Za możliwość napisania recenzji i tylko za możliwość korzystania z Carl Zeiss Distagon T*35mm f/2.8 Contax wielkie podziękowania dla sklepu Foto garaż.
TTX Carl Zeiss Distagon T* 35mm F/2.8:
Ogniskowa: 35mm (obiektyw stały)
Konstrukcja optyczna: 6 soczewek w 6 grupach
Waga: 240g
Minimalna odległość ogniskowania: 0.4 m
Ograniczenia przysłony: F/2.8–F/22
Średnica filtra: 55mm
Cóż, oczywiście pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy podczas pracy z Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 Contax, to fakt, że obiektyw jest produkowany przez legendarnego producenta Carl Zeiss. Używając tej optyki zawsze oczekujesz jakiegoś cudu, ale wszyscy rozumiemy, że dobre zdjęcia robi człowiek, obiektyw tylko mu pomaga. Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 Contax to manualny obiektyw z ręczną regulacją przysłony. Carl Zeiss nadal nie wypuszcza obiektywów z autofokusem, z jednej strony brzmi to głupio, ale z drugiej daje pewne korzyści i utrzymuje markę firmy.
Obiektyw ma ciekawą nazwę Distagon. Nie mogłem dojść do sedna sprawy, ale Distagony nazywane są głównie obiektywami szerokokątnymi. Podczas pracy z obiektywem od razu czujesz świetny projekt - bez luzów, wszystko jest jasne i harmonijne. Całość wykonana z metalu. Ale jednocześnie nie znaleziono super jakości wykonania, może to wynikać z faktu, że Carl Zeiss Distagon T*35mm f/2.8 Contax to swego rodzaju budżetowa kopia w linii Distagon T*25mm F2.8 i Distagon Obiektywy T * 28mm F2.8.
Obiektyw posiada mocowanie (bagnet) dla Contax, w tej recenzji użyłem obiektywu Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 Contax z adapterem Contax/Canon EOS AF Confirm. Adapter o doskonałej jakości metalu, łatwo osadzony na aparacie Canon 10D. Adapter posiada specjalny chip, który umożliwia potwierdzenie ostrości. Gdy aparat myśli, że prawidłowo ustawił ostrość, emituje sygnał dźwiękowy. Jeśli użyjesz obiektywu z adapterem, ale bez chipa, nie będzie potwierdzenia ustawienia ostrości. Pomiar ekspozycja dostępne z chipem lub bez. Aparat działa dobrze w półautomatycznym trybie priorytetu przysłony. Nowsza linia obiektywów do natywnych mocowań aparatów Canon (ZE), Nikon (ZF, ZF.2), Pentax (ZK) jest już dostępna. Zaktualizowany obiektyw nazywa się Carl Zeiss Distagon T* 2/35.
Obiektyw posiada standardowy zestaw wskazań przysłony i odległości ogniskowania. Podczas ustawiania ostrości blok obiektywu porusza się płynnie. Minimalna odległość ogniskowania 40 centymetry, nie bardzo mały. Na przykład nasz radziecki analog Mir-24N ma minimalną odległość ogniskowania 24 cm.
Używając systemu Canona na wykadrowanej matrycy, otrzymujemy kąt widzenia równy obiektywowi w Pełna klatka 56 mm. W przypadku systemu Nikona byłoby to 52,5 mm. Tak więc na przyciętej matrycy obiektyw Carl Zeiss Distagon T * 35mm f/2.8 zamienia się w coś w rodzaju pięćdziesięciu dolarów, może być używany całkiem normalnie jako uniwersalny obiektyw stałoogniskowy. Oczywiście, jeśli chcecie czegoś natywnego, to radzę spojrzeć na przyciętą matrycę Nikona w kierunku Nikona 35mm F1.8 AF-S, a także na pełnoklatkowego Nikona 35mm F2.0D, które wcale nie są drogie.
Jak można się domyślić Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 nadaje się również na pełną klatkęgdzie będzie bardziej interesujące, gdy zostanie użyte. Na pełnej klatce otrzymujesz dobry, jasny obiektyw szerokokątny.
Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 nie ma automatycznej ani półautomatycznej kontroli przysłony. Można nim sterować tylko ręcznie, nawet stary Helios-44m-2 ma pierścień ustawiania przysłony, co upraszcza pracę z obiektywem. Chociaż jest to bardzo niewielka wada.
O obrazie: obiektyw nie zrobił większego wrażenia, prawdopodobnie wynika to z tego, że lepiej go używać na pełnej klatce niż na wykadrowanej matrycy. Ale cokolwiek to było, obiektywy pokazały dobry wynik. Maksymalny otwarty otwór w pełni działa. Ostrość jest doskonała, najlepszy wynik w F5.6-F11. Upadek na krawędziach przyciętej matrycy w ogóle nie jest odczuwalny. Obiektyw daje bardzo dobry kontrast obrazu i dobre odwzorowanie kolorów. Najprawdopodobniej z marką kojarzy się doskonały kontrast i kolor T* oświecenie. Bardzo zaskoczony przez najmłodszych HA, nawet w strefie rozmycia zielono-fioletowe smugi są prawie niewidoczne. Obiektyw ma bardzo małą dystorsję, choć podobno ma problemy z dystorsją. Na matrycy Canon 10D Nie zauważyłem winietowania. Tyle tylko, że obiektyw lekko łapie zające i ma lekki spadek kontrastu w podświetleniu.
Przykładowe zdjęcia na Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 Contax, wszystkie zdjęcia w stylu Radozhiva - bez obróbki, RAW Canon 10D -> JPEG, zmieniony rozmiar 1600*1200 Q80% + znak wodny).
Podczas pracy obiektyw kojarzył mi się z Mir-24N 35mm F2.0, który jest prawie o stop lżejszy i znacznie tańszy, ale bardzo boi się podświetlenia.
Katalog nowoczesnych soczewek Carl Zeiss can zobacz ten link.
Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.
Wnioski: Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/2.8 pod Contaxem pokazał doskonały wynik uzyskanego obrazu - ostrość, odwzorowanie kolorów, kontrast na wysokim poziomie na prawie wszystkich przysłonach. Tyle, że za pieniądze wydane na Carl Zeiss Distagon T*35mm f/2.8 Contax można wziąć natywny obiektyw z autofokusem.
Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram
Mayu radyansky 58/2 i 135/2.8 M42 o „włączony i już dawno do vysnovka, więc nie będę już kupował starych śmieci (chociaż cena/jakość to więcej niż garn, nominalna jakość nadal słabszy). Prote, te ilustracje sprawiają, że zastanawiam się, jak wypróbować starą technikę...
Witam. Staję przed wyborem Flektogon 2.4/35 MC Carl Zeiss Jena DDR (M42) lub Carl Zeiss Distagon 2.8/35 Rollei (SL35). Proszę powiedzieć, jak różnią się na zdjęciu i co byś doradził? Wyzwaniem jest ostrość. Nagrywam wideo na 5D Mark II.
Nie spotkałem Flektogona, tylko z sowieckimi odpowiednikami według jego schematu. Nie mogę sugerować.
Witam) proszę powiedz mi Carl Zeiss Distagon 2.8/28 na canonie 5dm2 nie dotknie lustra? dzięki)
Nie używałem go, więc nie mogę doradzić.
Distagon to tylko nazwa konstrukcji optycznej:
http://www.panix.com/~zone/photo/czlens.htm – o funkcjach możesz przeczytać tutaj (CTRL+F -> Distagon)
Posiadam zarówno Flektogon 2.4/35 MC jak i Rollei HFT Distagon 35mm f/2.8 oraz Canon 35/1,4L.Mam też spore doświadczenie z nimi na różnych aparatach aby porównać jakość zdjęć na sparowanych klatkach.
Flektagon jest wyraźnie gorszy od Distagona zarówno pod względem rozdzielczości, jak i chromatyczności.Jeśli chodzi o porównanie Elki z Distagonem: W równych warunkach na otworze 2,8 mają całkowitą parzystość ostrości, ale dystagon jest mniej chromatyczny i nie jest to zaskakujące, ponieważ konstrukcja optyczna ma większą aperturę, prawie zawsze jest chromatyczna...
Musiałem też porównać czołowo HFT Distagon 35mm f/2.8 i Distagon T* 35mm f/2.8, ten pierwszy okazał się nieco bardziej kontrastowy, z bardziej nasyconym odwzorowaniem kolorów, bardziej odporny na podświetlenie i zając.
„Tak więc na przyciętym czujniku obiektyw Carl Zeiss Distagon T* 35 mm f/2.8 *zamienia się* w jakieś pięćdziesiąt dolarów” = *obrót*.
Kiedyś szukałem optyki do mojego „Contact”. Z T* Distagonów (2.8/25, 2.8/28 i 2.8/35) bardziej podobał mi się ten drugi, ale kupiłem jego brata bliźniaka Yashicę ML 2.8/35. Wszystkie japońskie Zeissa zostały wykonane przez firmę Tomioka, która jest częścią firmy Yashica. Wszystkie te markowe optyki Carl Zeiss T* i Yashica ML zostały zaprojektowane zgodnie ze specyfikacjami firmy Zeiss. I odpowiednio, w swoim czasie było doskonałe.
Ewidentnie coś mieszasz. Japoński Zeiss to Koshina, a nie Tomioka.
Prawa do marki Carl Zeiss w tamtych latach (od pamięci: 1973 - 2005) posiadała japońska firma Kyocera (Kyoto Ceramics). Kyocera była również właścicielem firmy Yashica wraz ze wszystkimi jej spółkami zależnymi.
Bierzemy instrukcję do Contaxa 167 MT (mam ją) i czytamy na ostatniej stronie: Kyocera, Japonia. Kupiłem Contaxa 167 MT wraz z lornetką Carl Zeiss Planar T* 1.7/50 staffer, a nieco później dodałem Carl Zeiss Sonnar T* 2.8/135 tego samego producenta.
Kyocera robiła aparaty, obiektywy Cosina.
W czasach Kontaktu Japońskiego optyka produkowana była zarówno w Niemczech (Oberkochen), jak iw Japonii (Kyocera). Przynajmniej tutaj: http://www.lux-et-color.ru/wordpress/?p=1997.
Nowoczesne obiektywy pod marką Carl Zeiss są produkowane zarówno przez firmę Cosina, jak i Sony. Optyka firmy Kyocera nie była produkowana po zamknięciu produkcji aparatów kontaktowych w 2005 roku. Po tym czasie prawa do marki zostały ponownie odsprzedane. Bakst ma serię artykułów na temat optyki Carla Zeissa. Bardzo edukacyjne.
Bardzo interesujące. A Bakst, czy to artysta?
BP Bakst. Jego artykuły ukazywały się w „Photoshopie” w latach 1990. i 2000. XX wieku. Teraz można je (może nie wszystkie) znaleźć na stronie Photomaster DCS. Jeśli chodzi o artystów i optykę (a także inne osiągnięcia postępu), z mojego doświadczenia wynika, że są one nie do pogodzenia. :)
Dodam, że były dwie opcje na obiektywy Distagon T*2.8/35 i Yashica ML 2.8/35. Pierwsza wersja miała 7 soczewek, druga - 6 soczewek. Na zagranicznych stronach napisali, że druga wersja jest trochę lepsza.
Poszukałem w sieci zdjęć obiektywów z serii Yashica ML i odpowiadającego im Zeissa. Prawdę mówiąc, nie znalazłam powodu, by nazywać ich bliźniakami. Obraz jest inny, ogólnie schematy też nie są identyczne.