Dla dostarczone przez obiektyw CANON ZOOM LENS FD 35-70mm 1:4 AF AUTOFOCUS wielkie dzięki Aleksandrowi Dundanovowi.
Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus to pierwszy obiektyw z autofokusem firmy Canon, a także jeden z pierwszy na świecie obiektyw zmiennoogniskowy z autofokusem. Canon FD 35-70mm 1:4 AF został wydany w maju 1981 roku.
Należy pamiętać, że ten obiektyw ma mocowanie Canon NEW FD i nie można go montować w aparatach Canon EOS.
Przed premierą Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus były już aparaty/obiektywy z autofocusem:
- Konica C35AF, Konica HEXANON 38mm F2.8, 1977
- Polaroid SX-70 LAND CAMERA Sonar OneStep, 1978 z obiektywem stałym
- AUTO Chinon WIELOKROTNIE POWLEKANY 1:1.7 50mm AF
Autofokus Canon FD 35-70mm 1:4 AF zasadniczo różni się od systemu ustawiania ostrości w nowoczesnych lustrzankach jednoobiektywowych. W nowoczesnych lustrzankach jednoobiektywowych do ogniskowania wykorzystywane są czujniki fazowego ogniskowania, które odbierają światło z dodatkowego lustra, które znajduje się pod lustrem głównym i decydują o dokładności ogniskowania. Możesz zobaczyć, jak działa i działa ta zasada. tutaj.
W przeciwieństwie do nowoczesnej zasady ogniskowania, Canon FD 35-70mm 1:4 AF nie wymaga udziału aparatu i jego lustra do ustawiania ostrości. Autofokus na obiektywie jest „autonomiczny”. Canon FD 35-70mm 1:4 AF nie ma nawet pinów interfejsu aparatu elektronicznego. Dzięki temu obiektyw może być używany z dowolnym aparatem Canon z nowym mocowaniem FD przy zachowaniu możliwości autofokusa.
Canon FD 35-70mm 1:4 AF wykorzystuje technologię SST (Solid State Triangulation) do ustawiania ostrości.
Metoda SST polega na tym, że światło odbite od fotografowanego obiektu przechodzi przez dwa specjalne „okienka” i uderza w zwierciadła, które kierują je przez pryzmat do matrycy CCD. Za pomocą czujnika CCD sygnał świetlny jest odczytywany i przetwarzany na sygnały elektryczne, które są przetwarzane przez mikrokomputer. W zależności od sygnału odczytu obliczana jest odległość do obiektu, po czym komputer instruuje silnik ogniskowania, aby ustawić taką lub inną odległość ogniskowania. Wszystkie części systemu ogniskowania są nieruchome, można je precyzyjnie wyregulować w celu jak najdokładniejszej pracy.
Spieszę się zdenerwować, Canon FD 35-70mm 1:4 AF trafił do mnie już w stanie martwym, jego automatyczne ustawianie ostrości nie wykazywało oznak życia, w związku z czym nie mogłem przetestować tak nietypowej metody ustawiania ostrości w walce warunki.
W teorii Canon FD 35-70mm 1:4 AF wykorzystuje duży czarny przycisk do ustawiania ostrości, który wymusza ustawianie ostrości na obiektywie. Po udanym ustawieniu ostrości obiektyw wydaje charakterystyczny dźwięk. Na tubusie obiektywu znajduje się również czerwony przycisk „BATT”. SPRAWDŹ”, aby sprawdzić poziom naładowania baterii. Obiektyw zasilany jest dwoma bateriami AA. Do jego włączenia służy przycisk „FOCUS SIGNAL ON/OFF”. Jest też przycisk zwalniający baterię.
Nietypowe są również główne elementy sterujące obiektywem, pierścień ostrości i pierścień zoomu. Pierścień zoomu (zoom) wcale nie jest pierścieniem, ale dźwignią. Przy dźwigni regulacji ogniskowej znajdują się trzy oznaczenia: 35, 50 i 70 mm. Podczas fotografowania dźwignia znajduje się w dolnej części obiektywu i jest niewygodna w użyciu. Ogólnie rzecz biorąc, w zainstalowanej formie obiektyw jest niejako obrócony o 45 stopni.
Podczas zmiany ogniskowej przednia soczewka porusza się falowo. Ze względu na to, że ruch soczewek odbywa się wewnątrz ramy korpusu, możemy powiedzieć, że obiektyw posiada warunkowo wewnętrzny zoom. Podczas ustawiania ostrości tylny obiektyw również porusza się wewnątrz obudowy.
Pierścień do ustawiania ostrości jest bardzo wąski i niewygodny. Pierścień ostrości jest jednocześnie pierścieniem do montażu filtrów w jego wewnętrznej części. Podczas ustawiania ostrości przedni obiektyw obraca się i porusza. Ale znowu, ze względu na to, że przedni obiektyw porusza się i obraca wewnątrz tubusu, można powiedzieć, że podczas ustawiania ostrości obiektyw nie ma przedłużenia tubusu.
Ważne: Pierścień do ustawiania ostrości obraca się bardzo ciasno, może po prostu mam zepsuty obiektyw. Niemniej jednak obiektyw nie ma przełącznika manualnego/automatycznego ustawiania ostrości, a sam pierścień jest naprawdę bardzo wąski i niewygodny. Do tej recenzji zrobiłem kilka przykładowych zdjęć tylko dlatego, że ręczne ustawianie ostrości jest bardzo niewygodne.
Pierścień do ustawiania ostrości jest plastikowy i obraca się o 180 stopni. Minimalna odległość ostrzenia w trybie automatycznym wynosi 1 metr, w trybie ręcznym 50 cm, na tubusie obiektywu znajduje się odległość ostrzenia w metrach.
Chociaż obiektyw ma czerwoną obwódkę wokół przedniej soczewki, w jego nazwie nie ma litery „L”. Najprawdopodobniej Canon bał się od razu wypuścić autofocus 'L'-ku.
Canon FD 35-70mm 1:4 AF waży 640 gramów, obiektyw jest solidnie wykonany w dotyku, tylko części korpusu przy akumulatorze trzeszczą. Canon FD 35-70mm 1:4 AF może używać standardowych filtrów 52mm. Mieszanka nie jest zalecana, ponieważ może zakłócać działanie czujników ostrości.
Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus ma mały, ale stały jasność F/4 w całym zakresie ogniskowych. A mały, tylko dwukrotny zoom to jak na tamte czasy normą.
Przysłona składa się tylko z sześciu listków i nie wpływa w najlepszy sposób na bokeh obiektywu. W aparatach z mocowaniem Canon NEW FD dostępna jest automatyczna kontrola przysłony.
Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus został zbudowany na bazie CANON ZOOM LENS FD 35-70mm 1:4 NEW FD i według tego samego schematu optycznego. Obiektyw jest wystarczająco ostry w centrum kadru przy F/4, kontrastowy, dobrze toleruje światło boczne i tylne. Ogólnie rzecz biorąc, solidny obiektyw na tamte czasy.
Użyłem obiektywu w aparacie Sony a7 za pomocą przejściówki Canon FD na Sony E. Oryginalne pliki mogą być pobierz z tego linku (19 zdjęcia w formacie '.ARW', 454 Mb).
Jak korzystać z obiektywów z mocowaniem FL/FD/FDn?
Aby użyć obiektywu z mocowaniem Canon FL, Canon FD lub Canon FDn na nowoczesne aparaty bezlusterkowe, należy użyć odpowiedniego adaptera:
- Canon RF/RF-S: adapter FD/FDn/FL -> RF/EOS R
- Canon EF-M: adapter FD/FDn/FL -> EF-M/EOS M
- Sony NEX/ILCE/IMCE/FE/E: adapter FD/FDn/FL -> NEX/ILCE/FE/E
- Nikon Z: adapter FD/FDn/FL -> Z
- Panasonic L/Sigma L/Leica L/T/TL: adapter FD/FDn/FL -> L
- fujifilm x: adapter FD/FDn/FL -> X/FX
- Samsunga NX: adapter FD/FDn/FL -> NX
- Mikro 4/3 (Panasonic/Olympus): adapter FD/FDn/FL -> M4/3
- Nikon 1 : adapter FD/FDn/FL -> N1
Adaptery są odpowiednie do obiektywów z mocowaniem FL, FD i FDn, te mocowania są kompatybilne wstecznie. Ale używanie obiektywów z mocowaniem Canon FL / Canon FD / Canon FDn w lustrzankach jest trudne ze względu na dużą odległość roboczą. W takich przypadkach należy zastosować korekcyjny adapter obiektywu, który pogorszy jakość obrazu.
Wyniki
Na obiektywie Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus nie będzie żadnych wyników, ponieważ na teście miałem uszkodzony egzemplarz.
Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram
diabelska rzecz
Imponująca rzecz, bardziej jak jakieś urządzenie inżynierskie niż obiektyw. Zdumiewający jest również postęp naukowy, który umożliwił stworzenie nowoczesnych kompaktowych obiektywów z wewnętrznym ogniskowaniem z takiego kadłuba. Bardzo ciekawe było dowiedzieć się o istnieniu takiego obiektywu!
Jak to zobaczyłem, pomyślałem o czymś nowoczesnym do kręcenia wideo. I nie, nie zgadłem. zabawny przykład
Bestia)
Ciekawe, ale bezwartościowe
Ciekawa recenzja. Nie wiedziałem, że takie rzeczy się zdarzają) Dzięki Arkady!
A tak przy okazji, jak działał autofokus w starych mydelniczkach filmowych? Na jakiej zasadzie?
hiperfokalny
Cóż, nie, hiperfokalność działa w bardzo prostym punkcie i strzelaj z czasem otwarcia migawki 1/125 i f8.0. Na przykład Kodak Pro Star 111 i wszelkiego rodzaju Skiny.
Ale nie zabrakło też całkiem autofokusa Olympus Mju cf 2,8. Załączam z niego zdjęcie zrobione ze strony lomographi.com, więcej przykładów z niego znajdziecie sami w internecie. Oczywiście nie hiperfokalny. Istniał jakiś „aktywny system automatycznego ustawiania ostrości na podczerwień”.
Albo konica c35 af 1977, która też ma f2,8, informacja o tym jest taka:
„Zaprojektowany przez Honeywell dla kamer 35 mm, wykorzystuje osobny zestaw detektorów i urządzeń ze sprzężeniem ładunkowym wraz z mikroprocesorem do automatycznego ustawiania ostrości. Korelacja jest wykonywana między zestawami detektorów wykorzystujących dwa różne, szeroko oddzielone małe obszary apertury. Technika ta opiera się, podobnie jak w dalmierzach optycznych, na różnicy kątowej między oddzielnymi odbiornikami w nakładaniu tej samej sceny. Ta technika skutecznie określa nie tylko, czy system jest nieostry….., ale także wielkość i kierunek ruchu obiektywu wymagany do uzyskania optymalnej ostrości”
Dobry obiektyw z charakterystycznym dla Canona bokeh (patrz pierwsze zdjęcie).
Obiektyw nie jest zły, ale kolory tego Nexa to tylko łzy!
No tak, fotograf fotografował trzydziestoletnim obiektywem bez osłony przeciwsłonecznej w jasnym słońcu w letnie popołudnie, a winne są „kolory tego Nexa”, tak ;)
Zabawny drobiazg, że tak powiem, pośredni łącznik między optyką „bez AF” i „AF”
bardzo dobre okulary. Mówię jako właściciel 35-105/4 Canon fd
ostre, kontrastowe, kolorowe.
Przyznam się, że myślałem, że to nowy aparat z natychmiastowym drukowaniem a la Polaroid. Teraz próbują sprzedać
Podobało mi się zdjęcie tego obiektywu, mimo że jest zepsuty.
I zastanawiam się też, czy da się wyciągnąć obiektyw z okropnego pudełka i używać go jak zwykłej instrukcji?
Nie tyle obiektyw jest tutaj interesujący, co pudełka
Jest wadliwy, dlatego nieciekawy. Gdyby to zadziałało, to byłaby inna sprawa. Dla dziwacznego fotografa-amatora, to wszystko. Zwiększona uwaga gwarantowana, a jeśli nadal ubierasz się jak kolesie z lat 60. ...
Canon FD 35-70 4.0 - kup i zobacz - w czym więc problem?
Na początku myślałem, że to obiektyw i jednocześnie monokl, podobnie jak lornetka, z możliwością użycia zarówno na aparatach, jak i podczas obserwacji…. Brad oczywiście, ale ta myśl przemknęła.
Ale jest czerwony pierścień!
[CYTAT]
[B]
Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus to pierwszy obiektyw z autofokusem firmy Canon i pierwszy na świecie obiektyw zmiennoogniskowy z autofokusem. Canon FD 35-70mm 1:4 AF został wydany w maju 1981 roku.
[/B]
[/ QUOTE]
Pierwszym obiektywem zmiennoogniskowym z autofokusem był smc PENTAX-AF 35-70mm F2.8, wprowadzony na rynek w 1981 roku wraz z aparatem Pentax ME F. http://www.pentaxforums.com/lensreviews/SMC-Pentax-AF-35-70mm-F2.8-Zoom-Lens.html
Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus był produkowany z aparatem Canon T-80 od kwietnia 1985 do czerwca 1986 http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/canon/fdresources/SLRs/canont80/index.htm
Pomyliłeś, Canon Zoom Lens FD 80-35mm 70:1 AF Autofocus nie był produkowany z aparatem Canon T-4 (który w tej recenzji, prawidłowy link do Malezji jest tutaj), a właściwie Canon AC 35-70mm f/3.5-4.5, co widać na malezyjskim zdjęciu. Jeśli chodzi o mistrzostwo – pytanie jest naprawdę kontrowersyjne.
Tak, zgadzam się, Canon AC 35-70mm f/3.5-4.5 to nowszy model.
Wtedy pojawia się pytanie, z jakim aparatem został wypuszczony obiektyw z twojego Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF Autofocus.
Dlaczego obiektyw musi zostać wypuszczony razem z aparatem? Sam obiektyw Canon Zoom Lens FD 35-70mm 1:4 AF jest typowym samodzielnym obiektywem do aparatów z mocowaniem FD. Wypuścili go, a na jakim aparacie FD trzeba było go przykleić, chyba każdy sam sobie pomyślał.
A skąd ten kawałek żelaza wie, na którym punkcie obiektu chcę się skupić? A jaki przedmiot.
Więc zgadzam się z Vladem: „Ciekawa, ale bezwartościowa rzecz”.
Zawsze skupia się na obiekcie centralnym. Oczywiste jest, że jeśli centralny obiekt jest mały, to może chybić.
A pamiętacie pierwsze aparaty z autofokusem, jest też jeden punkt pośrodku, nawet niektóre nowoczesne mydelniczki mają nieregulowany centralny obszar AF i uderzają, co chcesz.
Wszystko jasne. Tyle, że sam jestem przyzwyczajony do kontrolowania procesu ogniskowania i nie ufam jego wbudowanej mechanice.
Era autofokusa rozpoczęła się wraz z Minoltą 7000 w 1985 roku (mocowanie A), wszystko wcześniej można uznać za proto_autofocus, ponieważ produkowano pojedyncze obiektywy lub zmodyfikowane korpusy :)
Gdyby mi to dali, naprawiłbym to :)
Gdyby babcia miała jaja, byłaby dziadkiem.
Kai wypuścił recenzenta takiego obiektywu z działającym autofokusem, kogo to obchodzi) https://youtu.be/sEU7kVf7WrM