Wdrożenie kontroli winietowania „w szkle i żelazie”. Materiał od czytelnika Radozhiva

Przegląd zaadaptowanego obiektywu średnioformatowego Vega-23 150/3.5 z aparatu Rakurs, a także opis realizacji kontroli winietowania „w szkle i żelazie” przygotowane czytelnik Radozhivy - Rodion Eshmakov.

Vega-23

Vega-23

Vega-23 to standardowy obiektyw średnioformatowych aparatów Rakurs pavilion. Podobnie jak sam aparat, obiektyw jest dość rzadki – pośrednio można to ocenić po czterocyfrowym numerze seryjnym oraz po występowaniu na rynku wtórnym. Zaskakujące jest to, że ta kopia wpadła w moje ręce już przerobiona (i bardzo wysokiej jakości) i najwyraźniej bardzo, bardzo dawno temu - być może w czasach sowieckich. Obiektyw posłużył jako dobry model do testowania tak ciekawej funkcji, jak kontrola winietowania.

Specyfikacje obiektywu (stąd):
Konstrukcja optyczna: Vega\Biometar, 5 soczewek w 4 grupach; рисунок
Ogniskowa: 150mm;
Apertura względna: 1:3.5;
Format natywny: 6x7 cm, w rzeczywistości obejmuje nie mniej niż 8x8 cm;
Kąt widzenia w formacie natywnym: 33 stopnie po przekątnej;
Listwy przysłony: 8 szt., 16 szt. (w monitorowanej instancji);
Gwint filtra: 58x0.75 mm
Średnica dla dysz gładkich: 62.5 mm;
Cechy: soczewka jest fabrycznie wbudowana w płytkę z elektromechaniczną migawką. Egzemplarz z recenzji to remake z zachowaną częścią optyczną.

Cechy adaptacji i projektowania

Niestety nie miałem okazji zapoznać się z konstrukcją obiektywu w wersji fabrycznej. Chociaż warto zauważyć, że ze względu na obecność nieporęcznego mechanizmu migawki i płytki montażowej, ten obiektyw będzie trudny w użyciu w konwencjonalnych aparatach bez radykalnego przeprojektowania. Obiektyw fabryczny.

Ta kopia została kompetentnie przerobiona przez nieznanego rzemieślnika, najwyraźniej w czasach sowieckich: bloki soczewki obiektywu, czyste jak łza, zostały umieszczone w odrapanym etui Vega-12B przy zachowaniu odległości między soczewkami (o czym świadczy nieskazitelna ostrość). W tym samym czasie zwykła ośmioramienna przesłona została zastąpiona piękną okrągłą szesnastolistkową - podobno z jakiegoś wielkoformatowego obiektywu. Regulacja przysłony odbywa się poprzez obrócenie całego przedniego zespołu obiektywu.

Widok membrany Vega-23.

Widok membrany Vega-23.

Ogólnie rzecz biorąc, pomysł obracania bloku obiektywu w celu dostosowania przysłony jest często używany przez majsterkowiczów, ponieważ. przy niewielkich masach części optycznej pozwala nie wyprowadzać kontroli przysłony przez specjalne pierścienie itp. Jest to jednak uzasadnione tylko wtedy, gdy blok obiektywu nie obraca się podczas ustawiania ostrości – jak w tej opcji adaptacji, do której wybrano korpus Vega-12.

Vega-23 w obudowie Vega-12B.

Vega-23 w etui Vega-12B.

Sam blok soczewek jest wykonany bardzo prosto i ascetycznie: zwykłe nakrętki rowkowe blokują soczewki zwinięte w metalowe podkładki i lśniące różowym lub niebieskim jednowarstwowym oświeceniem. Konstrukcja jest bardzo typowa dla uproszczonych obiektywów radzieckich (przykładem są prawie wszystkie obiektywy zmiennoogniskowe). Soczewki Vegi-23 są dość grube, obiektyw nie jest łatwy – waży około 500 g.

Widok obiektywu z zakrytą przesłoną w świetle. Zauważalne zażółcenie szkła.

Widok obiektywu z zakrytą przesłoną w świetle. Zauważalne zażółcenie szkła.

Chociaż obiektyw był w korpusie Vega-12B, okazało się, że nie można go w tej formie zastosować z aparatami typu Kijów-6 - to był najsilniejszy lot w nieskończoność. Jednak po ocenie różnicy w długościach roboczych okazało się, że konwertowany obiektyw powinien być używany z pierścieniem makro 40 mm. I rzeczywiście – po nabyciu i zamontowaniu takiego pierścienia ogniskowanie na nieskończoność osiągnięto z niewielkim (około 1,5 mm) przeregulowaniem. Wszystko to wskazuje, jak odpowiedzialnie i rozważnie mistrz podszedł do pracy nad obiektywem.

2 przejściówki i pierścień makro - wszystko, czego potrzebujesz do korzystania z przystosowanej Vega-23

2 przejściówki i pierścień makro - wszystko, czego potrzebujesz do korzystania z przystosowanej Vega-23

Właściwości optyczne

Dzięki kompetentnej adaptacji obiektyw może być z łatwością używany zarówno w aparatach średnioformatowych z mocowaniem B (aka Pentacon Six, P6), jak i aparatach małoformatowych (poprzez przejściówkę z P6 do pożądanego systemu). Użyłem obiektywu w aparacie Canon 600D (APS-C, współczynnik upraw 1.6) i nie wykorzystywał pełnego potencjału, a jedynie niewielką część środka pola widzenia. Biorąc pod uwagę brak informacji o tym obiektywie w sieci i zdjęć z niego, ciekawie byłoby wypróbować go na formacie 6x6 cm.

Jak wszystkie obiektywy Vega, ten jest dość wysokiej jakości. Już z otwartej przysłony wykazuje dobrą ostrość - rzadki obiektyw na tak dużą ramkę ma dobrą rozdzielczość przy otwartej przysłonie. Najbardziej widoczne w Vega-23 są aberracja chromatyczna: Obszar przedostrości jest fioletowo-czerwony, a obszar nieostry jest zielony. Sugeruje to, że widmo wtórne jest bardzo szerokie; HA źle skorygowane według dzisiejszych standardów. Chociaż uważam, że w swoim natywnym formacie nie wnoszą tak znaczącego wkładu do wizerunku. Oczywiście obserwowane są również szczątkowe aberracje sferyczne (ponadto profil aberracji sferycznej jest charakterystyczny dla biometrów - okrąg nieostrości ma jasność, która nie wzrasta w kierunku brzegu, co nie jest do końca normalne). Aberracje pola stwierdzono jedynie wzdłuż krawędzi pola obiektywu, co nie jest stosowane w aparatach małoformatowych - rozmycie krawędzi po jednej stronie koła wskazuje na manifestację komy. Na zakrytych przesłonach obiektyw wykazuje bardzo wysoką rozdzielczość, ograniczoną tą samą chromatyzmem.

Brak aberracji oznacza również pewien „niedobór” obrazu obiektywu: nie ma on nietypowego bokeh, żadnego specjalnego zachowania w obszarze ostrości. Ale to również oznacza wysoką jakość optyczną – im lepszy obiektyw, tym mniej zaskakuje.

Jednowarstwowe oświecenie dobrze radzi sobie z normalnym oświetleniem - kontrast nie jest zły. Ale w podświetleniu mocno spada, pojawia się zasłona (choć najprawdopodobniej jest to spowodowane odbiciami w adapterze i pierścieniu makro). Soczewka z jasnym podświetleniem wyłapuje duże różowo-fioletowe refleksy. Odwzorowanie kolorów jest przesunięte do regionu ciepłego.

Dlatego obiektyw przeznaczony jest do aparatów z dużą ramką (6x7 cm), wtedy na małym formacie nie posiada winietowania. To właśnie na tej funkcji opiera się ciekawa funkcja, którą można zaimplementować prawie każdym obiektywem.

Sprzętowa kontrola winietowania i bokeh

Winietowanie (czyli nierównomierne naświetlenie kadru, zwykle zmniejszenie oświetlenia od środka do brzegu) to jedna z najważniejszych cech obiektywu. Jako efekt negatywny winietowanie jest zwykle wymieniane przy rozważaniu obiektywów szerokokątnych, ale jednocześnie odgrywa bardzo istotną rolę w kształtowaniu wizerunku tak znanych obiektywów jak Helios-40, Zeiss Planar 50/1.4: jest to jest odpowiedzialne za „skręcenie” bokeh pierwszego i oka” drugiego. Jest to również powszechny sposób skupiania uwagi na obiekcie centralnym – często nałożony już za pomocą oprogramowania.

Łatwo zauważyć, że CZJ Pancolar 80\1.8 ma winietę i nie ma go w RO500-1 90\2, który jest podobny w charakterystyce i schemacie, a na zdjęciu to widzimy Pankolar obraca tło i RO500-1 - Nie. Porównując schematy optyczne, zauważymy, że projektor ma obie grupy soczewek tej samej wielkości - zarówno przednią, jak i tylną (dlatego jest tak duża i ciężka), podczas gdy tylna grupa Pankolara jest znacznie mniejsza niż przód pod względem lekkiej średnicy (co czyni go lekkim i kompaktowym).

vega-vingetting-artykuł-16

Porównanie schematów CZJ Pancolar 80\1.8 i RO500-1 90\2: tylna grupa soczewek Pancolar ma znacznie mniejszą średnicę niż przednia. W RO są bardzo zbliżone.

vega-vingetting-artykuł-17

To jest klucz: ograniczenie wielkości tylnej grupy obiektywów jest tak naprawdę czynnikiem, który determinuje format, jaki pokrywa obiektyw. Można go pokryć na różne sposoby. Mówimy „z marginesem”, gdy wykorzystujemy tylko centralną część pola widzenia obiektywu i obserwujemy równomierne oświetlenie kadru. Mówimy – „plecami do siebie” – gdy nie obserwujemy czarnych pól, ale zauważamy nierównomierne oświetlenie i ciemnienie narożników. Mówimy „z winietą”, gdy widzimy czarne pola wokół kadru. Prawie wszystkie obiektywy fotograficzne są projektowane „plecami do siebie”: pozwala to zmniejszyć wagę i rozmiar, oszczędzając drogie szkło optyczne. Większość obiektywów do projekcji filmowej projektuje się z dużym marginesem (obiektywy z serii PO50x-1 często pokrywają SF, chociaż zasadniczo są zaprojektowane dla APS-C).

Schematyczne przedstawienie wpływu wielkości średnicy światła tylnej grupy soczewek na okrąg nieostrości w bokeh

Schematyczne przedstawienie wpływu wielkości średnicy światła tylnej grupy soczewek na okrąg nieostrości w bokeh

To od razu rodzi pomysł: co się stanie, jeśli podczas fotografowania będziemy sterować średnicą światła tylnej grupy soczewek? Oznacza to ustawienie zmiennej przysłony w obiektywie zrobionym „z marginesem” na pokrycie kadru. Ta przysłona ponownie nie powinna działać jako apertura, co oznacza, że ​​powinna być ustawiona daleko od „środka optycznego” obiektywu (rodzaj „środka masy” – punktu, który będzie środkiem idealnego pojedynczego obiektywu , której odpowiednikiem jest nasz obiektyw). Jak daleko to jest? W przypadku warunkowo symetrycznej soczewki (planarnej, typu aplanat) „daleko” zaczyna się nieco dalej od tylnej soczewki, a w przypadku soczewki typu triplet / tessar przynajmniej połowa tylnego segmentu. W przypadku obiektywu retrofokusowego możliwe jest, że druga apertura będzie musiała zostać zamontowana blisko tylnego zespołu obiektywu. Muszę powiedzieć, że „daleko” ma granicę „bardzo daleko” – kiedy przysłona zaczyna nie tylko wprowadzać winietowanie, ale i odcinać obraz. Nie można więc ustawić przysłony zbyt blisko matrycy (dotyczy to przede wszystkim bezlusterkowców, gdzie taka możliwość istnieje).

Opcje instalacji drugiej przysłony kontroli winietowania (V.V.) w obiektywach o różnych schematach

Opcje instalacji drugiej przysłony kontroli winietowania (V.V.) w obiektywach o różnych schematach

W 2015 roku przetestowałem ten pomysł z konwencjonalnym Industar-23U. Nawet w tym przedstawieniu pokazała swoją wartość. Ten sam efekt zaobserwowano przy użyciu znanego projektora F-92 92\2 LETI-60M z przysłoną obiektywu (od Industar-23U). A teraz, w tym roku Chińczycy przygotowują nową linię optyki, w której właśnie w celu kontrolowania winietowania, dodatkowa membrana! Nie trzeba dodawać, jak wszechstronny może być obiektyw wykonany według podobnego schematu?

Szczerze mówiąc, Vega-23 nie jest ciekawym obiektywem do realizacji takiego schematu ze względu na brak jakichkolwiek cech obrazu w małym formacie. Ale może być dobrą modelką.

Wdrożenie schematu dwumembranowego z optyką SF na małym formacie jest niezwykle prostym zadaniem. Wystarczy zamontować okrągłą wielołopatkową (najlepiej ponad 9) membranę w adapterze typu P6-M42. Użyłem mikroskopijnej membrany 36mm, która idealnie pasuje do mojego adaptera. Jestem prawie pewien, że w przyszłości Chińczycy opanują produkcję fabrycznych adapterów z wbudowaną membraną specjalnie do kontroli winiety (są już pierścienie z membraną - są to adaptery typu EF-NEX, gdzie ręczna membrana działa zamiast elektrycznego).

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Fotoadapter P6-M42 z wbudowaną membraną

Poniżej podam wynik tak zmodyfikowanego adaptera z Vega-23.

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zmiana charakteru bokeh (zwiększenie zawirowań) wraz z zamknięciem drugiej przysłony

Zdjęcia sparowane - efekt zamknięcia przesłony na obraz obiektywu (1 klatka - otwarta druga przesłona, 2 - zakryta)

vingetting-artykuł-bokeh-1vingetting-artykuł-bokeh-2vingetting-artykuł-bokeh-3vingetting-artykuł-bokeh-4vingetting-artykuł-bokeh-5vingetting-artykuł-bokeh-6vingetting-artykuł-bokeh-7vingetting-artykuł-bokeh-8vingetting-artykuł-bokeh-9vingetting-artykuł-bokeh-10Jak widać, gdy druga przysłona jest zamknięta, głębia ostrości nie zmienia się, brzegi ciemnieją, a w bokeh kółka przybierają postać „kociego oka”. Dodatkowo aparat stara się popełnić błąd z naświetleniem i prześwietlić środek (tryb pomiaru dla całego kadru) – lepiej zastosować pomiar w centralnej części kadru. W niektórych przypadkach zauważalny jest również wzrost kontrastu - przesłona odcina fałszywe promienie i zmniejsza ich ponowne odbicie. Przy mocnym zamknięciu drugiej przysłony zaczyna działać jako przysłona i zwiększa głębię ostrości. Jeśli zamkniesz jednocześnie przysłonę i obiektyw, możesz dojść do efektu dziurki od klucza - obraz zostanie zamknięty w okręgu ograniczonym czarnym polem. Im bardziej przysłona aperturowa jest zamknięta, tym ostrzejsza jest granica koła. Im bardziej zamknięta jest druga membrana, tym mniejszy jest okrąg.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Efekt dziurki od klucza: druga przysłona jest mocno zamknięta, apertura waha się od 1:3.5 do 1:11.

Na zakończenie podam zdjęcia zrobione na Vega-23 w różnych warunkach.

Wniosek

Vega-23, stosunkowo rzadki obiektyw do aparatów średnioformatowych, jest dobrej jakości, ale jak na obiektyw małoformatowy ma wygórowane gabaryty, a obraz nie ma żadnych cech. Tymczasem okazał się odpowiednim obiektywem do realizacji ciekawego schematu podwójnej przysłony, który otwiera nowe możliwości w fotografii.

Dziękuję za uwagę, Eshmakov Rodion.

Znajdziesz więcej recenzji od czytelników Radozhiva tutaj.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarzy: 21, na temat: Wdrożenie kontroli winietowania "w szkle i żelazie". Materiał od czytelnika Radozhiva

  • Anonim

    mistrz spisał się znakomicie, ostra ostrość i bardzo piękne rozmycie tła.

  • Aleksiej de Paris

    Ciekawa recenzja od entuzjasty! Musimy dodać do recenzji więcej zdjęć innego planu.

  • ogród zen

    Świetny artykuł, interesujący! I takie rzadkie połączenie wiedzy teoretycznej i praktycznej oraz bezpośrednich rąk :) Rodion wciąż zadziwia…
    Ogólnie rzecz biorąc, druga przysłona dla optyki średnioformatowej jest prawdopodobnie prawie opcjonalnym warunkiem (zwłaszcza przy uprawie), ponieważ kontrast jest zauważalnie zmniejszony ze względu na flarę z powodu zbyt dużego obszaru pokrycia kadru. Od dłuższego czasu myślałem o włożeniu podobnego „odcięcia” do adaptera do Vega-12B, ale tam trzeba jakoś obliczyć wielkość dziury, a fershteina w tym nie mam : (

    • Valentine

      Empirycznie podnieś: do eksperymentu wytnij kubki z tektury, a następnie zastąp czymś solidnym.

      • Rodion

        Tak, wystarczy obliczyć średnicę stożkowego strumienia światła w zamierzonym miejscu montażu koła. Stożek światła to korpus uzyskany przez obrócenie trapezu, którego podstawa 1 to średnica tylnego obiektywu, a podstawa 2 to długość przekątnej aparatu. Geometria jest normalna.

        • Valentine

          Rodion, dzięki, świetny artykuł. A Vega jest ciekawa i twoje obliczenia techniczne. Zgadzam się, że obliczenia NIE są skomplikowane. To prawda, nie liczyłem się, po prostu zakryłem mojego Canona FD 85mm, aby zobaczyć, jak duże będzie winietowanie na zogniskowanej klatce i jak bardzo skręci się w tle. Wyszło tak (góra bez winietowania, dół z winietowaniem; pierwsza kolumna to obszar ostrości, druga i trzecia to bliższe i dalsze części tła).
          Canona FD85

        • Iskander

          Rodion, coś tu jest nie tak. Zgodnie z tą logiką obiektyw o średnicy tylnej obiektywu większej niż 36mm (średnica wewnętrzna adaptera M42-EOS) nie może być używany na matrycy 36x24 (przekątna 43,27mm)? Czy adapter będzie ciąć rogi?

          • Rodion

            To będzie oznaczać. I wiele obiektywów zostało zaprojektowanych z myślą o tym. Albo bez namysłu. Jak Zenitar 50/1.2, który ma duży tylny obiektyw i jest osłonięty np. mocowaniem Nikona. Z tego powodu w komentarzach pod recenzją obiektyw został oskarżony o przeszacowanie przysłony. Obiektyw tam nie działa, sama próba zainstalowania go w Nikonie to porażka. Nikt nie lubi tego systemu ze względu na ciasne ograniczenia co do wielkości tylnego obiektywu.
            Obiektywy typu Canon 85/1.2 mają duży tylny obiektyw - a ich przysłonę przecina bagnet i wałek matrycy aparatu: w bokeh kółka rozmycia są odcinane przez wałek i styki elektryczne i tak dalej.
            Można więc powiedzieć, że rozbieżność między wielkością tylnego obiektywu a bagnetem jest częstym i wszechobecnym zjawiskiem. Prowadzi to do pewnych ubytków rzeczywistej apertury i wzrostu winietowania.

    • Eugene

      Włożyłem plastikową osłonę przedniego obiektywu zenitalnego do mojego adaptera Pentacon-Sony sf, wyciąłem w nim otwór i włożyłem w ten otwór czarną tylną tubę z dalmierza industrial 50. Okazało się, że to odcięcie. Podczas testów dowiedziałem się, że przy fotografowaniu na crop aparacie odcięcie nie jest potrzebne, tam dodatkowe światło nie pada z powodu wąskiego okienka, ale na ff jest to konieczne.

  • Ivan

    Doskonały materiał! Dzięki za recenzję.

  • Michael

    Błędny druk: „Sam blok soczewek jest wykonany bardzo prosto i ascetycznie”
    Dobry artykuł i ciekawe doświadczenie, jednak sens praktycznego zastosowania wymyka się. Czy da się zrobić dobry obraz, niezbyt dobry, gramofonem a la Helios? Podziękowania dla autora

    • Arkady Shapoval

      Naprawiony.

  • Andrzej Bily

    właśnie do tego jest adapter EOS-NEX z wbudowaną membraną (wspomniany w tekście) na Ali widziałem jeden tutaj łącze

    • Rodion

      Ta membrana służy do zastąpienia membrany elektrycznej, której nie można sterować. Winieta jest dla niej efektem ubocznym i prawdopodobnie szkodliwa, ponieważ. przepona nie polega na tym, że jest we właściwym miejscu.

  • Alexey

    Doskonała recenzja. Dziękuję. Ale obiektyw jest przeciętny, tak złożona zmiana wyraźnie nie jest tego warta.

  • Rafaela Moralesa Ruiza

    Hola. Soy un enamorado de las viejas lentes soviéticas con las cuales (Zenit 11 y 12 y Zenit-E con Helios 44-M4, Helios 44-2 e Industar 50-2) rozpoczęło się na świecie. Ahora trato de adaptar las viejas lentes de formato medio y gran formato a mi Canon 1Ds Mark II, por lo general con buenos resultados, con este toque „vintage” de estos objetivos. Curiosamente ha caído en mis manos, precisamente, el Vega 23, nº 3310, del cual se habla en este artículo. Pozbądź się zdjęć mandaria. Todavia me cuesta algo acostumbrarme al mismo. Pero voy obteniendo wyników. Facebook (Rafael Morales Ruiz), podaruj sobie zdjęcie, które zrobisz z tym obiektem. Las vueltas que da el mundo, verdad? Un saludo des de España.

    • Rodion

      Cześć! Faktem jest, że ja, autor artykułu, jestem osobą, która sprzedała ci ten obiektyw w serwisie eBay. Aby się ze mną skontaktować, napisz do mnie rudzil@yandex.ru . W razie potrzeby mogę również udzielić informacji na temat tego obiektywu. Gracias!

  • Wnętrzności

    Wow. Naprawdę ciekawy artykuł. będę pamiętać, ponieważ bardzo pruski z obrazka „Helios” z wykręconym tyłem. Jeśli kiedykolwiek dostanę bezlusterkowiec, na pewno spróbuję coś takiego wyciąć.
    Dziękuję.

  • orarve

    Arcydzieła malarstwa świetlnego Perov Vasil

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2018/05/vega-interesting/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2018/05/vega-interesting/