Recenzja stabilizatora optycznego Sigma EX 150mm 1: 2.8 APO MACRO DG HSM od czytelnika Radozhiva

Przegląd obiektywu Sigma EX 150mm 1: 2.8 APO MACRO DG HSM Optical Stabilizer (wersja do aparatów Nikon) specjalnie dla Radozhiva przygotowane Tyvunka Władimir Andriejewicz

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Dzień dobry, drodzy czytelnicy Radozhivy. Dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami i odczuciami z użytkowania obiektywu Sigma EX 150mm 1:2.8 APO MACRO DG HSM Optical Stabilizer.

To nowa wersja popularnego tele-makro, która otrzymała wbudowany optyczny stabilizator obrazu, a także ochronę przed kurzem i wilgocią. Zastosowano również płynny system ogniskowania, który skutecznie kompensuje astygmatyczne i sferyczne aberracje, zapewniając wysoką jakość obrazu w zakresie od nieskończoności do makro 1:1. Produkcja obiektywu Sigma 150mm f/2.8 Ex Dg Hsm rozpoczęła się w 2011 roku. Obiektyw jest dostępny na mocowania Canon, Nikon, Sony, Pentax.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Dekodowanie oznaczeń na obudowie wygląda tak:

  • AF - obecność autofokusa
  • APO to soczewka apochromatyczna, która minimalizuje aberrację chromatyczną. Obiektywy z oznaczeniem APO mogą być używane z telekonwerterami serii EX.
  • HSM - ultradźwiękowy, zmotoryzowany napęd obiektywu zapewnia cichą i szybką regulację ostrości.
  • EX jest częścią linii wysokiej jakości optyki, która łączy niezawodność, wygodę i wysoką wydajność optyczną.
  • IF - wewnętrzny mechanizm ogniskowania bez zmiany fizycznych wymiarów obiektywu podczas ustawiania ostrości i bez obracania przedniej soczewki
  • DG to pełnoklatkowy obiektyw zoptymalizowany do użytku z lustrzankami cyfrowymi.
  • OS — 4-stopniowy optyczny stabilizator obrazu (OS) dla wszystkich uchwytów.
  • MAKRO - dostępny tryb makro z powiększeniem 1:1.
  • Nikon — mocowanie do aparatów Nikon

Gdyby był to obiektyw natywny, byłby oznaczony „NIKON NIKKOR 150mm 1: 2.8G AF-S SWM IF ED FX VR MICRO” + (złoty pierścień)

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Macro posiada wszystkie przydatne cechy nowoczesnych obiektywów.

Konstrukcja optyczna 19 elementów w 13 grupach. Spośród nich trzy elementy wykonane są ze szkła niskodyspersyjnego, które teoretycznie eliminuje wszelkiego rodzaju zniekształcenia optyczne. Wielowarstwowa powłoka zmniejsza ryzyko odblasków, odbić i zjaw. W zależności od kąta padania światła kolor oświecenia zmienia się od silnie fioletowego do jasnozielonego.

Pakiet jest bardzo bogaty w porównaniu z obiektywami natywnymi i składa się z następujących elementów.

  1. Obiektyw
  2. Okładki przednie i tylne
  3. Blenda
  4. Pierścień kaptura
  5. pierścień statywu
  6. okładka
  7. Instrukcja
  8. Międzynarodowa Karta Gwarancyjna (Europa, Azja)
  9. Karta gwarancyjna na terytorium Federacji Rosyjskiej

Przede wszystkim ucieszyła mnie obecność stopy i doskonały półsztywny futerał. Nawiasem mówiąc, są nakładki na pokrowiec - wkładki, które kompensują dodatkową przestrzeń wewnątrz, w zależności od tego, czy kaptur jest zainstalowany, czy nie. W praktyce okazało się to bardzo wygodne. Niestety z tyłu etui nie ma paska do przypięcia do paska, za to jest regulowany pasek do noszenia na ramieniu lub w dłoni. Nawiasem mówiąc, pasek jest odpinany.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Macro jest bardzo dobrze wykonana, prawie cały korpus jest metalowy i pokryty nową powłoką Sigma. Wreszcie firma uwzględniła apele fotografów o zmianę mocno zabrudzonej i słabo przetartej aksamitnej powłoki na gładszą. W dotyku przypomina teraz przede wszystkim tablicę szkolną, gładko-matową, czy coś. Korpus obiektywu jest metalowy, a gdy aparat z obiektywem znajduje się w chłodnym otoczeniu i bierzesz obiektyw ciepłymi dłońmi, pozostaje na nim mokry ślad, który notabene wyparowuje tuż przed twoimi oczami w kilka sekund , nie pozostawiając smug. Ta właściwość powłoki doprowadziła mnie do porównania z tablicą szkolną. Pierścień do ustawiania ostrości jest bardzo szeroki i gumowany, szeroki na 5 centymetrów. W rękach obiektywu odczuwa się jak coś solidnego i monolitycznego.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Sigma 150mm F2.8 wykorzystuje filtry 72mm. Gwint do filtrów jest plastikowy i moim zdaniem to jedyny plastikowy element na korpusie. Dla niektórych będzie to wada i chciałbym zobaczyć gwint na „profesjonalny” 77 mm do obiektywu tej klasy. Ale dla odniesienia chciałbym dodać od siebie, że mój rodzimy profesjonalista Nikon 105mm f/2.8 VR Micro stosuje jeszcze mniejsze filtry o średnicy 62 mm. Dla mnie osobiście nie wygląda to na niedogodność, pierścień adaptera można kupić w dowolnym sklepie fotograficznym w cenie 200-300 rubli i strzelać dla własnej przyjemności. Swoją drogą Sigma w dużej liczbie swoich prof. szkło korzysta z filtrów 82 mm, co moim zdaniem jest dużo gorsze, bo jeśli masz filtr polaryzacyjny 77 mm, mało kto będzie chciał kupić 82 mm do użytku na jednym szkle, bo kosztuje bardzo przyzwoicie.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Waga obiektywu to imponujące 1150 gramów, co jak na poprawkę to całkiem sporo. Wagę uważam za plus, bo częściowo rekompensuje drgania aparatu przy fotografowaniu z ręki, co bardzo przydaje się przy makrofotografii, a na minus – w końcu cały dzień fotografowania z obiektywem ważącym nieco ponad kilogram w połączeniu z karkasem pełnoramowym i dodatkowym. sprzęt można przyrównać do pójścia na siłownię i do końca dnia twoje ręce nie będą ci za to dziękować.

Obiektyw posiada trzy przełączniki na korpusie.

  • Trzypozycyjny ogranicznik ostrości.
  •  AF-M
  •  „OS” ma trzy pozycje: wyłączone, 1, 2

Wszystkie przełączniki znajdują się po lewej stronie korpusu, podobnie jak obiektywy Nikon. Przełączniki są wygodne, nie przywierają i nie przeszkadzają podczas pracy, wykonane są z wysokiej jakości wytrzymałego tworzywa sztucznego, w ogóle nie mają luzów. Kiedy pierwszy raz kupiłem ten obiektyw, przełączali się bardzo mocno, po tygodniu przyzwyczaili się, a teraz przełączają się bez problemów, a odrobina wysiłku, który trzeba przy tym włożyć, zapobiega przypadkowemu przełączeniu.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Ostrość

Obiektyw ustawia ostrość za pomocą silnika HSM (HyperSonic Motor, odpowiednik Nikona SWM), dlatego będzie pasował do wszystkich aparatów Nikon, nawet tych, które nie mają wbudowanego silnika ostrości. Minimalna odległość ostrzenia to 38 cm, przy której można fotografować makro z powiększeniem 1:1. Odległość od przedniej soczewki do obiektu na płycie MDF wynosi około 19 cm Ogniskowanie typu wewnętrznego - przednia i tylna soczewka pozostają nieruchome. Nie ma efektu odkurzacza.

Obiektyw posiada trzypozycyjny ogranicznik odległości ogniskowania: Full, 0.53-∞ i 0.38-0.53

W moim aparacie Nikon D700 czas ogniskowania w trybie „Full” od nieskończoności do MDF iz powrotem wynosi 2,63 sekundy. W jedną stronę - 1,35 sek. Czas ogniskowania w trybie 0.38-0.53 tam iz powrotem - 1,35 sek.

Ogólnie rzecz biorąc, ustawianie ostrości jest dość wygodne przy fotografowaniu w zakresie makro. Soczewka skupia się wytrwale i nie ma tendencji do odchylania się, gdy jest wystarczająco dużo światła.

W pozycji AF automatyczne ustawianie ostrości działa ze stałym priorytetem ręcznego ustawiania ostrości, podobnie jak w okularach natywnych. Tryb jest bardzo wygodny i przydatny - do ręcznego ustawiania ostrości lub korekcji ostrości nie trzeba dodatkowo przełączać obiektywu w tryb „M”. Instrukcja mówi, że musisz poczekać, aż obiektyw ustawi ostrość i jeśli punkt ostrości Ci nie odpowiada, bez puszczania spustu migawki, ponownie ustaw ostrość ręcznie. Czyli z automatyzacją nie warto się kłócić i warto poczekać na koniec autofokusa.

W trybie śledzenia ostrości, gdy próbujesz przesunąć go ręcznie, automatyka zaczyna się opierać i obracać ostrość w innym kierunku. Więc nadal musisz używać przełącznika. Niemniej tryb ciągłej ręcznej korekty ostrości nie działa tak dobrze, jak na natywnych okularach.

Aby wydajniej korzystać z trybu ręcznej regulacji ostrości, w menu aparatu należy wyłączyć ogniskowanie przez wciśnięcie spustu migawki do połowy (czyli przez naciśnięcie wyzwalana była tylko migawka) i ustawić ostrość na przycisk AF WŁ. Przy okazji, pułapka skupienia działa również z tym obiektywem.

W trybie manualnym pierścień do ustawiania ostrości obraca się o około 160 stopni, co jak na obiektyw makro to niewiele. Podobno jest to opłata za dość szybkie skupienie. Należy dodać, że 90% ruchu pierścienia mieści się w zakresie makro, od metra do nieskończoności, ruch to około 15 stopni.

Podczas autofokusa pierścień pozostaje nieruchomy. W trybie manualnego ustawiania ostrości, gdy pierścień dochodzi do skrajnych pozycji, nie spoczywa, ale dalej się obraca, ślizgając, tak jak na obiektywach natywnych. Obiektyw posiada skalę odległości ogniskowania w metrach i stopach, a także skalę ze współczynnikiem powiększenia do makrofotografii (od 1:10 do 1:1). Obiektyw został pozbawiony skali głębi ostrości.

Dwie najważniejsze cechy tego obiektywu dla mnie osobiście to dokładne ustawianie ostrości w dość słabym świetle, w przeciwieństwie do wielu soczewek Sigma, które grzeszą, oraz wyjątkowo niski poziom HA.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Stabilizator

Wiele osób mówi, że obecność stabilizatora w obiektywie makro nie jest konieczna, ja się z nimi nie zgadzam i oto dlaczego.

Działanie stabilizatora zgodnie z instrukcją kompensuje 4 przystanki włączone narażenie. W kategoriach liczbowych oznacza to, że możesz fotografować z czasami otwarcia migawki 16 razy dłuższymi niż wymagany przez obiektyw bez stabilizatora.

W praktyce skuteczność stabilizatora znacznie spada wraz ze zmniejszaniem się odległości ogniskowania. Podczas pracy na MDF (ze współczynnikiem powiększenia 1:1) stabilizator czuje się znacznie gorzej niż podczas ustawiania ostrości na nieskończoność. Ten sam spadek skuteczności stabilizatora obserwuje się w natywnym Nikon 105mm f/2.8 VR Micro.

Skupiając się nie na MDF, ale w okolicach metra i dalej, możesz bezpiecznie strzelać z wytrzymałość 1\30 sek i 1\40 sek, jeśli stoisz w wygodnej pozycji i strzelasz w serii – para na pewno będzie ostra nawet w 1\15 sek.

Jak dla mnie, jak na obiektyw 150 mm to całkiem niezły wynik. A podczas ogniskowania w obszarze MDF stabilizator raczej eliminuje drgania obrazu w wizjerze, a pomaga dokładniej ustawić punkt ostrości na obiekcie, co zwiększa jego dokładność. Jedyną wadą posiadania stabilizatora jest to, że mogę podkreślić wzrost kosztu obiektywu, ale to kwestia finansów, a nie kwestia potrzeby/niepotrzebnej. Jeśli macie pieniądze na obiektyw ze stabilizacją, gorąco polecam zakup tego.

Do włączenia/wyłączenia stabilizatora na obiektywie służy przełącznik „OS” ma trzy pozycje: wyłączony, 1, 2.

W pozycji 1 - obiektyw śledzi przesunięcia zarówno w pionie, jak iw poziomie, w trybie - 2 tylko w pionie, co jest wygodne podczas fotografowania obiektów poruszających się w płaszczyźnie poziomej względem aparatu.

Jeśli zdejmiesz obiektyw lub wyjmiesz akumulator z aparatu podczas pracy stabilizatora, usłyszysz wewnątrz nieprzyjemny grzechoczący dźwięk - to soczewki stabilizacyjne zaparkowane wewnątrz obudowy. Lepiej tego nie robić i wyłączyć stabilizator przed tymi operacjami. Instrukcje mówią, że ten dźwięk w tej sytuacji jest normą i nie jest sygnałem awarii. Jeśli spojrzysz w wizjer, gdy stabilizator jest włączony, możesz zobaczyć, jak obraz gwałtownie podskakuje, a gdy jest wyłączony, szarpie w dół. Jednocześnie słychać odgłos parkowania obiektywu, ale nie taki sam jak przy wyjmowaniu obiektywu z aparatu, ale cichszy i nie grzechoczący. Ogólnie rzecz biorąc, podczas pracy stabilizator stale wydaje ciche dźwięki.

Do obiektywu dołączona jest duża i bardzo wytrzymała osłona przeciwsłoneczna (wykonana z grubego plastiku). Osłonę obiektywu można zamontować w pozycji odwróconej (tryb transportowy), ale tylko wtedy, gdy osłona obiektywu jest założona do przodu i do tyłu, dostęp do pierścienia ostrości jest całkowicie utracony. W aparacie bardzo efektownie prezentuje się obiektyw z założoną osłoną obiektywu. Nawiasem mówiąc, do zestawu dołączono jeszcze jedno bardzo ciekawe akcesorium - przejściówkę na osłonę przeciwsłoneczną do aparatów do kadrowania. W rzeczywistości jest to kolejny kaptur, gdy jest używany na uprawie, po prostu zakładasz oba kaptury i cieszysz się. Zawsze dziwiło mnie, dlaczego żaden z producentów nie robi czegoś podobnego do swoich okularów, bo cena jest tania, a w przypadku okularów z nienajlepszym odblaskiem użycie tego akcesorium byłoby trudne do przecenienia.

Obiektyw jest tak duży, że wykorzystuje stopkę statywową. Stopka jest metalowa i bardzo mocna, można ją łatwo zdjąć. Teflonowe wstawki wewnątrz stopki, które ułatwiają przesuwanie przy zmianie orientacji i nie uszkadzają powierzchni soczewki. Na tubusie obiektywu znajdują się 2 oznaczenia umożliwiające szybkie ustawienie aparatu zamontowanego na statywie do pozycji pionowej lub poziomej (ściśle pionowo lub poziomo).

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Przysłona

Przysłona składa się z 9 listków i zamyka się do F/45 na MDF i do F/27 przy ustawianiu ostrości na nieskończoność.

Przysłona 2,8 dostępna jest tylko przy ogniskowaniu od 4 metrów do nieskończoności, na 0.8 metra to już F/3,5, a na MDF 5,6. jest to powszechna właściwość obiektywów makro. Co więcej, naprawdę chowa się z tyłu, widać go patrząc z tyłu obiektywu. W Internecie są szczegółowe instrukcje dotyczące demontażu obiektywu i wyłączenia dźwigni, które to robi, sądząc po recenzjach, poprawia to ostrość na MDF i obraz w wizjerze staje się jaśniejszy, wadą tej akcji jest zatrzymanie aparatu dokonywanie zmian w ekspozycja, gdy zmieni się ostrość, to znaczy korekta będzie musiała być stale wykonywana samodzielnie. Gwarancja na obiektyw jest oczywiście anulowana. Jak dla mnie – nie warto, ale może komuś się przyda te informacje.

Obiektyw cierpi z powodu efektu „Focus Breathing” – zmiany kąta widzenia podczas ustawiania ostrości. Cierpi tak bardzo, że trzeba się przyzwyczaić do zgadywania, jak zmieni się kąt widzenia podczas ustawiania ostrości. Krótko mówiąc, podczas ogniskowania od nieskończoności w stronę MDF rzeczywista ogniskowa wzrasta, co prowadzi do zmniejszenia kąta widzenia. Ogniskowa wskazana na tubusie jako 150 mm obowiązuje tylko wtedy, gdy obiektyw jest zogniskowany na nieskończoność. Zwiększenie ogniskowej pociąga za sobą również zmniejszenie otworu względnego i osłabienie układu stabilizacji. To zachowanie jest typowe dla większości (naprawdę większości, jeśli nie wszystkich) obiektywów makro.

Pod względem pracy „makro” Sigma 150/2.8 radzi sobie bardzo dobrze. Przede wszystkim warto zauważyć, że ogniskowa 150 mm pozwala zachować przyzwoitą odległość między obiektem a fotografowanym obiektem. Przy uchwyceniu świata owadów jest to nieoceniona zaleta obiektywu. Wielu fotografów dodaje do obiektywu telekonwerter i może robić zdjęcia makro z bardzo dużej odległości bez straszenia owadów i zwierząt.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Jakość obrazu

Obiektyw charakteryzuje się doskonałym i dokładnym odwzorowaniem kolorów. Winietowanie na szerokim otworze 2,8 jest zauważalne, ale nie krytyczne. Na pełnej klatce obiektyw jest niezwykle ostry w całym polu kadru już od F4, na otwartej oczywiście trochę miększy, ale wciąż bardzo, bardzo godny.

Obiektyw nie boi się odblasków, dobrze toleruje boczne i tylne światło, problematyczne jest łapanie zająca. Używanie osłony przeciwsłonecznej daje 100% gwarancję braku odblasków. Aberracje chromatyczne są zupełnie nieobecne podczas oglądania zdjęć, w teście syntetycznym widać je przy 100% powiększeniu, ale to tylko dla krytyków kanapowych, na zwykłych zdjęciach nie mogłem ich zobaczyć bez względu na to, jak bardzo się starałem, nawet na krawędziach kontrastujące przedmioty. Potwierdzają to również testy, które można znaleźć w Internecie, na przykład na znanej stronie techno PhotoZone, gdzie ten obiektyw jest bardzo chwalony właśnie za sterowanie HA. Brak również koloru frigingu (kolor kontrastujących detali w kolorze fioletowym i zielonym w strefie rozmycia), ta właściwość jest niezwykle rzadką cechą dla szybkiej naprawy, na przykład natywna Nikon 105mm f/2.8 VR Micro chromian jest dość mocny.

Bokeh, dzięki 9-płatkowej zaokrąglonej przesłonie, jest miękki, równy, przyjemny dla oka. Nawiasem mówiąc, na otwartej przestrzeni obiektyw w pewnych warunkach zauważalnie „kręci” tłem. Chcę również zwrócić uwagę na brak efektu „wycinania” obiektu przy przechodzeniu od ostrości do strefy rozmycia..

Generalnie pod względem jakości obrazu jest na najwyższym poziomie i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Osobiste doświadczenie

Mój pierwszy obiektyw makro był Sigma 50mm 1:2.8 DG Makro D EX, doskonały obiektyw z możliwością strzelania 1 do 1.

Na rynku wtórnym kosztuje 7-9 tysięcy rubli. Kupiłem go, aby spróbować sam w makro, a potem jak to idzie. Po jakimś czasie zdecydowałem się na zakup czegoś poważniejszego i wybór padł na Sigmę 150mm. Powodem zmiany była niewielka odległość od przedniej soczewki do obiektu przy fotografowaniu 1 do 1 (około 5 centymetrów), ruchomy tułów, głośne ustawianie ostrości, które razem podczas fotografowania żywych obiektów straszyły nawet ślimaki i chowały się w Dom :). Wszystkie te niedociągnięcia nie dotyczyły lat 150-tych. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy strzelając w tej samej skali, 150 dało znacznie mniej grypy. Przy strzelaniu na MDF, w skali 1:1, 150 daje grypę około 0,2 cm, podczas gdy pięćdziesiąt dolarów daje 0,54 cm, czyli 2,5 razy więcej.

Stwarza to dodatkowe utrudnienia podczas fotografowania, trudniej wpaść w grypę, trzeba mocniej docisnąć przysłonę, co ogranicza przepływ światła i wymusza albo podniesienie ISO, albo zwiększenie czasu otwarcia migawki, a nawet użycie błysk. To wszystko nie można nazwać wadą tego szkła, a raczej cechy obiektywów tej klasy. Przed zakupem teleobiektywu makro zastanów się, co będziesz fotografować. Jeśli są to obiekty statyczne, które nigdzie od Ciebie nie odejdą, zdecydowanie radzę zwrócić uwagę np. na obiektywy krótkoogniskowe Sigma 50mm 1:2.8 DG Makro D EX lub rodzimy Nikon N AF-S Micro Nikkor 60mm 1:2.8G SWM ED IF Asferyczny Micro 1:1 Powłoka nanokrystaliczna. Byłby to mądrzejszy wybór. Jeśli chcesz fotografować płochliwe owady, nie możesz się obejść bez teleobiektywu makro.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Wtedy sigma staje się całkowicie logicznym wyborem, na jej korzyść przemawia obecność trójpozycyjnego stabilizatora, całkiem zwinnego (jak na makro fix) i dokładnego ogniskowania, znakomitego japońskiego montażu i bogatego wyposażenia. Wydaje mi się, że wszystkie te cechy powinny mieć dość duży wpływ na decyzję o zakupie tego szkła.

Od marca 2016 ceny wyglądają mniej więcej tak:

Jak widać, w porównaniu do natywnej 105 mm, sigma wygrywa ogniskową, większym MDF-em i całkowitym brakiem HA, podczas gdy w cenie są prawie takie same; 200 kosztuje dwa razy więcej, jest ciemniejszy o 1 stopień, nie ma stabilizatora i wygrywa tylko z wygodniejszą ogniskową i mniejszym MDFem.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

U mnie wybór padł między „rodzimą” 105 a sigma, o wyborze decydowała cena na rynku wtórnym: 38 tys. za 105-ku (w zestawie są tylko osłony i widoczne są ślady użytkowania) i 31 tys. zupełnie nowa sigma, w komplecie i na gwarancji. Przy tym samym koszcie i stanie radziłbym wziąć własną szklankę, jest jakoś spokojniej czy coś, ale po kilku dniach użytkowania sigma mile mnie zaskoczyła i nie ma ochoty zmieniać jej na coś innego.

Przykładowe zdjęcia

Pliki źródłowe mogą: pobierz z tego linku.

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

SIGMA AF 150 mm f/2.8 EX DG APO HSM Makro

Tyvunka Władimir Andriejewicz

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarzy: 83, na temat: Recenzja stabilizatora optycznego Sigma EX 150mm 1: 2.8 APO MACRO DG HSM od czytelnika Radozhiva

  • Trot

    Bardzo dobre szkło, bardzo dobry i szczegółowy przegląd.
    Gdyby nie duża, powiedziałabym przerażająca, ilość błędów interpunkcyjnych ze spacjami, przecinkami i myślnikami - tę recenzję można by nazwać jedną z najlepszych w serwisie.

    • Anonim

      Język rosyjski jest potężny! Zabierze wszystko! A internet jeszcze bardziej. :)))

      • Trot

        Odpowiedź klasy brzmi: „Schaub twoi lekarze traktowali tę samą wiedzę i leczenie”.

    • владимир

      tak, mam problemy z przecinkami i myślnikami od szkoły) przepraszam, jeśli zranię czyjeś uczucia ortograficzne)

      • Trot

        No ale zadowolony z estetyki. Połączony i szczegółowy tekst.

        • владимир

          Dzięki próbowałem)

      • Dmitry

        Świetna recenzja, dzięki!
        DOF - głębia ostrości, grypa - choroba.
        Nie narzekam, tylko oko się potyka :) Jeszcze raz dziękuję za recenzję!

        • владимир

          ahaha) naprawdę) poprośmy Arkadego, żeby to naprawił)
          wybierz akapit i dodaj go do komentarza, aby nie cierpiał i nie szukał)

    • Artem

      Tamron 90 2,8 =) minimalna odległość ostrzenia to około 30 cm, nie da się odstraszyć owadów. Brakuje tylko stabilizatora. Nadaje się do makro, portretów i wszystkiego innego.
      Przed zakupem polecam przeczytać, chłopaki sprawdzili https://buynbest.ru/luchshij-makroobektiv-canon/

  • Anonim

    Jaki będzie jako portrecista?)
    Jest sigma 70-200 2.8, rozważam wymianę na 150 mm, makro ciekawe tylko jako bonus

    • Anonim

      Doskonałe portrety.

    • Anonim

      Teleportret.

    • Trot

      Niedobrze

    • владимир

      tak jak pisałem w recenzji pierścień do ustawiania ostrości ma bardzo mały skok w zakresie po metrze, co nie jest zbyt wygodne przy portretach, można użyć bardzo dobrych zdjęć jako obiektywu portretowego, biorąc pod uwagę miękki bokeh i doskonały kontrast i ostrość , będzie najbardziej otwarty
      ale jak wszystkie wysokospecjalistyczne okulary, lepiej używać ich zgodnie z ich przeznaczeniem, obiektyw makro do makro, portrety mogą być bonusem, poradnik portretowy, jak krótki teleobiektyw jako bonus. Jeśli masz system Nikona, to spójrz na 135 mm f 2,0 dc lub 105 dc, to będzie rozsądniejszy wybór, lub przy 180 mm 2,8 d, wszystkie trzy okulary są w recenzjach na stronie Arcadia)

      • Jakub

        Pierścień do ustawiania ostrości ma bardzo mały skok do metra. Jest to również wada dla układarek używających pierścienia ostrości do układania w stos. Dodatkowo, aby rozpocząć ruch pierścienia, trzeba przyłożyć dość dużą siłę, a nawet niewielki luz w połączeniach statywu lub głowicy statywu może doprowadzić do przesunięcia aparatu, co z kolei prowadzi do problemu, a nawet niemożności zszycia zdjęć w stos.

    • andrei2911

      Kup sobie Tamrona 70-200. Będzie ostrzejszy niż ta poprawka i pozostanie na ogniskowej.

      • владимир

        osoba ma już 70 200, dlaczego miałby doradzać kolejne 70 200, tylko od innego producenta?) Cóż, zaoferowaliby rodzime 70 200 2,8.
        a skąd wpadłeś na pomysł, że tamron zoomu będzie ostrzejszy niż ta poprawka?
        IMHO w przypadku portretów należy zalecać tylko korektę portretu i nie zmieniać jednego zoomu reportażowego na inny.

        • andrei2911

          Wziąłem to z tego, że sam mam ten kieliszek i wiem o czym mówię. Spójrz na wszelkie testy. Ten Tamron jest ostrzejszy niż większość poprawek na rynku, z wyjątkiem niektórych Zeissa. Specjalnie dla Ciebie podam link do mojego zdjęcia. 200mm. na całkowicie otwartym otworze. Sam zobacz - https://vk.com/doc63039229_437256893

          • владимир

            Nie widziałem w ostrości niczego poza naturalnością, ale nie będę się o to spierał, ponieważ nie strzelałem tamronem, a ty nie strzelałeś sigma.
            dopóki nie strzelisz w szybę, to jest bezużyteczne)
            Tutaj nawet pytanie czytelnika nie było aż tak ostrzejsze, ale czy nadawałby się na portret, tutaj nadal pozostaję przy opinii, że specjalistyczny portret stały będzie lepszy w każdym razie, lub w skrajnych przypadkach kupić tubylca 70 200. Mówiąc o tamronie.
            Po pierwsze gratulujemy zakupu dobrego szkła, a po drugie, czy można je wysłać do Arkadego do recenzji? Czy inni czytelnicy też to docenią?
            Jeśli nie możesz tego wysłać, sam napisz recenzję, a Arkady chętnie to zrobi, myślę, że ją opublikuje)

            • andrei2911

              Zrobiłbym to, ale nie ma czasu. I nie mogę wysłać. Zrozum, że teraz nie wszystko jest dobrze między Rosją a Ukrainą.

              • владимир

                przepraszam, bardzo przepraszam. ciekawie byłoby spojrzeć na jego recenzję)
                Może wtedy masz jeszcze trochę czasu i możesz to napisać.

              • andrei2911

                Będzie mieć nadzieję. :)

            • Michael

              Widziałem to na innej stronie http://www.vlador.com/lens/tamron-af-70-200-2-8-sp-di-ld/

              • andrei2911

                To jest przegląd starej wersji szkła.

        • Michael

          Cóż, Tamron jest naprawdę bardzo ostry. To prawda, weź pod uwagę, że nie ma autofokusa ... Tak, a jeśli chodzi o ostrość, masz rację, musisz porównać. Więc po prostu nie mów

          • andrei2911

            Dziwne, mój AF jest niesamowity. Mam inny 24-70, ale jest znacznie wolniejszy i mniej dokładny.

            • Michael

              Może inna modyfikacja. Nie kupiłem tego obiektywu ze względu na AF. Zachowywał się bardzo niegrzecznie.

              • Michael

                Nie powiem nic o tym. Właśnie dotknąłem starego

              • Oleg

                Nie fotografowałem tym obiektywem, ale od dłuższego czasu używam pierwszej wersji bez kikuta, która moim zdaniem nie jest potrzebna do niczego. Szkło jest bardzo ostre, ostrość porównywalna z Canonem 200/2.8 L. Nawet z przedłużaczem 1.4 daje znakomitą ostrość. Tampon, a nawet zostaw zoom. Jeden z najlepszych obiektywów makro o bardzo wygodnej ogniskowej. Nie nadaje się do portretów, z wyjątkiem portretów mężczyzn.

  • Alex

    Przepraszamy, ale kalkulacja w rublach ... to za dużo!

    • Trot

      Jaki jest sens w liczeniu dolców?

      • Anonim

        A znaczenie w rublach? W takim razie lepiej liczyć w rodach (PGK)…

        • Trot

          Sensowne jest wskazywanie ceny w recenzjach w pieniądzach (w przypadku nowych modeli lub wspominania o zakupach w serwisie eBay) lub w rublach.
          Nic więcej, IMHO.

      • nocleg ze śniadaniem

        Otóż ​​w dolarach cena sprzętu nie zmienia się tak bardzo jak w drewnianych. Dlatego sensowne jest określenie go w $, wtedy jest w przybliżeniu jasne, ile teraz kosztuje. Bo np. jak napiszę, że kupiłem aparat za 9 szt. w 2007 roku, to teraz nic nie powie pod względem kosztów.

        • Trot

          a w dolarach nie powie absolutnie nic. ))
          więcej oczywiście było zupełnie inaczej, a sam dolar też podlega inflacji.
          Sobsno wskazanie ceny w każdym razie ma sens tylko dla „dzisiaj”, IMHO.

          • владимир

            jeśli uważnie przeczytasz tekst recenzji, mówi, że ceny są podane od marca 2016 r. i są podane tak, abyś mógł z grubsza zobaczyć różnicę w cenie w stosunku do okularów.

            • Trot

              O tym właśnie mówię

  • Anonim

    - odgłos grzechotania wewnątrz - to soczewki stabilizujące wewnątrz obudowy są zaparkowane -
    Moje okulary pękają, kiedy strzelam od góry do dołu lub pod dużym kątem. Ogólnie obiektyw jest dobry. Dla mnie stało się to prawie normalne (choć muszę dużo się ruszać i nierzadko na brzuchu :)) Nie wyłączam też autofokusa. nie ma wiary w oczy, a w aparacie nie ma wystarczającej korekcji dioptrii. Używam go jako obiektywu makro, tele, portretowego. Tak, strzelam aparatem D7000.

  • Anonim

    Na płytkiej głębokości RIP.

    • владимир

      wszystko zależy od skali strzelania, na twoim zdjęciu skala w ogóle nie ciągnie makro, więc grypa jest dość duża.

      • Anonim

        Dobra. Czy to będzie Ci odpowiadać jako makro?

        • Anonim

          Tutaj. Nie udało się załadować.

        • владимир

          Sądząc po kontekście, chciałeś dodać zdjęcie do swojego komentarza, ale najwyraźniej się nie załadowało, spróbuj ponownie)

          • владимир

            teraz zorganizuj)
            Moim zdaniem swoim zdjęciem potwierdziłeś tylko moje słowa, że ​​w zakresie makro grypa na 150k jest bardzo mała, a przy krótszej ogniskowej 50 mm jest szersza w tej samej skali, ja miałem jedno i drugie i wiem co Mówię o)

            • Anonim

              O czym pisałem?

              • владимир

                cóż, z jakiegoś powodu myślałem, że mówisz o tym, że jest po prostu duży, może dodali zdjęcie, na którym jest dość szerokie) w ogóle się nie rozumieli)

            • Aleksander O

              Chciałbym trochę poprawić - głębia ostrości jest funkcją powiększenia. Dlatego głębia ostrości przy użyciu obiektywu 50 mm lub 150 mm będzie taka sama przy tym samym powiększeniu. Oznacza to, że jeśli fotografujesz 1:1, głębia ostrości będzie taka sama, niezależnie od tego, którym obiektywem będziesz fotografować. Różnica będzie polegać na tym, że 50mm pokaże szerszy kąt i będzie zawierało więcej tła, które będzie wyglądało na mniejsze. Daje to złudzenie, że masz większą głębię ostrości, ale to tylko złudzenie optyczne.

              • владимир

                Aleksandrze, mylisz się. Głębia ostrości to odległość, że tak powiem, w głębi kadru, która jest ostra. Jest mierzony w centymetrach, metrach itp.
                Współczynnik powiększenia 1x1 pokazuje, że obiekt 24mm na 36mm na matrycy 24x36 zajmie całą klatkę na zdjęciu, to w żaden sposób nie mówi, że będzie on wyostrzony w całości lub w części, to tylko wzrost współczynnika skóry.
                Pobierz dowolny kalkulator grypy na swój smartfon i sprawdź go.

                Oto konkretna soczewka danych 150 mm, minimalna odległość ogniskowania 38 cm, osiąga się współczynnik powiększenia 1k1
                drugi obiektyw Sigma ma ogniskową 50 mm, a jego minimalna odległość to 18 cm
                Podłącz go do kalkulatora i sprawdź.
                Szczerze mówiąc byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem to na zdjęciach. Różnica jest bardzo zauważalna, zmierzyłem ją linijką i jest, dlatego ostrzegałem czytelników o tym nieoczywistym momencie w dziale z osobistych doświadczeń.

              • Aleksander O

                Witaj Włodzimierzu,

                Dzięki za odpowiedź, ale nadal trzymam się swojej opinii. Jeśli umiesz czytać po angielsku, oto link do Wikipedii https://en.wikipedia.org/wiki/Depth_of_field. Zwróć szczególną uwagę na akapit „Czynniki wpływające na głębię ostrości”.

                Spójrz także na poniższy link: http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Canon-EF-180mm-f-3.5-L-USM-Macro-Lens-Review.aspx

                Spójrz na akapit, w którym zdjęcia są porównywane z kwiatem. Tekst mówi też (podobnie jak Wikipedia i inne obrazy), że ponieważ obiektywy o krótszej ogniskowej pokazują więcej tła, powiększając je, wydaje się, że tło jest ostrzejsze, że głębia ostrości jest większa. Jeśli jednak spojrzysz na ten w 100% w tle, zobaczysz, że nie jest ostrzejszy, a tak samo rozmazany, jak na zdjęciach zrobionych obiektywami o dłuższej ogniskowej.

                Dziękuję za recenzję

  • ogród zen

    7-9 tysięcy rubli na rynku wtórnym? Nie wierzę... chyba literówka

    • Andrew

      Za 12tr ostatnio widziany nawet w moim zamku. Z okazją oddałbym za 10. Takie obiektywy skłaniają mnie czasem do powrotu do lustrzanek cyfrowych..

    • Trot

      tak, jakoś nie jest w porządku ... 37-50 tysięcy na wtórnym.

      • Sergei

        Sigma 50mm 1: 2.8 DG Macro D EX... Na rynku wtórnym kosztuje 7-9 tys. rubli

        • Trot

          no pół pół.

    • владимир

      Podałem cenę 7-9 tysięcy, bo kupiłem za 7 tysięcy rubli w październiku 2015 roku, sprzedałem pod koniec lutego za 9 tysięcy, w Petersburgu średnia cena za pięćdziesiąt tysięcy Sigmy to 9-10 tysięcy, ale możliwość targowania się jest prawie zawsze wskazana, więc zawsze możesz rzucić tysiąc, jeśli się targujesz.

    • владимир

      Przeczytaj uważnie.
      napisałem
      „Moim pierwszym obiektywem makro był Sigma 50mm 1:2.8 DG Macro D EX, świetny obiektyw 1:1.
      Na rynku wtórnym kosztuje 7-9 tysięcy rubli. ”
      Sigmovsky poltos jest tego wart.
      150ka średnio około 40 tys, początkowo poprosili o 38 tys za mój egzemplarz, targowałem się do 32 tys. Choć oczywiście taka zniżka to oczywiście wyjątek, średnio można bez problemu zbić 10 procent kosztów.
      Odbywa się to tak, że jeśli poproszą o zniżkę, możesz spokojnie ją dać bez naruszania siebie, a kupujący również będzie zadowolony, a jeśli nie poprosi, to jeszcze lepiej)
      Swoją drogą, ze wszystkich przypadków, kiedy kupowałem obiektywy na rynku wtórnym (było ich około 10), nigdy nie odmawiali mi rabatu, przynajmniej zawsze przewracałem tysiąc.
      Nie bądź leniwy, aby siać, jak mówią zbawiony - licz zarobiony.

  • Valery

    Dobre szkło, nie stresuj się...

  • Roman D

    W podpisach pod zdjęciami, PLF - Filtr polaryzacyjny?

    • владимир

      tak, hoya pro 1d plf.

      • Roman D

        Tych. autor nie oszukuje, do czego wymyślił polaryzator, sądząc po fabułach, w których jest używany

        • владимир

          A jak myślisz, dlaczego został wynaleziony?

        • Виталий

          aby śnieg nie wyglądał jak biała plama, prawidłowe użycie polaryzatora)

          • владимир

            Używam polaryzatora przy słonecznej pogodzie, żeby śnieg nie wydawał się plamą, na d700 zakres dynamiczny nie jest dość duży w porównaniu do nowoczesnych pełnych klatek, nawet w porównaniu do d7100 to gdzieś mniej niż półtora zatrzymania , na pewno wiem, że przesiadłem się z d7100 na d700 , a przy fotografowaniu w słoneczną pogodę bardzo się spieszyło, jasne obszary zaczęły się znacznie częściej wypalać, więc polaryzator cały czas osadzał się na okularach, ponieważ polaryzator dość mocno przyciemnia niebo, gdy pozycja jest poprawna względem słońca, wtedy zakres dyn sceny staje się węższy i mieści się w DD aparatu.

  • Oleg

    Mam taką samą, tylko 105 mm :) jakość jest na najwyższym poziomie!

    • владимир

      Patrzyłem też w kierunku kupy, ale nie było go wtedy na rynku wtórnym, pod Nikona tylko nowy za 31 tys, a targowałem się o 150 tys do 32, w nowym i kompletnym stanie.
      Gdyby nie to kupiłbym też sto, sądząc po tym, co o tym czytałem, nie jest dużo gorszy, ale kosztuje przyzwoicie taniej)
      gratulujemy dobrego zakupu)

  • Michael

    Władimir dzięki za świetną recenzję. Ludzie najwyraźniej lubili czytać ten artykuł. Prawie wszystkie komentarze są pozytywne, bez srach i mycia kości. A to można uznać tylko za komplement.

    • владимир

      Michael, dziękuję) Zauważyłem też, że poziom nieadekwatności w komentarzach jest dość niski)

      • Constantine

        Witam Włodzimierzu. W recenzji napisałeś, że w internecie jest jakaś instrukcja demontażu obiektywu, żeby 2.8 było na wszystkich odległościach ostrzenia... Możesz mi podać link?

  • Alexey

    Obiektyw jest na pewno dobry, ale coś dodam.
    Jeśli chodzi o podświetlenie: jeśli lampa lub lampa dostanie się do ramy, wszystko będzie dobrze. A jeśli słońce jest w kadrze, to spokojnie można złapać zająca i utrata kontrastu jest gwarantowana, kaptur w żaden sposób nie oszczędza.

  • Alexey

    Wynurzyła się kolejna ościeżnica tego obiektywu: przy niskich (nawet ujemnych) temperaturach stabilizator przestaje działać.

    • Jerzy

      W porównaniu z Canonem 100L, to w skrócie tej sigma jest szczerze mówiąc o niczym. Co jest gorące, a co zimne...
      W ogóle dziwne biuro oczywiście...
      Że ich pudełka są dziwne, że mają okulary.

  • Anna

    cześć, nie mów mi - nie ma potwierdzenia autofokusa z aparatem nikon d610, czy to problem ze wszystkimi Sigmą?

    • Alexey

      Anno nie wiem jaki masz problem z potwierdzeniem ostrości na sigma mam sigma art 24-35/2.0 Nikon d 850 do manualnego ustawiania ostrości przełączam tryb na obiektywie i kręcę aż zobaczę kółko między strzałkami w wizjerze aparatu.

  • Anya

    Czy możesz mi powiedzieć, czy takie soczewki nadają się do upraw? mam nikona d5300

    • Arkady Shapoval

      Pasować. To tylko kwestia wygody.

      • Евген

        Nie masz licznika, ile razy zadano Ci to pytanie, ze szczegółowym wyjaśnieniem w każdym artykule?)))

  • Oleg

    Doskonała recenzja! Zdziwiło mnie, że obiektyw nie ma wybitnej ostrości charakterystycznej dla optyki makro. Włosy na portrecie są niewyraźne, brak szczegółów... I jeszcze jedno - link do plików nie działa. Nawiasem mówiąc, wiele linków do chmury mail.ru nie działa. Czy można to jakoś naprawić?

  • Евген

    Szkoda, że ​​nie ma recenzji dla tej samej sigma 105 macro

  • Denis Korzun

    Obiektyw jest znakomity - nawet lepszy niż 180mm przez HA!
    Zaktualizuj link źródłowy, proszę!

  • Nicholas

    słuchałem
    podrożeć
    muszę się zacisnąć
    Bizgrammatnast…

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2016/03/sigma-150-2-8-macro-dg-hsm/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2016/03/sigma-150-2-8-macro-dg-hsm/