Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II, recenzja czytelnika Radozhiva

Widok obiektywu Canon Zoom Lens EF 28-70mm 1: 3.5-4.5 II i przykładowe zdjęcia z niego przygotowane, zwłaszcza dla Radozhivy, Michaiła Sazonova.

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Historia

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II to dobry standardowy obiektyw z epoki filmowej. To pierwszy standardowy zoom do aparatów Canon EOS.

Wydano tylko dwie modyfikacje obiektywu:

  • Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 – pierwsza wersja. Posiada metalowe części mechanizmów układu ogniskowania.
  • Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II to druga wersja prezentowana w tej recenzji. Rozpoczęcie produkcji w 1988 roku. Do konstrukcji optycznej dodano element asferyczny. Detale mechanizmów ustawiania ostrości wykonane są z tworzywa sztucznego.

projekt

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Kopia obiektywu, którą miałem, była jedną z pierwszych. Sądząc po numerze na bagnecie, wypuszczono go w 1988 roku (!), ale nie wpłynęło to w żaden sposób na jego stan zewnętrzny i wewnętrzny. Obiektyw choć plastikowy jest mocno powalony, nic nie dynda, nie gra mimo swoich lat. Dobrze leży w dłoni, czuje się „przyjemnie pulchny” i „prawdziwy”, zwłaszcza po małym i niezrozumiałym EF-S 18-55. Jest metalowy uchwyt i okienko skali odległości ze znacznikami do pracy w widmie podczerwieni.

Krótka charakterystyka soczewki:

Ogniskowa 28mm - 70mm
Konstrukcja optyczna 10 soczewek w 9 grupach, w tym 1 asferyczna.
Maksymalna przysłona f / 3.5 - f / 4.5
Minimalna apertura f / 29
Liczba płatków 6
MDF 0.39 m
Waga 285 od
Średnica filtra 52 mm
Blenda EW-68A

Pierścień do zmiany ogniskowej jest gumowany, szeroki na około centymetra, słabo wytłumiony i nie powoduje dyskomfortu podczas pracy z obiektywem. Siła jest jednolita. Zbliżenie tego obiektywu jest bardzo ciekawe: EF 28-70 nie zmienia rozmiaru podczas ustawiania ostrości, chociaż przedni obiektyw porusza się wewnątrz obiektywu. Więc zoom nie jest do końca wewnętrzny. Powoduje to pewne niedogodności przy korzystaniu z filtrów: gwint do nich jest wykonany na tubusie obiektywu i jest schowany we wnętrzu obiektywu. Canon nazwał tę technologię unikalnym trzygrupowym zoomem (zoom z trzema grupami obiektywów). Tylna soczewka jest mocno osadzona w bagnecie i nigdzie się nie przesuwa, nie ma efektu odkurzacza. Osłona obiektywu mocowana jest do EF 28-70 na zatrzaski, nie ma pozycji transportowej (osłona obiektywu nie była jednak oryginalna). Membrana ma tylko 6 zaokrąglonych ostrzy.

Ostrość

Ale podczas ustawiania ostrości przednia soczewka obiektywu przesuwa się do przodu wraz z tułowiem i obraca się. To oczywiście również utrudnia korzystanie z filtrów. A jeśli możesz pozbyć się pierwszej wady (ukrytej nici) przez nawijanie filtr ochronny, musisz pogodzić się z drugą wadą tkwiącą w większości soczewek wielorybów. Przełączanie trybu ostrości odbywa się za pomocą przełącznika na korpusie. Sam przełącznik mi się podobał, ale jego lokalizacja nie jest zbyt wygodna, trzeba zmienić manetkę i gorączkowo szukać.

Pierścień do ustawiania ostrości o szerokości około 5 mm, plastikowy, nietłumiony. Obraca się z szarpnięciem, wydaje się, że jest ugryziony w plastikową ramkę obiektywu. Skok pierścienia wynosi około 180 stopni, co przyczynia się do wygodnego ręcznego celowania. Podczas pracy autofokusa pierścień nie jest połączony z mechanizmami wyciągu i obraca się swobodnie, nie wpływając na ostrość.

MDF obiektywu ma 39 cm, maksymalne powiększenie to 0.22X. Obiektyw zdecydowanie nie nadaje się do makro, nawet pomimo pięknej skali ostrości oznaczonej „Makro”.

Napęd autofokusa wykorzystuje konwencjonalny mikrosilnik. Szybkość autofokusa jest średnia, przesunięcie obiektywu zajmuje około 1 sekundy. Mój egzemplarz miał mały back focus, stały na wszystkich ogniskowych, więc tę wadę można skorygować wprowadzając korekcję AF.

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Jakość obrazu

I tutaj stary ciemny i nieokreślony obiektyw zamienia się w łabędzia. Nic dziwnego, że niektórzy uważają ten obiektyw za legendę. Do 50 mm na kadrze jest ostry, zaczynając od otwartego otworu. Tylko same rogi ramy trochę uginają się. Od f/8 jest bardzo ostro w całym polu, nawet na FF (sądząc po recenzjach, informacje nie są weryfikowane).

Chromatyka jest słabo wyrażona, brak frigingu. Najsilniejszy aberracja chromatyczna manifestują się pod szerokim kątem i otwartym otworem. Po 50 mm na otwartej powierzchni pojawia się niewielki efekt monokl, który znika, gdy przesłona jest zakryta.

Winietowanie denerwuje tylko na brzegach zakresu ogniskowych i tylko na otwartej przestrzeni.

Zniekształcenie: Klasyczna lufa 28 mm przechodzi w poduszkę 70 mm. Charakter jest prosty. Rozmiar nie jest denerwujący. Podświetlenie przenosi się zaskakująco dobrze, kontrast nie spada.

Wydaje mi się, że zdjęcia z tego obiektywu są podawane z filmem nawet na cyfrowym korpusie. I ostre, z dobrym mikrokontrastem, a jednocześnie miękkie. Przy zamkniętych przysłonach obiektyw ten konkuruje z Canonami 28-70 f/2.8L i 24-105 f/4L Elks.

Przykłady zdjęć

Niestety obiektyw został sprzedany. Dlatego oprawki, których oryginały zostały znalezione szczęśliwym trafem, nie błyszczą, ale generalnie odzwierciedlają charakter obrazu obiektywu. Wszystkie zdjęcia prezentowane są bez obróbki, tylko wywoływanie w ACR i miejscami korekta ekspozycja. Zdjęcie wykonane przez firmę Canon 450D.

Pliki źródłowe można pobrać z link.

Jeszcze kilka klatek z korektą żeby nie było tak smutno:

Moje doświadczenie

Biorąc pod uwagę koszt obiektywu około 100-150 USD, jest to tylko dar niebios i tajna broń Canona. Używałem tego obiektywu przez kilka lat i byłem z niego bardzo zadowolony, pomimo braku małego stabilizatora. jasność itp. ograniczenia. Wszystko, co lepsze od EF 28-70 kosztuje zupełnie inne pieniądze i nie zawsze jest dostępne dla amatora.

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II

wniosek

Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 to dobry standardowy obiektyw. Idealny dla początkujących, oszczędnych i oszczędnych miłośników fotografii. Konkurenci tego obiektywu to:

  • Canon EF 28-135 f / 3.5-5.6 IS USM, który ma gorsze parametry optyczne i konstrukcję, ale jest wyposażony w stabilizator i napęd USM, a także ma większy zakres ogniskowych.
  • Canon EF 24-105 f/3.5-5.6 IS STM. Nie używałem go, nie wiem, ale kosztuje dwa razy więcej.

Reszta, podobne obiektywy, są jeszcze lepsze, większe i droższe od rozważanego.

Dziękuję za uwagę.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 97, na temat: Canon EF 28-70 f/3.5-4.5 II, recenzja od czytelnika Radozhiva

  • Anonim

    Mam taki kolorowy obiektyw, ostrość jest doskonała, daleko mu jeszcze do serii L, ale lepiej niż nowsze modele pop. Chińczycy nie śpią))) W pochmurną pogodę strzela bardzo smacznie.Autofokus rzadko się rozmazuje, dosyć szybko.

    • Michael

      Może daleko. Ale przy zakrytych i 12 megapikselach różnica w rozdzielczości jest minimalna.

      • Zabugor

        Dzięki Michael za recenzję! Obiektyw jest fajny - w przeciwieństwie do zwykłych cyfrowych śmieci z bagażnika z lat 90. XX wieku z epoki filmu. Nadal jakoś pracowali na filmie - na figurze, cichy horror. Na ff na uprawie - bardzo szczęśliwy. Tylko obraz filmowy o wystarczającej ostrości i doskonałej głośności. Nonsens, aby szukać tutaj efektu bokeh shmoke na piksel Lek i tak dalej. Zadowala również 00-35 z tej samej epoki lat 70-tych. Bardzo klimatyczny obiekt lampowy z własnym charakterem. Zdejmując łosia z tuszy, zakładam go. A co brzęczy jak trzmiel i plastikowa konstrukcja – cóż, zadbaj o swoją optykę, zapobiegaj jej, a będziesz szczęśliwy.

  • Oleg

    Z testu miałem do czynienia z dwoma obiektywami, obydwoma z pierwszej wersji. Jeździłem na 5 aparatach, 2 cropy 20d i 450d, dwie pierwsze pięciocentówki i 1d mark3. To, co jest powiedziane w recenzji, odniosłbym się do użycia na pierwszy grosz, poczytałem o reszcie aparatów... Zacznijmy od przycięcia. 20d z tym obiektywem działa przeciętnie, autofokus czasami się rozmazuje, kolor, kontrast są dobre. Ostrość jest gorsza niż 18-55 drugiej wersji. Na 450d ten sam obraz - łączy wieloryba z ostrością (raczej dlatego, że wieloryb ma wszystko ok z ostrością)). Ogólnie 28-70 3,5-4,5 nigdy nie dotyczy upraw, wieloryb jest ostrzejszy, szybszy. Nie widzę sensu zabierania go na JAKĄKOLWIEK uprawę. Na pierwszej pięciocentówce to tylko bomba, ostrość jest doskonała, prawie otwarta. Kolor i kontrast są doskonałe. Próbowałem umieścić go na 1d mark3, a nie na fontannie... Łączy obiektyw, nie ma wystarczającej rozdzielczości. Generalnie obiektyw w miarę możliwości realizuje się już za pierwszego grosza, ale na tym na pewno skończy się jego użytkowanie. Kilka słów o 28-105 wymienionych tutaj. Miałem go na grosze - poza silnikiem usm nie ma żadnych plusów w porównaniu z bohaterem recenzji. Kolor jest matowy, ostrość, kontrast gorszy, a jeśli jest tylko gorzej w centrum kadru, to bliżej krawędzi jest kompletny joe.. Na kadrze jestem pewien, że pracowałbym nawet gorzej. Obiektyw sprzedał się bez żalu.

    • ,de

      Co im tutaj wyjaśniasz, przeczytali w Internecie o tym, w jaki sposób wykorzystuje się centralną część soczewek, dzięki czemu soczewki będą ostrzejsze w uprawie. Nie napisali o limicie rozdzielczości obiektywu. Tutaj siedzą tutaj i nawet widzą w czymś pewne różnice. Cyrk.

    • Misza

      Masz coś takiego jak aparat i nikiel i 1d i kładziesz na nich takie szkło))) oto wieloryb z kenon 18-55 rzadka bzdura, zresztą w każdej z wersji ten obiektyw z recenzji jest znacznie lepszy. to sam na 5d m3 i tylko z poprawkami L i sigma couple

      • Oleg

        W przeciwieństwie do ciebie, przynajmniej sfilmowałem to, o czym mówię, ale wykazujesz ignorancję w tej sprawie. Twoje rzekome posiadanie 5dmk3 i l-fixów, jeśli to prawda, prawdopodobnie zdradzi cię po prostu jako właściciela drogich zabawek, a nie jako osobę, która w najmniejszym stopniu rozumie problem, o którym mówisz.

  • ,de

    Mydło, które wszędzie się chwali, nie rozumiem.

    • Zabugor

      Kup i zobacz. Jeśli znajdziesz. namiot cyrkowy

  • Misza

    Tutaj ludzie piszą o jakiejś różnicy na wielorybach, ale nie ma na nich ostrości ani rozdzielczości, a odwzorowanie kolorów jest nudne g .... Jeśli chcesz mieć dobry kontrast i obraz w wysokiej rozdzielczości, musisz strzelać tylko na poprawkach

  • powieść

    Kupiłem dziś ten obiektyw za 100 USD.
    Mam Canona RP. Wcześniej zoom był Sigma 24-105 Art. Szkło jest piękne, ale dzięki zestawowi mocowań, które pokrywają prawie całą tę ogniskową (40 2.8, 50 1.4, 85 1.4), bezpiecznie leżało na półce, bo gorsze od każdego z nich z osobna. I bardzo nielogiczne jest trzymanie szkła za 1000 euro na półce w obecności ciekawszych i generalnie tańszych poprawek. Dlatego poszła do Avito i po prostu trzeba było kupić jakiś zoom. Wybór, m.in. dzięki Arkady padłem na 28-70, w końcu nie żałowałem. Otrzymał prawie nowy egzemplarz. Obraz jest fajny, a co najważniejsze, dzięki trybowi przycinania, RP 28-70 zmienił się w 28-112 mm, co nie ustępuje pod względem ogniskowej droższej Sigmy)
    Krótko mówiąc, bardzo się cieszę

    • Alexander

      Cześć ! Mam też RP, mam 24-105 L, ale chcę mniejszy rozmiar. Chcę też wziąć 28-80 f/3,5-4,5. Nie będzie można przesłać kilku zdjęć do obejrzenia. To jest z RP i tym obiektywem? Z góry dziękuję!

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2016/05/canon-28-70-3-5-4-5/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2016/05/canon-28-70-3-5-4-5/