Blackmagic Pocket 4K i radzieckie obiektywy

Od dawna jestem subskrybentem wspaniałych facetów z Załoga korytarzaktórzy są na swoim głównym kanale Korytarz zamieszczać ciekawe filmy, które sami kręcą i produkują. Spośród ich najnowszych popularnych dzieł jest to szkic na PETMAN и GTA. Ale ostatnio dowiedziałem się, że mała parodia Johna Wicka (Śnieżny John Wick) chłopaki strzelali wyłącznie sowieckimi obiektywami fotograficznymi, ich lista pod cięciemi Blackmagic Pocket 4K.



Do tego filmu chłopaki z Załoga korytarza zastosowano następujące soczewki:

  1. MC MIR-20M 3,5/20
  2. Mir-10A 3,5/28
  3. Helios-44-2 2/58
  4. Jowisz-9 2/85
  5. Jowisz-11A 4/135

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarze: 132, na temat: Blackmagic Pocket 4K i radzieckie obiektywy

  • NEO

    Czy Helios, Mira i Jupiter nadal są dziełem Amerykanów? nie może być/!

    • powieść

      Masz na myśli Flektogon, Biotar i Zonnar? Cóż, do tej pory. w segmencie budżetowym.

      • Anonim

        Nie, powiedział helios, światy i jowisze. Masz coś ze wzrokiem.

  • Anonimowy 2.0

    Wielu „filmowców” używa starych obiektywów. Autofokus w wideo działa źle, jeśli weźmiesz Panasonica, ale w blackmagic w ogóle nie działa ...
    + Membrana jest gładka, też jest dużo warta.
    A ceny poprawek dla mikro są po prostu niebotyczne. Tutaj strzelamy tak, jak jest)))
    Używam również obiektywów c-mount. Kto nie strzela 4k to po prostu must have)))

    • aleksiej_laa

      Zauważyłem też, że Panasonic nie może skupić się na tym, czego potrzebuje, lub próbuje ponownie skupić się. Wydaje się pomocne, jeśli określisz punkt ostrości na ekranie dotykowym. Możesz także przełączyć na „Pojedynczy autofokus”, a następnie możesz ustawić ostrość na obiekcie podczas fotografowania, dotykając ekranu. Jednocześnie spontaniczna zmiana ostrości nie będzie kolidować z filmem.

      Co do starych obiektywów, ciekawe jest to, że wideo nie potrzebuje tak dużej rozdzielczości obiektywu jak zdjęcie. Nawet 4K to około 8 megapikseli. Chociaż starsze soczewki mają słabszy kontrast, odporność na boczne/podświetlenie i często nie są w bardzo dobrym stanie ze względu na to, że soczewki mają wiele lat.

  • Alexander

    Wyjaśnij, czym jest „pod cięciem” i czy naprawdę nie da się tego wskazać ludzkim językiem, a nie jakimś złodziejskim żargonem…?

    • powieść

      Twój palec powinien szturchać przeklętego gryzonia i otwierać pełny tekst Arkadiewa, w którym zabrania się umieszczania wielu liter na głowie.

      • Arkady Shapoval

        Dokładnie tak.
        W tym przypadku pod cięciem - pod nagłówkiem/tytułem cięcie

      • bigmc

        Dziękuję, cieszę się! %))))

    • Iskander

      „Pod cięcie” - pod wpływem specjalnej trawy rosnącej w Somalii ;-)))

    • Trot

      cóż, nie ma tu wielu niewykształconych szkół, które nie znają słowa „kat”

      • Anonim

        Tutaj zauważyłem wręcz przeciwnie – jest zbyt „wielu wykształconych”, którzy łapią tylko obce słowa, ale jako poważni fotografowie-amatorzy mają zerową ocenę. Wszyscy starają się wstać z tego, co mogą ...

        • koroner

          Sir Lindbergh, zapomniałeś się zalogować.

  • Alexey

    Musimy zaproponować ten pomysł chłopakom z Universal, Paramount i 20th Century FOX, w przeciwnym razie żywią się wszelkiego rodzaju handlarzami z Kenon, Zeiss i innych)))

    • Arkady Shapoval

      Poważni wujkowie karmią Angenieux, Cooke i Leicę

  • ZZ TOP

    W samochodzie McLaren w Formule 1 zastosowano radzieckie łożyska z 1973 roku wydania ... :)

    • powieść

      Tak, a na Heliosach, Mirsach i Jowiszach - skradzione schematy Zeissa z lat 30. - 40. Bądź mniej kierowany przez dawne vyalichie.

      Tak, a łożyska są obracane na przechwyconym sprzęcie, który wciąż jest w fabrykach.

      • Rama

        mniej „napędzany” kradzionym i trofeum… a będziesz szczęśliwy :)

      • Ciemny

        Każdy kraj ma inne prawa, dlaczego nagle wszyscy musieli i są zobowiązani żyć zgodnie z prawami burżuazji? Którzy bezlitośnie eksploatują zwykłych ludzi: inżynierów, artystów itd. A potem okradają zwykłych ludzi, podkręcając zainteresowanie, którego w ogóle nie stworzyli? Po prostu połóż cały świat na ladzie...

        • Anonim

          Tam zwykli ludzie bez problemu kupią aparat - dwa za kilka tysięcy dolarów, a nie tylko aparat. A w WNP i podobnych krajach tylko Helios może to zrobić za 20 dolców. To cała wielkość. Skoro wszystko było tak wielkie, to dlaczego nie ma ani jednego kiełka kontynuacji tej wielkości? A ponieważ wszystko było tylko na papierze, cały postęp dla powszechnej konsumpcji skopiowano z technologii japońskich i zachodnich. Uczono nas nawet na uniwersytecie, jak „poprawnie” kopiować zachodnią technologię na naszej bazie pierwiastków

          • Anonim

            japońska technologia - śmieje się

        • Alexander

          Szaleństwo stało się silniejsze...

        • zwycięzca

          KAPITALIZM to wspólnota formalnie wolnych ludzi, w której prawa i ideologia pozwalają niektórym pasożytować kosztem innych.

      • Serg

        Źle uczyłeś historii, wszystko zostało odebrane jako zadośćuczynienie. Fabryki, dokumentacja, sprzęt i materiały do ​​produkcji, które wystarczały do ​​produkcji soczewek do początku lat 50. Zasoby pracy są lokalne. Wszystko zgodnie z prawem międzynarodowym.

        • Oleg

          Nie zmienia to faktu, że nie posunęli się dalej. Nie było żadnych zmian poza kilkoma obiektywami. Więc używali go przez 50 lat, aż użyli go do dziur, a świat poszedł w tym czasie do przodu

          • Anonim

            Niczego się nie uczą, kopiują dalej – ostatni zenit oparty na konewce jest tego dobrym przykładem.

            • Iskander

              Korpus Zenith został opracowany wspólnie z Leiką – nikt tego nie ukrywa, ale obiektyw to rosyjskie opracowanie.

              • Michael

                Wydaje się, że to jest jezioro, a nie wspólny rozwój. Specjalna partia o innej konstrukcji. Obiektyw, tak

              • Anonim

                Połączenie? Co tam rozwinęli? Może własne menu? O nie, tylko etykieta

            • Anonim

              oni… i czego się nauczyłeś?

          • Anonim

            Gdzie się podział twój świat? w którą stronę dalej?
            Front to najnowsze złożone systemy militarno-przemysłowe. A tam będziesz miał zarówno optykę, jak i mikroelektronikę - wszystko jest Twoje i najwyższej klasy.
            Hiperdźwięki Amera jeszcze przez 15 lat będą tworzone przez cały świat, jeśli nam nie okradną.

            • powieść

              Otworzył wiadomość o Siewierodwińsku, ziewnął, zamknął wiadomości.

            • Anonim

              Pociski są już na nowym silniku, a etapy wielokrotnego użytku zostały skradzione, trampoliny zaktualizowane i osiągną hipersoniczne.

          • zwycięzca

            Oleg, spójrz szerzej i głębiej. Najpierw zadaj pytanie: czy mieliśmy przemysł fotograficzny? Odpowiedź: Nie, w zasadzie nie istniał. Tak naprawdę stało się tylko kilka DZIAŁÓW MINISTERSTWA OBRONY… rodzaj poligonu doświadczalnego… więc jakie może być żądanie?

      • Baran

        pamiętajmy też o guzikach, papierze toaletowym, zamkach błyskawicznych = myśl inżynierska idzie tak samo dla wszystkich… i nikt nie kwestionuje wyższości układów optycznych……………….

      • Anonim

        A co cię obchodzi przeszłość lub teraźniejszość? Wygrał... i pożyczył. Czy coś ci zostało skradzione? Czym się martwisz? Zdejmij garnek z głowy!
        Wielkość w „okularach” czy co?
        Poza tym, jak psujesz powietrze, co wymyśliłeś w swoim życiu?

      • Iskander

        Tak, a Kałasznikow skopiowany z niemieckiego Sturmgever go. Słyszeliśmy takie bajki... Lepiej zainteresuj się w wolnym czasie, który był konstruktorem amerykańskich rakiet po wojnie.

        • powieść

          Tak. A kto lata na tych praktycznie niezmienionych FAA od wielu lat, po drodze opowiadając, jak Maska się nie uda.

          Pytanie nie brzmi, kto od kogo wziął. Kryłow przetłumaczył bajki Lafontaine'a, a on - Ezopa. Pytanie brzmi, czy ktoś opracował coś własnego. Canon i Nikon również zaczęli od kopiowania. Jak również optyka radziecka. Gdzie był Canon i Nikon w latach 70. i 80. i kto nitował Heliosa?

        • Anonim

          Tutaj niejako forum o optyce. Do optyki i pisania

    • Iskander

      W którym roku?

      • Anonim

        Arkady, czy możesz oczyścić dyskusję z trolli i powodzi?

  • Anonim

    Fajne filmy, faceci na kolanach robią przebój z budżetem kilku milionów.
    Z robotem w ogólnym przesunięciu! Gdyby nie sceny z chromakey, nie odróżniałabym się od rzeczywistości

  • powieść

    Nawiasem mówiąc, to bardzo symptomatyczne. Wiadomości o tym, jak na starych sowieckich obiektywach nakręcono dobre wideo. Wnioski normalnej osoby:

    1. Stara technologia jest nadal dobra, szczególnie w przypadku nagrywania filmów. Możesz programowo zwiększyć kontrast obrazu, pewne rozmycie i oprogramowanie wideo nie szkodzi, korekcja kolorów działa cuda.

    2. Dobra robota, nie na próżno używają starych obiektywów kinowych przy kręceniu nowoczesnych filmów (Abrams ma taką sztuczkę).

    Wnioski osoby nienormalnej:

    Wialicz! Amers! Imperialistyczni wyzyskiwacze! Skopmy tyłek! Nadal możemy!

    Uch.

  • Trot

    mmdya.. jakie soczewki, takie i żywe.

  • Radmir

    A to nasza Kuzenka z grubymi wściekłością. Będzie szalał, a bainki odejdą...

    „Brownie Kuzya

  • Anonim

    Nie jest jasne, dlaczego tak gwałtowna reakcja.
    W biznesie ważny jest wynik i minimalizacja kosztów.
    Jeśli potrzebujesz przewieźć kilka worków ziemniaków, możesz to zrobić na wózku, wypożyczając go od dziadka Wasyi na butelkę, możesz kupić Hondę cr-v. Różne są koszty, inny komfort, taki sam efekt.
    Jeśli nie musisz nosić ziemniaków, wózek, choć tani, może być bezużyteczny.

  • Paweł

    „Słuchałem was wszystkich przez długi czas i uważnie, aż wreszcie zrozumiałem: cóż, wszyscy jesteście głupcami!” Arkadego Raikina.

  • zwycięzca

    chcę z tobą pracować

  • Anonim

    Tutaj niektórzy chwalą wszystko, co zachodnie i poniżają osiągnięcia ZSRR. W kraju powstały i powstają takie soczewki, których nie ma i nie było na Zachodzie. Soczewki do satelitów, w Tadżykistanie znajduje się obiekt Sztora, który za pomocą soczewek rosyjskich i sowieckich śledzi satelity i statki kosmiczne. I pewnie tworząc takie obiektywy do takich obiektów, powstały też obiektywy do aparatów.

    • powieść

      Niezła próba, ale nie. A może stać cię na osobistego towarzysza?

    • Andrzej T.

      Nie sądzę, aby producenci obiektywów do śledzenia satelitarnego troszczyli się na przykład o dokładne odwzorowanie kolorów. Więc na pewno - wg.

    • Stas

      Fufufu zapach lewactwa. Oto zdjęcie z dyskusji, a nie z wykopalisk trupa czerpaka.

      • Anonim

        Liberota, jak śmierdzący jakikolwiek trup nerwowo pali na uboczu…

  • Cudowne czyny twego Pana!

    Soczewki radzieckie wykorzystywane są nie tylko w tworzeniu nowoczesnych filmów z efektami specjalnymi, ale także wywołują niezwykłe podniecenie niektórych obywateli (być może sąsiedniego państwa), powodując ich obfite rozdzielanie wyrazów brązową substancją.

  • Anonim

    Cóż, ci, którzy tu siedzą, w większości nawet nie wyobrażają sobie możliwości przemysłu ZSRR, który nazywają „szuflą”, a początkowo aparaty i obiektywy były produkowane według rysunków wyeksportowanych z Niemiec, ale z USA Państwa nie lekceważyły ​​tego samego. A Japonia na ogół zaczynała swoją podróż od kopiowania wszystkiego, Chiny wciąż kradną i kopiują cudze pomysły. Był przemysł i w Kijowie produkowano zarówno aparaty, jak i obiektywy, dopóki nie zepsuły się zarówno zakład, jak i instytut badawczy, LOMO nadal pracuje w Petersburgu, ale koncentruje się na przemyśle wojskowym. Jeśli chodzi o satelity, to od zawsze produkowano dla nich obiektywy ekstraklasy. Zarówno ostrość, jak i odwzorowanie kolorów. Obiektywy sfilmowano zarówno dla ludności cywilnej, jak i dla zwiadu.

    • Pokemon

      Obecny.
      Pracował dla ZiL i dla Federalnego Przedsiębiorstwa Unitarnego NPO Mashinostroeniya (rakiety akademika Chelomeya).
      Krótko mówiąc nuda, melancholia, technologiczne zacofanie NA ZAWSZE i żebracze pensje.

      • Anonim

        Daj spokój, wujku, dozorcy nie mieli wiedzieć o tajnych wydarzeniach.

        • Pokemon

          Woźni mówisz o sobie?
          Myślę, że tak. W obronie nie ma wysokiej technologii. W latach 90. pecety nie były wszędzie. W latach dziewięćdziesiątych zaczęły pojawiać się na pirackich oknach, a później zaczęto je zabierać z licencjonowanych. Ciężcy robotnicy w latach 90. i zero pili i kradli. Nie ma specjalnych technologii. Cóż, cięcie laserowe zostało przywiezione. Wszystko dobre i najnowocześniejsze jest importowane. Kiedy pracowałem w ZiL-u, robiło się śmiesznie - niemieckie (!!!) schwytane prasy pracowały ciszej i czyściej niż sowieckie. Wokół sowieckich robotników w oleju od stóp do głów. TYCH. to powiedzenie - ręce w oleju F w mydle, pracujemy dla ZiL, to w 100% uczciwe. Żołnierze, Mołdawianie i studenci pracowali w ZiL od końca lat 90. do zamknięcia. Płacili mało pieniędzy i zawsze byli spóźnieni. Ogromny obszar w ZiL był zabrudzony zardzewiałym złomem. I nadal to sprzątają.

          • Pokemon

            Jeśli mówimy o aktualnych wydarzeniach, to są to już skończone wydarzenia późnego ZSRR. W latach 90. nie było czasu na rozwój – ludzie biegali, żeby zarobić w handlu. Pozostali emeryci i studenci, koszący z wojska. Coś zaczęło się poruszać lub przedstawiać aktywność pod koniec XNUMX roku. Coś takiego.
            Poziom wyposażenia odzwierciedla kulturę, mentalność i rozwój inżynierii w kraju. Widziałem poziom sprzętu sowieckiego i rosyjskiego. W tym ten, który sprawdza się w jedzeniu. Nie można go porównać z włoskim, francuskim, niemieckim i amerykańskim, a także japońskim. To po prostu inny WIEK. Mamy wiek XIX-XX, a oni mają 19. Ale jest jedno ALE - jeśli importowany sprzęt zatrzyma się w Muhosrańsku, przestanie działać cały zakład. Jeśli nasz wstanie, ożywią go przez noc na kolanie. Coś takiego.

    • Andrzej T.

      Na satelitach umieszczono achromaty. Czy porozmawiasz dalej o „oddawaniu kolorów”?

    • Michael

      To jest dla szerokiego zakresu konsumpcji i nie jest interesujące. Dla mnie ważne jest, jaki obiektyw mogę przymocować do aparatu, a nie do satelity. Jeśli wszystkie technologie są utajnione i nie trafiają do masowej produkcji, to nie ma w nich sensu

      • Andrzej T.

        Jest to generalnie trudny przypadek, ponieważ postać wyraźnie nie jest w temacie dotyczącym sposobu uzyskiwania kolorowych obrazów ze zdjęć satelitarnych. Wszyscy wiedzą, że sowieckie szkło optyczne było gorszej jakości niż niemieckie, więc schematy soczewek Zeissa musiały zostać przeliczone (zwiększono grubość soczewek itp.).

        • Anonim

          Tak... i nie było seksu.

        • Anonim

          Tak… i nie było seksu – wszyscy wiedzą.

        • Witalij N

          Czy to w porządku, że sowieckie szkło miało wyższy współczynnik załamania i zostało przeliczone tak samo, aby zmniejszyć grubość szkieł? Z Zeissa pozostały tylko schematy, które były używane na świecie przez wszystkich i różnych, w tym Canona i Nikona.
          Swoją drogą mam zonara Nikona, który ma soczewkę o grubości kilku centymetrów. Dlaczego nie nazwiesz tego kradzionym i beznadziejnym?
          Co to za mania utożsamiania sowietów z pomyjami? Czy ty też utożsamiasz siebie i swoich rodziców z gównem?

          • powieść

            Ponieważ Canon patentuje teraz zoom 50-80 / 1.1, a Zenith ze starego przyzwyczajenia powiesił swoją etykietę na Leice.

            • Witalij N

              No tak, ale czy Leika nigdy nie robiła czegoś takiego, sprzedając cudze rzeczy pod własną marką?

          • powieść

            Wczoraj obejrzałem kilka filmów z pierwszych prób jądrowych. Tylko kilka faktów w skarbonce.

            Kiedy w Nevadzie testowano pierwszą amerykańską bombę atomową, produkty rozpadu rozproszyły się na dużym obszarze, a niektóre z nich wypadły w postaci opadów. Osady te trafiły do ​​rzeki, z której Kodak czerpał wodę do wywołania filmu. Cała partia filmu tego dnia (lub następnego, to nie ma znaczenia) okazała się prześwietlona - pokryta wieloma białymi kropkami. Następnie rząd USA z wyprzedzeniem ostrzegł producentów folii o testach, aby się przygotowali. Aby kapitaliści nie pozywali, mówisz. Ale tak, kapitaliści mogą pozwać swój chory rząd.

            Innym przykładem jest to, że ZSRR zaczął rzeźbić swoją bombę atomową na skradzionych rysunkach (w Los Alamos był jeden idiota, niedokończony komuch), z pomocą setek niemieckich fizyków i inżynierów, a na zdobytym uranie do pewnego procesu potrzebna była rtęć . Dużo rtęci. Więc co? Przez dwa lata ZSRR zaprzestał sprzedaży termometrów rtęciowych.

            • Witalij N

              Dlaczego nie jesteś jeszcze w Ameryce? Podoba Ci się tam. A może nie są potrzebne? Nie wszystko jest tam takie różowe. Filmy nie mówiły, ilu żołnierzy zostało napromieniowanych podczas testów, siedząc w okopach w pobliżu epicentrum wybuchów? Tam oczywiście wszystko jest w porządku, ale osoba jest ceniona jeszcze mniej niż w „szufelce”. Dolar tam rządzi, a bez niego nie masz żadnych praw.

              • powieść

                Jest wiza, są oferty, nie ma ochoty. Wolę budować we własnym kraju. Cóż, a przynajmniej uwolnij ją od nędznej spuścizny i mitów o szufelce.

                O prawach... Dziwne jest słyszeć coś o tym od osoby z miejsca, gdzie nie ma ani dolarów, ani praw.

              • Witalij N

                Cóż, skąd jestem?

              • Witalij N

                Żałosne dziedzictwo? Cóż, zniszcz WSZYSTKO sowieckie - domy, drogi, fabryki, elektrownie itp. Co wtedy pozostanie? Słaby?

              • powieść

                Przywróć miliony istnień ludzkich, a odbijesz fabryki i elektrownie. Bazę zbudowali Amerykanie za pieniądze ze sprzedaży zboża i skonfiskowanego złota.

              • Witalij N

                Dobra wymówka. Co przeszkadza - złe dziedzictwo, czego potrzebujesz - niech tak będzie. Hipokryzja. W rezultacie usuwasz tylko pomniki i emblematy, wykorzystując całą spuściznę sowiecką we wszystkich obszarach. Bo trudno przyznać się do prawdy.

              • powieść

                W sumie za to. Hipokryzja.

                Niech żyje sowiecka edukacja, najbardziej sowiecka edukacja na świecie!

                Szufelka nie dała domów, fabryk i elektrowni. Dał je jako jałmużnę, żeby nie zginęli, kosztem milionów istnień ludzkich, dziesiątek tysięcy pieprzonych bezużytecznych czołgów i tysięcy ładunków nuklearnych. Jako bonus wszystko poszło jak beknięcie kompleksu wojskowo-przemysłowego. Soczewki dębowe na starych schematach, kapron ze spadochronów do bomb atomowych, nylon z nici systemów naprowadzania pocisków i tak dalej. Polecieli nawet w kosmos na rakiecie, aby dostarczyć ładunek termojądrowy.

                Szufelkę zostawił nam Czarnobyl - nie chcesz jej zabrać? Miliony emerytów z systemem solidarności, których trzeba nakarmić – nie chcesz ich? I kilka głów z substancją w środku. Oni też byliby mili.

              • Witalij N

                Wszystko jest jasne, zwłaszcza jeśli chodzi o substancję, a nie o twój mózg. Czy nadal myślisz, że to ty zostałeś oszukany i że jesteś coś winien? Sam straciłeś to, co miałeś, nie tworząc nowego przez prawie 30 lat.

              • powieść

                Jaka jest nowa rakieta o napędzie atomowym?

              • Witalij N

                A propos, jestem z innego kraju.

              • powieść

                Zadbaj więc o swój drugi kraj.

            • Anonim

              Pomyśl w wolnym czasie, jeśli jest coś, co by było, gdyby ZSRR nie miał broni jądrowej? Pomyśl o Hiroszimie i Nagasaki.
              Zdejmij patelnię i przestań skakać!

              • powieść

                Szkoda, że ​​ZSRR nie miał własnej Hiroszimy i Nagasaki. Wygląda na to, że Japonia jest teraz niczym, to normalne, że tak żyć.

              • Witalij N

                Miałeś. Jak życie jest normalne?
                Związek Radziecki trwał 74 lata, twoje państwo jest niepodległe od 28 lat - prawie połowa ZSRR. Ale wszyscy wciąż narzekacie na miarka. Minie 100 lat, a Ty też będziesz narzekać na niego?

              • powieść

                Więc nigdzie się nie wybierasz, niestety.

          • Andrzej T.

            „Chociaż eksperymentalny Helios-1 50/2 był gotowy w 1937 roku, radzieccy projektanci stoczyli nierówną walkę z niskiej jakości rodzimym szkłem optycznym ... Legendarny Helios-40 85 / 1.5 stał się pierwszym produkowanym Heliosem. Nieprzyjemne różnice między sowieckim szkłem optycznym a oryginalnym D.S. Volosov próbował skompensować dużą ogniskową, zwiększoną grubością soczewek i szczelinami powietrznymi między nimi.”

            • Witalij N

              Wciąż bym pamiętał czasy carskie. A skąd wziął się zdobyty sprzęt i szkło w 37?

              • Andrzej T.

                Nawet nie wiecie, że patenty na układy optyczne uzyskano przed wojną. Ogólnie rzecz biorąc, ignorancja jest nieodzownym atrybutem obrońców „sowietu”. Jedna mówi o „Shtorze”, która w rzeczywistości jest „Oknem” i oddawaniu barw soczewek satelitarnych, druga o pocienianiu soczewek po przerobieniu na sowieckie szkło… Helios-40 85 mm f/1.5, dla informacji, zaczął być produkowany w 1957 roku.

              • Witalij N

                Dla porównania bardzo wygodnie jest wybrać spośród sowieckich odpowiednich okresów. A co z najnowszym Heliosem? Obrońcy Zachodu przypominają mi bohaterów z Hipsterów - sami są sowieccy, ale modlą się do Zachodu. A ludzie Zachodu po prostu biorą i używają tego, co im się podoba, nawet jeśli jest to sowieckie. I nie kłopocz się tworzeniem idoli.

              • Andrzej T.

                Nie robi mi to absolutnie żadnej różnicy - sowiecka, niemiecka czy japońska. Helios i Zenitars jedli w latach 80-tych. Dzięki, mam dość. Co innego – kiedy nie ma wyboru, a co innego – cierpieć dziś na masochizm lub ropuchę.

              • Witalij N

                A jaka jest różnica między nowoczesnymi obiektywami bez autofokusa? Ten sam masochizm. W przypadku zdjęć - zgadzam się, autofokus jest o wiele wygodniejszy. W przypadku wideo nie ma nic specjalnego, ale ceny są o rząd wielkości niższe.
                I jak zawsze: ludzie, którzy uważają się za wykształconych i mądrych, wylewają błoto na łyżkę, zapominając, że w tej właśnie czerpaku otrzymali wykształcenie, a nawet za darmo.

              • powieść

                Moja edukacja jest wyłącznie moją zasługą i nawet dzisiaj nie kończy się na niej ani na minutę. Nawiasem mówiąc, jak również dla każdej innej nowoczesnej osoby.

              • Andrzej T.

                Faktem jest, że różni się nie tylko autofokus. Kilka lat temu zdecydowałem się na spacer z Zenitarem 50\1.7. I za każdym razem, analizując haczyk, myślałem - gdybym tylko mógł strzelić porządnym obiektywem. W końcu zrezygnowałem - życie jest za krótkie, żeby się w ten sposób bawić.

  • Oleg

    Niech będzie szum!

    • Michael

      tak, specyficzny szum… niech tak będzie)

  • Iwan IO

    To ciekawe, ale Xiomi przez godzinę nie używa sowieckich obiektywów. Jak inaczej możesz rozwiązać 108MP.

  • Anonim

    Jaki jest problem? Wysadźcie elektrownie zbudowane na Ukrainie przeklętą szuflą, pozostałości fabryk, nowych nie zbudowaliście, zdobądźcie łopaty, którymi przekopaliście Morze Czarne i śmiało budujcie knunowo na całym świecie. Zadzwonili do USA, jedź i jest coś do wykopania lub odkopania, tam potrzebni są pracowici. No cóż, jesteście ludźmi przedsiębiorczymi, którzy wynaleźli koło, zrodzili Chrystusa, wychowali Macedończyka, cały świat pochodził od was, i za to powinniście być niesieni w ramionach i kochani na całym świecie. Tak, i bomba atomowa. Nie wystarczy ukraść rysunki czy pomysł, trzeba stworzyć produkcję, technologie, a to mnóstwo rysunków i nie można ich nosić w kieszeni. Amerykanie mają rosyjskie silniki rakietowe, ale nie potrafią ich odtworzyć.

    • Witalij N

      Doskonale zdają sobie sprawę, że nie będą w stanie zrobić przynajmniej tego samego, nie mówiąc już o najlepszych. Karcą sowiecki kompleks wojskowo-przemysłowy, ale jednocześnie znajdują się w pierwszej dziesiątce sprzedawców broni na świecie. Znowu zapominając, że sprzedają odmalowane dziedzictwo czerpaka. Znowu, co nowego wymyślił Arsat? Zenithar stara się zrobić przynajmniej coś nowego, najlepiej jak potrafi.

      • Iwan IO

        Z przemysłu obronnego dostaliśmy okruchy, a po upadku prawie nic.
        Zenitar 50/2 na moim starym D50 prawie się nie rozwiązuje, nie mówię o ogniskowaniu. Tak, doskonały bokeh, ale nic więcej. Używam go tylko do bokeh. Jeśli mieszkańcy Krasnogorska nie poprawią optyki, rozdzielczością i nie wprowadzą autofokusa, to los Arsatowa ich zbierze.

        • Witalij N

          Radziecki Helios 81N pokazuje mi na otwartej przestrzeni lepszą rozdzielczość niż Nikon 50/1.8G. Ale ze względu na brak autofokusa często leży na półce. Ja też trzymam tylko ze względu na bokeh.

  • Iwan IO

    Ile fałszywego patosu. W ZSRR, jeśli zbudowano fabrykę, to musi robić to samo przez dziesięciolecia. Jakie samochody, jakie obiektywy. Dla Państwowej Komisji Planowania tak przeznaczył i cóż to dla niego ma znaczenie, że świat modernizuje się zbyt szybko. A teraz co zrobić z tymi fabrykami? A kto je zbudował? Tak, zbudowali go miejscowi, no nie bez pomocy, oczywiście za pieniądze General State. Kłótnie mogą być długie i bezcelowe.
    Porozmawiajmy lepiej o optyce i megapikselach, 4k nie jest już całkiem istotne.
    Myślę, że radzieccy nie będą już w stanie wyciągnąć 8k (32MP), potwierdzają właściciele wielu nowoczesnych aparatów fotograficznych.

    • Witalij N

      Gdyby aparaty miały matrycę średnioformatową, to odpowiednie obiektywy mogłyby się ciągnąć.
      Ale biorąc pod uwagę niedawny wynalazek, być może wkrótce nazwiemy wszystkie obecne doskonałe obiektywy śmieciami.

    • siły Powietrzne

      Posadź je. Chkalova robi teraz su34. I to już od lat 40-tych. Czy poważnie mówisz, że w 45 roku wysłał na front bombowce odrzutowe z namiarami na przechwyconą niemiecką maszynę?

  • Anonim

    „Mam wizę, są oferty, nie ma ochoty”. (Powieść). Coś znajomego, gdzieś już to słyszałem. I przypomniał sobie: „...tam mnie uwiodły jako królową...”

  • Sergei

    Wiem, skąd ci goście wzięli sowiecką optykę.
    W Melitopolu jest chłopak z garnizonu Vadim, który adaptuje radzieckie obiektywy fotograficzne do wymagań kinowych.
    https://ironglassadapters.com/product/set-6-lens-for-pl-20-mm-f3-5-28-mm-f3-5-37-mm-f2-8-58-mm-f2-85-mm-f2-135-mm-f2-8/
    I sprzedaje te zestawy na Ebayu itp.
    Około 2000 dolarów to świetna zabawa.

    • powieść

      Biorąc pod uwagę cały kontekst powyżej, już chrząknąłem.

      • powieść

        Jest butelka, obywatelu. Usiądziesz? Zgodnie z akceptacją.

  • Lew Nikołajewicz

    Ludzie, jakże zmęczeni tymi „świętymi wojnami” o czerpak i wszystko inne…. Jestem fotografem amatorem, robię zdjęcia starym canonem eos 40d i można się z tego śmiać jak szalony. Ale nie mam możliwości wyrzeźbić pieniędzy z budżetu rodzinnego na autofokus, szybką poprawkę przysłony z kanonu (nie mówię o pół 1,8), ale stać mnie było na sowiecki zenit 50/1,7 , z czego cieszy się słoń po znanych zabiegach wodnych. Bez wątpienia poprawki markowe są lepsze, ale porównajmy metki. Poza tym po prostu bardzo lubię fotografować obiektywami manualnymi, uczą fotografować rozważnie i nie obniżać kilku tysięcy klatek na sesję.
    Podlewanie miarki gównem jest głupie i starcze, dokładnie tak samo jest z pochwałami amerykańskich towarzyszy. Musisz wyjść z prawdziwych warunków i możliwości. Koordynuj możliwości i życzenia, a nie obsceniczne dziedzictwo historyczne wielkiego kraju. Szkoda, że ​​Arkady nie zatrzymał tematu :-( Apel do wszystkich pi$doballi - wejdź na }{ep ze swoją polityką! Ludzie nie zbierali się tutaj o polityce, ale o fotografii.

    • Oleg

      Nie chwalą tutaj Ameryki, chwalą Japonię, może trochę Niemcy. Ameryka nie produkuje soczewek. Humor.

    • powieść

      Jak to wszystko się zaczęło? Amerykanie są głupi, nie mogą żyć bez naszych ociężałych soczewek.

      Przyznajesz szczerze - decyzja budżetowa. Tak, niszowy, budżetowy. Po przeróbce (jak się okazało) nadaje się do kręcenia wideo. Możesz się tam zatrzymać.

    • Andrzej T.

      40D to doskonały aparat. Jedna z najlepszych upraw firmy Canon. Ale kombinacja 40D + Zenitar 50\1.7 to zła kombinacja. Nakręciłem to, wiem: na wyjściu dostajemy brudny i nienaturalny kolor, szorstki bokeh. Dodając 20-30 dolarów do ceny Zenitara, całkiem możliwe jest uzyskanie dobrego podręcznika za pięćdziesiąt dolarów z czystym kolorem i pięknym bokeh.

      • Anonim

        Mogę potwierdzić, że Zenitar-m 1.7 to wspaniały obiektyw, jeden z najlepszych w swoim segmencie.
        W sieci jest mnóstwo zdjęć z zenitu.
        Kłamcom dyskredytującym godne szkło - dlaczego nie wybrać się na spacer po ZHO ..

    • powieść

      Nawiasem mówiąc, naprawdę nie podoba mi się ten fragment o „myślnym strzelaniu”, który zaostrzył zęby. Autofokus jest wygodny. Jeśli ci się nie podoba, możesz to wyłączyć, ale dodanie go będzie trudniejsze.

      Przemyślane fotografowanie nie neguje wygody ekranu, który pozwala zobaczyć, co zrobiłeś, autofokusa, samowyzwalacza, wbudowanego miernika ekspozycji i innych rozkoszy. W końcu mogę poświęcić więcej czasu na samo ujęcie, niż na ciągłe ćwiczenia skupienia.

      Zenitar jest być może bardziej interesujący pod względem wzornictwa – pięćdziesiąt dolarów Canona jest raczej mdłe. Ale rysunek to mała miska, gałązki, kwiaty i tak dalej. Fotografia to jakiś pomysł, jakaś fabuła, jakiś przekaz. Chyba że to zdjęcie techniczne, oczywiście. „Rysowanie” to tylko jedno z narzędzi, nie może być celem i główną treścią zdjęcia. To wszystko jest w fotografii - technika nie jest ważna. Jeśli nie, technologia nie pomoże.

      • Lew Nikołajewicz

        Bez wątpienia autofokus jest wygodny. Od razu powiedziałem o cenie, myślę, że wszystkie inne komentarze nie są zbyt istotne. Merce AMG jest bez wątpienia lepszy od Łady Kaliny, ale cholera, cena jest kurewska !!! Może otworzyć tu gałąź „świętej wojny” o kadr i pełną klatkę? Chodziło o spuściznę sowiecką. Osobiście moja opinia kształtowała się od dawna i nie widzę powodu, aby ją zmieniać. Były wszelkiego rodzaju optyki sowieckie, w tym bardzo dobre. Faktem jest, że Japończycy i Niemcy mieli bardzo poważną bazę materialną dla badań i rozwoju. Nasi inżynierowie dokonali cudów w ówczesnych warunkach. Chodziło o przetrwanie kraju jako takiego, nie było zbyt grube. Na II wojnie światowej skorzystali wszyscy, ale nie ZSRR. Nasz kraj właśnie najbardziej ucierpiał i zasłużenie wykorzystał okruchy, które udało nam się odebrać agresorom, zaznaczam - słusznie je odebrał jako rekompensatę za wyrządzone szkody. W obliczu zupełnego braku środków na rozwój przemysłu cywilnego inżynierowie dokonali wyczynu pracy i nauki, opracowując w tych strasznych warunkach tak wspaniałe soczewki. Sfera obywatelska rozwijała się zgodnie z zasadą szczątkową, ponieważ należy rozwijać obronę. Proponuję przypomnieć wierszyk B. Zakhodera o jeżu.
        - Kim jesteś, Jeż, taki kłujący?
        To ja, na wszelki wypadek.
        Czy wiesz kim są moi sąsiedzi?
        Lisy, wilki i niedźwiedzie!
        Jakie inne uwagi są potrzebne, proponuję wszystkim obecnym odświeżyć pamięć o przebiegu szkolnej historii ZSRR i Rosji… wszystko jest wytłumaczalne i niezwykle jasne.
        W ZSRR były jednak dobre obiektywy. To, że ludzie burżuazyjni używają ich do tworzenia tak dobrych filmów, jest dla mnie bardzo zachęcające, jako osoby, która urodziła się i wychowała w wielkim kraju. Ale nie wyrywam włosów i nie załamuję rąk w smutnych, nostalgicznych konwulsjach. Proszę, zejdź z nieba na ziemię i przestań porównywać oko i piętę. Soczewki były obiektywnie dobre, wybaczcie grę słów. Jak na te grosze, które wtedy kosztowały, a kosztują teraz, są bardzo dobre!!! a wideo z korytarzami to potwierdza.
        O niszowym charakterze tego budżetowego rozwiązania itp. itp. sugeruję, aby rozluźnić się nie zaszkodziło, to zrozumiałe. Ci faceci to entuzjaści. To ci sami pasjonaci, którzy napędzają postęp technologiczny. Udowodnili wszystkim dokumentom z branży filmowej i fotograficznej, że nie trzeba mieć dużo amerykańskich pieniędzy na optykę, żeby zrobić coś bardzo ciekawego i bardzo wysokiej jakości!!! Dlaczego wszyscy przemilczają fakt, że Chińczycy z Yongnuo kopiują cudze rozwiązania i robią znośne obiektywy z autofokusem za rozsądne pieniądze dla dużej liczby fotoamatorów? A dlaczego wszyscy krzyczą o złym ZSRR, który nikczemnie wykorzystał zdobycze nazistowskich Niemiec, które z kolei wyeksportowały nawet czarną ziemię z okupowanych terytoriów? Ty, mój przyjacielu, bardzo przeciętnie studiowałeś historię swojego ojczystego kraju !!! Przepraszam za polityczną dygresję. Wróćmy do sowieckich obiektywów... Zobacz wideo. SM Internet do zdjęć i filmów zrobionych radzieckimi obiektywami. Zobacz recenzje tego zasobu.
        Dla sim skończę. Wszystkiego najlepszego!

        • Witalij N

          Bravo!

        • Andrzej T.

          Gatunek pieśni sierocych cieszy się stałą popularnością na terenie byłego ZSRR.

          • Lew Nikołajewicz

            Demencja praecox. Gratulacje, cierpliwie. Obraz kliniczny na twarzy to stanowczy nonsens. Słychać niektóre piosenki...

            • Andrzej T.

              Jak jak. Ale nie możesz jej dotknąć ze względu na jej niski wzrost ...

            • Andrzej T.

              Cóż, mały wzrost to tak, jakbym nie miał 500 dolców za używany 50 \ 1.4 USM ...

            • Andrzej T.

              Winny, 250.

        • powieść

          > Na drugim świecie spieniężyłem wszystko, ale nie ZSRR.

          II wojna światowa rozpoczęła się we wrześniu 1939 r. wzajemnym (powtarzam WZAJEMNYM) rozbiorem Polski przez ZSRR i Niemcy. A zakończyła się we wrześniu 1945 r. klęską Japonii, z którą ZSRR miał pakt o nieagresji i której Japonia ściśle przestrzegała, co pozwoliło ZSRR na odwrócenie dywizji ze Wschodu, z pominięciem Niemiec.

          Zapomniałeś o wojnie radziecko-fińskiej i zainicjowanej przez ZSRR aneksji krajów bałtyckich.

          To nie są fikcyjne fakty, to bardzo niewygodna rzeczywistość, która z jakiegoś powodu jest bardzo pięknie ignorowana, a zamiast tego przemykają się opowieści o biednej owcy otoczonej przez wilki.

          • Witalij N

            A więc pamiętaj o pakcie o nieagresji między Polską a Niemcami, podpisanym jeszcze przed tym, o którym wspomniałeś, o którym Polacy skutecznie zapomnieli. Cóż, jakie ziemie trafiły do ​​Polski po wojnie, a kto był Polakiem. Z jakiegoś powodu niewygodne fakty są również przemilczane przez stronę zachodnią. A Japonia jest też taka miła i puszysta po przepisaniu historii. Zgniła połowę Azji z dobroci swej duszy...

          • Witalij N

            A tak przy okazji, „rozbiór” Polski wygląda inaczej pod różnymi kątami. Dla każdego kraju w tym czasie był koniec, niezależnie od tego, czy ZSRR będzie interweniował, czy nie.

          • Lew Nikołajewicz

            Roman, ucz się historii. I wreszcie zgódź się skorzystać z zaproszenia do Ameryki i opuścić na zawsze tę „gównianą” postsowiecką przestrzeń. Rzucanie kupą zza oceanu będzie dla ciebie przyjemniejsze. Proszę, zabierz ze sobą Andrieja T., w przeciwnym razie wszystko sobie wyobrazi ... jakieś piosenki sieroce ...

            • powieść

              Nie, zbieram argumenty, żeby je wykorzystać w najbliższej przyszłości, kiedy trzeba będzie podzielić jakieś trupy. Jeśli do tego czasu nie zostanie całkowicie zarażony produktami krajowego zatrucia radioaktywnego.

              • Anonim

                Czy zamierzasz się kołysać? Nie czekaj!

        • Anonim

          Potężny, ale upartych nie przekonasz. Ich ideologią jest sprzeciw wobec wszystkiego, co sowieckie. Dla nich ZSRR nie ma plusów, tylko minusy.

          • Lew Nikołajewicz

            Są tacy uparci. Nikt nie zwraca uwagi na najważniejszy plus Związku Radzieckiego - najbardziej wygładzoną kwestię narodową. W moim dzieciństwie ważne było to, jak grasz w piłkę i walczysz o przyjaciół, a nie swoją narodowość. Na naszym podwórku mieszkali ludzie wielu narodowości i wyznań. I wszyscy gratulowali sobie świąt, także religijnych (nie tylko prawosławnych). Nikt nie wylewał błota na wspólną kulturę. I to nie była poprawność polityczna, którą burżuazja próbuje nas zarazić. To był szacunek. A upór w wylewaniu mas kałowych na swoją historię jest diagnozą psychiatryczną, a może tylko formą terroryzmu moralnego na tle tej samej diagnozy.

            • Witalij N

              Są ukamienowani swoimi nowymi „wartościami”. Ziga jest im bardziej znana.

              • Arkady Shapoval

                Komentarze do tego wpisu są zamknięte.

      • Iwan IO

        Tak, autofokus jest przydatny. Ale kiedy spojrzysz na liczbę chybień, nie jest jasne, czyja to wina. Pamiętam w Zenith microraster i kliny Dodena, cudowna rzecz. Może wolniej niż elektroniczno-mechaniczny, ale zawsze był bardzo dokładny. Dokładność naświetlenia niepokoiła mnie bardziej, a ustawianie ostrości wcale nie było problemem. W przypadku starszych obiektywów jest to najprostsze rozwiązanie problemu. Problem jest tylko w matówce. Próbowałem założyć mojego Nikona, z tego samego Zenita-312m. Ale obiektyw został w nim również wykonany wspólnie, co doprowadziło do znacznego przemieszczenia. Więc poszukam starych modeli lub zamówię. A powody są banalne. Po pierwsze, wysoki koszt wysokiej jakości japońskich obiektywów dla miłośników, którzy nie zarabiają na fotografii. Po drugie prosta ciekawostka: „ale jak startuje legenda, którą stworzyliśmy”. I generalnie nie jesteśmy szczególnie rozczarowani.

        • Witalij N

          Na D3200 umieściłem ekran z Zenitha - obiektyw nie przeszkadza, powinien wyglądać. Ale przy słabym oświetleniu kliny szybko stają się czarne, a następnie raster. Cóż, trochę zamroziłem im ekspozycję.

  • Arkady Shapoval

    Komentarze są ponownie otwarte.

  • Aleks Androwicz

    Chłopaki oczywiście są świetni, ale byliby bardziej zdziwieni, gdyby tusza była na przykład „Pioneerem” lub tym podobnym. I tak zabraliby iPhone'a i może nie być gorzej 😉

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2019/08/blackmagic-pocket-4k/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2019/08/blackmagic-pocket-4k/