży piksel niekoniecznie jest taki w praktyce, to znaczy w miarę postępu technicznego coraz efektywniejsze staje się wykorzystanie obszaru czujnika poprzez uporządkowanie wiązania, w efekcie pikseli będzie więcej, ale obszar samego elementu światłoczułego nie ulegnie zmianie.
        3. Rozumiem. Cóż, robię dużo makro i zawsze mam małą rozdzielczość)

        • Ivan

          1. Mikrosmarowanie to mikrosmarowanie, którego nie da się naprawić przez zmniejszenie rozmiaru klatki, co powoduje prawdziwą stratę w utracie jednego stopnia… lub w szybkości migawki lub nadużywaniu czułości ISO. W takim przypadku lepiej podnieść ISO i stłumić szumy w post-processingu.
          2. Teoretycznie nie powinno tak być, ponieważ ISO100, niezależnie od tego, czy jest to lustrzanka cyfrowa, czy telefon komórkowy, powinno dawać taką samą ekspozycję przy tym samym współczynniku ekspozycji.”

          Mylisz się. W czasach ISO nic to nie znaczy, zwłaszcza że nie jest to taki standard dla fotografii cyfrowej. I każdy producent sprzętu przekręca ten parametr, jak chce. W dobie filmów ISO zależało to od chemii emulsji fotograficznej. Był + - to samo dla różnych producentów. Jest to podobne do napięcia baterii. NiCd i Ni-MH dają 1,2V a nie 1,5V.
          A w dobie fotografii cyfrowej pamiętam rówieśnika tego urządzenia Nikon D50 – jego bazowe ISO 200 było jak 100-120 ISO dla Nikona D70. A żeby ISO było takie samo dla różnych producentów – cóż, naprawdę trzeba wierzyć w istnienie cyfrowego standardu ISO. Tak, a technologia matryc nie zmienia się tak szybko. Zobacz, jak wszyscy producenci stemplują swoje urządzenia różnych generacji, wkładając do nich stare matryce. Jedyne, co przychodzi na myśl z „przełomu” w budowaniu matryc, to matryce podświetlane od tyłu. Tam tak - przepuszczalność światła została zwiększona dzięki przeniesieniu przewodników. Reszta ulepszeń wynika tylko z większego cyfrowego przetwarzania sygnału i mocniejszego procesora, który lepiej usuwa szum cyfrowy. Rozpoczął się więc wyścig o megapiksele, a nie lizanie matryc małopikselowych – zmiana technologii produkcji. Po co? Jeśli użytkownik może wyłączyć matrycę 50+MP, to szumy usuniemy programowo wbudowanym procesorem.

          • zwycięzca

            Przepraszam, myślę, że jesteś zdezorientowany :)

            1. Mikrosmarowanie jest korygowane poprzez zmianę rozmiaru ramy. Inną kwestią jest to, że nikt nie chciałby „przepłacać” za 36 (lub ilu) posłów, żeby ostatecznie dostać 12 :) I ogólnie, jeśli mówimy konkretnie o D800, sam Nikon powiedział, że tak, mikrosmarowanie ma miejsce być ze względu na cechy konstrukcyjne bloku lustra, ale przez d810 wszystko zostało już naprawione.

            2. Bez wątpienia jest różnica w ISO, ale u tego samego producenta jest mikroskopijna, nie ma mowy o podwójnej (!!) różnicy (nie wspominając o tym, że D70 zawsze miał bazowe ISO 200 skąd się wzięło 100? )

            Kiedyś Fujifilm (który nie jest już „tym” Fujifilmem z ery c5pro, ale bezlusterkowiec) parał się znakowaniem ISO według innego standardu, ale wydaje się, że to Olympus, gdzie ISO 200 przez naświetlenie wypadło jak ~120ISO dla Canononicona Sony, ale znowu, powtarzam, w ramach jednego producenta, jeśli mówimy konkretnie o Nikona, nigdy nie było tak dużej różnicy i nie mogło być.

            • Ivan

              Jeśli chodzi o różnicę ISO dla D50 vs D70, pamiętam, że w latach 2006-2009 aktywnie czytałem odpowiedni wątek na forum nikon na stronie videomax.ru. To forum „umarło” już od 10 lat – zostało tam wciągnięte i porównane z d70 i d200. Spotkałem się z tym problemem (w tych samych latach) na innych forach. Ale teraz, ze względu na starożytność aparatu, wyszukiwanie zwraca tylko strony z ogólnym porównaniem cech aparatu w postaci tabel.
              O mikrosmarowaniu - może. Może mylę mikrosmozę z linią włosów, ale dla mnie zarówno mikrosmoza, jak i linia włosów to małżeństwo. I żeby oderwać się od tego mariażu zmniejszam czas otwarcia migawki do 1/2FR, ale na 5D spokojnie robię zdjęcia na 1/FR

  • Alex

    musisz się bardzo martwić o „przyjazność dla środowiska”, aby wybrać to drugie przy wyborze między A700 a tym cudem)

  • Oleg

    Pod względem języka i dbałości o szczegóły, prawdopodobnie jedna z najlepszych recenzji na Happy

  • Sandro

    Nie podzielam entuzjazmu autora. Fotografuję tym aparatem od 2006 roku, potem zabrałem go nowy w sklepie i w okresie gwarancji dwukrotnie trafił do serwisu bez wymiany migawki.
    Prawdopodobnie teraz z jej surowego pliku można wyciągnąć jakiś zrozumiały kolor, ale w ówczesnych realiach po filmie chciała kręcić tylko w b.w.
    Normalny kolor na cyfrowym zaczął się dopiero po przejściu na canon 5D i pojawieniu się normalnych profili w lightroom.

    Tutaj ergonomia aparatu była znakomita, tutaj nie można się spierać. Ale nie bez powodu oryginalna kamera filmowa Dynax 7 jest jedną z najlepszych kamer filmowych wszech czasów.
    A więc oczywiście szkoda. Ale optyka systemu kosztuje zaledwie grosze.

  • Ivan

    „Podświetlenie laserowe punktu skupienia” – to nowość…
    „Tryby przeciągania” – czym są przeciągacze, filmy czy co? To jest tryb wyzwalania migawki.

    • Ivan

      *coś nowego

    • Arkady Shapoval

      Nawiasem mówiąc, tryby jazdy są nadal używane w najnowszych aparatach cyfrowych. Na przykład tutaj jest Sony ILC-E A7R IV

  • Linnea

    Wielkie podziękowania dla autora tej recenzji! Wyszło po prostu świetnie! Bardzo ciekawie jest przeczytać historię rozwoju pierwszych cyfrowych lustrzanek jednoobiektywowych. Wszystko ewoluowało tak szybko w ciągu zaledwie 20 lat. Prawdopodobnie na początku tej podróży pierwsze aparaty wydawały się jakimś cudem. A możliwości tych aparatów, które są obecnie produkowane, wtedy ogólnie wydawały się fotografom czymś nieosiągalnym.

  • Dmitry

    Świetna recenzja, dzięki. Mam taki aparat z problemem czarnej ramki. Czy możesz mi powiedzieć, czy ktoś inny naprawia je w Moskwie? Chciałbym się ożywić.

    • Człowiek

      Jeśli coś prostego, to oficjalna usługa Sony-Canon (kopia-Moskwa) poradzi sobie z tym. Ale jeśli zmienisz jakąś część, tylko jeśli sam ją znajdziesz i im ją oddasz

  • Człowiek

    Jeśli coś prostego, to oficjalna usługa Sony-Canon (kopia-Moskwa) poradzi sobie z tym. Ale jeśli zmienisz jakąś część, tylko jeśli sam ją znajdziesz i im ją oddasz

  • Człowiek

    Chciałbym dodać małą uwagę w porównaniu z Dynaxem 5D, z którego mam doświadczenie w użytkowaniu,
    - autofokus zależy od obiektywu, im cięższy obiektyw tym trudniej ustawić ostrość, tym więcej chybi i tym bardziej wyczerpuje się bateria w aparacie
    - ogólnie 5D, choć o rok nowszy, ma prawie podwójną przewagę cenową na wtórnym, ze względu na to, że jest „nie do końca profesjonalne”
    - 7D ma bardzo dużą zaletę w ergonomii sterowania, ze względu na drugie pokrętło, które zwykle służy do przysłony, a którego w 2D nie ma wcale, gdzie moim zdaniem trzeba użyć okropnej kuli do regulacji przysłonę, przytrzymując wciśnięty przycisk AEL, jednocześnie regulując czas otwarcia migawki i przysłonę, pozostawiając niejako ekspozycję na miejscu.
    - aparat ma specjalne złącze mini-USB (coś pomiędzy zwykłym mini-USB i micro-USB) do podłączenia do komputera, a nie każdy kabel się do tego nadaje (np. miałem taki ze starego odtwarzacza Samsunga - Nie zainstalowałem z nim połączenia
    - z jakiegoś powodu moje 5D odmówiło przyjęcia dysku twardego microdrive CF hitachi, chociaż jego obsługa wydaje się być zadeklarowana w specyfikacji, zastanawiam się, jak zachowa się 7D
    - ekran, choć jasny, jest raczej blady i ma słabe kąty widzenia, co nie ułatwia obsługi.

  • Ciemny

    Dziękuję za recenzję, przeczytałem ją z dużym zainteresowaniem i przyjemnością. To inna sprawa, że ​​bez względu na to, jak to przekręcisz, nieważne, jak napiszesz, jest nawet tak szczery, ale aparat wyraźnie nie jest fontanną i wydaje się, że tak jest od premiery.

  • JD

    Buen articulo, solo falta hablar de:
    1- Poprzednia Minolta Dynax/Maxxum/Alpha 7, analógica.

    2-Fallo czarna ramka
    3-Fallo przeciwwstrząsowy.

    Dziękuję.

  • Jim

    Uważam za interesujące, że ogromna większość ludzi szybko mówi, że coś jest „nie na miejscu”, tak jakby wszyscy byli tacy sami. W szczególności odniosę się do stwierdzenia dotyczącego umiejscowienia włącznika/wyłącznika po lewej stronie aparatu.

    „Właściwe przełączniki w lustrzance cyfrowej Canon Kiss Digital, Olympus E-20 i prawie we wszystkich aparatach kompaktowych – pod kciukiem prawej ręki. Należy to zawsze robić.

    Zdaję sobie sprawę, że większość ludzi jest praworęczna, więc dla nich to stwierdzenie jest prawdziwe. Ale jako „lewicowiec” uważam, że jego lokalizacja jest idealna.
    Miło jest od czasu do czasu znaleźć coś „niewygodnego” dla większości, ponieważ dla mnie i innych podobnych do mnie „niedogodność” jest faktem. :-)

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2021/12/konica-minolta-dynax-7d-2/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2021/12/konica-minolta-dynax-7d-2/