O okazję Recenzja obiektywu Canon Zoom Lens EF 35-80mm 1: 4-5.6 Ultrasonic Wielkie podziękowania dla Michaiła Rybaka, który: wysłano mi obiektyw z innego obszaru.
Canon Zoom Lens EF 35-80mm 1: 4-5.6 Ultradźwiękowy lub po prostu Canon EF 35-80mm F/4-5.6 USM - bardzo lekki i kompaktowy standardowy zoom do aparatów pełnoformatowych na kliszę. W serii Canon EF 5-35 jest 80 obiektywów:
- to jest wersja USM z silnikiem ultradźwiękowym. Ta wersja jest prezentowana w tej recenzji.
- Wersja Canon EF 35-80 (I), ma 37 cm MDF.
- Wersja Canon EF 35-80 II
- Wersja Canon EF 35-80 III (wersje USM, I, II, III mają taką samą konstrukcję optyczną 8 obiektywów w 8 grupach)
- oraz wersja Canon EF 35-80 PZ z silnikiem zoom i inną konstrukcją optyczną
W dzisiejszych czasach Canon Zoom Lens EF 35-80mm 1:4-5.6 Ultrasonic to nic specjalnego, ale należy oddać hołd naprawdę cichemu ustawianiu ostrości obiektywu i jego super kompaktowości. Obiektyw waży zaledwie 170 gramów, czyli tylko 50 gramów cięższy niż pięćdziesiąt dolarów Canon EF 50mm F/1.8 II. To prawda, że mocowanie obiektywu jest plastikowe.
Obiektyw ma średnią prędkość autofokusa podczas ustawiania ostrości przedni obiektyw i obraca się i porusza do przodu. Jest to powszechna metoda ogniskowania w niedrogich obiektywach seryjnych. Pierścień ostrości obraca się o 90 stopni. Autofokus z włączonym obiektywem Canon EF 35-80mm F/4-5.6 USM Canon 350D po prostu straszny, obiektyw ciągle chybia przy ustawianiu ostrości, czasem po prostu odmawia ostrości, „myśli” i nie może w ogóle przynieść ostrości. A najgorsza rzecz pierścień ostrości to tylko rama przedniej soczewki soczewki, nawet bez gumowych uszczelek lub wizualnych żyłek. Przy ręcznym ustawianiu ostrości na ogniskowej 50 mm „pierścień do ustawiania ostrości” jest bardzo wąski i niewygodny.
Jedyną zaletą systemu ustawiania ostrości jest niewielka płyta MDF, która ma zaledwie 38 centymetrów. Przysłona obiektywu ma tylko 5 listków. Pierścień do zmiany ogniskowej jest gumowany, a przedni filtr ma tylko 52 mm średnicy.
Przykłady zdjęć:
Wszystko nakręcone na Canon 350D bez przetwarzania. Obiektyw, ku mojemu zdziwieniu, zapewniał dobrą jakość obrazu w aparatach Canon APS-C. Zniekształcenia i winietowanie są prawie niezauważalne, ostrość jest normalna. Obiektyw może łapać silne odblaski przy podświetleniu. Dobry kontrast, a nawet dobry bokeh.
Osobiste wrażenia
To jeden z najgorszych obiektywów z autofokusem, jakich kiedykolwiek używałem. A zubożony pierścień do manualnego ustawiania ostrości nie budzi sympatii. Być może nie dostałem najbardziej udanego egzemplarza w recenzji, który używał tego obiektywu, proszę wypisać się w komentarzach.
Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.
Wnioski:
Canon EF 35-80mm F/4-5.6 USM to bardzo kompaktowy i lekki obiektyw, bardzo tani na pchlich targach. W przypadku przyciętych aparatów nie jest to interesujące, a użytkownikom aparatów pełnometrażowych sugerowałbym zaopatrzenie się w coś bardziej przyzwoitego. Wśród mankamentów Canona EF 35-80mm F/4-5.6 USM chcę podkreślić zły (nie wolny, ale zły) autofokus.
Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram
W pobliżu przełącznika trybu ostrości znajduje się dioda LED, do czego służy? nigdy wcześniej tego nie spotkałem.
To nie jest dioda LED, ale znak zadokowania do mocowania kamery.Na uchwycie kamery znajduje się również czerwone kółko
To nie jest dioda LED, a znak do podłączenia soczewki do tuszy :-)
Oznaczenie jest białe, jeśli obiektyw jest przeznaczony do czujników przycinania, a czerwony, jeśli do pełnej klatki.
Na Canonie 1100D autofokus jest w zasadzie akceptowalny, jest skierowany na czarne i raczej ciemne powierzchnie, jest zauważalnie gorszy od wieloryba EF-S18-55 w autofokusie, obserwacja jest bardzo mocna, ale waga, wymiary i cena są akceptowalne, dokładniejsze odwzorowanie kolorów (przynajmniej mojego egzemplarza ) niż natywnego wieloryba EF-S18-55 i EF-50.1.8II, jest dość ostre na wszystkich przysłonach, w księciu, jeśli złapie się całkiem normalne szkło w pierwszym przypadku. Jak dla mnie wieloryb EF-S18-55 jest lepszy, ale nic więcej.
Użyj niesamowicie ciemnego pełnoklatkowego obiektywu na matrycy do przycinania .... To okropne)) Czy sam widzisz coś w wizjerze? Nawet twój wieloryb będzie lżejszy niż ten cud techniki.
Właśnie dostałem złą opcję, moja działa szybko i cicho. ostrość „chwyta” natychmiast, nie „olśniewa”, nie jest gorsza od innych obiektywów…
Tak jest, cała optyka Cana jest bardzo zła, po prostu okropna, nie ma mowy, no cóż, w ogóle nie pasują do żadnych bramek, dlaczego tylko oni w ogóle to robią ???
Jeśli masz ręce z piątego punktu, to systemy Nikon, Sony, Pentax i reszta też Ci nie pasują =)
Jest to stara optyka filmowa, kompatybilność cyfrowa nie oznacza dokładności i pełnej użyteczności.
A jaka jest różnica między zasadami autofokusa w lustrzance filmowej i cyfrowej? I nie ma różnic. Pomiar i autofokus działają tak samo, mocowanie jest takie samo (mówię o Canon EF), więc są kompatybilne i celność nie będzie się różnić.
Mała przysłona, więc autofocus taki jest. wieloryb 18-55 i filmowiec 28-80 nie są lepsze.
Arkady, po prostu nie masz szczęścia z tym obiektywem. Niedawno kupiłem obiektyw Canon Zoom Lens EF 35-80mm 1:4-5.6 III, za 1000 zł, stan nowy, chciałem małego, lekkiego zooma na pełną klatkę (EOS-5D), żeby nie zawsze nosić ciężkie i wielki 24-105 , wpada w ucho. Pierwsze wrażenia są pozytywne, ogniskowanie szybkie i dokładne, bez zbędnych szumów, choć nie USM, robotnik jest już przy otwartej przysłonie i na wszystkich ogniskowych. Oczywiście gorsze 24-105 w ostrości i kontraście, miękko na otwartej przestrzeni, ale nawet to lubię. Na przysłonie 8.0 staje się idealnie ostry w całym polu. Nie działa dobrze pod światło. Lubił więcej niż 28-80 3.5-5.6. Portrety reportażowe robiłem na otwartej przysłonie, nie podnosząc aparatu do oczu, w pociągu pod oknami, wszystko wyszło bardzo godnie i bez błędów. W pejzażach przy f.4.0 na brzegach, redukcja ostrości musiała zostać pokryta do 8.0. Jak na swoją cenę obiektyw jest bardzo przyzwoity.
Gdzie kupiłeś ten obiektyw? A gdzie można to w ogóle kupić?
Czy obiektyw z filmu canon eos rebel xs 35-80mm będzie pasował do cyfrowego canona 1100d 18-55mm
Przeczytaj powyżej w komentarzach.
Dość dobry obiektyw, normalnie ustawia ostrość, jeśli jest punkt zaczepienia, nawet przy słabym oświetleniu. W ogóle nie skupia się na jednolitej powierzchni, „zhik-zhik”, tam iz powrotem. Przymykając przysłonę powyżej 7,1 dostajemy przyzwoitą ostrość, nawet bardzo. Obiektyw w swoim działaniu jest stabilny, zdjęcia są dobre. Mówię po dłuższym użytkowaniu w 10D i 20D.
Obiektyw jest ostry przy krótkich czasach otwarcia migawki lub statywu i przysłonie powyżej 7, ale takich okularów jest wiele. Zaletą jest to, że nie wymaga adaptera do sprzętu cyfrowego (Canon EOS 550D), śmieszna cena i waga. Zwykły KIT 18-55mm omija go we wszystkim.Nie kupiłbym tego, po prostu mi go dali.
czy nie zmieści się na nikonie?
nie
tak ... Ark, pierścień ostrości jest okropny ... obraz grzechocze, gdy się ustawia)
Jak zhakować Canona 35-80mm f/4-5.6, aby zrobić makro?
Witaj Arkady! Dziękuję za stronę! Zdobył bezcenne doświadczenie.
Ze względu na zainteresowanie zakupiłem ten obiektyw na pchlim targu w bardzo dobrym stanie za 1 tr. bez zakrywa prawdy (to nie ma znaczenia).
Założyłem go na moim 550d i znasz cud:
1. Skupienie jest jasne, bez chybień.
2. Obraz jest umiarkowanie nasycony i kontrast jest przyjemny dla oka.
3. I jest cichy))
Moim zdaniem (ktoś może się z tym nie zgodzić) jest trochę lepszy niż mój wieloryb 18-55, ale kąt w wielorybie jest nadal bardziej do indoor. W przyszłości chcę wypróbować kanon 10-22 zamiast wieloryba, chcę usłyszeć twoją opinię Arkady w tej sprawie, ponieważ cena gryzie.
Na ulicę w zasadzie pójdzie 35-80. Jestem zadowolony z zakupu. Śmieszna cena, lekkość i bezgłośność... Zobaczymy, co będzie dalej.
Dziękuję.
Proszę zamieścić tutaj dobre zdjęcia. Upewnij się też, że to właściwa wersja :)
Canon 10-22 (zrobiłem go na 40D, 1000D, 1100D) 300 dolarów często wymaganych do tego nie jest nawet blisko. Za znacznie mniejsze pieniądze przy umiarkowanych wymaganiach co do szerokości - możesz to wziąć.
Oto próbne zdjęcie z tym obiektywem. Kącik córki)))
Zdejmij przedni blok obiektywu. Przełącz na ręczne. Zawieszamy się na tuszy. Cieszymy się budżetem i dobrym makro z działającą przysłoną i potwierdzeniem ostrości. Możliwość modyfikacji: wybij soczewki z ramki przedniego bloku soczewek i przykręć ramkę na miejsce. W ten sposób wygląda na bardziej cywilizowaną, możliwe staje się normalne użytkowanie osłony, zamontowanie filtra ochronnego (aby nie wciągać nadmiaru kurzu) oraz pierścieniowego światła makro. Ciesz się ;))
wszystko w porządku, skupia się podobno masz zepsutą kopię
Co ciekawe, na eosie r działa całkiem przyzwoicie jeśli chodzi o ustawianie ostrości)
W 1995 roku kupiłem kliszę firmy Canon z tym obiektywem. Jakość zdjęć była o wiele lepsza od Zenita-12SD z Heliosem. A teraz czasami korzystam z Canona 5DM3, gdy nie chcę nosić ciężkiego szkła. Błędy ostrości mniejsze niż 10% również nie zawodzą.