Kwitnący CCD

Krótka uwaga na temat jednej z wad przetworników CCD.

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Zaobserwowałem wykwitanie na prawie wszystkich starych kamerach z czujnikami CCD. Szczególnie podatny na to zjawisko stare aparaty na matrycach Sony ICX-453-AQ i Sony ICX-413-AQ. Dużo rozkwitało na moich zdjęciach podczas pracy z aparatem Nikon D40.

Rozkwitanie pojawia się podczas fotografowania jasnych źródeł światła lub podczas fotografowania z długimi czasami otwarcia migawki. W takich przypadkach komórki matrycy CCD przepełniają się ładunkami (podświetlone), ładunki „rozlewają się” po sąsiednich komórkach, również je oświetlając. Ponieważ dane są odczytywane metodą przesunięcia w pionie, najbardziej zauważalne przepełnienie występuje w kierunku pionowym. Oprócz zwykłego oświetlenia mogą pojawić się inne artefakty, na przykład drabiny pokazane na zdjęciu tytułowym.

Nawiasem mówiąc, kwitnienie to kamień w ogrodzie matryc CCD i kolejny powód masowego przejścia na CMOS.

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Rozkwiecony

Kwitnienie to bardzo irytująca rzecz w astrofotografii, w której można robić zdjęcia z długim czasem naświetlania skaleczyć się. Teoretycznie od 2006 roku przetworniki CCD mają specjalną modyfikację, która zapobiega wykwitaniu, ale stwarza dodatkowe trudności w przetwarzaniu sygnału.

Ale nic, Juno nadal korzysta z matrycy Kodak KAI-2020 (Kodak!) opartej na Interline Transfer Progressive Scan CCD dla mojego 2-megapikselowego aparatu Juno. Pomimo ogromnej dominacji czujników CMOS, rozwiązania oparte na CCD są nadal wykorzystywane w medycynie, astronomii i dziedzinach nauki, w których wymagane są dokładne wyniki.

W komentarzach możemy poczynić nostalgię za starymi, przyjemnymi matrycami CCD.

Dziękuję za uwagę. Arkady Shapoval.

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 32, na temat: CCD Blooming

  • Anonim

    Na zdjęciu Sudak ARC?

    • Denis

      Tak, Sudaku. Ale nie ARK :)

      • Serge

        Wciąż ARC.

  • Trot

    Och kochanie, gdzie jesteś?!!! (((

    • Yuriy

      sprzedany bezlitośnie, wymieniony na nowy bezlusterkowiec, modny, z drukarką :)

      • Trot

        ze smutkiem i litością

        • Yuriy

          przepraszam, myślałam, że radości nowej Fuji są większe niż tęsknota za starą

          • Trot

            jest niesamowity i mocno w temacie, choć nie jest tani.
            Ale gdyby była okazja z impregnacją, nie chciałbym się rozstawać.

          • Trot

            choć może to tylko odciskanie.

            • Yuriy

              Gulp to potęga, szkoda go rozdawać – teraz używam go jako standardu kolorystycznego. Wiele osób tęskni za kolorem starych aparatów, jak na przykład fani Canona dla pierwszych pięciu. Myślę, że to nie tyle nadruk, co naprawdę wyjątkowy aparat, który obecnie nie ma pełnoprawnego zamiennika w tym segmencie. Chociaż nowoczesne aparaty mają też sporo plusów :)

          • Trot

            TAk. nowoczesne urządzenia i prawda go nie zastąpi.
            nawet Fujiki z matrycą inną niż Bayer.

  • Eugeniusz_d60

    „w medycynie, astronomii i dziedzinach nauki, gdzie wymagany jest dokładny wynik, wciąż stosuje się rozwiązania oparte na CCD”
    A co konkretnie daje CCD? Dokładniejsze dopasowanie do prawdziwego koloru?

    • Arkady Shapoval

      Na przykład mikroskopy Nikon wykorzystują CCD - http://nikon.com/products/microscope-solutions/lineup/s-resolution/nsim/index.htm W poważnych publikacjach piszą, że CCD nadal daje dokładniejsze wyniki.

      • Eugeniusz_d60

        W obu typach stosowane są również adaptery dwukomorowe

        „Po podłączeniu dwóch kamer EMCCD/sCMOS do mikroskopu za pomocą opcjonalnego adaptera do obrazowania dwóch kamer* możliwe jest jednoczesne obrazowanie w super rozdzielczości na dwóch długościach fali ze wzbudzeniem 488 nm i 561 nm”.

  • Eugeniusz_d60

    http://www.nasa.gov/content/earth-from-juno
    Każdy może cieszyć się zdjęciami zrobionymi przez Juno

  • Ciemny

    Fajny. Ilu, których nie fotografowałem aparatami D40 i D200, nigdy tego nie widziało.

  • Michael

    Nie, nie, nie. CCD jest jak narkotyk, co to do diabła jest SMOS. Wystarczy odrobina wiedzy i będzie Szczęście!

  • Felix

    W aparatach D50 D70 D70s D40 ten fakt zawsze mnie wkurzał, a czasem nie da się zrobić zdjęcia ze słońcem w kadrze, nawet jeśli prześwietlimy kadr o mniej więcej przystanek, żeby nie było tych głupich śladów. Na D200 D80 takiego efektu nie udało się nawet celowo osiągnąć, jednak przez absurdalność D200, pożerającego baterie i całkowitą wagę, zatrzymał się na D80, D80 to właściwie jedyny aparat Nikon z szykowny kolor, który jest maksymalnie pozbawiony mankamentów matryc CCD.

  • Hsien

    Nienawidzę CMOS!!!

  • Pastor

    Leechka na CCD :) Cóż, generalnie nie stawiałbym takiego pytania - „cmos kontra CCD”, ale odwrotnie - „cmos razem z CCD”. Lubię zabierać do fotografowania aparaty z różnymi czujnikami. Na przykład d5100 dla wysokiej czułości ISO i wideo oraz d80 dla koloru. Dobry zestaw na każdą sesję. Jest konieczne, aby kolory i warunki na to pozwalały - ssd, mało światła - sms. Co do kwitnienia to rzadko się z nim spotykam i generalnie nie powoduje to wielkich niedogodności, jednak czasami przeszkadza. Ale liczba klatek, w których zwykle robiłby zdjęcie przemyślanego małżeństwa, wynosi, nie daj Boże, 10 sztuk na tysiąc klatek. Z CCD mam teraz d80, d200, d70s i fuja s5pro, a kiedyś mogę rozstać się tylko z d70s, a nawet wtedy, biorąc pod uwagę jego cenę, spełnia swoją rolę doskonale i nie ma sensu sprzedawać za 3-4 tys. .

  • Taras

    Rzeczywiście, skaner CT firmy Philips MX 8000 IDT wykorzystuje 16-rzędowe matryce CCD w jednostce skanera. Ponadto matryce są bardziej „starożytne”, mniej wrażliwe na wahania temperatury powietrza i mniej kapryśne w utrzymaniu. Możesz narysować wiele podobieństw między aparatem a tomografem. Zaczynając od wyboru „strefy zainteresowania” (rodzaj wyboru kąta, czyli części ciała, w której występuje patologia), pary ekspozycji (zamiast diafragmy – kolimator lampy rentgenowskiej, zamiast migawka - kilowolty i natężenie lampy), kończąc na przetwarzaniu obrazu (tak, surowe dane ze skanera w tomografie nazywane są również RAW). CT zawiera nawet specjalny komputer z własnym mini-photoshopem z filtrami do różnych zadań (do złamań kości, do tkanek miękkich itp.). A o stosunku sygnału do szumu można dużo mówić w fotografii i tomografii w ogóle. Jest nawet swoista głębia ostrości (tzw. grubość cięcia), zmieniająca się dzięki czemu można uzyskać ciekawe efekty.

  • Wareżkin

    Kilka razy złapałem coś takiego na moim D50, kiedy w kadrze było bardzo silne źródło światła. oto jeden z najnowszych: https://img-fotki.yandex.ru/get/47043/38430167.3b/0_e1b80_e62c1757_orig

  • Karl

    Tak, czasami łapałem kwitnienie na czterdziestce. Ale nic, splujmy, idźmy.

  • Andrzej Super

    Zmieniłem D60 na D300, ale kolory nie są takie same, och, nie takie same ... Swoją drogą nie pamiętam takiej hańby na moim D60 ... Mimo wszystko model 2008.

  • Dmitry

    Arkady, na pierwszym zdjęciu, oprócz kwitnienia, są jeszcze 2 plamki poniżej. Co to za efekt? Zauważyłem coś podobnego na d200. Ostatnio oglądałem film w telewizji „Po drugiej stronie księżyca”, więc cały film regularnie wyskakuje takie kolorowe plamy, oczywiście nie „zające z obiektywu”

    • Witalij N

      Zupełnie jak zając. Z obiektywu lub filtra ochronnego.

      • Dmitry

        Filtr macierzy? Czy z braku filtra?
        Na macierzach kmop zające mogły być tylko z rzadkimi szerokimi kątami, ale te zające są przewidywalne, a na PDC - ogólnie, czasami przeczą logice. Plamy spontaniczne są statyczne, pojedyncze, w dowolnym miejscu, w dowolnym kolorze i mgławicy, niezależnie od soczewki.

        • Witalij N

          Czy na matrycy jest zainstalowany filtr ochronny? Zające mogą pochodzić z czegokolwiek, kiedy słońce świeci na obiektyw. Będzie nawet odbijany od matrycy do zakrytej przysłony iz powrotem do matrycy. Cóż, same soczewki też mogą je tworzyć. Nie ma idealnych okularów, podobnie jak idealna czarna powłoka.

        • Witalij N

          Kolorowe zające są zdecydowanie z soczewek - oświecenie nigdy nie jest doskonałe, a każda warstwa zapobiega odbijaniu się tylko jednej wąskiej długości fali światła. Pokrycie każdego obiektywu dziesiątkami warstw powłoki to bardzo kosztowna przyjemność. Często po prostu używają różnych grubości powłoki na różnych soczewkach, łączę je w całej soczewce. Łatwo to zauważyć w odbiciu źródła światła na soczewkach.

    • KalekseiG

      Na drugim zdjęciu jest też zając.

  • anonim

    Czy jest jakiś sposób na usunięcie tego kwitnienia?

    • Arkady Shapoval

      1. unikaj flary/prześwietlenia
      Na gotowym obrazie, tylko za pomocą różnych efektów naprawczych w edytorach. Ale ogólnie rzecz biorąc, nie ma mowy.

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2016/07/ccd-blooming/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2016/07/ccd-blooming/