odpowiedzi: 92

  1. Władimir
    27.07.2016

    Taki obiektyw miałem na początku 2000 roku. Błagałem jednego starego Żyda, widać, że nie był tani, no, też nie bardzo drogi. To była cudowna kopia. Na otwartych zdjęciach wyglądały jak obraz olejny, trochę miękkie, ale kolory i bokeh były bajeczne, na ukrytych wartościach kontrast i ostrość były mniej więcej standardowe, ale kolory były odważne, było fajne szkło. Z czasem membrana przestała działać, ale zrobiłem to pierwszy raz, potem stało się coś innego, już nie pamiętam. Sprzedałem i po 12 latach żałowałem. Takich zdjęć jak z fali nie da się zrobić, nawet najdroższymi Nikorami, co prawda kręciłem na kliszy, ale kto wie, jak by się zachował na cyfrowym.

    odpowiedź

  2. Artem
    30.08.2016

    Jupiter 3 na otwartej przestrzeni bardzo mocno przypominał

    odpowiedź

  3. Anonim
    04.11.2016

    Albo obiektyw nie działa, albo trzeba było ustawić ostrość przez ekran.

    odpowiedź

  4. Ilya
    06.06.2017

    Kupię ten obiektyw, podam dobrą cenę. i79@bk.ru

    odpowiedź

  5. Anonim
    18.09.2017

    użyj 35kp 1.2.50 i będziesz szczęśliwy

    odpowiedź

    • KalekseiG
      18.09.2017

      Fu, co za obrzydliwość. Tak obiektyw Wydaje się, że to nie istnieje.

      odpowiedź

      • Rodion
        19.09.2017

        To jest RO109-1A, czyli 35KP 50/1.2. fajne szkło, ale aberracje pola są zbyt duże i okrąg pokrycia jest mały.

        odpowiedź

      • KalekseiG
        19.09.2017

        Tak, z jakiej zupy skończył 35 lat, jeśli zawsze miał 16 lat.

        odpowiedź

      • Rodion
        19.09.2017

        I cóż, tak – narysował też niewłaściwą rzecz. Oczywiście 16kp.

        odpowiedź

    • Palący
      19.09.2017

      Cholera, cóż, nie można robić zdjęć modeli na Nikonie na zielonym tle - skinton zrobi się cały zielony i nie da się go niczym wymazać.

      odpowiedź

      • Palący
        19.09.2017

        A jeśli zrobisz zdjęcie w pomieszczeniu, w którym oprócz zielonego tła są też świetlówki świecące żółto-zielonym światłem. To wszystko wszystko kaput. Nic nie pomoże. W takich warunkach lepiej po prostu nie zaczynać robienia zdjęć.

        odpowiedź

    • temperówka
      15.10.2019

      Kontemplując to arcydzieło fotograficzne, uczucie, że jestem pod wpływem LSD..

      odpowiedź

  6. Anonim
    10.02.2018

    Arkady, czy nie jesteś przebiegły? Ten obiektyw jest uważany za kolekcjonerski.

    odpowiedź

  7. Wiaczesław
    10.11.2018

    A ile kosztuje ten cud? Prawdopodobnie noctilux i nie leżał w pobliżu.

    odpowiedź

  8. Anonim
    01.12.2018

    Te zdjęcia zostały specjalnie zamazane w Photoshopie - nie wiem dlaczego. Autor ma coś nie tak.

    odpowiedź

    • Dmitry
      08.07.2019

      Nie. To jest aberracja sferyczna i koma. Bardzo podobny do Nikkora 55/1.2 non-ai z początku lat 70-tych.

      odpowiedź

  9. Mistrz Makunochi
    11.07.2019

    Kupię lepszego Heliosa-81 :)

    odpowiedź

  10. Fedka
    01.08.2019

    Właściciel obiektywu to bardzo dziwna osoba, delikatnie mówiąc. Nawet nie pozwolił mi normalnie strzelać do Arkadii.

    odpowiedź

    • Anonim
      10.08.2019

      jednym słowem - kolekcjoner ... wszystkie są trochę peek-a-boo

      odpowiedź

  11. Dmitrij MSK
    02.06.2020

    W rzeczywistości ciekawy miękki obiektyw. Cenne wyłącznie w tej jakości. Nikon i Pentax 1.2 są też słabsze technicznie od braci 1.4 i 1.7 / 1.8, mają to samo (ale w mniejszym stopniu) oprogramowanie na wolnym powietrzu. Chcesz super ostre pięćdziesiąt dolarów? To nikkor 50/2 i konewka 50/2. Tutaj przy 5,6 mają wystarczająco dużo rozdzielczości dla matryc aż 45-50 megapikseli, przy f4 - mikrokontrast jest po prostu szalony, aberracje na minimum. Chromatyczność jest bliska zeru, na otwartych tylko koma, a na pełnej jasna sferyczna.

    odpowiedź

    • Rodion
      02.06.2020

      Nie powinien tak po prostu być. Bo nie jest to miękki obiektyw, a po prostu niezgrabnie zmontowany lub źle ustawiony.

      odpowiedź

      • Rzymianin
        02.06.2020

        No to jedź i jednorazowo kosztowało około 300 zł i nie był to słaby deficyt. Taki dobry miękki obiektyw.

        odpowiedź

      • Rzymianin
        02.06.2020

        A prototypy, mówią, prawie tuzin lub dwa. To oznacza szalone pieniądze. Teraz patrzysz na upragnionego eksperymentalnego Mir-47 20/2.5, a potem na autofocus 20/2.8, kręcisz też nos – krzywizna pola, mocna winieta. Nie chcę lodów i kiełbasek o 2.20.

        odpowiedź

      • Rodion
        02.06.2020

        Mir-47k był dość seryjnym. Rzadko zdarzają się tylko śmieci - niedaleko od światowej dwudziestki.

        odpowiedź

  12. Sergei
    02.06.2020

    Przedmiot jest wyłącznie kolekcjonerski.
    Dla tych, którzy zbierają rzadki sprzęt fotograficzny z Arsenalu w Kijowie.
    Za cenę, jaką za ten produkt wydadzą kolekcjonerzy, zwykły fotograf może nabyć o wiele lepsze optycznie nowoczesne 50mm/1,2.
    I nadal będzie...

    odpowiedź

    • temperówka
      30.01.2021

      ...zostanie na lody za 15 kopiejek, kiełbasę za 2.20 i jugosłowiański dżem

      odpowiedź

  13. Alexander
    07.03.2021

    Znalazłem prototyp wave-8, którzy zainteresowani mogą obejrzeć przykładowe zdjęcia w klubie obiektywów (dodano)

    odpowiedź

    • Alexander
      07.03.2021

      Tak to wygląda w aparacie

      odpowiedź

      • ogród zen
        24.03.2021

        Czy możesz zobaczyć jego zdjęcie?

        odpowiedź

  14. Denis
    05.04.2022

    Co mogę powiedzieć: sowiecki sen :)

    odpowiedź

  15. pan.swar
    09.05.2022

    Obiektywy VOLNA-8N 1.2/52 i VOLNA-4 1.4/53 są bardzo drogie w produkcji i trudno było skompletować aparaty, cena od razu wzrosła w porównaniu do taniego Helios-81. Prosty Sowieci potrzebował niedrogiej, ale lustrzanki, którą mógłby kupić za wypłatę lub wziąć na kredyt. Kto potrzebował przysłony 1.2 lub 1.4, kupił obiektyw Nikona w sklepie z prowizjami lub przez marynarzy.

    odpowiedź

  16. Wiaczesław
    08.04.2024

    Recenzję o Radożiwie uważam za błędną, autor recenzji miał nieudany egzemplarz z źle ustawionym, w którym obiektywy mogły zostać pomylone podczas montażu, bo ten obiektyw tak nie strzela. Oprócz mnie znam dwóch innych właścicieli tego obiektywu, którzy potwierdzają, że obiektyw Volna-8 50 mm f/1.2 jest najwyższej jakości.
    To legendarny radziecki obiektyw, który niestety nie wszedł do produkcji ze względu na wysoką cenę i trudności w produkcji. Nasza odpowiedź na zachodnie pięćdziesiąt dolarów z f1.2 (z mojego punktu widzenia najbardziej godna odpowiedź). Załączam link do mojego flickra gdzie można zobaczyć zdjęcia z tego obiektywu
    https://www.flickr.com/photos/193810102@N05/albums/72177720309296088/
    A teraz o zaletach obiektywu z mojego punktu widzenia:
    1) Bardzo ostry, począwszy od otwartej przysłony f1.2, ostry w całym kadrze.Prawie zawsze fotografuję nim na f1.2, bo obiektyw w stanie otwartym jest w pełni sprawny
    2) prawie całkowity brak aberracji chromatycznych
    3) unikalny charakter rozmycia tła (bokeh)
    4) możliwość wyłapania bardzo artystycznych odbić od podświetlenia (dla amatora jest to możliwe, ale mi się to bardzo podoba)
    5) stosunkowo niewielka waga i wymiary
    Słabości:
    1) Bardzo rzadkie, po prostu niesamowicie rzadkie (choć dla niektórych to plus)
    2) Fuji GFX nie obejmuje już średniego formatu, w rogach jest winieta, ja używam go na pełnej klatce, gdzie sprawdza się znakomicie.
    3) Może być konieczna adaptacja i montaż membrany w Twoim egzemplarzu
    4) większość istniejących egzemplarzy trafiła w ręce kolekcjonerów, którzy nie bardzo lubią dzielić się zdjęciami ze swoich obiektywów.

    odpowiedź

    • Arkady Shapoval
      08.04.2024

      Jak bardzo jest legendarny, jaką „godną odpowiedzią” jest, jeśli nawet nie dotarł do produkcji? Kolejna próba podniesienia ceny radzieckich prototypów
      Proponuję przygotować wybór źródeł, a ja dodam je do tej notatki

      odpowiedź

    • RK
      10.04.2024

      Wiaczesław, czy możesz nam powiedzieć coś więcej na temat:
      – 3) może zaistnieć konieczność adaptacji i zamontowania przysłony w Twoim egzemplarzu -> czy mówimy o niedokończonych obiektywach bez przysłony? Jaka adaptacja?
      – Oprócz mnie znam jeszcze dwóch właścicieli -> masz informacje o numerach seryjnych?
      Dzięki

      odpowiedź

  17. Załaduj więcej komentarzy...

odpowiedź

 

 

na górze
mobilny komputer