Recenzja Porst Color Reflex MC Auto 1:1.2/55mm

Za możliwość zrecenzowania obiektywu Porst Color Reflex MC Auto 1: 1.2/55mm wielkie podziękowania dla Michaiła Rybaka, który wysłano mnie to z innego obszaru.

Recenzja Porst Color Reflex MC Auto 1:1.2/55mm

Recenzja Porst Color Reflex MC Auto 1:1.2/55mm

Portt 1.2/55 to super jasny standardowy obiektyw stałoogniskowy. Przysłona F/1.2 jest „lżejsza” niż F/1.4 dokładnie 1.36 razy. Czy warto przepłacać za 30% wzrost prędkości? fragmenty lub obniżenie ISO – każdy musi sam zdecydować. Port 1.2/55 z recenzji został kupiony przez właściciela za około 300 dolarów. Ten Port 1.2 / 55 ma przeprojektowane mocowanie dla Canon EOS CZK. Mówi się, że obiektywy Porsta nie chwytają lustra tylnym obiektywem w pełnoklatkowych aparatach Canona.

Oświecenie przedniej soczewki obiektywu Porst Color Reflex MC Auto 1: 1.2 / 55mm

Oświecenie przedniej soczewki obiektywu Porst Color Reflex MC Auto 1: 1.2 / 55mm

Ogniskowanie na obiektywie jest płynne, pierścień do ustawiania ostrości jest gumowany i obraca się o 270 stopni. Podczas ustawiania ostrości przedni obiektyw nie obraca się, a tułów obiektywu nieznacznie się wydłuża. MDF ma nieco mniej niż 50 cm, bardzo trudno jest dokładnie ustawić ostrość przy użyciu F/1.2. Po kilku godzinach pracy z obiektywem byłem gotów wydać 1500 zł. dla natywnego Canona 1.2/50, tylko po to, by uzyskać ostrzejsze zdjęcia.

Obiektyw jest bardzo dobrze zmontowany, średnica przedniego filtra to 55mm, minimalna przysłona to f/22. Obiektyw ma 8 czarnych matowych listków przysłony.

Przykładowe zdjęcia

Obiektyw jest miękki przy F/1.2. Na początku myślałem, że to tylko chybienie ostrości, ale po kilkuset zdjęciach obiektyw nadal nie dawał oczekiwanej ostrości przy f/1.2. Na zdjęciu widać aberracja chromatyczna, oraz w olśnieniu podświetlenia. Obiektyw ma dobry bokeh przy f/1.2. Gdy przymkniemy przysłonę do F/2.0, od razu wkracza doskonała ostrość i dużo łatwiej zrobić ostre zdjęcie.

Osobiste doświadczenie

Wejście w strefę ostrości na F/1.2 jest naprawdę bardzo trudne. Dla mnie tylko co piąta klatka była ostra przy F/5. Szkoda, że między F / 1.2 a F / 2.0 nie ma wartości pośrednich, ale różnica to więcej niż jeden przystanek. Okazuje się, że albo ryzykujesz utratę ostrości, ale próbujesz wycisnąć maksimum z obiektywu. Albo fotografujesz na F/2.0 z przyzwoitą ostrością, ale z pewnymi ubytkami w „głośności i roczniku” zdjęcia. Wiele proszono o porównanie tego Porsta 1.2/55 z Minoltą Rokkor F/1.2 i F/1.4 oraz Nikonem nie-ai 1.2. W praktyce korzystałem tylko z wymienionych Minolta MC Rokkor-PF 1:1.4 f=58mm a Minolta wydawała mi się zauważalnie łatwiejsza w obsłudze przy F/1.4.

Widok obiektywu Porst Color Reflex MC Auto 1: 1.2 55 mm na CZK

Widok obiektywu Porst Color Reflex MC Auto 1: 1.2 55 mm na CZK

Komentarze do tego posta nie wymagają rejestracji. Każdy może zostawić komentarz. Wiele różnych urządzeń fotograficznych można znaleźć na AliExpress.

 odkrycia

Porst Color Reflex MC Auto 1:1.2 / 55mm to doskonałe super szybkie pięćdziesiąt dolarów. Przy f/1.2 trudno „złapać” ostrość.

Przygotowany materiał Arkady Shapoval. Szkolenia/Konsultacje | youtube | Facebook | Instagram | Twitter | Telegram

Dodaj komentarz:

 

 

Komentarzy: 34, w temacie: Recenzja Porst Color Reflex MC Auto 1:1.2/55mm

  • Michaił Rybak

    Arkady, zapomniałeś wspomnieć o swoim rodzimym gumowym kapturze, co powiesz na to?
    Pośrednie wartości przysłony można ustawić, nie przekręcając aż do kliknięcia między 1.2 a 2. Znalazłem również schemat demontażu tego obiektywu w Internecie i tam „rzemieślnicy pokazali, gdzie zrobić rowki dla 1.4 i 1.7, straciłem link do źródła.
    Myślę, że wadliwość zdjęcia można zniwelować za pomocą dmuchawca.
    A obiektyw robi też po prostu cudowne zdjęcia w nocy bez flesza, szkoda Arkady, że nie uwzględniłeś ich w recenzji.

    • Arkady Shapoval

      Dzięki za dodatek.

  • Igor

    Napisałem już podobny komentarz do Carla Zeiss Planar 1,7/50, ale zapytam ponownie. Czy ma sens kupowanie tego szkła za 300 USD? Za te pieniądze można kupić dowolną pięćdziesiątkę od Nikona ze wszystkimi urokami automatyzacji. Na zdjęciu nie ma szczególnej różnicy i nie da się ich sfotografować w podróży lub na weselu ze względu na powolność ręcznych ustawień. Robić zdjęcia tylko podczas spokojnych spacerów? Cóż, jeśli kosztował 20-50 USD, to tak, budżetowa wersja poprawki, ale 300 ...

    • Arkady Shapoval

      Wielu goni za aperturą 1.2, jak pisałem w artykule, czy ta gra jest warta świeczki – każdy musi sam zdecydować. Na przykład miałem kiedyś swój osobisty 50 1.2 Nikon AI za 500 USD, sprzedałem go po krótkim czasie od zakupu. Dla domu i dla duszy od dawna jestem w służbie prostego Heliova-81N, ale z nim prawie 100% zdjęcia z normalną ostrością. Zazwyczaj superszybkie obiektywy są naprawdę bardzo przydatne przy filmowaniu, gdzie głębia ostrości może czasem pozwolić sobie na „unoszenie się”.
      Wydrukowałem 5-6 zdjęć z tego Porsta do mojego domowego albumu i mogę dać ząb, gdybym każdego zdjęcia nie podpisywał jakim obiektywem zostało zrobione, nikt by się nie domyślił, że to Porst. To samo dotyczy „artystycznego bokeh” – nawet moi koledzy fotografowie, którzy oglądają moje wydrukowane zdjęcia w albumie „bokenators”, rzadko potrafią odróżnić planar od tessary. Dlatego uważam, że tutaj to tylko kwestia gustu i głębokości portfela.

      • Igor

        No tak, każdy ma swój gust… Tyle, że moim zdaniem sensowne jest kupowanie szkła manualnego tylko wtedy, gdy jest co najmniej o połowę tańsze od podobnego nowego z autofokusem. Wziąłem Nikkora 50mm f/1.8G AF-S za 220 USD i cieszę się z niego jak słoń. Rzadko robię nawet 1,8, głównie 2 i więcej, więc osobiście nie potrzebuję szybszej przysłony. Bokeh jest również dość miękki i nie różni się zbytnio od większości pięćdziesięciu dolarów z twoich recenzji. Ale kupiłbym sobie jakiś podręcznik do super-zoomu. Chociaż teraz patrzę na 55-200 Nikona ...

        • Trot

          Widzisz np. Nikon 50/1,8D kosztuje od 2 do 3,5 tys. A za 1,5-3 tys. można kupić Helios-81N w dobrym stanie i/lub z „mniszkiem”. I zapewniam – Gelik jest znacznie lepszy od D-Nikonovetów, w części „portretowej” jest jednoznaczny, mimo „manualności” (z wersją G tak, rysunkowo dużo ładniejszy).
          Często ręczne stare okulary mają cechy niedostępne dla wersji z „nowoczesnym silnikiem z tworzywa sztucznego”, choć zdarza się też, że nie ma między nimi „różnicy w druku”.
          Znowu w niektórych przypadkach, np. fotografując polerowany metalowy przedmiot, autofokus jest praktycznie bezużyteczny – chybia, tj. wszystkie zalety obiektywów z autofokusem są sprowadzone do zera, a zabiera się obiektyw, z którym wygodniej i przyjemniej się pracuje.

          • Boris

            To wszystko oczywiście prawda, towarzyszu Lynx… Ale oto pech: wiele lat temu wybrałem Helios-81N do mojego Nikomata. Była możliwość wyboru spośród wielu... Przeszedłem przez 9 (!!!) soczewek, wypróbowałem je wszystkie pod kątem czystości eksperymentu na kliszy czarno-białej. I tylko JEDEN z nich pokazał naprawdę wybitne wyniki zarówno w rozdzielczości, jak i plastyczności Rysunku, i w bokeh. Nie, wciąż było kilka dobrych, a reszta nie cierpiała na brak ostrości, ale wszystkie dziewięć wykonano na różne sposoby: albo listki przysłony były zielono-połyskowe, albo jakby w ogóle nie było oświecenia , ale tak, tęczowa powłoka; wtedy ostrość płynie wzdłuż jednej krawędzi lub wcale nie jest jasne, gdzie jest lepsza; znowu olej zewsząd i stara się dostać na soczewki. Nie, oczywiście rozbiorę to, wyczyszczę, ale doceniam wyjątkowość zaniedbań produkcyjnych. Niezależnie od obiektywu jest wyjątkowy i często nie na korzyść konsumenta. Chociaż oczywiście są arcydzieła!

            • Gregor_S

              „…wyjątkowość niechlujnego wykonania…”

              lepiej nie mówić

  • Rzymianin

    Arkady, dzięki za ciekawy temat. Zaczynam myśleć i nie bawić się przysłoną 1.2 na pełnej klatce... Proszę mi powiedzieć, do tych gier, co będzie lepsze, ten obiektyw czy stary Nikkor 1.2 (na ebayu można pić za porównywalną cenę + - 100 USD)? A może lepiej będzie przeciąć Kenona FD?
    A może już odpowiedziałeś na pytanie frazą „…gotowy dać 1200 za ostrość mojego rodzimego kanonu…” i nie będzie alternatywy…
    PS
    Czy zauważyłeś, że ten obiektyw ma wrażenie, że na otwartej przestrzeni nie ma nieskończoności?(Nie skończone) To jest w pierwszym kadrze i nie tylko zauważalne. Swoją drogą mój planar 1,7, który dał wam test, dał ten sam efekt. Grzeszę na chińskim adapterze.
    Powodzenia!

    • Arkady Shapoval

      Na otwartym naprawdę można odnieść wrażenie, że nieskończoności nie ma. Ale to tylko chybienie ostrości. W przykładach nie mam ujęcia, w którym pierścień wyciągu jest obrócony do maksimum. Jeśli chodzi o ten obiektyw, to nie straciły, na pełnej klatce ostrość będzie lepsza niż na cropie 8 MP.

      • Rzymianin

        Arkady, przepraszam za natrętność, co można powiedzieć o pierwszej części mojego komentarza (porównanie bohatera recenzji, ręczny Nikkor 55/1.2, wariant przetartego kanonu FD 55 (50)/1.2, czy jest to wszystko bzdury i pobłażanie sobie, wystarczy kupić natywne 50/1.2 za szalone pieniądze?
        Bałem się, że 6d dotknie lustra manualnym Zeissa z chińską przejściówką, moje wątpliwości rozwiały życzliwe i znające się na rzeczy osoby) Sam to sprawdzę i zgodnie z obietnicą zrobię zdjęcia z planaru na pełnej klatce i opublikuj to w tym temacie.
        Dzięki

    • Misza

      Roman, mam ten sam port przekonwertowany na Canona. Jeśli jesteś zainteresowany - napisz taburedka@gmail.com

      • Rzymianin

        Dzięki za ofertę, ale z takim mydłem tak naprawdę się nie „wkłada”. więc po prostu tego nie wezmę

  • Виталий

    Dzień dobry! Pytanie do ciebie, Arkady.
    Użyłeś mamiya/secor 55/1.4, a ostatnio pojawił się przegląd portu 55/1.2. Jeśli nie weźmiesz pod uwagę różnicy w stosunku przysłony, który z nich ma ostrzejszy obraz na otwartej przestrzeni?

  • Andrew

    Witalij mam mammę 55 1.4 i kupiłem dziś porsta i przerobiłem go na canon, póki co nie widzę różnicy w ostrości od linijki że mami 1.4 i porst 1.2 trzeba będzie jutro wypróbować na ulicach

  • Swietłana

    Miło jest patrzeć na swoje zdjęcia, bez względu na to, jaki obiektyw weźmiesz do ręki.

  • Andrew

    Dobry dzień! Przepraszam, jeśli nie w temacie, ale może. Kto Ci powie, jak zdjąć smycz membrany z tej szyby? (Bez teorii, podejście jest jakoś przerażające)

  • powieść

    Dzień dobry Arkady, dzięki za recenzję. W przykładach brakuje zdjęć nocnych. Chciałbym zobaczyć, jaki jest wynik.

    Mam te pytania:
    Czy widzieliście już kolorowy obiektyw Ports Reflex umc 50mm f1.2?
    Czy są jakieś różnice w stosunku do tych przedstawionych w recenzji?
    A jak wypada w porównaniu z Revuenonem 55mm f/1.4 (jeśli nie weźmiemy pod uwagę różnicy w ogniskowej i przysłonie)?
    Dziękuję.

  • Anonim

    Kto kręcił w nocy?

    • Rodion

      Myślę, że będą to rzadkie bzdury - szkło oczywiście ma fatalny chromatyzm i przyzwoite oprogramowanie.

  • Alexey

    świetnie strzela w nocy.
    Mam Port 55/1,2 i Revuenon 55/1,2
    oba z 2,8 są super ostre
    na 1,2 bardzo artystyczny
    pory są bardziej miękkie. dobre do portretów kobiecych

  • Stas

    Co to znaczy, że nie ma pośrednich wartości przysłony? a czy wstawić między kliknięciami?

    • zzzzzz

      autor amator w obiektywach i recenzjach

  • zzzzzz

    jedno makro ... nie ma ani jednej otwartej nocy. testować o niczym

  • Fedka

    Mój przyjaciel kupił to szkło. Nakręciłem film na TYM szkle na kanonie 7d i powiem, że superszybkie okulary są po prostu idealne do wideo

  • Fiodorow Andriej

    Proszę, wyjaśnij, co się stanie, jeśli umieścisz go na Pentax istD i podobnych urządzeniach z matrycą CCD i głębią kolorów 36 bitów? czy wygrają amatorskie eksperymenty - kwiaty, kociaki, krajobrazy itp.?

    • Arkady Shapoval

      ccd ma taką samą głębię jak CMOS (dla 12*3 bitów) i inne. W przypadku eksperymentów nie ma znaczenia co. Zobacz, co ludzie robią najtaniej Gelik 44-2

      • Rzymianin

        Tam obróbka i bluźnierczy photoshop, to nie tarcza. Lepiej grać na macierzach i KOLORACH. I szukaj TEGO. W końcu o to właśnie chodzi w fotografii.

        • Arkady Shapoval

          Wskazałeś tylko jedną z możliwych dróg w fotografii, nic więcej.

  • Igor

    Weźmy Takumar, jest zarówno tańszy, jak i rasowy...

  • Wiaczesław

    Kupiłem taki obiektyw do pentaxa K10D, ale z zamiarem umieszczenia go również w Canonie 6D. Ale na kenonie czepia się lustra już przy ogniskowaniu już z 3 metrów, więc bądź ostrożny.

    • B.R.P.

      Dzięki za ostrzeżenie.

    • Dima

      Przy 5dm2-5dm3-5dm4 wszystko jest w porządku, nie klei się.

  • Dima

    20d i Porst na 1.2.
    Przeglądając archiwum okazało się, że strzelałem też za dofigę wszystkiego, oczywiście doświadczenie nie takie jak u Arkadego, ale wystarczy)

Dodaj komentarz

Prawa autorskie © Radojuva.com. Autor bloga — Fotograf w Kijowie Arkady Shapoval. 2009-2023

Angielska wersja tego artykułu https://radojuva.com/en/2013/07/porst-color-reflex-mc-auto-1-2-55-mm/

Wersja en español de este artículo https://radojuva.com/es/2013/07/porst-color-reflex-mc-auto-1-2-55-mm/