Przegląd Jupiter-6 2,8 / 180

Obiektyw Jupiter-6 2,8/180 do napisania recenzji dla mnie dostarczył Aleksiej Korniew.

Przegląd Jowisza-6

Przegląd Jowisza-6

Do ostatniej chwili byłem pewien, że Jupiter-6 to obiektyw do aparatów średnioformatowych, bo został skopiowany z języka niemieckiego Carl Zeiss Jena Sonnar 2,8/180. W rzeczywistości Jupiter-6 okazał się znacznie mniejszy od swojego niemieckiego przodka i jest przeznaczony do aparatów wąskoformatowych. Jupiter-6 2,8/180 produkowany był w kilku wersjach do lustrzanek z gwintami montażowymi M42 i M39 (nie mylić z aparatami dalmierzowymi). Zwykle starsze soczewki z gwintem M39 mają metaliczny biały korpus, nowsze wersje (na gwint M42) były produkowane w czarnej oprawce, a modyfikacja ta nosiła nazwę Jupiter-6-2. Można również znaleźć wersje eksportowe obiektywu o nazwie „Jupiter-6”, „Jupiter-6-2”. I ta recenzja przedstawia rzadki wariant z ramką zebry, zaczerpnięty z kamery filmowej „Konvas” i przekonwertowany na gwint M42. Jej numer to nr 001216 i została wykonana w zakładzie KMZ.

Widok soczewki Jupiter-6

Widok soczewki Jupiter-6

Jupiter-6 2,8/180 to bardzo fajna ciężka poprawka. Z tym obiektywem i aparatem czułem się absolutnie komfortowo. Nikon D700. Duża waga obiektywu, prawie 1.5 kg, w ogóle nie przeszkadzała, a jedynie usunięto wstrząs podczas fotografowania z ręki. Na pełnej klatce Jupiter-6 2,8/180 jest bardzo ładnym obiektywem portretowym.

Oświecenie przedniej soczewki soczewki Jupiter-6 i widok otworu apertury;

Oświecenie przedniej soczewki soczewki Jupiter-6 i widok otworu apertury;

Pierścień ostrości obiektywu jest karbowany, obraca się prawie o wszystkie 360 ​​stopni. Podczas ogniskowania przedni obiektyw nie obraca się, tułów obiektywu wydłuża się o 3-4 cm Mój obiektyw nie ma wskaźników odległości ogniskowania i głębi ostrości. Przysłona jest płynnie regulowana, od F/2.8 do F/22. Liczba listków przysłony wynosi 10 sztuk i tworzą otwór przypominający piłę tarczową, taki sam jak Helios-40-2. Soczewka ma wyraźną jednowarstwową powłokę liliową. Średnica przedniego filtra to 77mm (Sonnar ma 86mm).

Jupiter-6 na ZK

Jupiter-6 na ZK

Przykładowe zdjęcia

Jupiter-6 2,8/180 okazał się dość ostry, kontrastowy. Nie ma poważnych roszczeń do obrazu. W JVI soczewka wydziela zielonkawo-żółty odcień, charakterystyczny dla wielu starszych soczewek z pojedynczą powłoką. Podoba mi się efekt bokeh Sonnara. Nawiasem mówiąc, krążą plotki, że Jupiter-6 to prawdziwy „Sonnar”, nawet bardziej niż tubylec Carl Zeiss Jena Sonnar 2,8/180które zostały już wydane według zmienionego schematu Sonnar - 'Ernostar'.

Parametry zdjęć przedstawionych w galerii:

Wszystko nakręcone na Nikon D700 za pomocą adapter KP-42/N bez obiektywu, podczas gdy nie ma możliwości ustawienia ostrości na nieskończoność. Przeczytaj, jak używać starych obiektywów w nowoczesnych aparatach Nikon tutaji na Canonie tutaj. Wszystko zostało sfilmowane z przykręcanym metalowym kapturem. JPEG L w aparacie (kompresja „najlepsza jakość”). Zdjęcie w trybie Auto ISO wytrzymałość nie dłużej niż 1/400 sekundy. Funkcje: kontrola winietowania, ADL, redukcja szumów przy długich czasach ekspozycji i redukcja szumów przy wysokich wartościach ISO zostały wyłączone. Wszystko zrobione w trybie Picture Control SD (tryb standardowy): korekcja kontrastu - 0, jasność - 0, nasycenie - 0, odcień - 0, ostrość - pozycja 5 pomiędzy 0 a 9. Używane balans bieli: „Auto”, „Cień” i „Słoneczny”. Zdjęcia zostały przeskalowane do 1080px na 1623px Q=85% (około 2 MP).

Wymiary legendarnych portretów, Jupiter-6, Nikon 135mm 1:2 NIKKOR i Jupiter-37A

Wymiary legendarnych portretów, Jupiter-6, Nikon 135mm 1:2 NIKKOR i Jowisz-37A

Oczywiście Carl Zeiss Jena Sonnar 2,8/180 ostrzejsze, bardziej kontrastowe, ale też cięższe, dodatkowo niektóre modyfikacje CZJ Sonnar mają multi-oświecenie. Teraz Jupiter-6 2,8/180 jest sprzedawany po „wygórowanych cenach”. Do praktycznego użytku radzę zaopatrzyć się w kompaktowy 135mm Jupiter-37A lub inny podobny obiektyw portretowy. Jupiter-6 jest nadal dość niewygodny w transporcie, a na uprawie 1,5X EGF obiektyw ma 270mm.

Jupiter-6 z założonym kapturem

Jupiter-6 z założonym kapturem

Katalog nowoczesnych soczewek marki „Zenitart” и „Helios” puszka zobacz ten link.

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.


Wnioski:

Jupiter-6 2,8/180 to stara, dobra poprawka przysłony. Potrafi być znakomitym portrecistą. Dla wielu użytkowników taki obiektyw będzie zbyt ciężki i „długi”, zwłaszcza w przyciętych aparatach. Krążą też plotki, że Jupiter-6 nie dostanie się na amatorskie CZK ze względu na ramkę, która opiera się na wbudowanej lampie błyskowej. Jupiter-6 z tej recenzji spokojnie „siedzi” na moich amatorskich aparatach Nikon D80, Canon 350D.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarzy: 30, na temat: Recenzja Jupiter-6 2,8/180

  • Dmitry

    Ale nadal nie z WIDEO, ale z kamery CINEMA ...

    • Arkady Shapoval

      Naprawiony.

  • Alexey

    Ponieważ nie ma możliwości kręcenia na FF, używam go na kadrze aparatem Pentax K20D. Portrety są uzyskiwane w taki sposób, że można ograniczyć się do minimalnej obróbki.
    http://vk.com/kornev_photo?z=photo-45792170_309633355%2Falbum-45792170_178588627%2Frev

    Obiektyw jest naprawdę dla entuzjastów, kosztuje sporo. Ale jest mała rada: kto chce kupić takie szkło, warto wybrać się na wycieczkę do studiów filmowych, czyli warsztatów serwisowania sprzętu. Znajdź lokalnego „wujka Saszę”, czy coś takiego leżało w pobliżu za rozsądne pieniądze. Kto szuka, znajdzie :)

    • Anonim

      za takie zdjęcia trzeba oderwać ręce.. a także osoba bierze pieniądze za swoje usługi. wstyd.

      • Paweł

        Czego nie lubić? Zdjęcia są testowe i nikt nie bierze pieniędzy za ich oglądanie.

  • Farit

    Ze zdjęć Arkadego można ocenić, jakie warzywa i owoce dojrzewają w tej chwili w jego strefie klimatycznej. I na wszystkich sesjach zdjęciowych zawsze pozostaje tylko kwiat bzu. To jest dowolny obiekt do fotografowania. Czasami wydaje się, że to jeden i ten sam kwiat.

    • Arkady Shapoval

      Kto siedzi w domu i testuje na celach, ktoś na kwiatach.

      • Farit

        Kwiaty też mi się bardziej podobają. No cóż, celów życiowych nie fotografujemy...))) Fotografujemy obiekty przyrody ożywionej i nieożywionej. A częściej przecież na ulicy. Dlatego ciekawsze jest dla mnie to, jaki obraz daje obiektyw, niż ile linii jest w stanie przekazać.

  • Alexey

    Arkady, jeszcze raz dziękuję za zaprezentowaną recenzję i oczywiście za wykonaną pracę (po waszych recenzjach kupiłem już około 5 sowieckich obiektywów). Nie zgadzam się z autorem poprzedniego posta (kwiaty itp.), ale powiem szczerze, że chciałbym oglądać portrety, ponieważ obiektyw jest cenniejszy jako obiektyw portretowy. Nawiasem mówiąc, to nie pierwszy raz, kiedy mówisz o tym lub innym obiektywie jako dobrym obiektywie portretowym i albo nie ma zdjęć portretowych, albo 1-2. Przepraszam, że jestem bezpośredni. Z UV. Aleksiej.

    • Farit

      Mówiłem o owocach i warzywach tylko dlatego, że naprawdę ciekawie jest obserwować różnicę w strefie klimatycznej. W naszym kraju rośliny te nie wypuściły jeszcze pąków, ale Arkady już uchwycił na zdjęciach kwiaty tych roślin. Cóż, dalej w każdej recenzji ciekawie było zaobserwować tę różnicę. To wszystko. I nic więcej.
      Jeśli chodzi o zdjęcie portretowe na takich obiektywach. Mój Jupiter 37a nie zawsze wyostrza się, jeśli robisz zdjęcia bez statywu, ale tutaj ogniskowa będzie dłuższa. Aby uzyskać normalny portret, potrzebujesz sesji studyjnej, a Arkady kręci na ulicy. W tym przypadku trzeba zadowolić się kilkoma mniej lub bardziej przyzwoitymi portretami, które uzyskuje się raczej przypadkowo. A słowa Arkadego, że to dobry obiektyw portretowy traktuję jako jego opinię, że ten obiektyw MOŻE pełnić funkcję obiektywu portretowego ze względu na swoje parametry. TYCH. Biorę to na wiarę.

      • święty

        Jest „wąski” jak na studio. Czy to hangar. Możesz robić z nim portrety TYLKO na otwartej przestrzeni, ciekawy obraz uzyskuje się z podświetleniem.

  • сергей

    jest Jupiter 6 w przypadku idealnego srebra 17 tr. poczta komunikacyjna szef.wret@mail.ru tel 9003023540 Przekazywanie Woroneża jest możliwe

  • Dmitry

    Autoru, nie mów mi:
    Ciekawi Cię, jak dokładnie przerobić obiektyw, który jest usuwany z conva pod m42? Jest akurat taki obiektyw, ale nie wiem czy warto go brać?

  • Andrew

    srebrny jupiter6 m39-m42-canon eos z origiem Lushnikov. #0014.. bagażnik garderoby, filtr, pillau2012tsobakkoyandextochkar. 15500, wysyłane osobno. Kaliningrad.

  • ptaki

    niedawno pojawił się i mam taki duży i żelazny, biały M39.
    w porównaniu z telearem 200/3,5, biometrem 120/2,8, kaleinarem 150/2,8 i KO120/2,1 wykazuje większy kontrast i doskonałą ostrość. Wywołuje się to bardzo wygodnie - mała grypa jest doskonale widoczna. 2,8 absolutnie działa.
    Jedynym minusem jest waga i rozmiar.

  • Andrzej z Nowosybirska

    https://fotki.yandex.ru/next/users/yand-lee/album/94801/view/428933?page=1
    czarny Jowisz-6-2
    Podoba mi się gładkie, akwarelowe rozmycie tła tego obiektywu...

  • Alek K

    Arkady, niemiecki przodek Carla Zeissa Jena Olimpia Sonnar był pierwotnie przeznaczony do kontaktu z dalmierzem i był produkowany razem z urządzeniem flektoskopowym, od 1952 roku zaczęto go produkować dla średniego formatu. W pierwszej serii Yu-6 w ramach napraw otrzymano bloki obiektywów Zeissa.

  • Chwała

    (A ta recenzja przedstawia rzadką wersję - z ramką typu zebra, wyjętą z kamery filmowej Konvas i przerobioną na gwint M42. Jej numer to 001216, a została wykonana w fabryce KMZ.) - i jak ustalić w którym roku wyprodukowano szkło ?
    Mój №004453

  • Schreib

    Niedawno nabyłem Jupiter-6 o numerze 0000356. W tym samym czasie na jednej aukcji sprzedano ten sam obiektyw O TYM SAMYM NUMERZE. O ile rozumiem, to szkło zostało stworzone do celów teatralnych i sportowych w warunkach słabego oświetlenia. Spróbuję w teatrze sportowym :-) - zamieszczę zdjęcia.

  • Nicolas

    Nie pomyl 180 mm zonnara Carla Zeissa (Jena) z zonnarem zachodniego Zeissa (Oberkochen, aka Zeiss-Opton). Ten ostatni ma rzeczywiście cechy Ernostara. Zonnar Jena to właśnie klasyczny zonnar Bertele (drugi składnik jest bardzo gruby). Jednak istniała w dwóch wersjach (przynajmniej). Pierwszym z nich jest słynny zon „olimpijski”. Pierwotnie obliczono go tak samo dla wąskiego filmu. Produkowany przez długi czas pod różnymi ogonami (praktyczny, dokładny, praktyczny - widziałem to w wersji filmowej). Nie miał skakanek, ale był zwarty, choć ciężki. Zacisk statywowy przypomina cęgi prądowe. Jego cechą wyróżniającą jest tylna soczewka FLAT (przypomina bardziej filtr światła UV). Więc Yu-6 został od niego skopiowany. Następnie Sonnar-Olympia została ponownie obliczona w NRD do użytku z formatem 6x6 (Practisix - Pentacon Six) i już ze skakanką. Pełno tego jest w naszych prowizjach. Jego cechą wyróżniającą jest wypukła, wklęsła tylna soczewka. Otóż ​​w Oberkochen policzyli Sonnar-Olympia w celu między innymi redukcji wagi. Jego konstrukcja optyczna różni się od oryginału, chociaż w broszurach było napisane, że był bezpośrednim spadkobiercą Olimpii…

  • Alexander

    Chciałem dodać w związku z tym, że Jupiter 6 (mowa o starej niepomalowanej wersji) nie stoi na amatorskich lustrzankach! Tak, ale nie rozpaczaj! W końcu te soczewki były robione długopisami i nie dziurkowane :-). Sam używam sony a77 i długo zajęło mi dobranie dokładnie takiego obiektywu, który nie będzie trzymał się wbudowanej lampy błyskowej w aparacie. Kopia została z trudem odnaleziona, ale jest prawdziwa do znalezienia. Jestem bardzo zadowolona z obiektywu, chociaż mam uprawę :-)

  • zwycięzca

    Stosuję zasadę: Soczewki radzieckie są ciekawe - tylko za darmo i radzę wszystkim.

    • amator

      Komnata umysłu. Sowiecka zasada - choćby za darmo.))) A hu hu nie XO XO???

  • Zhora

    Mój Jupiter 6-2 siada przez adapter Nikon M42 do mocowania bagnetowego tylko z mocowaniem statywu do góry! I nic więcej. Z tego powodu fotografowanie ze statywu jest możliwe tylko z gwintem statywu przykręconym do aparatu. Ciężar szkła powoduje brak równowagi. Ponadto na spodzie znajduje się kontrola przysłony. Niezwykle niewygodny. Generalnie zdjęcie mi się podoba, może dobrze pasuje na mocowanie innych aparatów, z mocowaniem statywowym w dół, a regulacja przysłony jest na górze? Powiedz mi.

    • Rodion

      Możesz przesunąć pierścień statywu. Skala też, wraz z liznoblokiem. Ale segment roboczy pójdzie ...

      • Zhora

        Kupiłem wspaniały adapter M42 od K&F. Mocowanie statywu na dole, regulacja przysłony na górze - tak jak być powinno! Koszt to 1300 sztuk drewna.

  • Igor

    Wersja w białym etui

    • Rodion

      Oryginalny chromian zonnar jest zauważalnie mniejszy.

  • Іgor

    Bila (wersja syberyjska)

  • Andrew

    Love Six za pięknie rozmyte tło akwareli. To naprawdę BokeMonster…

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2013/09/jupiter-6-180-mm-f-2-8-zebra/

Versión en español de este artículo https://radojuva.com/es/2013/09/jupiter-6-180-mm-f-2-8-zebra/